Wyciek paliwa, przez korek?

[luk_]

Wczoraj zatankowalem benzyny na maksa (powinno byc 40-45l bo wlalem 37l + rezerwa) az do odciecia nalewu przez dystrybutor i przejechalem jescze pare kilometrow. Dzisiaj kolo poludnia sasiad mnie powiadamia ze wycieka mi paliwko z baku, wiec wkurzony pedze na dol i sie okazuje ze mi paliwko wycieka przez.... korek wlewowy. Jak wiecie w woj. slaskim pogoda byla dzisiaj cacy, wiec slonko troche przygrzewalo czy jest mozliwe zeby benzyna az tak zwiekszyla swoja objetosc?? Macie jakies wytlumaczenie na to zjawisko?

[igor]

wow o takim czyms nie slyszalem mowiac szczerze przeciez jak zakrecasz wlew to nei ma bata zeby cos cieklo bo on jest szczelny, (jak odkrecasz korek to slychac czasem jak zasysa poweitrze do srodka) wiec dziwne zjawisko napawde, ja bym sprawdzil caly wlew itp czy nie masz dziury gdzies przez przypadek.

nie sadze by pogoda cos robila na paliwo w baku,

[luk_]

Wydaje mi sie ze uszczelka pod korkiem jest lekko nieszczelna i jak sie zrobilo cisnienie wieksze to zaczela puszczac, tylko czemu paliwo podchodzi tak wysoko. A wlew mam raczej szcelny bo paliwo ewidentnie spod korka wyciekalo jak byl zakrecony to lekko a jak odkrecilem to lecialo szybciej. I jak odkrecilem calkiem to paliwo bylo az po sama krawedz.

[igor]

noi to chyba przelales paliwo, ja bym na twoim miejscu doprowadzil to wszystko do porzadku tzn uszczelke bo zabawa z paliwem mzoe sei bardzo zle skonczyc

[GoorY]

nie mam oryginalnego korka i mialem dokladnie to samo. zatankowalem wieczorem a rano kaluza pod autem (sloneczko dogrzalo).
teraz jak zaleje pod korek to robie sobie wycieczke 50km i dopiero parkuje ;)

[luk_]

chyba bede musial rzeczywiscie cos z ta uszczelka zrobic albo nie tankowac przed postojem :-). bo jak sobie pomysle ze ktos mogl wyrzucic niedopalek papierosa to by mi auto poszlo z dymem delikatnie mowiac.