PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie auto z LPG ?



PrzemoWWL
01-10-11, 19:18
Siemanko, małymi krokami przymierzam się do zakupienia drugiego auta na dojazdy do pracy i pomykania sobie na codzień po bułki do sklepu. Zastanawiałem się nad Daewoo Tico z podtlenkiem. Wiadomo że ani nie wygląda ani pewnie nie jedzie, ale cena zakupu oraz części eksplatacyjnych zachęca. Jakie auto możecie polecić z którym mieliście kiedyś doświadczenie? Nie piszę konkretnie ceny, bo jeszcze ustalonego funduszu nie ma, ale próg cenowy magicznego 1500 zł (tico) może przekroczyć, czym taniej tym lepiej. Z góry dzięki za podpowiedzi pzdr :)

Krzysiek3D
01-10-11, 20:21
Moje propozycje dla ciebie ; citroen saxo, peugeot 106 ; te auta z silnikiem 1,1 są bardzo żwawe a z lpg spalą max. 8,5l przy full bucie a w normalnej jeździe 6,5-7l ( sprawdzone ). Do tego na fajnej feldze oz i fajnym kolorze budy wyglądają tak że nie wstyd nimi jeździć.

Jeśli chcesz wydać nieco więcej kasy to moim faworytem byłby mitsubishi colt 1,3. Można fajnie wystylizować go na cyborka i też na alumce 14" wygląda bardzooo przyzwoicie a do tego fajnie jeździ ( tutaj można też pomodzić dla frajdy wkładkę i wydech i jest spoko ).

Generalnie są to autka przy któryś jakieś tam ew. "modyfikacje" które mamy w krwii jakoś wyglądają i coś dają :) ( saxo i 106 miały odmiany sportowe VTS i GT a colt cyborka )... a takie np. tico dajmy na to na przelocie/stożku/fajnych kubełkach/feldze to raczej wygląda jak rzeźbienie na siłę...

Takie moja zdanie, co zrobisz... your choice.

ps. moje propozycje niestety kręcą się wokół 2,5-5tys. zł za coś znośnego.

vnv_nation
01-10-11, 20:37
Hehe.. nie ma to jak miec pelnoletnie albo prawie pelnoletnie auto i szukac drugiego jeszcze wiekszego pascia na dojazdy do pracy :D ah polacy :D
a zeby nie robic offtopu, to tico moze byc, swifty tez fajne autka i bezawaryjne

Chipsy2
01-10-11, 20:42
Wydaje mi się że przedmówca źle zrozumiał temat. Chodzi o typowy dupowóz w którego należy włożyć jak najmniej a jak najwięcej jeździć. Tico nie jest złe miałem takiego cudaka z LPG i dawało radę.

vnv_nation
01-10-11, 20:45
Eeee.. ja niczego zle nie zrozumialem :) dobrze zrozumialem :) tylko ja bym zrozumial jak ktos by mial nowke mercedesa w garazu i szkoda auta niszczyc :) ale autor tematu sam jezdzi autem za pare tysiecy zlotych dlatego takie podejscie troche mnie dziwi :p no ale jak kto lubi :)


Pomysl powaznie czy nie lepszym rozwiazaniem bedzie wlozyc gaz w to co masz - bedziesz jezdzil za pol ceny i odpadnie ci koszt utrzymania dwoch aut nawet jesli te koszta zamkna sie tylko w 2 razy OC plus 2 razy przeglad. Nie liczylbym na twoim miejscu na to ze kupisz stare auto za pare zlotych i bedzie tylko jezdzilo bez zadnych awarii..

PrzemoWWL
01-10-11, 23:50
vnv_nation
Tak dla sprostowania, moja honda ma 13 lat to do tej pełnololetności, albo prawie pełnoletności trochę brakuje. Nad drugim autem myślę z tego względu, że takie tico czy innego cudaka wszędzie wciśniesz, pod krawężnik podjedziesz itp. Sam nie mam opór gleby, ale momentami jest ciężko się poruszać pomimo że zrobiłem to na własne życzenie. Ludzie mają zabytki wychuchane na niedziele, a ja mogę mieć taką hondę od niedzieli do zabawy. Pomimo że to nie jest auto warte fortunę, ale instynkt podpowiada ze szkoda tłuc się po naszych polskich drogach. Co do utrzymania, wiadomo że trzeba się liczyć z większymi kosztami, ale łatwo kalkulując przy rocznym OC za oba auta 1200 zł, oddajemy naszą jedną dniówke (100zł) miesięcznie, także myślę ze jest to naprawdę nie wiele. Co do części eksplatacyjnych, podpierając się ciągle tiktaciem są śmiesznie tanie.

