Zobacz pełną wersję : Trzy sprawy
1) Wiadomo że w zawieszeniu naszych Hond jest od cholery tulejek. Moje pytanie jest takie: które wybijają się najszybciej. Chodzi mi o to że w poprzednim aucie wymieniłem tuleje ot tak bez większego powodu i dopiero zauważyłem różnice jak cicho i "gumowo" się jeździło. Chce to samo w hondzie ale nie uśmiecha mi się wymieniać wszystkich gum więc jak ktoś wie to proszę o info które warto wymienić (z przodu i tyłu). Cukierki wymienione.
2) Na początku zaznaczę że wczoraj pojeździłem sobie identyczną Hondą szwagra z tego samego roku i z podobnym przebiegiem i taki objaw u niego nie występuje.
Jak ruszam u mnie występuje takie szarpanie jakbym ruszał z "kocich łbów" - tak jakby koła raz łapały przyczepność a raz jej nie miały. I teraz się zastanawiam czy to poduchy i jak tak to które/a czy to sprzęgło/docisk. Jeżeli docisk to czy jest wymienialny i czy praktykuje sie wymianę samego docisku a jak tak czy sie to praktykuje (czy jest sens). Jakie koszta w/w operacji.
3)Od paru dni jak ruszam z niskich obrotów to słysze takie huczenie z wydechu (nie wiem z której części - wydaje sie jakby ze środka). Cieżko opisac dzwięk. To tak jakby dmuchać w pustą puszkę, taki niby huczący, głuchy świst.
1) nie wiem
2) mi się wydaje że to może byc wina sprzęgła
3) najprawdopodobniej katalizator, jaki masz przebieg ??
1) nie wiem
2) mi się wydaje że to może byc wina sprzęgła
3) najprawdopodobniej katalizator, jaki masz przebieg ??
147 tys.
1) nie wiem
2) mi się wydaje że to może byc wina sprzęgła
3) najprawdopodobniej katalizator, jaki masz przebieg ??
147 tys.
no to katalizator jest bardzo prawdopodobny że się już wykonczył
1) nie wiem
2) mi się wydaje że to może byc wina sprzęgła
3) najprawdopodobniej katalizator, jaki masz przebieg ??
147 tys.
no to katalizator jest bardzo prawdopodobny że się już wykonczył
Można latać do badania tech czy coś niedobrego się dzieje?
Kurcze, nie wiem, ja w piątek wraz z mechanikiem doszedłem że moj kat jest do wywalenia bijąc bo nim kluczem. Brzęczał bo tej operacji okropnie.
Bassmaster
17-04-07, 17:00
3) Moim zdaniem jest to tłumik środkowy (ja miałem odgłos głuchego świstu z okolic środka auta, katalizator jest przecież bardziej z przodu), po wymianie jak ręką odjął, pisałem niedawno o tym w innym poście.
Odpal samochód zajrzyj pod spód i spróbuj zlokalizować ten świst, mój kat ma przebieg 175.000 km i podczas wymiany środkowego tłumika poprosiłem mechaników o wyjęcie i sprawdzenie, wynik: nie zapchany, nie popękany, jedynie pordzewiały z zewnątrz (ale to przecież normalne po tylu latach).
3) a napewno dobiega z okolicy wydechu?
3) a napewno dobiega z okolicy wydechu?
Układu wydechowego dla ścisłości więc może to być środek. celowo nie pisałem bo to co się wydaje nie koniecznie musi być faktycznie.
a wydech a uklad wydechowy to nie to samo? Bo potocznie na uklad mowi sie po prostu wydech... :p
Generalnie albo katalizator albo srodkowy, w jakim stanie jest wydech?
a wydech a uklad wydechowy to nie to samo? Bo potocznie na uklad mowi sie po prostu wydech... :p
Generalnie albo katalizator albo srodkowy, w jakim stanie jest wydech?
Ciezko ocenić. Końcowy był wymieniany, środek wygląda ok, ani przerdzewiały jakoś specjalnie ani nic co by mnie zaniepokoiło. Ale ten wydech to pół biedy, bardziej martwie się sprzęgłem. No i zastanawiam sie jakie gumy wymienić.
1. Wiekszosc ludzi wymienia wszystkie gumy na poliuretanowe ale wtedy jest bardziej twardo, co sie najczesciej psuje/zuzywa - to zalezy od stylu jazdy/ilosci dziur/ilosci dziur lapanych :)
2. Nie slyszalem zeby ktos wymienial sam docisk choc moim zdaniem mozna wymienic, pytanie czy nie lepiej cale sprzegielko, ja bym bral komplet
3. Kiedys moj znajomy mial nieszczelnosc na kolektorze - nieduza, nie bylo w ogole glosniej ale dlawil sie i byl dziwny swist, zbagatelizowal to i potem bylo juz ladne dlawienie - potrafil zgasnac przy wysprzeglaniu. Po naprawieniu wszystko wrocilo do normy. Zaczalbym od katalizatora jednak
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.