PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie paliwo??



Jocer
10-04-07, 14:36
Witam,
jestem szcześliwym posiadaczem wersji 1.8 sport.
dotąd lałem paliwo 98 V-Power - przekonany ze czym lepsze paliwo tym mniej pali i lepiej jedzie. autko pali mi 11.5 L/100km. - miasto.
dzisiaj byłem w salonie i koleś z servisu (kierownik) oświadczył że to nie są silniki przystosowane do paliwa wysoko oktanowego i ze powinienem lać zwykłą 95 !!!! :(
teraz zupełnie zgłupiałem i sam nie wiem co mam lać do mojego maleństwa.
co wy tankujecie i ile palą wasze H.
Pozdrawiam :aloha:

akworob
10-04-07, 15:15
Witam,
Nie ma sensu lać takiego paliwa jeżeli silnik nie ma do tego odpowiedniego oprogramowania ECU. Aby korzystać z wyższej liczby oktanowej trzeba przyspieszyć zapłon!!! Ponieważ mieszanka jest odpalana w złym momencie spalanie rośnie, mocy nie przybywa a wręcz czasem ubywa, ale nadrabia to może lżejsze autko o kasę w portfelu ;).

Mam ten sam silnik na mieście pali ok 8.5l/100km

Milek
10-04-07, 16:13
do 1.8 nalezy lac 95 jednak jak tankujesz 95 z uszlachetniaczami (pamietaj, ze V-power to nie jest 98!) to nic sie nie stanie.
Do mojego K20 nalezy lac juz 98 o czym informuje nalepka na klapce od wlewu paliwa.
Spalanie masz dosyc wysokie, moje 200 konne Si spala bardzo podobnie a autem jezdze na prawde dynamicznie. Rozumiem, ze musisz miec na prawde ciezka noge i jezdzic na krotkich odcinkach

mw1978
10-04-07, 17:19
Do mojego K20 nalezy lac juz 98
Milek a ja u siebie w instrukcji mam napisane ze auto jest na PB95. Moze te 98 w USA to 95EU ;)

autko pali mi 11.5 L/100km. - miasto.
no to musisz katowac auto jak cholera.

Milek
10-04-07, 17:48
Marcin, w US nie ma nawet 95 oktanow :) Jest 89, 91, 93 oktany. Tylko, ze te wartosci maja jakis inny przelicznik i 93 oktany = 98 naszych i to paliwo nazywane jest jako PREMIUM

kmleon
10-04-07, 21:23
Witam!

To by się mniej więcej zgadzało... Nasze 98 często ma zaledwie 93, a 95 często nie przekracza 90. U nas niestety paliwo jest bardzo złej jakości. Wystarczy wyjechać gdziekolwiek za granicę, tam zatankować i zaraz samochód robi się bardziej żwawy i jakoś tak mniej pali...
Mój civic, na niemieckim paliwie 95 jeździł bardzo oszczędnie. Bez problemu na jednym baku udało mi się przejechać 700km i przy następnym tankowaniu okazało się, że jest jeszcze około 6 litrów w baku, a niespecjalnie oszczędnie jeździłem, choć głównie w trasie. Co więcej, wydaje mi się, że silnik jakoś tak ciszej i przyjemniej pracował...

Pozdrawiam
kmleon

Maciek CIVIC SPORT
11-04-07, 08:08
Jak odbieralem civica w salonie to oswiadczyli mi, ze absolutnie nie ma sensu lac paliwo 98, bo nic to nie da dla tego silnika!!!

popeye
11-04-07, 12:36
do 1.8 nalezy lac 95 jednak jak tankujesz 95 z uszlachetniaczami (pamietaj, ze V-power to nie jest 98!) to nic sie nie stanie.

Brzmi tak jakby lepiej było lać zwykłe 95 niż to "ulepszone" np: suprema 95 ze statoili. To uszlachetnione jest lepsze, tak? Czy to tylko pic na wodę?

