Zobacz pełną wersję : klejenie uszczelki pompy wody!
Witam!
Zaczęła mi cieknąć popa wody. Więc kupiłem cały rozrząd wraz z pompą. Przy wymianie okazało się że stara pompa wody została obklejona jakiś białawym elastycznym klejem. Przy okazji się się wkur... -blok spawany na uchwycie silnika i koło pompy -dzwon!! jakiś tuman co to robił po spawie szlifował zwykłą szlifierka kontową. Są straszne nierówności.
Pytanie - czy to mam zakleić bo wiem, że jak założę nową pompę będzie ciekło. Czy mogę użyć kleju do szyb firmy APP, czy są jakieś dobre specyfiki co by tym podkleić??
Jaki jest ewentualny (przybliżony) koszt wymiany bloku? czy się opłaca? Silnik D14Z2 ej9.
Wrzuć zdjęcie jak bardzo źle to wygląda.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da79c404d18d9b4c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8df65ecdfeb74b9c.html
Fotki spawów i szlifowania koło pompy.
Czy ktoś ma może jakieś pomysły?? chciałbym to jutro ogarnąć i wreszcie odpalić auto!
lukasz-lukasz
25-09-11, 18:39
Bo na zdjęciu prawie nic nie widać. Tak czy tak, jeżeli chcesz zostawić ten blok to tylko niech kumaty gość to pospawa i oszlifuje (ciężko ocenić, zdjęcie nieczytelne) albo wymień blok. Jakiekolwiek drutowanie to drutowanie jak to drutowanie na krótką metę :)
Cały uchwyt silnika jest spawany po dzwonie, również dolna część od gniazda pompy, tylko jak pisałem jakiś dureń to to szlifował ręcznie. Stara oryginalna pompa była sklejona na jakimś ustrojstwie elastycznym.
Więc nie wiem bardzo co mam zrobić.
Oczyścić, odtłuścić, dać na nową pompę na brzegi silikon wysokotemperaturowy, zamontować, ewentualne ubytki w sylikonie uzupełnić po dokręceniu pompy. Nic innego nie przychodzi mi do głowy... Skoro pompa nie przylega na równo do bloku, uszczerbki trzeba czymś wypełnić.
Czytałem coś o silikonie miedziowym wysoko temperaturowy, nada się to?
idziesz do catoramy tam jest od ch*ja takich specyfików
najodpowiedniejszy chyba bedzie taki czerwony do chłodnic
a np: klej do szyb, nieźle trzyma ale nie wiem jak z temperaturą jest
Teoretycznie mogłoby to wytrzymać, jednak ja bym nie żałował 10zł za porządną tubkę silikonu wysokotemperaturowego. Masz wtedy jedno zmartwienie mniej - "a co jak nie wytrzyma ten klej do szyb mojego pałowania?"
Pamiętaj wyczyścić i odtłuścić przed klejeniem! W tej kolejności.
Chodzi Ci o koszt samego bloku? Czy razem z podmianką twojego bloku na nowy?
ewentualne ubytki w sylikonie uzupełnić po dokręceniu pompyi myślisz że jak po wierzchu pociągniesz silikonu to płyn goniony przez pompę tego nie wypcha ? Wydaje mi się że będzie znowu ciekło. Może lepiej wypełnić te nierówności klejem do metalu albo oddać komuś kumatemu do spawania i oszlifowania.
i myślisz że jak po wierzchu pociągniesz silikonu to płyn goniony przez pompę tego nie wypcha ?
Chyba Ci się silikony pomyliły z tym od cycków :D
Przecież po pierwsze, wszystko na zimnym silniku, po drugie schemat klejenia wygląda w skrócie tak: pompa na brzegach, przykręca, jak widzi ze gdzieś jest "ubytek" w silikonie na zewnątrz to wtedy to uzupełni/wyrówna.
Poza tym, odczekać trzeba z 72h zanim auto w ogóle odpalić, napełnić płyn chłodniczy. Silikon schnie 3-5mm na 24h.
Jak ma potem zaschnięty silikon wg Ciebie wypchnąć?
