>>---> Pęcznieje wąż

[adi22739]

witam. jestem swiezy na tym forum wiec nie wiem czy dobrze trafilem z tym problemem.
mianowicie: tydzien temu wymieniana byla uszczelka pod glowica pod kolektorami itd. pompa wody i rozrzad. wszystko pieknie ladnie gra tylko ze zauwazylem ze waz od chlodnicy robi sie gruby i twardy doslownie rosnie. co moze byc nie tak? czy nie powinienem z tym jezdzic? samochod jest mmi potrzebny i nie wiem co robic. pozdro

[jasiek09]

To że jest twardy po nagrzaniu to normalne, ale że jako ma swoje najlepsze lata za sobą to proponuje go wymienić na nowy.Wtedy już nie powinien "puchnąć".

[reaktor]

i co z tego ,niech se puchnie , normalne jak jest 1 bar

[Nemereth]

zależy jaki ma korek... bo są korki 0.9 bara, 1.1 oraz 1.3 z tych popularnie stosowanych.

[airman]

Mam podobny problem, od jakiegoś czasu górny wąż chłodnicy puchnie a na końcach trochę się pocić zaczął. Była już podmianka węża na lepszy ale to nie to. Możliwe że korek chłodnicy nawalił? Zastanawiam się jeszcze czy wymiana termostatu by mogła pomóc, bo nie mam pojęcia ile ma już lat. :] Wszystko zaczęło się po podmiance węża na inny w wyniku ataku gryzonia :]

[airman]

Testowałem drugi korek raczej bez zmian. Dopiero po jego naciśnięciu tak bardziej od lewej strony zaczyna wypuszczać płyn do zbiorniczka, ale nie wiem czy układ wtedy pracuje pod prawidłowym ciśnieniem. Poza tym, że puchnie górny wąż to nie mam żadnych innych objawów. Wyczytałem na forum ACP że ktoś miał podobny problem i pomogła wymiana termostatu...może u mnie termostat nie otwiera się w pełni, ale póki co wskazówka temperatury nie wariuje.

[jawor735]

A mi sie wydaje ze jednak jest cos nie tak. Mimo tego ze jest tam 1bar to przeplyw plynu powinien byc swobodny i weze nie powinny puchnac. U mnie nic nie puchnie.

[airman]

Dokładnie, wcześniej też tak miałem i nic nie puchło. Nie ma rosołu, bąbelków, zapachu spalin więc na razie wykluczam UPG. Wleci pewnie na razie nowy termostat i zobaczę co dalej...

[jawor735]

Wleci pewnie na razie nowy termostat i zobaczę co dalej...

Tez bym od tego zaczynal chyba.