Mayek
11-04-07, 14:15
Teoretycznie paliwa takie jak V-Power, Verva itp. czyli 95 z uszlachetniaczami to caly czas te same zwykle 95-ki kupowane z jednej sieci dystrybucji + to co indywidualna firma do nich doleje. A wiec mozna trafic na "kiepska" partie, ktorej nawet uszlachetniacz na Shellu nie poprawi...
Nie wiem jak jest z Suprema bo to niby bezsiarkowe paliwo, a wiec raczej niestandardowe paliwo sprowadzane skadstam. Jedno jest pewne - Shell V-Power Racing (99+) jest paliwem sciaganym z zachodu, totez jego jakosc powinna byc wysoka.

Co nie zmienia faktu ze wg testow Autoswiata paliwa uszlachetnione maja znikomy wplyw na trwalosc silnikow, jesli uzywa sie ich "od swieta".

al9
11-04-07, 23:56
Witam!

To by się mniej więcej zgadzało... Nasze 98 często ma zaledwie 93, a 95 często nie przekracza 90. U nas niestety paliwo jest bardzo złej jakości. Wystarczy wyjechać gdziekolwiek za granicę, tam zatankować i zaraz samochód robi się bardziej żwawy i jakoś tak mniej pali...
Mój civic, na niemieckim paliwie 95 jeździł bardzo oszczędnie. Bez problemu na jednym baku udało mi się przejechać 700km i przy następnym tankowaniu okazało się, że jest jeszcze około 6 litrów w baku, a niespecjalnie oszczędnie jeździłem, choć głównie w trasie. Co więcej, wydaje mi się, że silnik jakoś tak ciszej i przyjemniej pracował...

Pozdrawiam
kmleon

Absolutnie tego nie potwierdzam! Przejechałem juz 15 tys km, mniej więcej połowę za granicą tam tankując. Moim zdaniem NIE ma żadnej róznicy! Po prostu żadnej. A cichsza praca silnika..... może jechałeś wolniej? :-)
Pozdr
al

kmleon
12-04-07, 09:05
Absolutnie tego nie potwierdzam! Przejechałem juz 15 tys km, mniej więcej połowę za granicą tam tankując. Moim zdaniem NIE ma żadnej róznicy! Po prostu żadnej. A cichsza praca silnika..... może jechałeś wolniej? :-)
Pozdr
al


To chyba będę jeździł tankować do Szczecina, bo u nas niestety ale nie ma dobrego paliwa... A za granicą zazwyczaj jeżdżę szybciej, bo tam jest gdzie się rozpędzić... ;-)

Zapisuję sobie każde tankowanie (stan licznika i ilość litrów zatankowanych) i mam takie zapiski dotyczące kilku różnych samochodów. Każda jazda na zagranicznym paliwie skutkuje mniejszym spalaniem, bez wyjątków. Te liczby naprawdę nie kłamią...
Co więcej, jeżdżąc na niemieckim paliwie, komputer civic'a zaczął mniej oszukiwać, czyli pokazywał zużycie paliwa bliższe prawdy...
Jest jeszcze jedna możliwość, że na polskich stacjach oszukują i faktycznie tankuje się mniej niż pokazuje dystrybutor, ale trudno mi w to uwierzyć, bo tankuję zazwyczaj blisko momentu pojawienia się rezerwy i wchodzi mi do baku, niezależnie czy w Polsce czy nie, w okolicach 45 litrów.

