PDA

Zobacz pełną wersję : Problemy z obrotami Civic VIII gen



Pingwinho
09-04-07, 13:08
Podczas podjeżdżania do przeszkody(skrzyżowanie, światła) wciskając sprzęgło a potem hamulec obroty w mojej hondzie na chwilę spadają do 500 obrotów na minute a po chwili wracają na normalne 700. Przy 500 obrotach jest wrażenie jakby sie przydławił. Ma ktoś też taki problem ?????

mw1978
09-04-07, 16:37
ja miałem ten sam problem ale w seacie leonie.Powód to usyfiona przepustnica. Auto nawet gasło. Zaobserwowałem to takze przy cowaniu. Wymycie benzyna ekstrakcyjna powodowało ze auto chodziło jak nowe. Problem w civicu moze byc z myciem gdyz w leonie miałem przepustnice na linke a tu jest elektryczna. Nie wiem czy nie trzeba bedzie wgrywac jakis ustawien w ASo.

Dobi
09-04-07, 17:20
U mnie coś takiego występuje (nie za każdym razem), ale spadek jest
nie na minutę tylko 2-3 sek po czym obroty wracają do normy.

mw1978
09-04-07, 18:31
U mnie coś takiego występuje (nie za każdym razem), ale spadek jest
nie na minutę tylko 2-3 sek po czym obroty wracają do normy.

dokladnie takie sa objawy przy zasyfionej przepustnicy

Pingwinho
09-04-07, 20:17
U mnie coś takiego występuje (nie za każdym razem), ale spadek jest
nie na minutę tylko 2-3 sek po czym obroty wracają do normy. u mnie tez na 2-3 sekundy sie tak robi!! chodzilo mi ze obrotow/minute :p wydaje mi sie ze uzywam dobrego paliwa bo tankuje tylko na STATOIL - paliwo bezsiarkowe

magra
09-04-07, 21:04
U mnie jest dokładnie to samo, zgłaszałem na przeglądzie ale "eksperci " w Toruniu powiedzieli że to prawidłowo..... Samochód nie gaśnie, gwarancja trwa, więc będę obserwował. Może w międzyczasie u kogos z was rozszyfrują tą ciekawostkę...

Pingwinho
10-04-07, 12:01
musze powiedziec ze dizsiaj bylem z tym problemem w serwisie.I wszystko dziala juz normalnie.Powiedzieli mi ze podlaczyli tylko do komputera.Ja jednak wyczulem w srodku jadac do domu klej tylko niewiem gdzie.Tak wiec wydaje mi sie ze cos kleili.Ale na szczescie juz jest ok

mw1978
10-04-07, 18:30
to raczej jest przepustnica. Do puchy z filtrem dochodzi odma która raz poraz sobie pluje olejem który nastepnie zbiera sie na "zastawce" przepustnicy JA u siebie w leonie czysciłem ja benzyna ekstrakcyjna tak co 10 tys km. Auto mi nawet gasło podczas cofania a gdy dojeżdzałem do swiateł to obroty leciały do 500 i jakby odbijały sie i wracały do 800

makes
16-04-07, 21:02
wiem ze to nie ten dział ale jak juz o przepustnicach to moze mi ktos powiedziec w jaki ją przeczyscic ??

manticore
18-04-08, 15:26
U mnie coś takiego występuje (nie za każdym razem), ale spadek jest
nie na minutę tylko 2-3 sek po czym obroty wracają do normy.

u mnie jest podobnie, ale tylko jak mam wlaczona klimatyzacje. Jak stoje na swiatlach obroty troszke spadaja, po czym da sie slyszec lekki stuk i podciagaja z powrotem. Gdy klima jest wylaczona spadek nie wystepuje.
Przepustnica chyba jeszcze nie jest brudna, auto nowe, przebieg 1,5k km...

Kozo
18-04-08, 19:05
u mnie jest to samo i zaczyna mnie to wkurzac ;) - jutro bede przejezdzal obok ASO i zadam im temat do przemyslenia - jutro postaram sie zamiescic tutaj relacje :)

Maciek CIVIC SPORT
19-04-08, 11:14
Właśnie zawsze mnie frapowało, co to za stuk występuje przy pracy silnika na wolnych obrotach. Widze, że koledzy mają podobnie, więc widocznie ten typ tak ma. Ja zawsze jezdze z klima ustawioną na auto i może dlatego nie zaobserwowałem tej różnicy.

mighty
19-04-08, 11:38
http://www.altech.com.pl/wbt/poradnik/czyszczprzepust.html tu jest o czyszczeniu

manticore
19-05-08, 13:30
jutro bede przejezdzal obok ASO i zadam im temat do przemyslenia - jutro postaram sie zamiescic tutaj relacje

i jak, miales okazje podpytac ?:)

EDIT: ja mialem. Tak jak myslalem, chodzi o klimatyzacje. W momencie gdy auto jest na niskich obrotach i wlacza sie sprezarka klimatyzacji, auto podnosi obroty aby silnik nie zgasl (klima zabiera ok 5% mocy silnika)

Kozo
04-06-08, 18:08
jutro bede przejezdzal obok ASO i zadam im temat do przemyslenia - jutro postaram sie zamiescic tutaj relacje

i jak, miales okazje podpytac ?:)

EDIT: ja mialem. Tak jak myslalem, chodzi o klimatyzacje. W momencie gdy auto jest na niskich obrotach i wlacza sie sprezarka klimatyzacji, auto podnosi obroty aby silnik nie zgasl (klima zabiera ok 5% mocy silnika)

to nie ma nic wspolnego z klima - klima to co innego - jak staruje to lekko zmieniaja sie obroty - a tutaj nawet przy wylaczonej klimie przy dojezdzie do swiagtel po wysprzegleniu obroty leca do 500 odbijaja sie i powracaja do standardowych 750. bylem dzisiaj w serwisie na wymianie recznego i pytalem sie o to i mi odpowiedzial gosciu ze TTTM :) (te typy tak maja - dotyczy civic 1.8) - podsunalem mu naprowadzenie na przepustnice, a on powiedzial ze to dziala w nissanie almerze a tutaj nie i tyle!

manticore
04-06-08, 20:31
to nie ma nic wspolnego z klima - klima to co innego - jak staruje to lekko zmieniaja sie obroty - a tutaj nawet przy wylaczonej klimie przy dojezdzie do swiagtel po wysprzegleniu obroty leca do 500 odbijaja sie i powracaja do standardowych 750.

no u mnie ma, poniewaz bez wlaczonej klimatyzacji nic takiego sie nie dzieje

Kozo
04-06-08, 21:16
*manticore* to co opisujesz nie jest tematem posta ! (to nie jest to)- to jest normalne zachowanie w kazdym samochodzie z klimatyzacja - w momencie wlaczenia sprezarki (stuk to moment zalaczenia sprezarki - tez normalny, wystepuje w kazdym samochodzie z klima) zmieniaja sie (spadaja) obroty ale o jakies 50 obrotow i zaraz wracaja na miejsce gdyz komp podciaga obroty aby nie byl odczuwalny spadek mocy i proces ten jest tylko widoczny przy postoju - stad tez wieksze spalanie - tak jakbys wlaczyl na moment ssanie (w starszych ukladach obroty po wlaczeniu klimy nie podnosily sie i samochod w czasie pracy sprezarki byl strasznie zmulony lub sprezarka pracowala non-stop, a teraz wlacza sie okresowo) i o tym nie piszemy - wylaczasz klime, jedziesz, np. dojezdzasz do swiatel, noga na hamulec, sprzeglo i w tym momencie obroty spadaja -> to normalne, ale nie do wartosci biegu jałowego czyli 750 obr/min tylko dokladnie do 500 - wrazenie tak jakby zaraz mial silnik zgasnac, cos go zdławia po czym odbija i wraca do 750 - wiec jak widzisz to nie ma nic wspolnego z klima i nie jest to 5% podczas postoju tylko w trakcie zatrzymywania samochodu - konkretniej wysprzeglenia.

