PDA

Zobacz pełną wersję : Kontrolka akumulatora VII gen 1,7 diesel



k@rol
22-08-11, 19:59
Słuchajcie mam taki problem czesto gesto zaczyna mi sie swiecic kontrolka akumulatora .. po chwili gasnie i tak ciagle sie dzieje... w szcegolnosci sie to dzieje jak troszeczke przypi**uje... pomocy... klemy pospikane miadzia i kabel masowy tez... juz mi rece opadaja bo nie wiem co to moze byc...

genior
22-08-11, 20:07
prawdopodobnie alternator Ci pada

k@rol
22-08-11, 20:11
a mialem robiony kilka miesiecy temu... diody i regulator....

genior
22-08-11, 20:23
widocznie kiepsko

misiek991
01-09-11, 19:47
u mnie byly robione szczotki w alternatorze i podzialalo. teraz mi nie miga, co bylo denerwujace

owsikk
01-09-11, 20:30
sprawdź ładowanie... tylko weź do tego jakiś dobry miernik, nie jakiś marketowy lub bazarowy za 15 zł

kontrolka Ci się zapala bo albo masz za słabe ładowanie, albo za duże. W obu przypadkach jest niedobrze dla akumulatora, chociaż gorzej kiedy jest za duże napięcie ładowania bo go przegrzewa akumulator i w końcu może się "ugotować".

k@rol
03-09-11, 02:42
ladowanie sprawdzone i jest podrecznikowe 14... podpiety bylem pod kompa i nic nie pokazal :/

owsikk
03-09-11, 08:14
Jak miałeś robiony alternator wymienili Ci też szczotki?

unckle
06-04-13, 10:40
mam ten sam problem w tym samym silniku
robiłem alternator: w zeszłym roku wymieniłem regulator napiecia i łożysko alternatora
w tym roku szczotki, diody i coś jeszcze - teraz nie pamietam ale powiedzieli mi że teraz juz są wszystkie elementy alternatora wymienione
kilka razy miałem rozładowany akumulator ze względu na problemy z tym alternatorem i teraz jak samochód troche postał przez pomyłke na włączonej dmuchawie i radiu i wyłączonym silniku to później nie mogłem go odpalić wiec stwierdziłem że to juz kres życia tego akumulatora i wymieniłem akumulator na nowy
ku mojemu zaskoczeniu dzisiaj znowu zapala się lampka akumulatora - CO JEST?

Lovel
06-04-13, 13:36
Może to coś banalnego? Czyściliście klemy?

cyborgwrc
19-11-13, 20:31
mam ten sam problem w tym samym silniku
robiłem alternator: w zeszłym roku wymieniłem regulator napiecia i łożysko alternatora
w tym roku szczotki, diody i coś jeszcze - teraz nie pamietam ale powiedzieli mi że teraz juz są wszystkie elementy alternatora wymienione
kilka razy miałem rozładowany akumulator ze względu na problemy z tym alternatorem i teraz jak samochód troche postał przez pomyłke na włączonej dmuchawie i radiu i wyłączonym silniku to później nie mogłem go odpalić wiec stwierdziłem że to juz kres życia tego akumulatora i wymieniłem akumulator na nowy
ku mojemu zaskoczeniu dzisiaj znowu zapala się lampka akumulatora - CO JEST?

Odgrzewam kotleta. Mam tą samą sytuację co kolega. W altku literalnie wymienione wszystko na nowe i dalej na wolnych obrotach kiepsko ładuje tj napięcie spada nawet do 12.4-6V jak są powłączane klima itp. Na wyższych obrotach napięcie wzrasta do 14.0 V ale wolne jakaś wtopa.
Raczej będę reklamował altek w warsztacie który mi go naprawiał ale chciałem zapytać czy doszedł ktoś do jakichś wniosków.

jcknovel
20-11-13, 16:16
miałem tak 3 lata temu. Przez trzy miesiące tak jeździłem aż się spalił do końca w największy mróz (co dziwne dopiero wtedy kontrolka ładowania się zapaliła.
Po wymianie na podobny chyba od opla (byle był ze sprzęgłem) mam zawsze powyżej 13,6V.

cyborgwrc
20-11-13, 16:27
no tak jcknovel ale ja mam ep2 więc widać altki są całkiem inne :)

jcknovel
20-11-13, 19:50
aaa sugerowałem się tytułem wątku:) . W dieslach awarię alternatora chyba każdy przechodzi z uwagi na beznadziejną lokalizację i słabą osłonę od spodu.

Wrubel
24-11-13, 11:07
ja od wczoraj mam ten problem... pali mi sie reczny, eps, akumulator i poduszka chyba... nie dziala wspomaganie, jak zapale swiatla to obrotomierz w ogole pada do 0 jak wylacze to pokazuje obroty normalnie, radio umiera i w ogole... co moze byc przyczyna ? regeneracja alternatora czy jak ? bardzo sie ciesze ze dzis niedziela i jutro trzeba jechac samochodem do pracy :) :cool: