PDA

Zobacz pełną wersję : Tarcze MIKODA nawiercane i nacinane



Cookee
08-04-07, 12:52
Slyszaliście może o tarczach MIKODA polskiej firmie zajmującej się produkcją tarcz i bębnów hamulcowych.W granicach 100zl mozda kupic tarcze nawiercana i nacinana. Jakieś opinie??
strona do producenta www.mikoda.pl :agent:

Rikoo
08-04-07, 12:56
sajmon1000 na nich jezdzi

prz3mo
08-04-07, 13:06
Przenosze temat do działu TEMATYCZNE/Układ jezdny.

mEjdej
10-04-07, 11:13
...mozna jakies doglebniejsze info nt. tych tarcz? chodzi mi o wrazenia z autopsji
...pozdr

hokej
10-04-07, 11:32
znam jednego zioma co je ma i jak na razie jest bardzo zadowolony z tych tarcz :)

Cookee
10-04-07, 11:32
Wyslij PW z zapytaniem do sajmon1000

NasE
02-03-09, 15:14
Nie chce zakladac nowego tematu, wiec odkopie kotleta.

Szukam ja wlasnie tarcz na przod do mojego EG5 D16Z6 hatch besz ABSu czyli by wypadalo prawdopodobnie 240mm tarcze.
Napalilem sie ja na Mikody nawiercane i nacinane, bo dosc tanio chodza i z opinii paru ziomkow wiem, ze daja rade do normalnej jazdy i czasem na kreske.

Niestety jedyne jakie znalazlem na stronce mikoda.pl to tarcze do EG3 (231mm) lub do EG, ale z ABSem/VTI bo 262mm.
Dzwonilem tez tam, ale gosciu jedynie powiedzial mi to co na stronce czyli nic. :(

Jednak slyszalem swego czasu iz wlasnie ktos kiedys gdzies tam zanabyl do takiego jak ja EG5 no ABS 240mm zyli niby powinny byc produkowane.

Czy jest ktos w stanie potwierdzic lub zdementowac to info? Jezdzi ktos moze na takim czyms?
Czy np tarcze w 5gen D16Z6 moim sa takie same jak w 4gen D16A6 lub D16Z2?

Dzieki z gory za odpowiedz i rozwiaznie watpliwosci . . .

Jak ni ma to trza bedzie czegos innego szukac :(

zonk
03-03-09, 20:18
Wyslij PW z zapytaniem do sajmon1000

lepiej jakby tu odpisal , bo wiecej osob chce znac ta opinie ;)

Shrek
04-03-09, 09:33
Do mnie do EK3 właśnie prawie przyszły te tarcze na przód...
Prawie, bo zamiast do Hondy dostałem do innego uwielbianego na forum modemu - Calibry :/ Niestety sprzedawca z Allegro się pomylił i wysłał nie to co trzeba.
Czekam na wymianę, a więc i na pierwsze wrażenia też będę musiał poczekać.

teg
05-03-09, 11:52
Kolega miał w Felicji tacze nacinane i nawiercane Mikody. Do tego dobre klocki i efekt hamowania piorunujący ;) Na forum Skody mają opinię bardzo trwałych i wytrzymałych. Cena nie jest duża, jeśli będę wymieniał u sibue to właśnie chyba na takie.

vrod
18-03-09, 10:56
Mam takie u siebie i jestem bardzo zadowolony, 30 tys KM juz przelatały i dużo ladnych hamować ze 180km/h i nie zwichrowało ich. klocki ferodo premier troche popiskuja ale nie przeszkadza mi to.

mayki
19-03-09, 13:09
Niestety jedyne jakie znalazlem na stronce mikoda.pl to tarcze do EG3 (231mm) lub do EG, ale z ABSem/VTI bo 262mm.
Dzwonilem tez tam, ale gosciu jedynie powiedzial mi to co na stronce czyli nic. :(
(

Ja dzisiaj troszkę poszperałem w katalogach Mikody i faktycznie nie znalazłem tam nic o tym wymiarze. Podzwoniłem po hurtowniach i też nic nie wiedzą na ten temat :/

A jeżeli chodzi o jakość mikody to śmiało polecam. Zakładałem je do każdego swojego auta i dawały rade nawet przy hardcorowym hamowaniu z 200 do 0. Kiedyś na jakimś szkoleniu obiło mi się o uszy że były one eksportowane przez jakiś czas do fabryki volvo na fabryczny montaż.

