Zobacz pełną wersję : Czy to normalny odglos ?
Taka sprawa.
I denerwuje mnie pewien dźwięk. Jak jadę około 20 km/h ze sprzęgłem, walne mu jedynkę słychać tak jakby się cos rozpędzało, szum. Na 2jce tez, na 3jce tego nie ma.
Dzieje się tez jak docisnę lewarek, a jeszcze całkowicie bieg nie wskoczył.
Normalne to ? porostu zębatki się rozpędzają na luzie juz ? czy może sprzęgło lekko bierze nawet jak jest wciśnięte ?
Mam nadzieje ze nie. Jutro sprawdze na takim samym aucie znajomego. Czy jest to samo.
Mam taki sam obiaw, ale sie nie przejmuje :d
W maju zmieniam olej to się swojego mechcia spytam czy to poważna sprawa.
chej!
Znaczy u mnie juz tak długo. Dlatego jakby ktoś był tak dobry i u siebie sprawdzili. To ciężko usłyszeć, trzeba otworzyć szybę i wsłuchać się. Jadąc kolo 20-30 km/h, sprzęgło i jeden żeby wlazł, albo docisnąć lewarek tak, żeby jeszcze nie wskoczył.
Sprawdzicie u siebie i dajcie info co i jak.
Już mamy 2 przypadki. Ktoś jeszcze ?, nie chcę mi się na darmo skrzyni rozbierać
JeNNy_forever
18-04-07, 01:54
a synchronizator jest ok?
:bicie: Heja... u mnie jest tak samo... jestem świeżo po wymianie tarczy, docisku i łożyska, zalany olej Hondy - specjalny do skrzyń... dokładnie taki sam objaw. z jedynki na dwójkę słychać najbardziej później trochę się wycisza a na czwórce już nie słychać... nawet jak rozpędzę się trochę bardziej i np: z czwórki lub innego biegu próbuję wbić 2 i podtrzymam go żeby trochę zwolnił nie wbijając jeszcze biegu tylko dociskając gałkę, dźwięk jakby również "zwalniał" z samochodem. mój mechanik mówi że jest to coś z synchronizatorami, mniej prawdopodobne łożyska, które "chyba" nie szumią przy wciśniętym sprzęgle. jeszcze sam tego dokładnie nie słyszał więc napiszę jak będę miał pewną informację.
Super. Dzisiaj ziom bedzie u mnei z honda to sie jego przejade.
masz dokładnie ten sam problem który opisałem?
Dokładnie. na 3jce juz nie słychać.
Ja myślę ze porostu minimalnie sprzęgło juz bierze zębatki. Auto juz ma taka prędkość, że na jedynce chcą one wyskoczyć przy takiej prędkości i zaczynają szybko, bezwładnie się obracać. Szumią.
cóż... nie wiadomo teraz czy jest sens naprawiać czy wymienić na niezajechaną skrzynie... tylko sprawdzić to można jedynie kupując i zakładając... :( kolejne koszta... napiszę jak się więcej dowiem.
Ten sam problem u mnie :/
Jutro jade do mechaniora, jak bedę wiedział co i jak, to na pewno napisze.
Panowie 4 hondy juz sprawdzilem i to samo.
Pewnie sie maja tak zębatki rozpedzać na niskich biegach żeby strzała skrzynia nie bylo jak sie redukuje bieg.
Ja mam do wymiany łożyska w skrzyni biegów.. 2 sztuki.. :(
Roboty więcej niż to wszystko warte, całą skrzynie trzeba zwalić i rozkręcic i wymienić...
Ano co zrobic. Moze kup calość. 400 zł juz kupi.
odgrzeję temat, mam podobne objawy, ktoś postawił inną diagnozę niż Filon?
Kurcze bo mnie to coraz bardziej denerwuje.
Myślicie ze można z tym jeździć ? czy skrzynie robić ? jakie to koszty ?
Dziwi mnie tylko to czemu to słychać jak bieg jeszcze nie jest całkiem wciśnięty, jak dociskam lekko dźwignię zmiany biegów wtedy już słychać to rozpędzanie się czegoś tam … w skrzyni.
Niech ktoś się wypowie na ten temat.
Ps. Zalałem MTF3 Hondowski - nie pomogło.
Filon ma problem z łożyskami skrzyni... to zupełnie inny problem...
To co jest w takim razie naszym obiawem ?
