Zobacz pełną wersję : Obiżenie na amortyzatorach MTS-TECHNIK osadzeniem springa
Witam!
W tym momencie mam Eibachy springi i seryjne amorki. Chciałbym, żeby przód jeszcze troszkę obniżyć a nie jestem zainteresowany gwintem. O ile samochód siądzie względem seryjnego amorka jeśli założę amory mts i ustawie pierścień na najniższej pozycji?
A może jakieś inne propozycje amorków z regulowanym osadzeniem sprężyny.
Wojtec12345678
09-09-11, 00:10
koni sport :)
koni sport :)
Miałem to napisać kilka godzin temu ale się powstrzymałem :D
Ale koni sport to jest dedykowany zestaw obniżający o 35mm więc nie rozumiem aluzji :)
To widocznie kiepsko rozumiesz :)
Amortyzator Koni sport to amortyzator Koni sport a dedykowany zestaw w ktorym amortyzatorem jest wlasnie seria sport to Koni 1130.
Am mógłbyś powiedzieć jakim cudem opadnie mi samochód po zamontowaniu tych amorków? Mają osadzenie sprężyny w innym miejscu jak seryjny amortyzator czy da się to regulować jakoś?
Poczytałem dokładnie o tych amorkach i nie ma nigdzie o żadnej regulacji. A może chodzi Ci o to żeby do sprężyn obniżających o 35mm założyć amorki dedykowane do sprężyn -60?
Ewentualnie mówimy o innych amortyzatorach
http://www.xteam.pl/80411152sport-amortyzator-koni-sport-seria-ŻÓŁta-p-586.
Wojtec12345678
09-09-11, 23:21
Na koni sporcie masz frezy i regulujesz sobie wysokość
Przód:
Seria i -30
Tył:
+20 seria -20
Jeżeli dobrze pamiętam :p do VI g jest chyba minimalnie inaczej
link nie bangla
masz mój
http://www.xteam.pl/80411152sport-amortyzator-koni-sport-seria-%C5%BB%C3%93%C5%81ta-p-586.html
Link poprawiony. Przeglądałem temat Spycha i rzeczywiście na jego amorkach są frezy, ale w opisie nic o nich nie ma.
poprawiony link teraz powinien banglać
http://www.xteam.pl/80411152sport-amortyzator-koni-sport-seria-%C5%BB%C3%93%C5%81ta-p-586.html?osCsid=40150654e8cc255e939b
a tutaj dłuższy tekst o Koni Sport i też nic nie ma o pierścieniach. A może takie pierścienie miała jakaś starsza seria Koni Sport?
http://www.xteam.pl/koni_sport.php
Wojtec12345678
10-09-11, 00:32
Bo źle szukasz :p
Tu wybierasz:
Honda
Civic
Civic/sedan/hatchback/coupe (EJ/EK)
http://www.katalog-koni.xcar.com.pl/
Jest podzielone auto na przód i tył
Przy podpisie SPORT jest wszystko opisane co ten amor ma
Dokładnie tak jak napisał Wojtek.
W amorze Koni Sport masz frezy tak samo jak w MTSie czy innym gównie, którymi sobie regulujesz wysokość.
Z przodu masz dwa frezy z których górny to seria, czyli obniżenia tyle ile daje sprężyna, dolny to dodatkowe -35mm.
Z tyłu masz trzy frezy środkowy to seria, dolny dodatkowe -20mm, górny do +20mm.
U mnie w temacie masz foty jak moje auto siadło przy koni sport na najniższych frezach połączonych ze sprężynami Weitec -35mm.
Dodatkowym atutem tego amortyzatora jest możliwość regulacji siły tłumienia.
Jeszcze wtrace 3 grosze na temat mts/ta technix: jesli zdecydujesz sie na nie, a nie na koni sporty, to nie zdziw sie jesli przod zamiast pojsc w dol pojdzie jeszcze do gory. Ze wzgledu na ciecie kosztow zarowno przednie jak i tylne amortyzatory maja "kielichy" do podtrzymania sprezyny, gdzie w serii czy koni na przodzie sa "talerzyki". Rozwiazaniem moze byc np przelozenie tych talerzykow z seryjnego przedniego amortyzatora - wtedy obnizysz o te dodatkowe 20mm.
mam MTS + spring H&R tył na ostatnim frezie na talerzyku z zestawu (hondowski nie wchodzi), a przód na przed ostatnim frezie na talerzyku oem i jest gitara wizualnie, ale...
Z początku było naprawdę fajnie, założyłem opony advan neova ad08 rozpórki, jeździło naprawdę dobrze, a teraz po 2 miesiącach i przebiegu niespełna okolice 1000km zrobiła się totalna kupa.
Z tyłu jest OK, bez zmian, ale przód mnie już zdziwił kiedy wchodziłem w zakręt ostrzej to tarło o te plastikowe nadkole w błotniku...widać to po śladach tarcia (a myślałem, że opony o błotnik...mam felgę 6,5j i et38 i są idealnie z obrysem auta także nie powinno być problemu).