Co z tego że ktoś to porządnie wyszlifuje skoro i tak i tak nie osiągnie tam odpowiedniej gładzi? Potrzebne jest uszczelnienie dodatkowo pod pompę wody. Jak dla mnie może być to nawet guma do żucia. Silikonowi po prostu najbardziej bym zaufał.
silikon temperaturowy taki jak pod pokrywe głowicy się daje powinen wytrzymać a jak nie to poxilina ale to twarde na kamień po wyschnięciu.
A jaki jest koszt podmienienia bloku na nowy + robocizna (oczywiście +/-).
Poxylina była by wydaje mi sie i dobra tylko nie ma jak później tego oszlifować. W takim razie zostanie silikon wysokotemperaturowy.
Być może było to wcześniej klejone klejem dwuskładnikowym? Skoro koloru beżowo - białawego, lepkie... Całkiem możliwe ze nie był to żaden wyszukany środek a byle co aby zatkać wyciek.
Poxylina aż tak twarda jak kamień nie jest po całkowitym wyschnięciu.
Blok D14 to kilka stówek, więcej zapłacisz za robociznę, przekładka wszystkiego z twojego bloku do innego bloku to prawie "remont silnika" jeśli chodzi o robociznę.
Mało opłacalny zabieg moim zdaniem. Zainwestuj te pieniądze w co innego, a pompę zaklej i już, następna zmiana pompy za 200tyś. km (teoretycznie 2 wymiany paska rozrządu). Prawdopodobnie nie będziesz mieć już tego samochodu.
Chyba Ci się silikony pomyliły z tym od cycków:o
Potrzebne jest uszczelnienie dodatkowo pod pompę wody. Jak dla mnie może być to nawet guma do żucia. Silikonowi po prostu najbardziej bym zaufał.
No to przecież pompa jest na gumowej uszczelce
Jak ma potem zaschnięty silikon wg Ciebie wypchnąć?W układzie jest ciśnienie załóżmy 1.1 bara i z tego powodu mam obawy co do uszczelnienia silikonem
W układzie jest ciśnienie załóżmy 1.1 bara i z tego powodu mam obawy co do uszczelnienia silikonem
Wg mnie wytrzyma, skoro wytrzymywała lepka substancja dotychczas...
No to przecież pompa jest na gumowej uszczelce
Sama pompa tak, ale jak widać na fotkach, pompa nie przylega dokładnie (o ile dobrze dostrzegłem na zdjęciach). Stąd potrzebne jest dodatkowe uszczelnienie.
Ten klej, którym to pseudo mechanicy zrobili to wyglądało jak masa uszczelniająca oryginalna na podwoziu auta, dość topornie to schodziło. Uszczelka starej pompy była też pęknięta w dwóch miejscach i od dołu pompa podszlifowana:/
zobacz czy te spawy nie 'wystają' od płaszczyzny bloku, jeżeli tak to możesz je powoli przelecieć papierem ściernym, i dać sylikon.. nie wiem jak długo jeździłeś autem, ale widocznie działało, musisz zrobić podobnie, tylko dobrze przygotuj powierzchnie
Bardzo dobry silikon wytrzyma ale tylko na gładkiej powierzchni. Twój blok jest delikatnie wybrakowany i zanim użyjesz tego silikonu możesz wyrównać go tym :
http://auto-kosmetyki.kupsobie.pl/kleje/460-plynny-metal-tubka-99-gr.html . w opisie jest wyraźnie napisane ... Może być użyty do naprawy pęknięć i porowatości w częściach odlewanych. Wypełnia małe otwory, pęknięcia i perforacje. Odporny na działanie wody, oleju i benzyny. Po wyschnięciu wystarczyło by to ręcznie wygładzić i powinno być OK. Tylko wygładzaj sam bo będziesz miał pewność że jest dobrze
Dzięki wielkie za sugestie. Po za tym mam zamiar iść do rzecznika praw konsumenta i zaskarżyć gości co mi to sprzedał do sądu. Jest takowy przepis, który mówi, że jeśli sprzedajacy wiedział o ukrytych wadach przedmiotu ponieść może koszty naprawy. Zadzwonię jutro i się dowiem dokładniej.
Pozdro
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.