czester
05-06-08, 17:48
tak z ciekawosci zapytam. Jakie macie przebiegi ze juz jest zasyfiona przepustnica. Rozumiem ze ten problem wystepuje w jajkach ktore maja grubo ponad 200 tys km ale to dzial aut nowych(zakladam z gory ze lejecie dobre paliwoa i generalnie nie zalujecie na okresowe przeglady). Moze jest to jednak jakas wada fabryczna lub jesli rzeczywiscie dochodzi do bardzo szybkiego zabrudzenia przepustnicy to jest to spowodowane bledami konstrukcyjnymi.???
kiedy ja mialem podobny problem i pojechalem z tym do mechanika (auto 6 gen 195 tys przebiegu) proszac o umycie przepustnicy ten mnie wysmial. Pokazal mi lsniaca przepustnice a nstepnie podpial komputer celem regulacji biegow jalowych. To co zrobil nazwal wygladzeniem przebiegu pracy motoru. Moglem nawet zaobserwowac na ekranie komputerka wykres z pracy silnika. Zabieg byl skuteczny. A z przepustnica polecil mi sie stawic jak bede mial 300 tys km.
Moze i w waszych modelach warto byloby sprobowac??
pozdrawiam

Pabloss
05-06-08, 23:33
no sam nie wiem bo jeden z kolegów gdzies w innym watku opisywał jak w nawym Seacie leonie tez falowały mu obroty i byla to wina przepustnicy. Nie wim czy dobrze pamietam ale chodziło chyba o przebiek około 40 - 45 tys.

mitmat
02-11-08, 13:11
ja mam ten sam problem ale od momentu kiedy odpaliłem autko z popychy bo niestety nie miałem kabli, a druga sprawa to taka że od początku kiedy ją zakupiłem nie odpalała mi od "pierwszego". Nie wiem czy to powód do zmartwień tymbardziej że nie ma wiele nabitych tyś. km.

Sagi80
02-11-08, 22:59
ja mam ten sam problem ale od momentu kiedy odpaliłem autko z popychy bo niestety nie miałem kabli, a druga sprawa to taka że od początku kiedy ją zakupiłem nie odpalała mi od "pierwszego". Nie wiem czy to powód do zmartwień tymbardziej że nie ma wiele nabitych tyś. km.

Nie odpalał Ci od początku za pierwszym razem? To nie jest normalne. Mój ma co prawda tylko 3000 przejechane ale jeszcze ani razu nie było problemu z odpaleniem.
Druga sprawa - nowoczesnych samochodów nie należy odpalać "na pych" bo w ten sposób można tylko zaszkodzić :(

szoi
03-11-08, 11:22
mi odpala zawsze. Choć ostatnio zauważyłem że czasem "leniwie" mam przejechane 13kkm. Na pych nie wolno odpalać auta, bo może rozrząd przeskoczyć.

kmleon
03-11-08, 22:12
mi odpala zawsze. Choć ostatnio zauważyłem że czasem "leniwie" mam przejechane 13kkm. Na pych nie wolno odpalać auta, bo może rozrząd przeskoczyć.

Ale co miałoby w rozrządzie przeskoczyć? Może trochę więcej szczegółów?

Dobi
04-11-08, 08:18
Takie sporadyczne nieodpalenia (za pierwszym razem) też mi się przytrafiły
może 3-5 razy na 90kkm w poprzednich moich samochodach też się to zdarzało
wiec nie robię z tego problemu. W Hondzie bywało że po krótkiej (1-2min) jeździe np.
wyjazd z garażu i po wyłączeniu silnika ponowne jego uruchomienie było utrudnione
(trzeba było dłużej kręcić rozrusznikiem lub odpalał za drugim razem).

Sagi80
28-11-08, 00:01
Ja mam identyczny objaw od nowości, ale w zasadzie tylko w ciągu pierwszych 5-10 minut jazdy kiedy silnik nie jest całkiem nagrzany. Po puszczeniu gazu obroty spadają do 500 i odbijają się by wrócić na 700. Gdy jadę dłużej i silnik się porządnie nagrzeje, to po puszczeniu gazu obroty zatrzymują się na 700.

W poprzednim samochodzie - Swifcie 1.3 miałem identyczny objaw od nowości, więc wydaje mi się że to normalne. Jeśli samochód nie gaśnie wszystko jest OK.

Kozo
12-12-08, 17:44
reaktywuje temat : u mnie spadaja obroty czy jest wlaczaona klima czy nie, czy jest rozgrzany czy zimny (nawet raczej jak jest rozgrzany bo jak jest zimny to jest na ssaniu i moze i nawt sie to nie zdarza), i strasznie mnie to wkurza bo duzo jezdze po miescie gdzie jest czesto gaz -hamulec i jak dojezdzam do swiatel i wciskam sprzeglo to tak opadaja obroty do 500 ze az nie raz switala przygasaja - czy komus udalo sie rozwiazac ten problem - tylko nie mowcie mi tak jak ASO ze TTTM bo mnie pokreci.

p.s gdzies ktos pisal ze jest to sprawa zaprogramowania parametrow i trzeba zrobic reset - jak to sie u nas robi - tak aby wlaczyc samo-nauke silnika od poczatku - moze tu lezy problem?

Sagi80
12-12-08, 22:58
reaktywuje temat : u mnie spadaja obroty czy jest wlaczaona klima czy nie, czy jest rozgrzany czy zimny (nawet raczej jak jest rozgrzany bo jak jest zimny to jest na ssaniu i moze i nawt sie to nie zdarza), i strasznie mnie to wkurza bo duzo jezdze po miescie gdzie jest czesto gaz -hamulec i jak dojezdzam do swiatel i wciskam sprzeglo to tak opadaja obroty do 500 ze az nie raz switala przygasaja - czy komus udalo sie rozwiazac ten problem - tylko nie mowcie mi tak jak ASO ze TTTM bo mnie pokreci.

p.s gdzies ktos pisal ze jest to sprawa zaprogramowania parametrow i trzeba zrobic reset - jak to sie u nas robi - tak aby wlaczyc samo-nauke silnika od poczatku - moze tu lezy problem?

Pytanie, czy naprawdę jest to problem i czy przeszkadza faktycznie w czasie jazdy, czy się po prostu czepiamy. Silnik przecież nie gaśnie. Wydaje mi się że jedynym bólem jest tu dyskomfort związany z wrażeniem, że silnik może zgasnąć. Ale tak się nie stanie bo komputer na to nie pozwoli.

Kozo
12-12-08, 23:46
Pytanie, czy naprawdę jest to problem i czy przeszkadza faktycznie w czasie jazdy, czy się po prostu czepiamy. Silnik przecież nie gaśnie. Wydaje mi się że jedynym bólem jest tu dyskomfort związany z wrażeniem, że silnik może zgasnąć. Ale tak się nie stanie bo komputer na to nie pozwoli.

ale czy tez tak masz? uwazasz ze przygasajace swiatla na kazdym skrzyzowaniu to norma i tak ma byc? - tak nawet nie ma w maluchach z pradnica! przepraszam Cie bardzo - ja sie tylko tak czepiam - zal w wykonaniu Hondy jesli to ma byc TTTM - swoja droga czy ty czasem nie pracujesz w ASO Hondy?? bo Twoje tlumaczenie jest takie jak serwisanta albo uzytkownika ktoremu z powodzeniem wyprano mozg :) taka sama gadka byla jak walczylem ze stukami w zawieszeniu - stuki ustaly ale juz trzeba niestety sie przygotowywac na powrot (za civicinfo.com) - wada konstrukcyjna kolyski - honda o tym wie, ale taniej jest nic nie robic tylko nakazywac odgornie (!) serwisantom wmawianie ze te stuki sa wynikiem twardego zawieszenia, co potwierdzaja juz uzytkownicy z tego forum ktorzy pojechali z tym problemem i niestety uwierzyli i dali sie spławic.Wiadomo latwiej robic wrazenie ze cos robia i zajmowac sie kampaniami z wadliwa sprezynka wlewu paliwa niz przeprojektowac lub zmienic dostawce przedniej zawiechy.

bunet
13-12-08, 00:32
Kurcze, tak czytam i czytam, i chyba zacznę się przysłuchiwać tej mojej Hani.
Ja mam rocznik 2007 i nie zauważyłem tych rzeczy-ale może dlatego, że lubię słuchać głośno muzyki. Jak coś zaobserwuje to dam znać.
pozdro 1980

Artur S.
13-12-08, 13:12
Bez żartów - obroty nie powinny aż tak bardzo spadać żeby światła przygasały. Coś masz nie-halo (może zapchany filtr?), jedź do ASO i nie daj się spławić. Przed wizytą upewnij się, że to nie wina kiepskiego paliwa.
Pzdr - Artur S.

Sagi80
13-12-08, 19:38
ale czy tez tak masz? uwazasz ze przygasajace swiatla na kazdym skrzyzowaniu to norma i tak ma byc? - tak nawet nie ma w maluchach z pradnica! przepraszam Cie bardzo - ja sie tylko tak czepiam - zal w wykonaniu Hondy jesli to ma byc TTTM - swoja droga czy ty czasem nie pracujesz w ASO Hondy?? bo Twoje tlumaczenie jest takie jak serwisanta albo uzytkownika ktoremu z powodzeniem wyprano mozg :) taka sama gadka byla jak walczylem ze stukami w zawieszeniu - stuki ustaly ale juz trzeba niestety sie przygotowywac na powrot (za civicinfo.com) - wada konstrukcyjna kolyski - honda o tym wie, ale taniej jest nic nie robic tylko nakazywac odgornie (!) serwisantom wmawianie ze te stuki sa wynikiem twardego zawieszenia, co potwierdzaja juz uzytkownicy z tego forum ktorzy pojechali z tym problemem i niestety uwierzyli i dali sie spławic.Wiadomo latwiej robic wrazenie ze cos robia i zajmowac sie kampaniami z wadliwa sprezynka wlewu paliwa niz przeprojektowac lub zmienic dostawce przedniej zawiechy.

Ojej nie jestem ani z aso hondy, ani nie byłem z tym problemem w ASO - tylko wygłaszam swoją opinię :) Swoją drogą jak będziesz z tym w ASO koniecznie napisz czy rozwiązali Ci problem. BTW - mi światła nie przygasają, przynajmniej nie zauważyłem.

Adam79
13-12-08, 20:48
U mnie światła przygasają stojąc w korku podczas wciśnięcia hamulca, lub gdy co chwilę się kompresor klimy załącza ale obroty nie spadają poniżej 750 obr/min. Z tym przygasaniem świateł to cały czas mi się wydaje, że u mnie jest to spowodowane małym silnikiem 1,4.

CichyVIII
13-12-08, 22:18
To raczej normalne jak silnik zchodzi z obrotów miałem to w trzech autach i civic też tak ma

masi0
16-02-11, 22:39
Reaktywuję temat, co prawda napisałem swoj ale skoro jest ten to super :)

Hania 2010 rocznik 400km przebiegu i taki sam objaw! Mialem to co prawda kiedys w Punto HGT na zimnym silniku.
Czy TTTM?

kucyk
18-02-11, 17:40
Reaktywuję temat, co prawda napisałem swoj ale skoro jest ten to super :)

Hania 2010 rocznik 400km przebiegu i taki sam objaw! Mialem to co prawda kiedys w Punto HGT na zimnym silniku.
Czy TTTM?
W ciagu 400km zgaslo ci auto 3 razy, a ty piszesz TTTM? Na serwis i to juz :cool:

konradspr
21-11-11, 22:27
a rozrząd mógł przeskoczyć? ją mam podobny problem . w moim gdy naciskam hamulec i puszczam to obroty się zwiększają . czyściłem już wszystko i sprawdziłem.

qbson
14-12-11, 01:12
Odświeżam. Przebieg 86kkm, jazda cały rok na klimie i światłach. Odkąd zrobiło się zimniej, to na rozgrzanym już silniku, dość często spadają obroty do ok 500. Objaw jakby się dusił. Trochę samochodem zatrzęsie. Jazda 100% miasto :/. Gwarancji brak. Jak myślicie, rzeczywiście przepustnica może być do czyszczenia?

qbson
24-04-12, 19:44
Czyściłem przepustnicę w zeszłym tygodniu i niestety problem powrócił po 2 dniach jazdy. Stoję w korku, 750ob., i na sekundę spadają do 500 po czym od razu wracają do normy.
Ten typ na pewno tak nie ma, bo kiedyś tego nie było :/. Tak myślałem, czy jest to może spowodowane luzami zaworowymi? Jednak jak rozmawiałem z zaprzyjaźnionym mechanikiem, to pierwsze słyszy by tych silnikach były jakieś regulacje co określony przebieg... Nie mam już pomysłów co to może być...

tomag
24-04-12, 20:10
to pierwsze słyszy by tych silnikach były jakieś regulacje co określony przebieg
Regulacja luzów w 1.8 jest co 100 tys. (przynajmniej w wersji z 2011 roku) i z tego co kojarzę to w każdym silniku benzynowym Hondy należy regulować luzy zaworowe.

jockow
24-04-12, 20:59
Regulacja luzów w 1.8 jest co 100 tys. (przynajmniej w wersji z 2011 roku) i z tego co kojarzę to w każdym silniku benzynowym Hondy należy regulować luzy zaworowe.

Tak dokładnie jak mówisz tylko u mnie jest napisane ze pierwszy raz przy 100tys a pózniej co 40tyś,regulacja zaworów w Hani jest bardzo ważna.

qbson
25-04-12, 00:02
No to ja już nie wiem... Pomyślę nad tematem. Mam aktualnie ok. 92kkm. Przypuszczam, że te zalecenia producenta są z zapasem, bo na pewno by nie kazali robić regulacji na ostatnią chwilę. Więc, aż 10kkm przed by takie jaja się zaczęły dziać? Czytałem, że komuś tam wcześniej takie skoki obrotów występowały przy dużo mniejszym przebiegu. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć... :/.

TeeS1975
25-04-12, 02:14
warto sprawdzić te zawory, nie wszystko musi być książkowe

qbson
25-04-12, 13:15
warto sprawdzić te zawory, nie wszystko musi być książkowe
też racja. no cóż Panowie, nie pozostaje mi nic innego jak się za to zabrać ze względu braku innych pomysłów. Zrobię i napiszę mam nadzieję, że pomogło. Pozdrawiam!

