Devil
13-05-05, 23:03
Mam problem....zdarzylo mi sie to dzis...nie pierwszy raz ale dzis kulminacyjnie.... a bylo to tak...
wjechale sobie w zatoczke i probowalem duzym lukiem skrecic i zawrocic az tu nagle jakis straszny huk i calym auetm mi zadrzalo.... do tej pory nie cholery nie wiem co to bylo...Hondzia zgasla.... po probie reanimacji rozrusznikiem odpalila...ale co dalej... jadac na 1 pozneij na 2 myslem ze mi z rak kierownice wyrwie....dzwignia od skrzyni chodzi jak wibrator (nie jednej kobiecie by sie spodobalo zapewne) io niewiem co z tym fantem zorbic....auto postalo chwilke...objawy czesciuowo ustapily....teraz odczuwalne sa delikatne bicia na kierownicy i na skrzyni biegow...szczegolnie na 2 i przy wyzszych obrotach.,...czy ktos jest w stanie mi poradzic co mam z tym zorbic...albo co sie stalo.... bylbym wdzieczny....
Mam straszne cisnienie na nasz piatek 13-go :x :x :evil: :evil:
Pozdro Devil
wjechale sobie w zatoczke i probowalem duzym lukiem skrecic i zawrocic az tu nagle jakis straszny huk i calym auetm mi zadrzalo.... do tej pory nie cholery nie wiem co to bylo...Hondzia zgasla.... po probie reanimacji rozrusznikiem odpalila...ale co dalej... jadac na 1 pozneij na 2 myslem ze mi z rak kierownice wyrwie....dzwignia od skrzyni chodzi jak wibrator (nie jednej kobiecie by sie spodobalo zapewne) io niewiem co z tym fantem zorbic....auto postalo chwilke...objawy czesciuowo ustapily....teraz odczuwalne sa delikatne bicia na kierownicy i na skrzyni biegow...szczegolnie na 2 i przy wyzszych obrotach.,...czy ktos jest w stanie mi poradzic co mam z tym zorbic...albo co sie stalo.... bylbym wdzieczny....
Mam straszne cisnienie na nasz piatek 13-go :x :x :evil: :evil:
Pozdro Devil