skolopendra
19-03-09, 15:57
czytałem kiedyś (parę lat temu)opinie osób które kiedyś założyły tarcze.........................

oraz opinie mechaników z Częstochowy, co odradzają zakładanie swoim klientom ww tarcz ,nie chcąc brać odpowiedzialności za ewentualne katastrofy

mayki
19-03-09, 16:15
Ja nie narzekałem :) W firmie w ktorej pracuje, sprzedalismy setki tych tarcz i nigdy nikt nie narzekal. Wrecz przeciwnie. No ale opinie na temat producentow sa zawsze podzielone

zabas
13-06-09, 18:26
no to jak tam z tymi mikodami ? planuje swap na 262 w przyszłości ale tarcze na przodzie mam juz słabe, wiec potrzebuje zmienić. myśle nad tymi mikodami. nie jeżdze agresywnie na tyle żeby hamować z 200km/h do zera i itp. nie chce też za dużo inwestować pieniążków w to kosztem przyszłych zmian.

skolopendra
13-06-09, 19:37
wiec potrzebuje zmienić.

ate

serwal4
13-06-09, 23:58
U rodzicielki w Stilo JTD (115km) założone są Mikody przód nawiercane, tył Mikody gładkie + Ferodo Premier klocki.
Tarcze zrobiły już ~5-6k km jak nie więcej i nic złego się nie dzieje... nie skrzywiły się, nie biją, auto hamuje...

A moja matka nie jeździ spokojnie (ba - wysoka agresja za kierownicą... hamulce m.in. ładnie dostają po ****)

zabas
15-06-09, 15:03
aaaaaaaaa jak sie mają do speedmaxów ? :D

spychu
15-06-09, 18:50
aaaaaaaaa jak sie mają do speedmaxów ? :D

Tak ze i jedne i drugie pieknie zdzieraja klocki i zrobisz polowe mniej km niz na gladkiej tarczy :D Zreszta przy kazdej nacinanej tak jest :)

Ja polecam gladkie EBC.

taz666
19-06-09, 15:19
Tak ze i jedne i drugie pieknie zdzieraja klocki i zrobisz polowe mniej km niz na gladkiej tarczy :D Zreszta przy kazdej nacinanej tak jest :)

Ja polecam gladkie EBC.

Dziś odbieram samochód z założonymi Speedmaxami. Przeprowadzę testy i odezwę się za kilka tygodni. Jeśli chodzi o zdzieranie klocków to racja. Każde nacinane zjadają je szybciej. Zobaczymy ile wytrzymają przy moim stylu jazdy, dużo hamuję silnikiem i generalnie klocki wytrzymują u mnie długo.

taz666
15-05-10, 05:00
Dziś odbieram samochód z założonymi Speedmaxami. Przeprowadzę testy i odezwę się za kilka tygodni. Jeśli chodzi o zdzieranie klocków to racja. Każde nacinane zjadają je szybciej. Zobaczymy ile wytrzymają przy moim stylu jazdy, dużo hamuję silnikiem i generalnie klocki wytrzymują u mnie długo.

Kilka tygodni, dobre, hehe :D

Smażymy kotleta :p

Po prawie roku użytkowania tarczy, 2 tygodnie temu dały znac że przyszedł ich czas. Zaczęły najpierw wibrowac a potem pojawiło się zjawisko szorowania po przegrzaniu

(jak tarcze nie zdążą się wystudzic, zjawisko występuje nawet przy wolnej jeździe-prawdopodobnie tarcze pęcznieją po przegrzaniu i dopiero jak się wystudzą, wracają do wymiaru- hipoteza, jeśli ktoś ma lepsze info- prośba o komentarz)

Jednak ze względu na czas bezproblemowego użytkowania ocenię je nawet dobrze. Sporo ostrych hamowań z prędkości rzędu 200+ do 90 i 140+ do 0 [km/h], zniosły dzielnie.