Podaj jakieś rzeczowe argumenty przeciw moim, bo na słowo nie uwierzę. Moja opinia o polskim paliwie jest jak najgorsza. Podobne spostrzerzenia ma wielu moich znajomych.

pozdrawiam,
kmleon

al9
12-04-07, 11:20
moim zdaniem wyjasnienie jest inne. Tam sie inaczej jezdzi. Bardziej płynnie. U nas prawie nie ma obwodnic i ciąge rozpędzasz sie i zwalniasz, rozpędzasz zwalniasz. Ruch jest bardziej nerwowy i wyprzedzanie wymaga dynamiki. Drogi sa u nas gorsze.
A paliwo jest takie same.
Pozdr
al

mat3uszw
14-04-07, 17:29
Bylem na zachodzie (wlochy, austria) wtedy jeszcze toyota avensis 1.8 i musze potwierdzic fakt ze auto spalilo mniej paliwa, zasieg sie znacznie powiekszyl, jezdzilem kilka razy w roku i zawsze srednie spalanie bylo mniejsze, takze watpie ze moglbyc to przypadek. Niestety dalej odstajemy jakoscia paliwa od zachodu

dantetdh
17-05-07, 11:01
Odkopię trochę stary temat (mam nadzieję, że bez konsekwencji), ponieważ znalazłem go, kiedy szukałem czegoś o laniu do Hani paliwa 98 oktanowego (tia...).
Wczoraj dyskutowałem na ten temat ze znajomym i on twierdzi, że lanie do Hani takiego paliwa (tankuję na Shellu, V-Power 98) nic nie daje, bo trzeba ustawić zapłon odpowiednio do takiego paliwa. Drugi znajomy zaś twierdzi, że wysokooktanowa mieszanka może nawet lekko szkodzić silnikowi poprzez podawanie zbyt dużej mocy (??)...
Posiadam D13B2 - czy ktoś może napisać, jak to dokładnie wygląda odnośnie powyższych dwóch zagadnień?
Pozdrawiam!

kmleon
17-05-07, 11:50
To może postaram się wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi.

Liczba oktanowa (LO) benzyny oznacza odporność paliwa na samozapłon. Im większa liczba oktanowa, tym bardziej można mieszankę paliwowo powietrzną sprężyć bez niebezpieczeństwa samozapłonu. Dla każdego silnika benzynowego bardzo istotny jest moment zapłonu, który musi wystąpić w momencie pojawienia się iskry na świecy. Jeśli liczba oktanowa dla danego paliwa jest zbyt mała, może wcześniej nastąpić samozapłon czyli tzw. spalanie detonacyjne (stukowe), które może nawet prowadzić do uszkodzenia silnika.
Zaprojektowanie silnika o wyższym stopniu sprężania umożliwia budowę silników sprawniejszych i dysponujących wyższą mocą, ale powoduje, że należy tankować paliwo o wyższej LO.
Nie ma zatem żadnego sensu lać paliwa o wyższej LO do samochodu, którego silnik zaprojektowany jest do niższej LO -> szkoda pieniędzy, o ile na stacji benzynowej paliwo jest dobrej jakości. Często w Polsce niestety zdarza się, że paliwa nie trzymają parametrów, w związku z tym można czasem odnieść mylne wrażenie, że na 98 jeździ się lepiej niż na 95, bo po zbadaniu mogłoby się okazać, że to 95 ma w istocie 90 oktanów i zaczyna się pojawiać właśnie spalanie stukowe, co osłabia silnik i jego wydajność.

Pozdrawiam i życzę jak najlepszych paliw tankowanych do waszych aut.
kmleon

Maciek CIVIC SPORT
17-05-07, 11:58
To może postaram się wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi.