TeeS1975
25-04-12, 19:18
to na pewno najtańsza opcja, więc warto od tego zacząć :)

Dobi
27-04-12, 11:31
też racja. no cóż Panowie, nie pozostaje mi nic innego jak się za to zabrać ze względu braku innych pomysłów. Zrobię i napiszę mam nadzieję, że pomogło. Pozdrawiam!

Sprawdzić warto. U mnie takie zjawisko występuje od nowości (niezbyt często). Zawory sprawdzane wg książki. Raczej stawiam na niedopracowany sterownik silnika.

prz3mo
27-04-12, 15:07
Mi się wydaje, że to chyba taka cecha tego silnika. U mnie czasem też obroty spadają poniżej tych optymalnych.

haszz
18-05-12, 13:55
jakieś 2 lata temu wymieniłem przepustnicę, na początku spadały obroty, a później gasł i skończyło się tym, że ledwo do serwisu się dowlokłem. W przepustnicy poszła elektronika, kupiłem na aukcji używaną za 350 zł i śmiga do dziś a kwestia spadania obrotów i lekkich drgawek przez 1-2 sek została do dziś więc moim zdaniem TTTM :) Po 6 latach jazdy uznaję to za "dreszcz emocji" ;]

Teraz za to szukam info dot. sprzęgła, jego serwisu etc bo po tym jak żona rozjeżdża mi furę w korkach jadąc z Janek na Bemowo z pracy kiedy wsiadam do auta i zmieniam biegi strasznie szarpie, jak ją ostro rozjeżdżę wraca do normy. Wiem że nie w temacie ale jak byście podpowiedzieli post był bym wdzięczny bo wyszukiwarka nie ogarnia mojego zapytania tzn pewnie ja sobie nie radzę z wyszukiwarką ;]

TeeS1975
18-05-12, 15:23
pewnie ja sobie nie radzę z wyszukiwarką
pewnie tak :)
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?102361-problem-z-plynnym-ruszeniem
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?9723-Szarpanie-przy-przyspieszaniu-w-okolicach-2000-obr-min
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?35807-Szarpanie-przy-ruszaniu

mariusz05
18-05-12, 19:20
Czyściłem przepustnicę w zeszłym tygodniu i niestety problem powrócił po 2 dniach jazdy. Stoję w korku, 750ob., i na sekundę spadają do 500 po czym od razu wracają do normy.
Ten typ na pewno tak nie ma, bo kiedyś tego nie było :/. Tak myślałem, czy jest to może spowodowane luzami zaworowymi? Jednak jak rozmawiałem z zaprzyjaźnionym mechanikiem, to pierwsze słyszy by tych silnikach były jakieś regulacje co określony przebieg... Nie mam już pomysłów co to może być...

Na początek dolej 0.25l denaturatu do paliwa , jeżeli przy naciskaniu hamulca w korku spadają ci obroty to całkiem możliwe że masz zasyfiony zaworek zwrotny w przewodzie między kolektorem ssącym a pompą hamulcową

kwazar
20-05-12, 17:19
Witam wszystkich. Mam UFO od tygodnia (1.8 5D 2007 przeb. 70000) i również zauważyłem spadanie obrotów do około 500/min przy puszczaniu pedału gazu. W poprzednim civic-u VI gen miałem ten sam problem, jednak ZAWSZE pomagał tzw. reset kompautera. Polegało to na tym, że wyjmowało się bezpiecznik o oznaczeniu właśnie "reset" o wartości 7.5A. Po czym stosowało się standardową procedurę autoprogramowania kompa na wolnych obrotach aż do załączenia się wentylatora na chłodnicy. Po takim zabiegu wszystko chodziło jak nowe :-) Robiłem tak, jak stwierdziłem takie j.w. zachowanie silnika, czyli co pół roku, rok.
Może w tym modelu jest taka procedura? Jeszcze nie sprawdzałem. Ciekawe, że nikt o tym nie wspominał... Może ktoś coś wie jak taką procedurę przeprowadzić w tym modelu Hani?
Pozdr.

TRAFO
20-05-12, 21:05
Może w tym modelu jest taka procedura? Jeszcze nie sprawdzałem. Ciekawe, że nikt o tym nie wspominał... Może ktoś coś wie jak taką procedurę przeprowadzić w tym modelu Hani?
Pozdr.

A owszem jest i wiele wiele razy była opisywana...
Po kolei :
1. Pociągasz za dźwignię otwierania klapy silnika
2. Bierzesz do ręki klucz "10"
3. Odkręcasz i zdejmujesz klemę z akumulatora (dowolną - bezpieczniej minusową)
4. Odczekujesz jakiś czas (np. godzinę)
5. Przykręcasz klemę
6. Odkładasz klucz
7. Zamykasz klapę
8. Nastawiasz zegar (czasem stacje w radiu)

Wszystko. W tym aucie inaczej zrestartować komputer czy inne sterowniki się nie da, chyba że HDS-em w ASO...
A jeżeli się da to niech się ktoś dopisze co i jak.



http://krzp.w.interia.pl/honda/sygnatura/kreska.jpg

Moje modernizacje...
http://krzp.w.interia.pl/honda/sygnatura/zabcia.gif (http://www.trafo.za.pl/honda)

kwazar
20-05-12, 23:56
OK, o takim resecie to wiem, lecz chodziło mi bardziej o samoprogramowanie kompuera. W mojej poprzedniej hondzie było to o tyle prostrze, że wystarczyło wyjąć ww bezpiecznik i włożyć spowrotem i nie potrzebowałem wspomnianego skomplikowanego narzędzia jakim jest klucz "10". :-)
Ale po zaprogramowaniu kompa, obroty z wysokich spadały płynnie i stosunkowo powoli do wartości około 850, czyli normalnych "wolnych obrotów".
Czy w UFO można zrobić tak samo???

TRAFO
21-05-12, 08:20
Jest w serwisówce opisana procedura uczenia obrotów biegu jałowego i dla wer. 5D 1.8 WYGLĄDA TAK (http://www.trafo.za.pl/honda/serwisowka/L00/HTML/40/SMG6E40A20336134053MBLT00.HTML), niestety bez HDS-a nie da rady :(


http://krzp.w.interia.pl/honda/sygnatura/kreska.jpg

Moje modernizacje...
http://krzp.w.interia.pl/honda/sygnatura/zabcia.gif (http://www.trafo.za.pl/honda)

kwazar
21-05-12, 16:07
Dzięki za informację.
Pozdr.

Artur S.
22-05-12, 18:32
niestety bez HDS-a nie da rady :(
Witam,
dzisiaj byłem w AutoWeście na przesmarowaniu chrupiącego (qrwa) pedału sprzęgła i podpytałem o uczenie szczawia wolnych obrotów. Mechanik powiedział żeby odkręcić aku na jakieś 5h, potem podłączyć, uruchomić silnik i poczekać na dwukrotne załączenie się wentylatora. Zwrócił uwagę, żeby w trakcie "nauki" nie było żadnego dodatkowego obciążenia w postaci świateł, radia, klimy etc.
Czy to właściwy i skuteczny sposób - nie wiem, powtarzam co usłyszałem bo gość wyglądał na w miarę zorientowanego.
Pzdr - Artur S.

