PDA

Zobacz pełną wersję : Sonda Lambda w D14A3@4 - jednozylowa - jak sprawdzic ??



Wally
13-04-07, 20:50
All,

szybkie pytanko - czy mozna jakos sprawdzic jednozylowa sonde w moim aucie - czy dziala czy nie ?? Na dzialajacym silniku odpialem wtyczke, przygazowalem troche (nie jezdzilem) i nawet check mi sie nie zaswiecil - czy to normalne ?? Elektrykiem nie jestem ale wyczytalem na forum ze na chodzacym rozgrzanym silniku mozna odpiac wtyczke i sprawdzic jakie napiecie dale sonda tyle ze nie wiem, czego sie spodziewac. Moze ktos pochwali sie swoja wiedza ?? Z gory dzieki bo szukam jakiegos haka na auto ze za duzo pali :piwo:

P.S. czy samodiagnostyka pokaze blad jesli nie pokazuje sie check po odpaleniu ??

Pozdro

[ Dodano: Pią 13 Kwi, 2007 ]
Bylem na dole przy aucie, zrobilem samodiagnostyke, bledow poduszek i ukladu wtryskowego brak... (pomimo odlaczonej sondy ale go chyba normalne), znalazlem za to bledy ABSu :D

[ Dodano: Pią 13 Kwi, 2007 ]
kody ABS skasowane - teraz juz nic mi nie mruga na samodiagnostyce.

Lcfr
14-04-07, 08:20
mozna jakos sprawdzic jednozylowa sonde w moim aucie - czy dziala czy nie ?? Na dzialajacym silniku odpialem wtyczke, przygazowalem troche (nie jezdzilem) i nawet check mi sie nie zaswiecil - czy to normalne ?? pali :piwo:



Test sondy - jak sie ostatnio dowiedziałem - nastepuje podczas jazdy w stałych warunka z okreslanona predkoscia itd(jest to okreslone w manualu)... czyli przy krótkich przebiegach czasm moze sie nawet nie swiecic nic. Choc w znanym mi d16z6 jadac z centrum na modlinscka trasa torunska juz taki bład wystepował...
Co do reszty diagnozy to bede to studiował na dnaich wic moze sie czegos dowiem...
Mam problem w jednyma aucie - po wymianie sondy wywala bład 43 - moze byc to sonda...

kwiatus19
14-04-07, 14:05
sonda 1-przewodowa jest sondą 1 woltową, najprostsza diagnoza, to pomiar miernikiem elektrycznym jej wskazań. wpięcie się w złączkę sondy (nie ma potrzeby jej wypinania)
Daje ona sygnał z zakresu 0-1V. Idealnie sprawdza się w takiej sytuacji miernik analogowy tj. "ze wskazówką" ponieważ pozwala on nam obserwować wizualnie skoki napięcia. Elektroniczny miernik będzie pokazywał nam tylko cyferki zmieniające się ciągle , ale też da się zaobserwować działanie sondy.
Dodam jeszcze że sonda nie musi być sprawna mimo iż w miarę dobrze wyjdzie pomiar miernikiem tj. zaobserwujemy zmiany napięcia 0-1V. Problem może też tkwić w tym ze jej praca nie jest w miarę płynna i pokazuje tylko skrajne wartości dla mieszanki ubogiej lub bardzo bogatej.

skolopendra
14-04-07, 14:29
ze sondami wcale nie jest tak prosto jak by sie mogło to wydawać :/

zmiana napięcia sondy w zależności od składu mieszanki jeszcze o niczym nie świadczy

jest jeszcze jeden bardzo istotny element,a mianowicie czas reakcji takiej sondy w czasie !!
i powinien on wynosić ok 300ms
a to jedynie da sie sprawdzić oscyloskopem

zasada powinna być jedna :zasady:

wymienić każda sondę w aucie o przebiegu większym niż 100tyś,,i w kilkunastoletnich autkach też...........nawet jeśli nie sygnalizuje żadnych błędów
:aloha:

Wally
29-04-07, 21:36
I robimy maly odkop - sprawdzilem dzis miernikiem cyfrowym sonde na cieplym silniku - odpialem wtyczke, wlozylem "igle" i wyszlo ok 0.3-0.9 V w zaleznosci od obrotow choc przy naglym kopnieciu gazu przez ulamek sekundy miernik pokazywal nawet 3.5V !! A no i pomiar raczej wykazal ze zmierzone wartosci zmieniaja sie dosc szybko wiec czy z moja sonda wydaje sie byc ok ?? Dodam tylko ze juz drugi raz z kolei zobaczylem 10L/100km i zaczelo mnie to juz powoli nudzic...

lakazs
01-05-07, 10:58
Zasada jest prosta, jak przejechana jest ilość kilometrów wskazującą na wymianę jakiegoś elementu to się go wymienia, tak jak np. sondę. Ona może pokazywać dobre napięcie, ale czy to napięcie odzwierciedla stan rzeczywisty mieszanki tlenu w spalinach ? Sonda może mieć opóźnienie w wskazaniu zawartości tlenu, czas jej reakcji jest za wolny. Zaniża wartości albo zawyża.
Najlepiej jak masz dużo nakręcone i należy wymienić sondę, to wymień.
Rozumie, że sprawdzanie miernikiem może się sprowadzać do testu, czy w ogóle cos sonda pokazuje, jakieś napięcie, a nie do weryfikacji czy pokazuje je właściwe. Trzeba by wpiąć 2 sondy, nowa i stara i porównać wyniki, co i to może być mylne.

Wally
01-05-07, 11:18
lakazs, zgadzam sie, zastanawia mnie tylko fakt ze auto ma malutko przejechane (teraz ok 80kkm, u nie od 63kkm) i mam na to papiery (TUVy i takie tam). No nic - sprawdze jeszcze przy spokojniejszej jezdze, najwyzej wywale na 2-3 tankowania stozek i sprawdze czy to on powoduje takie spalanie. Dzieki

lakazs
01-05-07, 17:43
mi D14A3/4 łyka 7-8 srednio, trasa 5-6

Wally
01-05-07, 18:37
Moja luba ma identyczna honde - jak spalanie sie nie unormuje to wykrece od niej lambde do testu (zamienie) i bede mial jakies pojecie.

lakazs, masz klime, stozek, jak jezdzisz (krecisz wysoko, lubisz depnac czy raczej 2-3 krpm i zmiana biegu ?). Pytam bo panna jezdzi bardzo spokojnie i jej tez wciaga jakeis 7.5L w miescie ale tam nie ma ani klimy ani stozka...

tehCleaner
01-05-07, 22:20
jak juz wnikamy w szczegóły sondy to moze przyblize na jakiej podstawie ona funkcjonuje.

Sonda lambda opiera sie na ogniwie galwanicznym zbudowanym z materiału ceramicznego(dwutlenek cyrkonu + warstwa platyny). Ogniwo to umieszcza sie na poczatku układu wydechowego gdzie jedna strona styka sie z goracymi spalinami a druga z powietrzem z otoczenia. Dwutlenek cyrkonu przebywajacy w wyskoiej temp(300stopni?) spalin staje sie elektrolitem, który doporowadza do przewodnictwa jonowego a warstwa platyny pełni rolę elektrod, gdzie potencjał zalezy od (jakijes:D) funkcji stężenia tlenu w spalinach. Przy duzych różnicach tego stęzenia ogniwo generuje siłę elektromotoryczna która dochodzi do 1V. Napięcie to jest przekazywane do komputera, który dostosowuje skład mieszanki aby maksymalnie zmniejszyc emisję dwutlenku węga.

hmm a pomijając sonde, może powinienes sprawdzić czujnik temp powietrza?

pozdrawiam.

Timo-hg
01-05-07, 22:46
Wally, ja na 23litrach zrobilem 300km - dolot, stozek, sportowy wydech, czasem klima.. raz czerwone pole, raz 3000 rpm zmiana biegu.. spalanie w granicach 7-8l.. :aloha:

Wally
01-05-07, 22:46
hmm a pomijając sonde, może powinienes sprawdzić czujnik temp powietrza?

i bycmoze tutaj pies jest pogrzebany bo czujnik jak mniemam byl zawsze wpiety w opudowe fabrycznego filtra powietrza w taki sposob, ze raczej nie byl nastawiony na jakies przeciagi i przedmuchy. Teraz w kibelrurce zrobilem otwor, w niego wsadzilem uszczelke trzymajaca czujnik a w powstaly otwor, wcisnalem czujnik. Wychodzi na to, ze czujnik jest narazony na moooooocne przeciągi, przeciez tamtedy wieje cale powietrze zasysane przez silnik...nie wiem juz... trzeba sie napic i pomyslec co dalej :)

P.S. dzieki za wyklad