Zobacz pełną wersję : Zimne powietrze z maski
Witam,
powiedzcie mi, co myślicie o doprowadzeniu do dolotu zimnego powietrza z maski jak w paugeocie 206 tylko bliżej silnika ?
Zastanawiam się czy da to odczuwalną poprawę, no bo mamy krótszy dolot, i zimne powietrze prosto w silnik prawie...
Pomijam względy estetyczne, bo przeciwników imprezowych/polonezowych wlotów powietrza jest na forum bez wątpienia wielu ;)
Ale ja tylko kierowcą jestem ...
No na pewno to się sprawdza, tak jak w 206 właśnie albo w Subaru Impreza WRX STI fabrycznie. Bardzo silny strumień powietrza by tam leciał, bezpośrednio na stożek, więc z fizycznego punktu to dobry pomysł. Na minus jest wygląd a'la wiejski tuning i to że podczas deszczu oprócz powietrza waliło by ci wodą na dolot.
No na pewno to się sprawdza, tak jak w 206 właśnie albo w Subaru Impreza WRX STI fabrycznie. Bardzo silny strumień powietrza by tam leciał, bezpośrednio na stożek, więc z fizycznego punktu to dobry pomysł. Na minus jest wygląd a'la wiejski tuning i to że podczas deszczu oprócz powietrza waliło by ci wodą na dolot.
pomysl nie jest zly tak jak kolega napisal duzy strumien powietrza lecial by na dolot. Z tą wodą nie bylo by tak aż tak źle - zalożylbyś hydroshield'a na storzek i pownienen dać rade ( tej wody nie bylo by wcale az tak duzo i wydaje mi sie ze w tym przypadku hydroshield by sie sprawdzil -wiem napewno ze nie sprawdza sie w przypadku kaluż :) )
Na pewno pod maska byłoby chlodniej no im lepiej dotleniony silnik. A co do deszcze to musialbyś dobrze zabezpieczyć stozek no i elektronikę jeżeli jakaś bedzie w strumieniu za wlotem.
Polecam post wombata z innego forum http://www.tuningforum.pl/viewtopic.php?p=1541570#p1541570
i przemyślenie jeszcze raz.
Subaru sti ma fabrycznie wlot bo tam znajduje się intercooler, więc to głupi przykład. Na tyle duzo powietrza wpada do komory silnika że więcej nie jest potrzebne. Stozek się odgradza i wystarczy.
Subaru sti ma fabrycznie wlot bo tam znajduje się intercooler, więc to głupi przykład. Na tyle duzo powietrza wpada do komory silnika że więcej nie jest potrzebne. Stozek się odgradza i wystarczy.
z tym, że już po jakims czasie to mało które subaru tam ma intercooler :D
sadzę, że lepszym pomysłem jest odgrodzić stożek i doprowadzić mu zimne ze zderzaka - będzie ladniej, bezpieczniej i na pewno subtelniej :)
Starstruck
04-09-11, 13:40
Z tego co wiem tam jest po prostu chłodnica. Takie wloty mają sens tylko w autach z turbo. Lepiej do seryjnej puszki dać wkładkę i do tego zimne powietrze ze zderzaka. Jak chcesz jeszcze zbić temperaturę, to załóż hood spacery, zawsze ciut chłodniej :)
Z tego co wiem tam jest po prostu chłodnica. Takie wloty mają sens tylko w autach z turbo. Lepiej do seryjnej puszki dać wkładkę i do tego zimne powietrze ze zderzaka. Jak chcesz jeszcze zbić temperaturę, to załóż hood spacery, zawsze ciut chłodniej :)
intercooler na 1rwszy strzal powietrza w subbbbruuu:D
btw tak jak wyzej dolot i odizolowac+nawiew i nic lepszego sie nie wymysli!:D
zawsze mozna uzyc seryjnej puszki:D
nic lepszego sie nie wymysli!
Oprócz CAI'a...
CAI...jak wiadomo nie dorownuje short i parowie.Jest to alternatywa z hydroshield.
Jest juz kilka tematow o tym wiec odpuscmy zbedny patos:D:D
CAI...jak wiadomo nie dorownuje short i parowie.Jest to alternatywa z hydroshield.
Jest juz kilka tematow o tym wiec odpuscmy zbedny patos:D:D
Gdzie jest temat o wyzszości shorta nad CAIem?
Co a możesz to wytłumaczyć CAI lepszy od parówczaka i od shorta że jak???????
Bo jakby paróweczka i szorcik były lepsze od CAI'a to na wyścigach by montowali paróweczki i szorciki a nie CAI'e.
Zwlaszcza short to genialny wynalazek...zeby tracic moc chyba :P
Co a możesz to wytłumaczyć CAI lepszy od parówczaka i od shorta że jak???????
Nikt nie będzie tłumaczył - bo nie ma co tłumaczyć. Ktoś swojego czasu hamował samochód celem testów dolotów. CAI wygrało, sorry.