Liczba oktanowa (LO) benzyny oznacza odporność paliwa na samozapłon. Im większa liczba oktanowa, tym bardziej można mieszankę paliwowo powietrzną sprężyć bez niebezpieczeństwa samozapłonu. Dla każdego silnika benzynowego bardzo istotny jest moment zapłonu, który musi wystąpić w momencie pojawienia się iskry na świecy. Jeśli liczba oktanowa dla danego paliwa jest zbyt mała, może wcześniej nastąpić samozapłon czyli tzw. spalanie detonacyjne (stukowe), które może nawet prowadzić do uszkodzenia silnika.
Zaprojektowanie silnika o wyższym stopniu sprężania umożliwia budowę silników sprawniejszych i dysponujących wyższą mocą, ale powoduje, że należy tankować paliwo o wyższej LO.
Nie ma zatem żadnego sensu lać paliwa o wyższej LO do samochodu, którego silnik zaprojektowany jest do niższej LO -> szkoda pieniędzy, o ile na stacji benzynowej paliwo jest dobrej jakości. Często w Polsce niestety zdarza się, że paliwa nie trzymają parametrów, w związku z tym można czasem odnieść mylne wrażenie, że na 98 jeździ się lepiej niż na 95, bo po zbadaniu mogłoby się okazać, że to 95 ma w istocie 90 oktanów i zaczyna się pojawiać właśnie spalanie stukowe, co osłabia silnik i jego wydajność.

Pozdrawiam i życzę jak najlepszych paliw tankowanych do waszych aut.
kmleon
Miło jest dowiedzieć się czegoś nowego :hinczyk:

dantetdh
17-05-07, 12:50
Witam!
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Spędziłem ostatnie dwie godziny na zapoznanie się z charakterystyką paliw i już wiem, o co chodzi;).
Kwestia jest jeszcze jedna, w sumie kompletnie raczej nie do ustalenia. Sprawa wygląda w taki sposób, że, wg charakterystyki mojego modelu (D13B2), powieniem ją karmić paliwem 91 oktanowym. Ja jednak tankuję na Shellu V-Powera... Auto pali mi w normie (6,5-7 litrów na trasie /przy 100km/h); na mieście zaś w granicach 7,5-8... (latem;)). Swego czasu lałem 95 (po kupnie), jednak głośniejszej pracy silnika nie uświadczyłem (spalanie stukowe objawia się hałasem, si?)... Po zatankowaniu V-Powerem zauważyłem, że auto lepiej zbiera się w sobie i teraz nie wiem. Tankuję ciągle na tej jednej stacji. I po lekturze dzisiejszych artykułów zaczynam bać się, że 98semka nie spala się do końca w brzuszku mojego kochania ( ;-) ), zamulając ją tym samym i powodując większy apetyt... Z drugiej strony boję się zaryzykować z 95, chociaż z taką jakością paliwa, jak na tej stacji (najlepsza, wg mnie, w okolicy) powinna załapać się w wymagane 91, si?
I teraz nie wiem, co dalej - czy zostać przy 98, czy wypróbować 95? Wtedy musiałbym zacząć mocno zwracać uwagę na kulturę pracy silnika, prawda?
Poradźcie, co w tej sytuacji zrobić;)
Pozdrawiam serdecznie!

kmleon
17-05-07, 16:50
Niestety, nie jest to wszystko takie proste i oczywiste. Prawdopodobnie nikt nie będzie umiał odpowiedzieć na Twoje pytanie.