TeeS1975
22-05-12, 18:48
Tak się robiło we wszystkich starszych H, więc teoretycznie tu też powinno działać, odłączenie na tak długi czas akumulatora zastępuje wyciąganie bezpiecznika BackUp 7A występującego w poprzednich civicach.

Artur S.
22-05-12, 19:38
Tak się robiło we wszystkich starszych H, więc teoretycznie tu też powinno działać
To co gościu mi powiedział dotyczyło właśnie 8gena, bo o tą wersję konkretnie pytałem.

Pzdr - Artur S.

Zeph
30-05-12, 19:48
Czy ta metoda rozwiązuje problem?

Dobi
30-05-12, 20:11
U mnie nie pomogło :-(, spadające obroty są nadal.

Zeph
30-05-12, 20:51
A szkoda bo od niedawna jestem posiadaczem i jest to trochę wkurzajace.

yaca78
27-09-12, 22:04
podłączam się do tematu, czy ktoś znalazł jakieś rozwiązanie spadających obrotów, jest to strasznie denerwujące i może da się coś z tym zrobić?

WADE1982
20-11-12, 17:14
Wracając do pytania: Panowie mam pytanie, czy jest to normalne rano podczas odpalenia wozu obroty automatycznie mam powyżej 1 ok 1200 (pewnie jest na ssaniu, zimny silnik itp) dopiero po jakimś czasie (gdy jest juz cieplutki) i podczas (postoju) obroty zatrzymują tak na ok 600-750 czy jest to normalne? Czy obroty powinny właśnie tak oscylować w (600-900)? dziękuje wszystkim za odpowiedź.

TeeS1975
20-11-12, 19:03
Po odpale na zimno to normalne że są podwyższone, potem normalna praca to ~750 rpm

hondapg
09-04-13, 19:59
Witam
Zakupilem civica 1.4 73kw 100KM z 2009, cztery dni temu i zauwzylem ze gdy silnik nagrzeje sie i wylaczy ssanie to obroty spadaja z 1500 na okolo 700 obr/min. i zaczyna falowac do okolo 900 obr/min. Wedlug mnie jest cos nie tak. Co jest przyczyna i jak sobie poradzic z tym problemem? Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam

Szukalem tez na forum i znalazlem cos na ten temat ale niewiem czy to dotyczylo 8 generacji ?

karolkrk
09-04-13, 22:05
Obroty przy rozgrzanym powinny się utrzymywać w granicy 750 obr/min. Co do ich falowania to mi pomogła wymiana filtra paliwa. Wymieniałeś już po zakupie auta ?

january
09-04-13, 22:06
przeczyś silniczek krokowy, przepustnicę. Możesz użyć do tego zwykłej bęzyny :)

hondapg
09-04-13, 22:43
Jeszcze nic nie robilem.

A gdzie znajduje sie w civic-u gniazdo interfejsu? to sprobuje sie podlaczyc i wszystko odczytac przez kompa.

Paluch_tcw
09-04-13, 23:58
przy prawym kolanie jak siedzisz od dołu pod kierownicą czarne gniazdo.

hondapg
10-04-13, 00:12
dzieki . A czy ktos ma liste z kodami bledow? pozdrawiam

Paluch_tcw
10-04-13, 00:17
wpiszesz w Google kod błędu i dostaniesz odpowiedź. Tak będzie najszybciej. Jeśli natomiast chcesz listę do Trafo na swojej stronie udostępnił. Poza tym program diagnostyczny powinien pokazać Ci również nazwę błędu a nie tylko kod. http://www.trafo.strefa.pl/honda/odnosniki/kody_DTC/Lista_Kodow_Bledow.doc

hondapg
10-04-13, 21:04
Wczoraj sprawdzilem jeszcze raz i gdy wylaczylem AC na wyswietlaczu wyskoczyla napis A/C off i od tej pory obroty nie faluja i nie slychasc juz typowego odglosu wlaczania kompresora klimatyzacji. Predzej nie bylo tego komunikatu na wyswietlaczu i moze dlatego tak sie dzialo.
Pozdrawiam

grabarz117
23-04-13, 21:06
Mam 6gen. U mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały do 0 (na liczniku) i albo gasł albo powoli "powstawał z martwych" (to samo na gazie i benzynie). Przejechałem tak z kilka tysięcy aż gazownik wpadł na pomysł zmiany wtrysków Hana na tej samej firmy ale "najszybsze" (czarne bodajże). Od tego momentu spokój. To było 20k km temu - ostatnio pojawiły się podobne problemy ale nie aż tak nasilone jak wtedy - wszystko mam w porządku więc przeczyściłem przepustnicę i krokowy - wydaje mi się, że auto stało się żywsze i problem zniknął. Dodam, że mam lpg sekwencyjny z lubryfikacją.

majki323
01-08-13, 18:15
Witam,
W moim civicu ( 8gen, 1.8 benz ) z kolei wygląda to tak, że jak się dojeżdża do skrzyżowania to obroty spadają do 800, szybko odbijają na 1200- 1300, i tak się utrzymują dopóki auto całkowicie się nie zatrzyma.
To normalne w tym modelu?

szczepar
01-08-13, 19:01
majki323 :
Upierdliwe i denerwujące jest jak spadają do 500 i wracają z powrotem do 800 w sytuacji opisanej przez ciebie.
Natomiast nie powinny się utrzymywać na poziomie 1200 po nagrzaniu silnika na biegu jałowym.
Z tego co pamiętam to 1200-1300 to bieg jałowy na zimnym silniku - natomiast na ciepłym to okolice 800.
Natomiast jest jeszcze coś, o czym zapomina się , to podtrzymanie obrotów po wciśnięciu sprzęgła i puszczeniu gazu.
Silnik ten ma podtrzymanie obrotów przez ok 1-2 sekundy po puszczeniu gazu na luzie podczas jazdy.
Ma to ułatwiać zmianę biegów aby obroty za nisko nie spadły.
(może to co widzisz to efekt nałożenia się wnerwiającej usterki z spadkiem obrotów przy dochamowywaniu z utrzymaniem przez silnik obrotów na jakich został wysprzęglony)

Ale aby cokolwiek ustalić musisz lepiej opisać co i jak i kiedy się dzieje.
Bo z tego co napisałeś to nawet nie wiem czy "tak się utrzymują dopóki auto całkowicie się nie zatrzyma." to nie wiem czy chodzi ci o 800, czy o 1200 , plus nic nie piszesz na jakie obroty spada jak się zatrzyma. :)

hondapg :
Falowanie obrotów jałowych w takt załączania się klimy to chyba mają wszyscy :)
Ja mam na pewno :D

majki323
01-08-13, 20:29
szczepar:
Jak wrzucam luz obroty normalnie spadają na 800, po czym szybko odbijają na te 1200 i tak się utrzymują przez ok 5-8 sekund, po czym z powrotem opadają na 800...
Autem jeździli w ASO i stwierdzili, że Hondy tak mają hmmm, a stało się tak po wymianie świec i filtrów, nie pamiętam szczerze mówiąc czy tak było wcześniej, bo od razu po kupnie auta oddałem do serwisu...

szczepar
01-08-13, 20:33
Ja mogę powiedzieć tylko w swoim imieniu - spadki w dół tak, ale takie wzrosty w górę - nie miałem nigdy, raptem mam od stycznia i jakies 8kkm wiec niewiele, ale nie zdarzyło mi się mieć czegoś takiego jak ty.