Ps. Ktoś mi mówił że tarcze szybko zjedzą klocki... Noo cóż: Klocków EBC Greenstuff zjadło może ze 4mm, tarcze do wymiany :rolleyes:

Teraz mam pytanko:
Jeśli kupię tarcze Mikoda nawiercane z nacięciami, te które zostały skomentowane:


czytałem kiedyś (parę lat temu)opinie osób które kiedyś założyły tarcze.........................

oraz opinie mechaników z Częstochowy, co odradzają zakładanie swoim klientom ww tarcz ,nie chcąc brać odpowiedzialności za ewentualne katastrofy

to czy przy hamowaniach z większych prędkości (uwzględniając mój styl jazdy, który wcześniej określiłem) zniosą przynjmniej tyle samo co poprzednie?

skolopendra
15-05-10, 15:39
wątpię

taz666
19-05-10, 01:02
wątpię

Tak mi się zdawało... W takim razie kupię na razie ekonomicznie speedmaxy, które miałem poprzednio. Mam nadzieję że w ciągu następnego roku użytkowania uda mi się wreszcie zrobic swap 282mm 4x100 (większy wybór felg :p)

Dzięki za opinię.

edit: Czy jak wymienię tarcze nie zmieniając klocków (EBC Greenstuff), których została jeszcze ponad połowa, można się spodziewac jakichś niekorzystnych zjawisk (nie licząc początkowego wyżłobienia tarczy) czy tarcze bez większego problemu ułożą się do klocków?

kenny
19-05-10, 09:07
chyba klocki do tarcz

taz666
19-05-10, 13:16
chyba klocki do tarcz

No nie wiem co tu się do czego ułożyło, skoro mi zjadło tarcze a klocki prawie nie ruszone :D:D

Ale niech będzie :p ułożą się klocki do nowych tarcz?

skolopendra
19-05-10, 16:07
można klocki szlifnąć ;) ale trzeba to zrobić umiejętnie

taz666
21-05-10, 09:03
można klocki szlifnąć ;) ale trzeba to zrobić umiejętnie

Aha, spoko. Czyli po prostu zwrócic uwagę żeby równą powierzchnię opracowac? Można szlifierką z dosyc głaskim kamieniem? Bo posiadam też bardziej szorstki, jak byłoby najlepiej?

[H] Dylu [H]
21-05-10, 10:58
Aha, spoko. Czyli po prostu zwrócic uwagę żeby równą powierzchnię opracowac? Można szlifierką z dosyc głaskim kamieniem? Bo posiadam też bardziej szorstki, jak byłoby najlepiej?

szukasz gładkiej powierzchni, najlepszy do tego jest stół traserski :D ale gładki blat też zda egzamin :) kładziesz na nim w miarę drobny papier ścierny (200-250), klocek łapiesz w garść i trzesz nim po tej płaskiej szorstkiej powierzchni... tylko w ten sposób masz szanse uzyskać w miarę gładką i równoległą do tarczy powierzchnie klocka.

taz666
22-05-10, 02:18
Dylu [H];1010687']szukasz gładkiej powierzchni, najlepszy do tego jest stół traserski :D

A może być blat heblarki? ;)

reaktor
22-05-10, 04:46
Na kiego ch**** ty hłopie kupujesz greenstuffy do zwykłych tarcz a potem stękasz że się szybko ścierają .
Jak stać cie na kolcki po 250zł to kup tarcze za 500zł to się nie będą ścierać a nie pieprz głupoty że krótko trzymają, albo kup zwykłe kolcki ebc black

Barti88
22-05-10, 16:39
Na kiego ch**** ty hłopie kupujesz greenstuffy do zwykłych tarcz
te klocki wg. producenta są przeznaczone do zwykłych/normalnych tarcz hamulcowych...pomine fakt, ze EBC green wcale wspaniale nie jest a EBC black, o których wspomniales to totalny syf, który rozleciał/pokruszył mi sie po 8kkm.


to kup tarcze za 500zł
podaj przykład dobrych tarcz za/do 500zł? - dobrych czyli odrzućmy wszystkie gładkie EBC, ATE, Brembo czy jakiekolwiek inne bo te (prawidłowo docierane i nie wjeżdzane w kałuże gdy są gorące) i tak zaczynają bić po kilku tyś.
Brembo MAX wcale nie lepsze bo ludzie też narzekają...EBC TurboG czy Ultimax nie jeździłem ale kosztują dużo więcej niż 500zł....

reaktor
22-05-10, 23:42
Wspaniałe do czego ? Może nie są wspaniałe ale po co je kupować do najtańszych tarczy
Po co wpadasz w jakąś poje*ną skrajność . tarcze speedmax za 80zł to najniższa półka, tyle samo kosztują mikody tylko dopłaca się 36 za nacinanie .O czym ty w ogóle mówisz... . Jak ktoś ładuje w klocek 250zł to niech dokupi do tego odpowiednie tarcze( nie najtańsze jakie są) a nie stęka poźniej że jest nie halo
.EBC Turbo Groove kosztują 700zł
Chcesz zap#erdalać jak bolidem f1 hamować 200-0 to zainwestuj w dobre części