Liczba oktanowa jest dość ważnym, ale nadal jednym z wielu parametrów określających benzynę. Często wyższa LO determinuje również trochę lepszą jakość benzyny (bo po co produkować gorszej jakości paliwo o wyższej LO). Natomiast oczywiście łatwo jest podnieść w benzynie LO dodając pewnych związków chemicznych. Kiedyś produkowano tzw etyline, czyli dodawano tetraetyloołowiu, co właśnie bardzo ładnie podnosiło w benzynie LO. Jak wiadomo trzeba było z tego zrezygnować ze względów ekologicznych. Teraz mamy benzynę bezołowiową, czyli nie wzbogaconą tetraetyloołowiem. Niestety taka benzyna nie nadaje się do starych silników, ponieważ powoduje wypalanie gniazd zaworów, czemu również przeciwdziałał tetraetyloołów. Dzisiejsze silniki mają po prostu wzmocnione gniazda zaworów i im taka benzyna nie szkodzi. Nowoczesne silniki posiadają również wiele elektroniki, która testuje paliwo, skład spalin (sonda lambda) itp. W zależności od wlanego paliwa potrafią one odpowiednio, np. w razie potrzeby opóźnić zapłon, co niestety obniża moc samochodu ale nie dopuszcza do złowrogiego spalania stukowego.
Wniosek z tego możesz wyciągnąć taki, że np nalałeś paliwa gorszego, silnik dopasował się do niego i odczułeś, że samochód jeździ słabiej. Natomiast po nalaniu paliwa lepszego, czystszego, samochód wreszcie zaczął jeździć tak jak powinien. Tutaj może zupełnie nie mieć znaczenia LO benzyny, a inne jej parametry, czyli głównie np mniejszy udział siarki w jej składzie, czy po prostu mniej zanieczyszczeń, z czego podobno słyną właśnie paliwa V-Power.
Kiedyś mierzyłem sobie auto na hamowni i zagadnąłem mechaników, co sądzą o różnych paliwach wlewanych do samochodów. Powiedzieli, że robili pomiary na zlecenie AutoŚwiata i nie odnotowali żadnej różnicy w mocy i momencie testując silnik przystosowany właśnie do LO 91, zalewając paliwami V-Power 95, 98, Racing i Ultimate 95, 98. Natomiast, co oczywiste, odnotowali różnice w silniku zaprojektowanym dla paliwa 98.
Być może w takim razie Twoje wrażenie jest bardziej spowodowane efektem placebo, niż prawdziwym wzrostem parametrów?
Nie wiem, ja do swojego samochodu wlewam 95 i różnice widzę tylko jak porównuję osiągi i zużycie paliwa w stosunku do paliwa kupionego za granicą.

Pozdrawiam,
kmleon

Jocer
17-05-07, 17:17
Ja po konsultacji z zaprzyjaźnionym ASO leje na shellu v pawer 95!
i jak narazie zadnych zastrzezen nie mam.
pozdrawiam :aloha:

dantetdh
21-05-07, 12:22
kmleon - ale, z tego co wiem, choć mogę się mylić, Honda D13B2 nie ma możliwości samodzielnego opóźniania/przyśpieszania zapłonu, stąd mój stres. Bo jeśli zaleję benzynę ze zbyt dużą LO, to w tym momencie nie spali mi wszystkiego. Za niska zaś zacznie powodować spalanie stukowe.
W piątek zatankowałem 95 - na razie nie odczułem różnicy w osiągach ani w spalaniu (na oko;))... Silnik również pracuje tak samo. Być może wstrzeliłem się w moje wymagane w instrukcji 91 i teraz będzie ok.
Czas pokaże.

kmleon
21-05-07, 16:18
dantetdh - to co chciałem przekazać, to znaczy tylko tyle, że sama LO nie powinna mieć żadnego wpływu na pracę silnika, o ile jest wyższa bądź równa zaprojektowanej w silniku. Wpływ mogą mieć inne składniki, które znajdują się w paliwie i którymi te benzyny się różnią. Mając jakąś tam benzynę, łatwo można podnieść jej LO, dodając określonych chemikaliów. Wtedy cała reszta parametrów benzyny jest prawie niezmieniona. Oczywiście, dodawane chemikalia mogą również poprzez zwiększanie ich udziału obniżać kaloryczność benzyny, co może być w niektórych silnikach powodem np większego zużycia paliwa o wyższej LO, albo słabszych osiągów...

Teorii o tym, że paliwo o większej LO się z jakiegoś powodu niedopala, szczerze mówiąc nie rozumiem. Wydaje mi się, że LO ma tylko wpływ na możliwość zastosowania takiej benzyny w silniku o wyższym stopniu kompresji i tyle...

pozdrawiam,
MM

civic
21-05-07, 23:34
Ja leje 98 Ultimate i nie narzekam jak zalalem 95 to ledwo 190km/h fura jechala a na 98 ultimate 200 bez problemow.