Ktoś swojego czasu hamował samochód celem testów dolotów. CAI wygrało, sorry.
Ciekawe czy było też strojone i przy tym i przy drugim
przed hamowaniem?
Ciekawe czy było też strojone i przy tym i przy drugim
przed hamowaniem?
Nie było i dlatego także uważam, że akie porównania są ch*ja warte.
Fajnie by było zrobić takie testy. Mam nadzieję za miesiąc-dwa złożyć auto do kupy to jeśli będzie chętny użyczyć doloty to zrobię taki test.
A co tam jest do strojenia przy wymianie dolotu?
A co tam jest do strojenia przy wymianie dolotu?
Kenny ja rozumiem, że dużo wiesz, duzo upalasz, ogólnie znasz auta, silniki i ich charakterystykę ale nie mów, że nic nie jest do strojenia. Fakt, lepiej byłoby najpierw zrobić wydech, dolot i potem stroić by był lepszy test ale już mniejsza
Tu nie chodzi o to, że po strojeniu silnika na samym dolocie chce się nie wiadomo jaką moc uzyskać tylko jak chcemy mieć test dolotów który będzie chociaż trochę miarodajny to powinno się na każdym dolocie wystroić auto bo różne silniki różnie reagują na różne doloty - przykład: do przykładowo d16 dasz caia a potem parówę z odgrodzeniem i zimnym powietrzem skądśtam - na hamowni CAI pokaże swą wyższość, ale po strojeniu już niekoniecznie wynik musi być taki sam bo może się okazać, że w dłuższym pasmie obrotów parówa daje więcej a na górze nie odbiega wiele od CAIa - np 1-2 konie w peak'u które są gówno warte. To tylko przykład, może być i odwrotnie. Chodzi TYLKO o to by testy byly miarodajne i wiarygodne.
Nawet dobre wystrojenie w pełni seryjnego silnika może dać efekty więc z samym dolotem tym bardziej.
Kenny ja rozumiem, że dużo wiesz, duzo upalasz, ogólnie znasz auta, silniki i ich charakterystykę ale nie mów, że nic nie jest do strojenia. Fakt, lepiej byłoby najpierw zrobić wydech, dolot i potem stroić by był lepszy test ale już mniejsza
Tu nie chodzi o to, że po strojeniu silnika na samym dolocie chce się nie wiadomo jaką moc uzyskać tylko jak chcemy mieć test dolotów który będzie chociaż trochę miarodajny to powinno się na każdym dolocie wystroić auto bo różne silniki różnie reagują na różne doloty - przykład: do przykładowo d16 dasz caia a potem parówę z odgrodzeniem i zimnym powietrzem skądśtam - na hamowni CAI pokaże swą wyższość, ale po strojeniu już niekoniecznie wynik musi być taki sam bo może się okazać, że w dłuższym pasmie obrotów parówa daje więcej a na górze nie odbiega wiele od CAIa - np 1-2 konie w peak'u które są gówno warte. To tylko przykład, może być i odwrotnie. Chodzi TYLKO o to by testy byly miarodajne i wiarygodne.
Nawet dobre wystrojenie w pełni seryjnego silnika może dać efekty więc z samym dolotem tym bardziej.
Idąc tą droga to trzeba by zmieniać mapy w kompie przy zmianie temp zewnętrznej, bo przecież w zimie na mrozie będzie więcej cząsteczek tlenu w jednostce powietrza niż w lecie gdy żar się leje z nieba, bo przecież temperatura ma znaczenie i może trzeba by podlać trochę lub podsuszyć:rolleyes:. Ponadto, shortem nazywamy rurę o dł 30, 40 czy 45 cm? Tak samo z CAIem. Czy w CAIu rura ma iść do filtra od strony skrzyni czy przez dziurę?
Jak już profesjonalnie się zabierać do testowania to na takich samych filtrach (najlepiej nowych by zużycie nie miało wpływu na wynik), na każdym setupie robić po kilka, a najlepiej kilkanaście pomiarów i z tego wyciągać średnią, o identycznym paliwie nie wspominam. Jest pewnie jeszcze masa innych czynników wpływających na wynik o których nie napisałem.
Reasumując, jeśli chcemy dokładnych testów to róbmy to dokładnie i wg sprecyzowanej normy, ale nie oszukujmy się, tego nikt tu nie będzie robił, bo i po co. IMHO do podobnych wniosków dojdziemy analizując te kilkaset wykresów i setupów aut jakie są na forum. Z większym, czy mniejszym błędem statystycznym wyjdzie, że najwięcej daje CAI, potem parówa a na końcu z wątpliwym efektem, a niekiedy gorzej od serii będzie z shortem.
W prawdziwym swiecie to juz na pewno, a zwlaszcza w lecie - short nie ma czego szukac.
Bo hamownia (a zwlaszcza z otwarta maska, jak co niektorzy) to nie jest prawdziwy swiat:D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.