Synchronizator ?
grafix prawdopodobnie ma rację... chyba jest to wina synchronizatorów... podobno taniej i szybciej jest kupić drugą skrzynię, koszty wiadomo 200-500 pln plus wymiana, chyba że sami potraficie. Ale mamy pewność że kupimy idealną skrzynie? nie sądzę... ja pozbyłem się tego wygłuszając matami klapę silnika, podłogę i przednie błotniki. teraz nic nie słyszę i problem z głowy...
nie no to aż takie przeszkadzające nie jest.
Nawet powiem ze ciekawy odgłos to ma. Ale czy nagle się nie rozleci skrzynia ?
Można z tym jeździć. Bo moja Honda ma 130 tys zrobione. Mówią że do 200 tys to Honda bez robienia przy niej czegokolwiek jeździ. Wiec ? Robić to czy jeździć do oporu ?
Dodam ze znajomy ma taka sama wersje Hondy co ja, rok młodsza, podobne przebiegi i tez to słyszę u niego. Troszkę ciszej ale jest. Może juz jestem przeczulony.
... To nie problem. Kupie na allegro jakąś skrzynie do 1.4 co z angielskiej wersji auta była wyciągnięta, z 1999 roku i po problemie. Tylko chodzi o to żeby mi się to nie wysypało w podróży i mnie moja Hania zawiodła, w tym chyba największy ból
jeżeli Ci nie przeszkadza to jeździj. po pewnym czasie przyzwyczaisz się... albo spróbuj szybciej, krócej zmieniać biegi i nie ciągnąć gałki ostro do siebie. ale poważnie: lekkie wygłuszenie tunelu wokoło zmieniarki jakimiś lekkimi gąbkami i coś pomiędzy kabinę a komorę silnika pomaga zapomnieć... oczywiście jak będę wiedział więcej napiszę...
Lakazs, a z perspektywy czasu/przebiegu ten szum Ci się nasila, czy powiedzmy od kwietnia masz taki sam poziom...
Mam ten sam problem. Mechanik powiedział, że ze względu na ten szum i ciężkie wchodzenie biegów trzeba by zmienić skrzynie. W sumie ma już na liczniku 2 setki...
I tutaj pytanie... czy nowa skrzynia musi być konkretnie od 1,6 V-tec czy można włożyć np. od 1,5 z V-tec'kiem lub bez??
...mi biegi wchodzą lekko, no przynajmniej tak mi się wydaje...nic też nie zgrzyta.
:) po roku wracam do tematu... lol.. u olałem wymianę skrzyni i na razie nic się nie dzieje.Ani chałas się nie wzmocnił ani nie zmalał. Nie wiem czy nie warto zamknąć temat jak już wszyscy się wypowiedzieli. Noooo chyba że ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia.
a ja mam identyczne objawy i na 100% jest to skrzynia biegów:). w tym tygodniu wstawian inną zeby sie przekonac czy to na pewno to ale jestem swiecie przekonany ze tak jest:)
Kedzior moze byc to0 inna skrzynia ale na pewno NIE WSADZAJ od 1,5 vtec bo ma ona takie straszne przelozenia ze bedzie Ci baardzo wolno jeździł furacz;]. ale skrzynia od d15b2 i d13b2 ma takie same przelozenia więc mozna smialo wkladac. pod względem budowy pasuje kazda.
ja w moim d15b2 93r. EG4 Też mam takie same objawy. przebieg 260Tyś. KM. Jeżeli ktoś mówi że jego Honda ma przejechane 150Tyś. TO jest nieźle naiwny. Miała 150tyś 7 lat temu a w miedzy czasie każdy handlarz skręcił po 50tyś. Czy nie jest dziwne iż każdy silnik na allegro ma przejechane 50tyś KM ??
grafix prawdopodobnie ma rację... chyba jest to wina synchronizatorów....
wujek grafix podejrzewa łożyska (zerknij na 2 post) , to najczęstszy objaw szumienia skrzyni, po prostu przebiegi ...
wymienić na nowe , przy okazji zerknąć na synchra i inne szmery bajery , zalać MTFem i gotowe.
To że słychać jakby się coś rozpędzało w skrzyni podczas redukowania to moim zdaniem normalne, bo przecież prędkości obracania zębatek muszą się zsynchronizować, żeby dało się wrzucić bieg.
A szum który przy tym słychać to napewno nie jest normalny i prawdopodobnie powodują go zużyte łożyska.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.