PDA

Zobacz pełną wersję : Zatarty silnik D14A8 ?



Momek
01-10-11, 22:04
Witam. Miałem wczoraj bardzo niemiłą przygodę. pojechałem z żoną na grzyby 40 km od domu. W drodze silnik zachowywał sie normalnie, ale jak już parkowałem to zauważyłem że jakoś głośno chodzi jak diesel, odrazu pomyślałem o panewce (hałas dobiegał bardziej od strony rozrządu). Chcąc nie chcąc musiałem wracać do domu (nie miałem innej opcji)więc w miarę spokojnie ruszyłem w drogę. W trasie było w miarę ok tzn.podczas szybszej jazdy silnik pracował chyba normalnie (nie słyszałem dżwięków typowych dla panewki)tylko jak się powoli toczyłem lub stawałem to silnik niepokojąco hałasował.pod domem jak już zaparkowałem to zauważyłem że mam jakiś wyciek wydawało mi się że to płyn chłodzacy ale nie miałem pewności bo było już ciemno.Dzisiaj poszedłem sprawdzić i miałem już pewność że to płyn chłodzący bo miałem po nim ślady pod maską, oczywiście w chłodnicy niedobór a w zbiorniczku wyrównawczym pełno czyli wywaliło raczej na bank uszczelkę .Odpaliłem dzisiaj motor dosłownie na kilkanaście sekund żeby spróbować zlokalizować hałas ale serce mnie bolało i odrazu zgasiłem. Po zgaszeniu stwierdziłem ze zaczyna wyciekać dosyś mocno płyn ze szczeliny między silnikiem a skrzynia. Czy jest szansa ze to tylko UPG czy już raczej po silniku? :(
Pozdrawiam
Z motorem wszystko ok. Mechanik przy robieniu rozrządu ukręcił gwint od napinacza w bloku i jakoś to posklejał. Po zdjęciu obudowy pasek był tak luźny że spadł .Motor wyjęty dorobiony gwint i śruba. A wyciek to zbieg okoliczności ,pękł kruciec koło kolektora ssącego i płyn walił z tyłu i się przelewał stąd błędna ocena miejsca wycieku.
Temat do zamknięcia.
Pozdro

mlodyxx
02-10-11, 09:11
jakbys chcial dobre 1,4 to napisz na pw