Paluch_tcw
01-08-13, 21:42
szczepar:
Jak wrzucam luz obroty normalnie spadają na 800, po czym szybko odbijają na te 1200 i tak się utrzymują przez ok 5-8 sekund, po czym z powrotem opadają na 800...
Autem jeździli w ASO i stwierdzili, że Hondy tak mają hmmm, a stało się tak po wymianie świec i filtrów, nie pamiętam szczerze mówiąc czy tak było wcześniej, bo od razu po kupnie auta oddałem do serwisu...

brak adaptacji przepustnicy (zaprogramowania biegu jałowego) - typowy objaw. Sam tak miałem u siebie po czyszczeniu przepustnicy. Za chwile zaobserwujesz również wyższe spalanie.

majki323
02-08-13, 00:06
Byłem w ASO i coś programowali...i stwierdzili, że jest dobrze. Bo wcześniej obroty falowały, a teraz tylko jest ten objaw o ktorym pisze...

jockow
03-08-13, 11:31
Byłem w ASO i coś programowali...i stwierdzili, że jest dobrze. Bo wcześniej obroty falowały, a teraz tylko jest ten objaw o ktorym pisze...Pojedź do warsztatu AUTOMAX SERVICE na Pszczyńską 35 w Warszawie a będzie po problemie ja po czyszczeniu przepustnicy miałem tak samo jak gdybym jeździł na ssaniu wysokie falujące obroty.Po wizycie problem znikł i teraz jest ok.

majki323
11-08-13, 15:14
a jakiś dobry warsztat bliżej Pruszkówa i Milanówka ( druga strona W-wy ) ?? Coś polecacie?
Rozumiem, że warsztat musi być wyposażony w specjalny komputer do ustawienia biegu jałowego?

jockow
11-08-13, 18:49
Z tamtej strony miasta nie znam warsztatów,wskakujesz na S8 i jedziesz do M1, przed Markami skręcasz w prawo jedziesz kawałek do Mc donalds skręcasz w lewe i jeszcze raz w lewo i jesteś na Pszczyńskiej 35.To nie jest daleko a na pewno warto.

djasion
17-09-13, 20:50
Podbijam temat, mam to samo, tzn. szarpanie podczas hamowania silnikiem przy około 2500 obrotów na trzecim biegu. Komuś udało się znaleźć przyczynę i rozwiązać problem?
W wątku o przeglądach na 18 stronie jest informacja, że pomocna może być aktualizacja oprogramowania silnika.

kjmuszek
17-09-13, 22:10
Ale to chyba w automacie oprogramowanie może coś zmienić , ale mogę się mylić.

szczepar
18-09-13, 15:36
djasion - szarpanie przy hamowaniu silnikiem z skrzynią manualną - oprogramowanie silnika nie ma nic do tego - i tak silnik idzie na odcięciu paliwa , wiec tu raczej cudów bym się nie spodziewał.
Za to szarpanie może być przypominającym się sprzęgłem. Zresztą nie rozumiem jak to szarpie ci silnikiem przy hamowaniu.
Redukujesz bieg silnik wchodzi ci na powiedzmy 5k obrotów i nagle przy 2.5k zaczyna szarpać?
Czy może redukujesz bieg i po redukcji masz jakieś 3k i szarpie ci zanim silnik się zasprzęgli z skrzynią ?
Możesz jakoś bardziej opisać to szarpanie i jak do tego dochodzi.
Mi silnik szarpał w okolicach 2-3k przy przyspieszaniu i przestał po wymianie sprzęgła :)

djasion
18-09-13, 16:14
Dokładnie tak jak napisałeś, przy około 2500-3000 obrotów, noga z gazu i na trzecim biegu zaczyna szarpać (tak jak by się silnik dusił). Wciśnięcie sprzęgła = szarpanie znika. Przy przyspieszaniu wydaje mi się, że nie szarpie - sprawdzę dzisiaj i dam znać.
Podejrzewam jeszcze paliwo, może jakieś "lewe" było.
Czy stan sprzęgła da się zdiagnozować bez rozbierania go?
Generalnie cały wątek jest na ten temat, ale brak w nim jednoznacznej diagnozy (i to bynajmniej nie jest krytyka).

szczepar
18-09-13, 16:56
Jak noga zdjęta z gazu to silnik idzie przy 3k na odcięciu. Bardziej zdusić się go już nie da (włącz sobie w widoku zegara chwilowe spalanie i zobacz ze masz wtedy 0).
Tylko ze hamowanie silnikiem nie jest jakies super mocne - nie powinno ci w takim wypadku jak u ciebie szarpać. (myślałem ze szarpie ci jak redukujesz bieg i silnik musi wejść na obroty)
A hamowanie silnikiem na drugim biegu ? Rozbujaj go na 2 ce pod czerwone pole i silnikiem wyhamuj do 2k obrotów.
Spróbuj też hamowania silnikiem na 3 biegu i jak zacznie szarpać lekko przyhamuj hamulcem i czy wtedy tez masz szarpanie, może problemem są jakieś luzy na przegubach ?
I nie trzymaj nogi nad pedałem gazu :D, bo przy tych elektronicznych pedałach można szarpanie samemu sobie zafundować nawet nie wiedząc.

djasion
18-09-13, 17:06
Sprawdzę i dam znać. A chwilowego spalania w sedanie przed liftem to chyba nie da się wyświetlić (lub nie wiem jak, co by mnie wcale nie zdziwiło).

djasion
20-09-13, 12:09
Przy przyspieszaniu na trójce jest podobnie, tzn samochód czka w przedziale 2000 - 2500 obrotów (a nie 2500 - 3000 jak wcześniej pisałem). Powyżej jest ok. Może przepustnica (przebieg to prawie 200 kkm)?

luckie
20-09-13, 14:19
Wrzuc moze jakis filmik, bardziej zobrazujesz co sie dzieje.

kjmuszek
21-09-13, 01:47
djasion chodziło mi o ustawienia skrzyni I-SHIFT , ale jeśli to manual to nie ma tematu. Nie wiem jak w sedanach ale może to mapa paliwa ? dziwne że tylko w wąskim przedziale obrotów coś takiego się dzieje.

wirtold
26-06-14, 10:01
W Hondzie bywało że po krótkiej (1-2min) jeździe np.
wyjazd z garażu i po wyłączeniu silnika ponowne jego uruchomienie było utrudnione
(trzeba było dłużej kręcić rozrusznikiem lub odpalał za drugim razem).

Strasznie antyczny wątek odgrzewam, ale też mnie to męczy. Od czasu do czasu, po krótkiej jeździe, nawet z full naładowanym akumulatorem, są problemy z odpaleniem. Ktoś coś rozgryzł w tym temacie? Zdążyłem właśnie z tej okazji wymienić akumulator - nie pomogło :/

andkas
27-06-14, 22:07
Strasznie antyczny wątek odgrzewam, ale też mnie to męczy. Od czasu do czasu, po krótkiej jeździe, nawet z full naładowanym akumulatorem, są problemy z odpaleniem. Ktoś coś rozgryzł w tym temacie? Zdążyłem właśnie z tej okazji wymienić akumulator - nie pomogło :/

Coś więcej: kręci rozrusznik ale nie odpala? nie kręci, ale rozrusznik wyje? nie ma żadnej reakcji, tylko rozrusznik "cyka", dopiero za którymś razem zaczyna kręcić? czy może jeszcze coś innego? Przebieg?

irecki26
27-06-14, 22:54
Coś więcej: kręci rozrusznik ale nie odpala? nie kręci, ale rozrusznik wyje? nie ma żadnej reakcji, tylko rozrusznik "cyka", dopiero za którymś razem zaczyna kręcić? czy może jeszcze coś innego? Przebieg?

