Zobacz pełną wersję : Potrzebna Pomoc Silnik D15B2
Koledzy pomóżcie jestem nowym właścicielem hondy civic jeszcze nigdy nie miałem tego auta i nie wiem co jest grane. auto ma założony gaz i kupiłem go od "szwagra" 2 tygodnie temu. Zapewniał mnie ze to "igiełka" i zapłaciłem 3600zł. po dwuch dniach auto zaczeło wpiepszać olej jak nawiedzone to zacząłem go dolewać 1 Ltir/dzień ;/ wracałem przed wczoraj do domu i w pewnym momencie w silniku zaczęło coś stukać po przekroczeniu 3tys obrotów. czy mógł by mi ktoś powiedzieć co się mogło stać bo jak narazie nie posiadam funduszy na podjechanie do mechanika bo musiałem zapłacić za " IGIEŁKĘ" dość sporo. :( z góry bardzo dziękuję za udzielenie jakich kolwiek informacji ;)
Oddawaj tego trupa najszybciej jak się da... Co do stukania to pewnie silnik kończy żywot. Ile dziennie robisz kilometrów że idzie Ci litrówka oleju ?
PS Niezłego masz szwagra
dziennie robię około 60km nie więcej, tyle co z dziewczyną gdzieś pojedziemy i to wszystko. A szwagier taaa do tej pory się upiera ze wszystko gra, wspomniałem mu o zwrocie kasy to udawał ze nie słyszy. a ile za niego mogę wziąść, lakier (czarny) jest naprawdę igła i środek też, pełna elektryka ale co mi z tego jak silnik leci w balona. wymiana silnika jest opłacalna ?
A z którego roku masz to auto? Która generacja, jakie nadwozie?
1992 rok
civic V
hatchback
wymiana silnika jest opłacalna ? Jeśli trafisz dobry to tak
Wymiana silnika, to chyba jedyne rozwiązanie, bo stukot spowodowany był pewnie panewkami...
A możecie mi podpowiedzieć jaki slinik był by najlepszym rozwiązaniem i najbardziej opłacalnym... lubię nieraz w czasie jazdy potrzymać auto na wyższych obrotach tzn ( 3-4 tys ). i nie chcę też żeby silnik zaraz mi "szlak trafił"
najlepszy to J32, najbardziej opłacalny to D13.
Zależy ile masz na to kasy.. Jak masz tylko takie wymagania jak w tym poście wyżej to możesz kupić śmiało taki sam silnik ale z pewnej ręki...
D13 to gaźnik a ja chcę wtrysk. A D15B7 ?
vnv_nation
08-09-11, 13:13
Najpierw to ja na twoim miejscu bym sie dogadal ze szwagrem, bo o tym ze silnik spali wiecej oleju niz benzyny wiedzial napewno. Fajnego masz tego szwagra :)
Najtanszym rozwiazaniem bedzie kupno takiego samego silnika co masz teraz, fabrycznie ma ponizej 10sek do setki wiec nie jest zle, a wsadzisz go najtanszym kosztem bo przerobek nie bedzie kompletnie zadnych. Twoje auto ma juz 20 lat prawie, nie wiem czy jest sens wkladac jakis inny silnik i pakowac sie w koszty.. no chyba ze buda jest naprawde zdrowa i rdzy tam nie ma no ale to malo prawdopodobne. Jak chcesz tym jezdzic dalej, to na twoim miejscu bym kupil d15b2.
Dzięki chłopaki za pomoc. ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.