Pik
22-05-07, 10:53
Po odbiorze nowego auta zalalem ze dwa baki 98, ale pozniej przeszedlem na 95. Roznicy moim zdaniem nie ma zadnej. W jezdzeniu przynajmniej, bo w portfelu roznica calkiem spora jest...

dantetdh
22-05-07, 13:16
kmleon - ja z kolei wyczytałem, że wyższa LO może powodować niedopalanie się mieszanki w silniku (zapłon nie nadąża z wypalaniem), stąd moje wątpliwości. Do tej pory tankowałem V-Powera i nie uświadczyłem problemów. Taką samą kulturę jazdy odczuwam na 95.

Co do teorii z niedopalaniem - ja myślę, że to nawet logiczne. Ale w sumie pozostaje mi tylko przetestować zagadnienie metodą prób i błędów...

Dam znać, jak czegoś się dowiem;)
Pozdrawiam!

al9
22-05-07, 17:20
Ja leje 98 Ultimate i nie narzekam jak zalalem 95 to ledwo 190km/h fura jechala a na 98 ultimate 200 bez problemow.

ciekawe...
jezdze tylko na 95, kilka razy jechałem 205, 210 (na gps, na liczniku wiecej)
Moja rada - zmień stację! I zadzwoń do serwisu, bo mój twierdzi, że nalezy lać TYLKO 95, broń boże 98....
Pozdr
artur

ryszard.m
22-05-07, 19:38
Ja tankuję 98, najczęściej Supremę lub V Power Racing na Statoilu lub Shellu, rzadziej na innych, markowych stacjach.
W serwisie powiedziano mi, że należy wlewać właśnie 98.
Jak dotychczas tylko 1 raz zatankowałem 95. Pisałem o tym w swoim wątku o wypadzie za granicę na początku maja, ale ktoć to wykopał z tego forum.
Otóż na skutek budowy stacji paliw w Płotach pod Szczecinem, nie mogłem zatankować planowo, mając świecącą się rezerwę. Musiałem awaryjnie korzystać ze stacji "zastępczej" w jakiejś bazie transportowej tamże.
Niestety, nie było wyboru. Była tylko Pb 95 podejrzanej prowieniencji.
Z duszą na ramieniu wlałem 5 litrów i... jakież było moje zdziwienie jak samochodzik śmigał po tym tankowaniu jak rzadko kiedy. Wręcz rewelacyjnie się jechało. Równa, przyjmna praca silnika, wspaniała dynamika silnika i, nie daj Boże, jakichkolwiek szarpnięć...
Zamiast dotankowywać do pełna na następnej "normalnej" stacji w Nowogardzie, dojechałem aż do Kołbaskowa na tym paliwie.
Okazuje się, że można i na 95. Chociaż, pomimo pozytywnego doświadczenia, przed wlewaniem 95 mam niejakie opory...

Jeszcze a propos oleju. Wiele słyszałem na temat dużego spalania oleju przez auto.
W moim przypadku nie potwierdziło się to absolutnie. Przez całe przejechane 20 000 km, spalił mi ok. 1/3 początkowego stanu wskazywanego przy zakupie. Międzydolewania były więc zbędne.
Obecnie jestem po pierwszym przeglądzie po 20 tysiącach.
Oczywiście zmieniono mi olej. Teraz jeżdżę na Castrolu 5W30.

Pik
22-05-07, 21:07
Ciekawe jakis serwis doradzil ci lanie 98, bo chyba nie autoryzowany???

Bo albo Honda nie wie co pisze w instrukcji uzytkownika (jak pamietam, a czytalem nie tak dawno przeciez, zalecana jest 95, dopuszczalne uzycie wyzej oktanowej), albo w serwisie wiedza lepiej...

560705
22-05-07, 22:06
kmleon - ja z kolei wyczytałem, że wyższa LO może powodować niedopalanie się mieszanki w silniku (zapłon nie nadąża z wypalaniem), stąd moje wątpliwości. Do tej pory tankowałem V-Powera i nie uświadczyłem problemów. Taką samą kulturę jazdy odczuwam na 95.