Za parę dni, przód całkiem coś mi rozmiękł i jest straszny ponton, chyba gorzej jak seria, wystarczy szybciej wejść w zakręt i już trze jak cholera po nadkolu.
Ogólnie jest tak, że jak próbowałem ręcznie huśtać przodem to auto się nawet nie ugięło, teraz mogę nim pobujać ;/
Także jadę sprawdzić amory i idą do reklamacji.
Już kiedyś czytałem, że ktoś miał identycznie jak Ja na takim zestawie.
Albo amory się wysrały, albo one takie miękkie są po ubiciu, jak dla mnie tragedia.
Ogólnie myślałem, że pojeżdżę na nich chociaż jeden sezon i kupię jakieś Koni Sport, Bilstein B8 czy coś podobnego... teraz żałuję, że nie polowałem na chociażby używkę porządną.
Się zastanawiam czy sam spring H&R na serii amorze by się nie sprawdził lepiej ;], a cały czas byłem przeciwny obniżonemu springowi na serii amorze, dlatego uznałem, że nawet tani mts będzie i tak lepiej działać niż seria... i działał, ale nie zbyt długo ;/
mam MTS + spring H&R tył na ostatnim frezie na talerzyku z zestawu (hondowski nie wchodzi), a przód na przed ostatnim frezie na talerzyku oem i jest gitara wizualnie, ale...
Z początku było naprawdę fajnie, założyłem opony advan neova ad08 rozpórki, jeździło naprawdę dobrze, a teraz po 2 miesiącach i przebiegu niespełna okolice 1000km zrobiła się totalna kupa.
Z tyłu jest OK, bez zmian, ale przód mnie już zdziwił kiedy wchodziłem w zakręt ostrzej to tarło o te plastikowe nadkole w błotniku...widać to po śladach tarcia (a myślałem, że opony o błotnik...mam felgę 6,5j i et38 i są idealnie z obrysem auta także nie powinno być problemu).
Za parę dni, przód całkiem coś mi rozmiękł i jest straszny ponton, chyba gorzej jak seria, wystarczy szybciej wejść w zakręt i już trze jak cholera po nadkolu.
Ogólnie jest tak, że jak próbowałem ręcznie huśtać przodem to auto się nawet nie ugięło, teraz mogę nim pobujać ;/
Także jadę sprawdzić amory i idą do reklamacji.
Już kiedyś czytałem, że ktoś miał identycznie jak Ja na takim zestawie.
Albo amory się wysrały, albo one takie miękkie są po ubiciu, jak dla mnie tragedia.
Ogólnie myślałem, że pojeżdżę na nich chociaż jeden sezon i kupię jakieś Koni Sport, Bilstein B8 czy coś podobnego... teraz żałuję, że nie polowałem na chociażby używkę porządną.
Się zastanawiam czy sam spring H&R na serii amorze by się nie sprawdził lepiej ;], a cały czas byłem przeciwny obniżonemu springowi na serii amorze, dlatego uznałem, że nawet tani mts będzie i tak lepiej działać niż seria... i działał, ale nie zbyt długo ;/
Podbijam. Mam podobne doświasczenia.
Amory sprawdzone...są sprawne.
Wychodzi na to, że są takie miękkie, ogólnie do dupy, o ostrzejszym jeżdżeniu można zapomnieć.
Amory sprawdzone...są sprawne.
A nie jest czasem tak, że posiadając sportowy utwardzony zawias i jadąc na sprawdzenie ich na stacji diagnostycznej jaki by nie był ich stan (oczywiście bez przesady) to zawsze wyjdą na sprawne z racji swojego orginalnego utwardzenia (budowy)? Oczywiście dochodzi do tego spreżyna sport.
A jak sprawuje Ci się ten MTS na tylnej osi? Problem tylko z przodem?
No właśnie tył dalej jest twardy, woziłem nawet z tyłu jednego pasażera przez miesiąc czasu i nic się z nim nie stało.
Ale przód tragicznie się buja jak zacznie się jechać wężykiem...przestałem już nawet odczuwać, że mam rozpórkę po, której auto fajnie sztywno się prowadziło.
Nie wiem teraz czy ten przód podlega w jakiś sposób do reklamacji... nie uśmiecha mi się tego demontować + ściągać znowu sprężynę i płacić bo jednak bez hydraulicznego ściągacza nie dało rady z H&R'erem, żeby się dowiedzieć, że mi nie uwzględnią reklamacji.
Już nie pamiętam co to była za skala na sprawdzaniu, ale wyniki były koły 70 czegoś tam na każdy amortyzator. Facet z obsługi mówił, że jest w normie, bo nowe amory mają okolice 80.
