daniel0911
23-08-11, 13:47
Witam,
Problem wygląda następująco:
rano (godz 6 ) gdy jeszcze jest chłodno to samochód odpala na dotyk i dopuki niej nie zgaszę i nie zostawię na chwile wyłączoną to chodzi bez problemów, bo jak odrazu po wyłączeniu gdu jest ciepła ponownie próbuje nią odpalić to nie ma problemu i odpala.
Gdy wychodzę z domu około 10 -11 gdy słońce zaczyna mocniej świecić to hania kompletnie nie może odpalić. Kręcę kręcę i nic to nie daje:(
Wymieniłem przewody wysokiego napięcia i świece, sprawdziłem kopułkę (wyczyściłem styki i palec z osadu), przekaźnik pompy paliwa też sprawdziłem (słychać cyknięcie i pracę pompy) i nawet go przelutowałem.
Teraz pytanie czy to może być cewka zapłonowa, albo moduł???
Ewentualnie jak to sprawdzić (niestety nie znam nikogo kto miałby cewkę i moduł na przekładkę, żeby to sprawdzić).
Silnik to D15B2.
Dodatkowo samodiagnostykę nie mogę zrobić bo mam tylko jeden kabel od samodiag. (jakiś cep musiał wyciąć).
Problem wygląda następująco:
rano (godz 6 ) gdy jeszcze jest chłodno to samochód odpala na dotyk i dopuki niej nie zgaszę i nie zostawię na chwile wyłączoną to chodzi bez problemów, bo jak odrazu po wyłączeniu gdu jest ciepła ponownie próbuje nią odpalić to nie ma problemu i odpala.
Gdy wychodzę z domu około 10 -11 gdy słońce zaczyna mocniej świecić to hania kompletnie nie może odpalić. Kręcę kręcę i nic to nie daje:(
Wymieniłem przewody wysokiego napięcia i świece, sprawdziłem kopułkę (wyczyściłem styki i palec z osadu), przekaźnik pompy paliwa też sprawdziłem (słychać cyknięcie i pracę pompy) i nawet go przelutowałem.
Teraz pytanie czy to może być cewka zapłonowa, albo moduł???
Ewentualnie jak to sprawdzić (niestety nie znam nikogo kto miałby cewkę i moduł na przekładkę, żeby to sprawdzić).
Silnik to D15B2.
Dodatkowo samodiagnostykę nie mogę zrobić bo mam tylko jeden kabel od samodiag. (jakiś cep musiał wyciąć).