Co do teorii z niedopalaniem - ja myślę, że to nawet logiczne. Ale w sumie pozostaje mi tylko przetestować zagadnienie metodą prób i błędów...

Dam znać, jak czegoś się dowiem;)
Pozdrawiam!

od dłuższgo czasu obserwuję waszą dyskusję dot. jakości paliw i odnosze wrażenie, że nie ma ona sensu; paliwo to komponet kilku (kilkunastu) zwiazku chemicznych i to w odpowiedniej proporcji; silniki pryzgotowywane przez producentów zkładają, że ten reżim jest spełniony; m.zd. zamiast bezpłciowo dyskutowac o zapłonie, czy tam liczbie oktanowej, proponuję zadać sobie pytanie: dlaczego jakość paliwa np. RFN jest odpowiednia do naszych silników, a w Polsce nie (pomimo istnienia w Polsce tzw. kapitalizmu od 17); proponuję zamiast jałowych pisanin informować nas wszystkich (wzajemnie) o tzw. dobrych stacjach benzynowych i o złych stacjach benynowych; taki ranking ma przynajmiej jakiś praktyczny sens dla czytelników forum; w Ameryce są silne grupy konsumenckie, które takie rankingi uprawiaja; dlaczego nie zrobić tego w Polsce ?

kmleon
22-05-07, 23:10
od dłuższgo czasu obserwuję waszą dyskusję dot. jakości paliw i odnosze wrażenie, że nie ma ona sensu; paliwo to komponet kilku (kilkunastu) zwiazku chemicznych i to w odpowiedniej proporcji; silniki pryzgotowywane przez producentów zkładają, że ten reżim jest spełniony; m.zd. zamiast bezpłciowo dyskutowac o zapłonie, czy tam liczbie oktanowej, proponuję zadać sobie pytanie: dlaczego jakość paliwa np. RFN jest odpowiednia do naszych silników, a w Polsce nie (pomimo istnienia w Polsce tzw. kapitalizmu od 17); proponuję zamiast jałowych pisanin informować nas wszystkich (wzajemnie) o tzw. dobrych stacjach benzynowych i o złych stacjach benynowych; taki ranking ma przynajmiej jakiś praktyczny sens dla czytelników forum; w Ameryce są silne grupy konsumenckie, które takie rankingi uprawiaja; dlaczego nie zrobić tego w Polsce ?

Masz absolutną rację, ta dyskusja w zasadzie nie ma sensu, o ile wiadomo do czego wymyślono LO. Często, zupełnie niesłusznie ten parametr uznawany jest za wyznacznik jakości benzyny. Ja tylko chciałem uświadomić, że nie jest to do końca prawda.
Niestety, ale mamy podany tylko ten parametr benzyny wg którego możemy wybrać paliwo stojąc na stacji benzynowej. Drugie niestety, dotyczy paliw w Polsce. Nie jestem pewien, czy na dowolnie wybranej stacji, paliwo jest zawsze tej samej jakości. Nie wiem, czy w Polsce taki ranking, jaki proponujesz miałby jakikolwiek sens. Wiadomo Polak potrafi i nasza czysto teoretyczna dyskusja ma raczej sens poznawczy, niż praktyczny... Być może całkiem nieadekwatny do tego forum...