vnv_nation
01-10-11, 23:58
Smiesznie tanie, ale kosztuja. Tico to tez samochod i tez w nim moze popsuc sie wiele rzeczy tym bardziej ze kupisz auto ktore ma juz kilkanascie lat. Nie wiem skad sie wziela twoja opinia ze przy tanim aucie wymienia sie tylko rzeczy eksploatacyjne? Kazdy by tak chcial :)
Zrobisz co bedziesz chcial to twoje pieniadze ale myslenie masz troche dziwne :) masz zwykle auto jakich pelno na ulicach warte raptem kilka tysiecy zlotych a wymyslasz bez sensu :P ja bym na twoim miejscu zalozyl gaz do tego co masz i jezdzil po prostu :) nie traktuj mojej wypowiedzi jako zlosliwosci.. mozesz kupic sobie drugie auto i je utrzymywac ale pewnie z czasem stwierdzisz ze to jednak nie byl dobry pomysl :) Bo bym zrozumial jakbys mial jezdzic na codzien jakims hamerem czy cos pokroju a8 gdzie zaparkowac tym ciezko i pali jak smok..
Tak jak mowie, twoje pieniadze ale przemysl czy warto wydziwiac :)

PrzemoWWL
02-10-11, 00:09
Dobra bardziej temat powstał w celu doradzenia auta z gazem i tego się trzymajmy :)

vnv_nation
02-10-11, 00:42
To raczej nic teoretycznie tanszego w utrzymaniu niz tico z gazem nie znajdziesz. Mowie teoretycznie bo wszystko zalezy jaki egzemplarz trafisz. Siostra miala przez 2 lata takie cos, tez bym czasem jezdzilem.. komfortu w tym brak jakiegokolwiek ale za to pali tyle co diesel. Kwestia tylko tego czy chcesz takim czyms jezdzic, mi np bylo glupio troche :D jak pod uczelnie jechalem bo akurat honda byla popsuta to zawsze stawalem 2 bloki dalej zeby smiechu nie bylo :p

A tak swoja droga jak juz pisze przed snem to popisze dalej :) kiedys mialem podobny dylemat co ty, znaczy nie jako drugieg auto, tylko sprzedalem wtedy golfa w dieslu bo sie psul na zawolanie a wiadomo ze naprawy diesla tanie nie sa. Chcialem kupic tez takie byle co, byle jezdzilo i bylo jak najtaniej.. Myslalem najpierw o tico tylko ze to wyglada jak przewrocona budka telefoniczna, to potem pomyslalem ze kupie swifta 1.0 - spali niewiele wiecej a przynajmniej jakos wyglada.. to potem pomyslalem ze skoro juz swifta to lepiej z 1.3 pod maska.. sporo mocniejszy a spali tylko troche wiecej. Potem sie w tym mysleniu obudzilem ze tak idac do niby troche lepszego auta te niskie zalozone koszty eksploatacji taniego auta juz by tanie nie byly. Dlatego wrocilem z mysleniem na poczatek czyli do tico z gazem - a jak juz mialem sie takim byle czym wozic to juz wolalem kupic honde i tam gaz wsadzic. Koszty jazdy tym autem troche wieksze no ale aut nawet nie mozna porownywac. Jaki sens i cel mojego rozpisywania? Taki, ze na twoim miejscu bym wlozyl lpg do tej hondy co masz :)

sivy
02-10-11, 12:48
bierz tico :) w tico wymiana całego zawieszenia ( oem ) kosztuje tyle co przód w civicu na zamiennikach :D

Bboydamien
14-10-11, 00:34
Gaz do Hondy?:confused: Mówie: "NIE!", ale jak kto uważa.

Tico dobra koncepcja:p

vnv_nation
14-10-11, 17:22
Gaz do Hondy? Mówie: "NIE!", ale jak kto uważa.


Jak widze takie "opinie" to mnie slabi. Zal ci widze ze ktos moze jezdzic takim samym autem jak twoje o polowe taniej.
Rozumiem zdziwienie gdyby ktos chcial zalozyc gaz do hondy nowki sztuki z salonu (zreszta do kazdego nowego auta) ale do starego parcha za pare tysiecy gazu nie zakladac bo to honda? Hehe.. żal.pl :D

Bboydamien
16-10-11, 00:03
Hehe, no nie zbyt mi żal.;) Parch, bo co, bo ma 10-18 lat? W takim razie większość forumowiczów fascynuje się parchami?

Pzdr600:D

vnv_nation
16-10-11, 01:19
W takim znaczeniu ze takie auto da sie kupic za pare tysiecy zlotych, nie wiem co siedzi w glowach ludzi ktorzy gazu do auta tego typu nie zaloza "bo to honda" takie podejscie jakby to conajmniej ferrari bylo..