U mnie też się tak czasem zdarza,musze długo kręcić również np. zimą gdy z minusowej temperatury postawię auto do garażu o temp. ok. +20. Z tego co zauważyłem pomaga u mnie odkręcenie na chwilę korka wlewu paliwa ( tak jakby się zapowietrzał bo opary dość długo się ulatniają). Z tego co czytałem to honda z racji ekologii nie ma odpowietrznika zbiornika paliwa i może to jest powodem. Jesli u Ciebie tylko cyka to pewnie rozrusznik do przejrzenia.

kobert
28-06-14, 19:35
tez jak odkrecam korek wlewu paliwa to jest takie psssssss jak bym cole odkrecal. Przy czym mi ladnie odpala i obroty nie wariuja,ale to by tlumaczylo ten fabryczny brak odpowietrznika

TRAFO
28-06-14, 20:47
Przy coli jest nadciśnienie a to które pojawia się w zbiorniku (paliwo paruje), jest usuwane przez układ EVAP.
To psss przy wlewie to jest podciśnienie, które świadczy o tym że zbiornik jest szczelny - paliwa ubywa a pusta przestrzeń nie jest uzupełniana.
Tak ma być. Na pewno dzięki temu nie dostaje się wilgoć do zbiornika.

irecki26
28-06-14, 22:14
Przy coli jest nadciśnienie a to które pojawia się w zbiorniku (paliwo paruje), jest usuwane przez układ EVAP.
To psss przy wlewie to jest podciśnienie, które świadczy o tym że zbiornik jest szczelny - paliwa ubywa a pusta przestrzeń nie jest uzupełniana.
Tak ma być. Na pewno dzięki temu nie dostaje się wilgoć do zbiornika.

Czyli ekologia. Może to mieć wpływ na odpalanie auta?

piter7766
28-06-14, 22:35
Wszystkie auta mają ,,odizolowany'' układ paliwowy,odpowietrzniki zbiornika to miały auta w latach 1890-1990 :p . A czy ma wpływ na odpalanie auta ,to według mnie nie ma,no chyba że ukł. ma usterkę.

kobert
28-06-14, 23:24
czyli to chodzi o bezpieczenstwo tak? Zeby przy dachowaniu paliwo sie nie wylalo?

piter7766
29-06-14, 13:47
Od bodaj '86 roku obowiązuje przepis, który zabrania odpowietrzania zbiornika paliwa bezpośrednio do atmosfery, dlatego producenci samochodów zaczęli montować układy evap. Układ taki składa się z pochłaniacza oparów paliwa zawierającego węgiel aktywny i zaworu (elektrycznego lub pneumatycznego) przez który opary są odprowadzane do kolektora ssącego. Zasobnik z węglem aktywnym posiada zawsze 3 króćce, 1 łączy go z bakiem, drugi z zaworem, natomiast trzeci doprowadza do niego świeże powietrze (czyli układ nie jest w 100% hermetyczny) i zapewnia odpowietrzenie zbiornika w momencie ubywania z niego paliwa. Zawór odprowadzania oparów jest tak sterowany, aby nie był cały czas otwarty gdy silnik pracuje na biegu jałowym i w przypadku silników doładowanych gdy w kolektorze panuje nadciśnienie.
W starych samochodach odpowietrzanie zbiornika odbywało się poprzez zaworek grawitacyjny, który miał za zadanie nie dopuścić do wycieku paliwa w przypadku wywrócenia pojazdu, lub też przez otworek w korku wlewu paliwa.

wirtold
30-06-14, 09:27
Coś więcej: kręci rozrusznik ale nie odpala? nie kręci, ale rozrusznik wyje? nie ma żadnej reakcji, tylko rozrusznik "cyka", dopiero za którymś razem zaczyna kręcić? czy może jeszcze coś innego? Przebieg?

Kręci, nie odpala. Ale kręci jakoś tak "muliście", jakby ledwo dawał radę - dlatego podejrzewałem akumulator. Wyłączam wtedy wszystko, radio, nawiew, czekam kilkanaście sekund, i za drugim razem już odpali, choć też z bólem. Przebieg 130tyś, ale dzieje się tak od czasu jak kupiłem, czyli od 78tyś.

andkas
30-06-14, 22:06
Dla mnie to ewidentnie uszkodzony rozrusznik. Jeżeli zębnik rozrusznika w prawidłowy sposób zazębia się z wieńcem koła zamachowego (nie ma stuków ani żadnych niepokojących odgłosów) to zbyt powolne obracanie wału korbowego może być spowodowane słabym stykiem na wyłączniku elektromagnetycznym (luźny przewód), uszkodzeniem izolacji uzwojeń, uszkodzeniem samego wirnika (komutator, zużyte szczotki). Zakładam, że akumulator jest OK i ma 12,6 V.

kobert
01-07-14, 00:08
wszystko wyglada na rozrusznik tylko ze nikt na tym forum nie narzekal zeby padal mu rozrusznik (nie liczac problemow z bendiksem) niewiem jak jest u was w 1.8 ale u mnie oryginalnie masa to drobny kabel od akumulatora przykrecony do budy,od tego bym zaczal...albo masa silnika

wirtold
01-07-14, 09:52
No ale problem nigdy nie występuje po normalnej, dłuższej jeździe. Może stać całą noc w zimie i rano odpala OK. A w środku lata przejadę 500 metrów, zgaszę, i już może się przymulić.

grabarz117
28-11-15, 21:47
Z własnego doświadczenia zawsze podobny problem spowodowany był błędem w "uczeniu" obrotów po odłączeniu zasilania na dłuższy czas... Żadna "usyfiona" przepustnica albo "ten typ tak ma". Uczyć trzeba jak podano w serwisówce (przytoczone przez użytkownika TRAFO wcześniej w linku). No i zawsze na Pb (jeśli ktoś jak ja ma LPG - wtedy wyłączyć automatyczne przełączanie na LPG po osiągnięciu zadanej temperatury). Wszelkie problemy z przygasaniem poniżej 500 obr./min a nawet gaśnięcia ustępują jak ręką odjął.... Sprawdzone na 2 Hondach (VI gen i VIII gen. - obie w gazie sekwencyjnym).

marekk
04-01-16, 21:23
U mnie występuje podobny problem przy dojeżdżaniu do świateł. Silnik gdy jest jeszcze niewystarczająco nagrzany, to gaśnie przy zatrzymaniu się auta. Gdy osiągnie już normalną temperaturę, to problem nie występuje.

Przebieg to 222 tyś także dość sporo. Jeden z mechaników mówił coś o regulacji zaworów, jednak odkąd mam autko (150 tyś) to robie ją co 20 tyś. Jakieś pomysły w co teraz zajrzeć ? Przepustnica czy nauka biegu jałowego ?

piter7766
05-01-16, 00:32
Jeden z mechaników mówił coś o regulacji zaworów, jednak odkąd mam autko (150 tyś) to robie ją co 20 tyś.