Barti88
23-05-10, 01:14
w jaka skrajnosc? o czym mówie? chyba umiesz czytać? czy napisalem gdzies ze dobrze jest kupic klocki za 300zł do najtańszych tarcz? a napisałem ze do 500zł dostaniesz syf... nie odnioslem sie do tego na jakich tarczach jeździł ten kto pytał wczesniej tylko ogólnie. ja mialem duzo "zwyklych" gladkich tarcz nie Speedmaxów czy Mikody tyko EBC, ATE, Brembo i wszystkie prędzej czy później biły (raczej prędzej) czy to na zwyklych klockach EBC czy na duzo lepszy Ferodo DS Perf.


Chcesz zap#erdalać jak bolidem f1 hamować 200-0 to zainwestuj w dobre części
otóż to a do 500zł jak pisales "dobrych częśći" w tym wypadku tarcz hamulcowych nie ma. (chyba ze komus nie przeszkadza mniejsze lub większe bicie)

reaktor
23-05-10, 01:41
500zł to była cena hipotetyczna w odniesieniu do 250zł za klocki Podejrzewam , że nawet zwykłe głądkie ebc wytrzymają dłużej niż speedmaxy . Coś nie che mi się wieżyc w te twoje bicia Jakie ty masz auto ?Wykorzystujesz je na torze czy tylko "cywilnie".Chyba że jeżdzisz metodą gaz-hamulec-gaz -hamulec. Nie mam dużego doświadczenia bo mam tylko 125km więc nie mam takich potrzeba jak na 300km potwora . Na forum jest mnóstwo (>1.6)aut rzadko kto zakłada tarcze za 700zł i nie sapie że mu coś obciera, więc nie wiem

Barti88
23-05-10, 15:43
Hamulec 262mm w EJ2 ~140km. Nie jeżdze taką metodą o jakiej napisales ale przyznam, ze kilka razy hamulec ostro zmęczyłem...Tak, rzadko kto może sobie pozwolić na tarcze za 700zł i więcej...jeszce zależy jakie bicie komu przeszkadza ale wg. mnie juz delikatne bardzo denerwuje w trasie/przy prędkościach 120km+


że nawet zwykłe głądkie ebc wytrzymają dłużej niż speedmaxy
to na pewno.

spychu
27-05-10, 09:08
Barti

U siebie w EJ mialem po kolei wszystkie rozmiary tarcz i troche powiedziec moge.

242 to kibel nad kiblami, mialem Brembo Maxy z Ferodo Premierami
262 to kibel, mialem z gladkim Brembo i Ferodo Premierem

Zarowno 242 jak i 262 pogiely sie w ****u bardzo szybko mimo tego, ze jakos specjalnie ich nie katowalem. Oczywiscie 262mm sprawowalo sie lepiej niz 242 i myslalem, ze to dobry hebel do momentu az nie wlozylem 282mm.

Obecnie mam 282mm gladkie EBC, ktore zajezdza juz 3 komplet klockow, piwerwszy Ferodo Premier, drugi Ferodo DS Performance i trzeci rowniez Ferodo DS Performance. Tarcze maja sie swietnie mimo iz od samego poczatku jak tylko sie ulozyly heble katuje je niemal non stop w jezdzie miejskiej. Zero bic, rant minimalny.

Green Stuff to wg mnie syf jakich malo i nie ma absolutnie zadnego porownania np do DP Perf.
262 ma dosc mala pojemnosc cieplna przez co nie problem jest je przegrzac plus kazda woda przy rozgrzanych tarczach to pewne bicia.

Jak chcesz zakonczyc kwestie bic itp zrob swapa na 282mm :)

Reaktor
A jaki problem widzisz we wlozeniu dobrych hebli do auta ? Hebel to hebel i nigdy go nie jest za duzo bez wzgledu na to czy jezdzi sie 1.4 (~110-120KM jak ja) czy 1.8-2.0 (~200?KM).

Smieszy mnie pytanie po co wkladal Greeny do gladkich tarcz, nie wiesz po co ? Po to, ze green jest uznawany za "sportowy" klocek i jest szansa, ze nie bedzie sie palil jak kashijama czy inne gowno po pierwszych 2-3 mocniejszych heblowaniach.

Dobre tarcze za 500zl, nie za 500zl kupujesz przyzwoite tarcze a wymienione w temacie speedmaxy za smieszna kase wcale takie zle nie sa i z dobrym klockiem sprawuja sie tak samo jak wiele markowych tarcz tej samej srednicy za 500zl.