Pozdrawiam,
kmleon

P.S.
1. Dlaczego jakość paliw w "RFN" jest lepsza - odpowiedź jest bardzo prosta, Polacy niestety zrobią wszystko, żeby zarobić więcej. Opłaca się w związku z tym dolać do paliwa trochę odpadów rafineryjnych zakupionych za grosze w "RFN" i sprzedać każdy litr tego szlamu w cenie np VERVY...
2. Dlaczego nie zrobić takiego rankingu w Polsce - bo w Polsce często stacja lepsza ma gorsze paliwo od tej gorszej stacji, a nasz subiektywny sposób pomiaru jakości paliwa jest mocno uzależniony od np. pogody, samopoczucia, czy powodzenia u płci przeciwnej...

dantetdh
23-05-07, 08:55
kmleon - heh, dobre ;)
Ja powiem tak - pogoda piękna, czuję się ok, choć niewyspany, laski oglądają się za moją Hanią, a ta JEDYNA mnie kocha :speszony: Tak więc biorąc te współczynniki do kupy - najlepsza stacja do tankowania w Słubicach (lubuskie), to Shell. Spróbowałem Orlen oraz BP, ale Shell spisał się, według mnie (nasyconym dodatkowo powyższymi czynnikami:D) najlepiej ;)

Co do paliwa zza granicy - paradoksalnie Niemcy przyjeżdżają do nas lać ten syf, bo u nas wychodzi im taniej o jakąś złotówę na litrze. Tankują więc do pełna i na pięć kanistrów ;) Chory, oszczędny naród!

Pik
23-05-07, 10:34
Ja mieszkam blizej wschodniej granicy i z tego co wiem, Polacy sa rownie "chorzy" i masowo jezdza na Bialorus po benzyne... Co do jakosci bialoruskiego paliwa sie nie wypowiem, bo nie korzystalem.

W ogole dyskusja traci sens, bo obiektywnie jakosc benzyny mozna sprawdzic tylko laboratoryjnie, a spekulacje ile, gdzie i jak oszukuja prowadza donikad...

IMHO, jesli komus na 98 auto jezdzi wyraznie zwawiej niz na 95, to nie powinien przeplacac za drozsze paliwo tylko poszukac innej stacji, bo jesli "chrzcza" 95, to zapewno robia to samo takze z 98...

560705
23-05-07, 20:50
pik, nikt z nas nie jest w stanie laboratoryjnie analizowac paliwo; powołane do tego instytucje robią to "akcyjnie"; ale to nie znaczy, że trzeba się poddać; info nawet takie "subiektywne" o jakim mówi kmleon, to w tej sytuacji tez jakaś informacja; przecież każdy z nas porusza się dość często przynajmniej w obrębie powiatu czy województwa i wie gdzie woli tankować a gdzie raczej nie; margines błędu i pomyłki w ocenie zawsze będa; ale lepiej się informować niż nic nie robić.

BDavid
25-05-07, 20:11
ale ktoć to wykopał z tego forum

jest w pogaduchach...

i nie ktos tylko mod

ramzes
08-09-08, 12:05
To może zainteresować czytelników, mianowicie są testowane stacje:
Kontrola stacji paliw (Pb 95, Pb 98 i ON) (http://www.uokik.gov.pl/pl/jakosc_paliw/wyniki_kontroli_jakosci_paliw/kontrola_stacji_paliw/)

Maciek CIVIC SPORT
09-09-08, 09:29
Ws. tego raportu UOKiK. Znajduje się tam stacja benzynowa, którą znam doskonale, nikt z miejscowych na niej nie tankuje bo wszyscy wiedzą, że paliwo jest chszczone i bardzo niskiej jakości. Paradoksalnie z raportu wynika, że paliwo na tej stacji spełnia wszelkie normy. Coś mi tu śmierdzi.

browocofil
09-09-08, 09:35
Ws. tego raportu UOKiK. Znajduje się tam stacja benzynowa, którą znam doskonale, nikt z miejscowych na niej nie tankuje bo wszyscy wiedzą, że paliwo jest chszczone i bardzo niskiej jakości. Paradoksalnie z raportu wynika, że paliwo na tej stacji spełnia wszelkie normy. Coś mi tu śmierdzi.

Proponuję przeszukać raport pod kątem słowa "woda" - nie jestem ekspertem nie wierzę, że wodę wykryto na chyba tylko 3 stacjach :confused:...choć pewnie od wody częściej dolewa się inne ciekawe rzeczy