I tu jest ,,pies pogrzebany'', za często regulujesz (co 20000km???!!!), spowodowało to wytarcie się gwintu w nakrętkach kontrujących śruby regulacyjne na dźwigienkach, a następstwem tego było wykręcenie się i wypadnięcie śrub regulacyjnych z dźwigienek zaworowych ,co powoduje wręcz absurdalnie duże luzy zaworowe,a to z kolei skutkuje wręcz minimalnym wzniosem zaworów,czego skutkiem jest zbyt małe napełnianie cylindra mieszanką paliwowo-powietrzną,a co za tym idzie małym opróżnianiem gazów wydechowych z owego cylindra. A to wszystko powoduje gaśnięcie silnika nienagrzanego na obrotach biegu jałowego. Po rozgrzaniu problem ten nie występuje jak sam zauważyłeś,ponieważ trzonki zaworowe na skutek rozszerzalności cieplnej materiału z jakiego są wykonane tak się wydłużają (tak duże wydłużenie jest spowodowane bardzo wysoką temperaturą oleju silnikowego spowodowaną przez latające wręcz po czeluściach silnika nieszczęsne śruby i nakrętki regulacyjne),że luz zaworowy jest wręcz wzorowy (taki jak konstruktor przewidział). Podsumowując swoją nadgorliwością w zbyt częstej regulacji luzów zaworowych popsułeś sobie auto. Pozdrawiam. :rolleyes:


Uwaga :proszę nie brać tego tekstu na poważnie .

marekk
05-01-16, 06:20
Mam LPG, a w takim wypadku regulację powinno robić się o połowę częściej. Z tymi 20 k trochę przesadziłem, ale co 30 k spokojnie była robiona od przebiegu 150 k.

Jak można sprawdzić czy występuje problem o którym mówisz? Przy następnej regulacji sprawdzić czy te śruby regulacyjne są na miejscu ?

marcin316
05-01-16, 09:52
Moje autko ma 180tys. przebiegu, co prawda jest bez gazu, ale zawory regulowane były od nowości JEDEN raz... Przynajmniej tak wynika z historii w ASO.

Aby sprawdzić czy wszystko jest na miejscu wystarczy zdjąć pokrywę zaworów. Wówczas można też sprawdzić luzy.

piter7766
05-01-16, 17:18
Jak można sprawdzić czy występuje problem o którym mówisz? Przy następnej regulacji sprawdzić czy te śruby regulacyjne są na miejscu ?

O cholera, nie spodziewałem ,że ktokolwiek weźmie mój tekst na poważnie . To był żart !!!

marekk
05-01-16, 17:44
O cholera, nie spodziewałem ,że ktokolwiek weźmie mój tekst na poważnie . To był żart !!!

Hehe potraktowałem to poważnie gdyż z mechaniką mam niewiele wspólnego (oprócz wymiany filtrów i żarówek ;)). Z drugiej strony wydawało mi się to dziwnie, bo mechanik coś by wspomniał tych śrubach przy ostatniej regulacji zaworów gdyby faktycznie coś było.

Problem mój pozostaje zatem ciągle nierozwiązany :(

xmmisiek
15-03-16, 13:14
Mam pytanie, ponieważ stałem się właścicielem Civica VIII gen Ufo okazało się że ma typowe problemy czyli problem z falującymi obrotami oraz szarpanie przy zmianie biegu z 1 na 2, co jeszcze mozna zrobić żeby to naprawić, silnik 1.8 z gazem Stag 4 QBOX, rok 2006. Teraz umówiłem się do ASO na regulację zaworów, czyszczenie przepustnicy, naukę biegu jałowego. No więc odebrałem wczoraj auto z ASO i zostało zrobione: regulacja zaworów, czyszczenie przepustnicy, wgranie nowego oprogramowania do silnika, nauka biegu jałowego i dodatkowo wymieniłem olej z filtrem. Efekt taki ze jest lepiej natomiast dalej falowanie występuje...

mariusz1021
18-03-16, 13:09
Mam pytanie, ponieważ stałem się właścicielem Civica VIII gen Ufo okazało się że ma typowe problemy czyli problem z falującymi obrotami oraz szarpanie przy zmianie biegu z 1 na 2, co jeszcze mozna zrobić żeby to naprawić, silnik 1.8 z gazem Stag 4 QBOX, rok 2006. Teraz umówiłem się do ASO na regulację zaworów, czyszczenie przepustnicy, naukę biegu jałowego. No więc odebrałem wczoraj auto z ASO i zostało zrobione: regulacja zaworów, czyszczenie przepustnicy, wgranie nowego oprogramowania do silnika, nauka biegu jałowego i dodatkowo wymieniłem olej z filtrem. Efekt taki ze jest lepiej natomiast dalej falowanie występuje...
Możesz napisać z ASO w jakim miescie korzystałeś? I ile kosztowała w ASO poszczególna usługa?

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

jockow
23-03-16, 09:55
Jeśli problem występuje tylko na gazie to problem jest z regulacją lpg a jeżeli również na benzynie t myślę że źle wykonali naukę biegu jałowego.Powiem tak mam na gazie zrobione 100tyś i ostatnio miałem problem z nurkowaniem obrotów przy redukcji okazało się że miałem walnięty czujnik temperatury gazu.Nie wiem jaki masz przebieg ale szukałbym też w cewkach zapłonowych bo ja miałem przebicie na pierwszym cylindrze.Z gazem jest tak że coś co jest nie odczuwalne lub niewiele odczuwalne na benzynie na gazie jest z potengowane.

Alexandro
02-04-16, 01:53
Witam mam podobny problem kupiłem honde jakieś 5 miesięcy temu wszystko było dobrze do momentu założenia LPG obroty przy wychowywaniu spadają do 500 czasami nawet niżej czytałem już wiele postów i czy ktoś miał ten problem i uporal się z nim? Honda Civic viii silnik 1.8

Dodam jeszcze że instalacja była LPG tech potem po zgłoszonym problemie gazownicy wymienili komp na staga i wtryski z dragon na barracuda nic to nie pomogło wręcz przeciwnie autem szarpie gdy jadę na niskim biegu że stała prędkością np w korku

MateuszG
24-11-19, 20:59
Civic VIII type r
Zabrałem się za czyszczenie przepustnicy ale natknąłem się na problem i nigdzie nie znalazłem odpowiedzi.
Czy w środku przepustnicy, jak się otworzy klapę to po obdwodzie z jednej strony jest również warstwa farby molibdenowej tak jak na osi klapy w górnej i dolnej części? Jak otworzyłem w przepustnicy w środku tą klapkę to tak to wyglądało i nie wyczyściłem tego.
Druga sprawa, to po zamontowaniu z powrotem przepustnicy i probie nauki biegu jałowego ( kilka razy czekałem nawet 30min i nic) przechodząc poprawnie wszystkie procedury HDS-em to nie udaje sie jej zakończyć, ciagle pojawia sie informacja -> nauka/ niezakończony. Obroty bez obciazenia elektrycznego 750 obr/min czyli tak jak w serwisowce podaje honda. Co może być tego przyczyną? bo nie wiem gdzie szukać problemu

Pawelspec
25-11-19, 21:19
Ostatnio przerabiam problem z przepustnicą w 1.8, nauka biegu jałowego nie przyniosła rezultatu, dopiero jak mechanik rozebrał ją jeszcze raz udało się nauczyć.

MateuszG
25-11-19, 22:54
Ostatnio przerabiam problem z przepustnicą w 1.8, nauka biegu jałowego nie przyniosła rezultatu, dopiero jak mechanik rozebrał ją jeszcze raz udało się nauczyć.

A wiesz może co zrobił? poruszał klapa w srodku, dopchnął?

Pawelspec
27-11-19, 20:43
Nie wiem, wiem że grzebał kilka godzin i rozbierał to na drobne części.