Wojtec12345678
31-07-13, 01:24
A nie jest czasem tak, że posiadając sportowy utwardzony zawias i jadąc na sprawdzenie ich na stacji diagnostycznej jaki by nie był ich stan (oczywiście bez przesady) to zawsze wyjdą na sprawne z racji swojego orginalnego utwardzenia (budowy)? Oczywiście dochodzi do tego spreżyna sport.
Dokładnie tak jest
No właśnie tył dalej jest twardy, woziłem nawet z tyłu jednego pasażera przez miesiąc czasu i nic się z nim nie stało.
Ale przód tragicznie się buja jak zacznie się jechać wężykiem...przestałem już nawet odczuwać, że mam rozpórkę po, której auto fajnie sztywno się prowadziło.
Nie wiem teraz czy ten przód podlega w jakiś sposób do reklamacji... nie uśmiecha mi się tego demontować + ściągać znowu sprężynę i płacić bo jednak bez hydraulicznego ściągacza nie dało rady z H&R'erem, żeby się dowiedzieć, że mi nie uwzględnią reklamacji.
Już nie pamiętam co to była za skala na sprawdzaniu, ale wyniki były koły 70 czegoś tam na każdy amortyzator. Facet z obsługi mówił, że jest w normie, bo nowe amory mają okolice 80.
Tył jest twardy ponieważ jest bardzo lekki i tak amory nie dostają w dupę ...
Wg mnie nawet jak oddasz do reklamacji to Ci i tak jej nie uwzglenią, MTS JEST MIĘKKSZY OD SERII , jedyną jego zaletą jest to że ma skrócony skok a seria nie, i na tym zalety się kończą ...
Ch*j mi z takiego krótkiego skoku jak i tak przez tą miękkość nie dość, że tragicznie się prowadzi to jest wystarczy gwałtowniej, nawet przy małej prędkości skręcić i trze koło po nadkolu...lol.
Także poszukam chyba czegoś porządnego choćby na razie na przód, a później jak coś dozbieram to tył też się wymieni.
Znalazłem na aukcji amortyzatory koni sport na przód z Vgena.
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/34/10/49/16/3410491658
Jak się domyślam do VIgen powinny podejść, zastanawia mnie tylko skąd tych frezów aż tyle...możliwe, że ktoś dorobił?
Wojtec12345678
31-07-13, 11:37
Tak, są dorobione bo oryginalnie są 3
prestoneg3
01-09-13, 01:03
odkopie ,żeby nie było że nie szukałem :) wstawiony kpl poliuretanów i zawias mts (nie gwint)
dziś odebrałem swojego paździoszka i...... przód ustawiony jest na 2 frezie od dołu i auto stoi jak na serii :/
w 5g miałem dokładnie taki sam zestaw i było ze 2 cm prześwitu . czy obniżenie o ten 1 frez optycznie coś da ?
moze musi sie po prostu ułożyć wszystko i samo opadnie ? jak ktoś ma taki zestaw proszę o info jak macie ustawione wysokości na frezach .
tylko bez pocisków ... :) miałem taki sam zestaw w 5g ponad 3 lata i przy normalnej miejskiej eksploatacji nic mu się nie działo a przejechał ponad 80k km
weź na wyboistą trasę jakiegoś ziomka 80+ kg niech się zawias ułoży później wymyślaj teorie, jak będzie za wysoko obniż na frezie i zobacz co się będzie działo.
prestoneg3
01-09-13, 18:42
na tym przed ostatnim frezie przód stoi 6cm od nadkola (tarpan) przy nacisku na pas przedni schodzi o połowę . czyli jak się ułoży i uklepie to o tyle właśnie siądzie ? może ktoś miał podobne przejścia ?
Nie nie ulozy sie i nie zejdzie juz w dol.
Wszystko przed budowe talezyka pod sprezyne, ktory w swietnych amortyzatorach MTS z przodu jest taki sam jak z tylu a nie powinien taki byc.
Wtrącę się do dyskusji bo akurat ostatnio kupiłem też amortyzatory na przód ta technix i zostawiłem te oryginalne talerzyki + sprężyna -60 i auto siadło jeszcze z jakiś 1cm niżej na tych amorkach. Prędzej miałem serię z tymi samymi sprężynami a też zastanawiałem się nad zmianą talerzyków...
Foto jak to wygląda zaraz po założeniu jeszcze nie ubite:
http://img10.imageshack.us/img10/9024/8za5.jpg
jak bym przełożył talerzyki to te 2cm opona by się jeszcze schowała ale mi to wystarcza... :)
prestoneg3
02-09-13, 17:02
ja właśnie chce mieć jak kolega Pavilon . jadę jutro niech opuszczają .
kurde ale dziwi mnie że w 5 g było cacy a zestaw taki sam .
prestoneg3
02-09-13, 22:39
dobra a da się do tego mtsa wsadzić springi eibacha ? i czy to coś zmieni ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.