oipej
18-09-11, 16:12
Witam wszystkich, bo piszę tu pierwszy raz.
Mam pewien irytujący problem z moją hondą, 3d rocznik 2000. Otóż moja dziewczyna jest raczej niska (165) i ma problemy z dosięgnięciem pedałów - przy fotelu maksymalnie wysuniętym do przodu wciska sprzęgło do końca maksymalnie prostując nogę. Taka pozycja jest niewygodna, niebezpieczna i w ogóle nieakceptowalna.
Nie jest to problem mojego egzemplarza - w innych civicach fotel dosuwa się do tego samego miejsca. Czy macie jakieś rady, co z tym zrobić? Czy jest jakiś prostszy sposób, niż zawożenie samochodu do ślusarza, żeby zrobił dłuższe prowadnice? Nie interesują mnie prowizoryczne rozwiązania w rodzaju podkładania czegoś pod plecy.
Dodam jeszcze, że ten wątek, to nie żadna prowokacja, nie mam 8 lat i nie planuję buchnąć rodzicom samochodu.
Mam pewien irytujący problem z moją hondą, 3d rocznik 2000. Otóż moja dziewczyna jest raczej niska (165) i ma problemy z dosięgnięciem pedałów - przy fotelu maksymalnie wysuniętym do przodu wciska sprzęgło do końca maksymalnie prostując nogę. Taka pozycja jest niewygodna, niebezpieczna i w ogóle nieakceptowalna.
Nie jest to problem mojego egzemplarza - w innych civicach fotel dosuwa się do tego samego miejsca. Czy macie jakieś rady, co z tym zrobić? Czy jest jakiś prostszy sposób, niż zawożenie samochodu do ślusarza, żeby zrobił dłuższe prowadnice? Nie interesują mnie prowizoryczne rozwiązania w rodzaju podkładania czegoś pod plecy.
Dodam jeszcze, że ten wątek, to nie żadna prowokacja, nie mam 8 lat i nie planuję buchnąć rodzicom samochodu.