Odnosnie tego, ze jest tu wiele aut >1.6 i nikt nie zaklada tarcz za 700zl. Ja zakladam tarcze za 500zl i klocki za 400zl a mam tylko 1.4 i powiem Ci wiecej gdyby byly dostepne Brembo ORO do MG ZR a ile kosztuja ORO nawet w 262mm sprawdz sobie na necie to tez bym je zalozyl.

Dlaczego ? A no dlatego, ze lubie miec hebel ktory wiem, ze jak wcisne to zahamuje w kazdej sytuacji i dlatego dziwi mnie troche Twoja krytyka slow Bartiego, no ale co kto lubi. Widocznie nalezysz do osob, ktore wola sie zastanawiac czy wyhamuja albo czy odpowiednio wczesniej zaczely hamowac albo czy przy nastepnym ostrzejszym hamowaniu hebel nadal bedzie czy moze nie.

Barti88
27-05-10, 11:22
spychu zgadzam się z Tobą...a czy masz w siebie ABS? jeśli nie to jak możesz porównać swój hamulce do nowszych aut -chocby Civica 7gen 1.4-1.6 z ABS'em?
napisze jeszcze, ze nie chodzi mi o 2-3 krotne deptanie z 200 po równej drodze czy torze (bo wiadomo, ze Twoje hamulce 282/240 zniosą to o wiele lepiej) ale o typowo dynamiczną/szybką jazde w mieście gdzie trzeba zahamować nagle z 90km/h do zera bo "coś" wyskoczyło na droge. Jak z blokowaniem koł i balansem ? (często na nierównej drodze )

pytam bo wg. mnie zwykły hamulec z ABSem (i EBD) w Civicu 1.4 7gen bije na łeb na głowe wszystko inne w poprzednich generacjach co nie miało ABSu szczególnie na nierównościach....Poprostu co by nie zrobił z hamulcem w 5 czy 6gen bez ABSu i tak w sytuacji awaryjnej nie ma szans tak szybko i skutecznie zahamować. (oczywiscie mówimy o umiejętnym hamowaniu tj. razem z redukcjami biegów i ewentualnie pulsacyjnym gdy koła sie blokują)

reaktor
27-05-10, 13:26
A jaki problem widzisz we wlozeniu dobrych hebli do auta ? Hebel to hebel i nigdy go nie jest za duzo bez wzgledu na to czy jezdzi sie 1.4 (~110-120KM jak ja) czy 1.8-2.0 (~200?KM).



Smieszy mnie pytanie po co wkladal Greeny do gladkich tarcz, nie wiesz po co ? Po to, ze green jest uznawany za "sportowy" klocek i jest szansa, ze nie bedzie sie palil jak kashijama czy inne gowno po pierwszych 2-3 mocniejszych heblowaniach..


Kasc .... coś tam to produkt klocko podobny , wystarczy że włoży normalny klocek za 100 i nie będzie się palił


Dobre tarcze za 500zl, nie za 500zl kupujesz przyzwoite tarcze a wymienione w temacie speedmaxy za smieszna kase wcale takie zle nie sa i z dobrym klockiem sprawuja sie tak samo jak wiele markowych tarcz tej samej srednicy za 500zl..

Jak byś czytał uważnie to chodziło o to ile czasu wytrzymają , bo sprawują się dobrze sprawują i mimi wszystko uważam że tarcze ferodo czy ebc wytrzymają dłużej niz speedmaxy po 80zł
Jak podkręcasz moc silnika to nie dajesz najtańszego sprzęgła chyba?



Odnosnie tego, ze jest tu wiele aut >1.6 i nikt nie zaklada tarcz za 700zl. Ja zakladam tarcze za 500zl i klocki za 400zl a mam tylko 1.4 i powiem Ci wiecej gdyby byly dostepne Brembo ORO do MG ZR a ile kosztuja ORO nawet w 262mm sprawdz sobie na necie to tez bym je zalozyl..

Zakłądaj co chcesz twoje pieniądze, ale podejrzewam że jak pojawiasz się z tym sprzętem u mechanika to kwituje to ironicznym uśmiechem . Według mnie nie ma takiej potrzeby a już na pewno nie w 1.4, no chyba że nie umiesz jeżdzić?? Jazda po mieście to nie tylko tempe walenie gaz--hamulec-gaz-hamulec ale odpowdnie przewidywanie i obserwowanie sytuacji na drodze


Dlaczego ? A no dlatego, ze lubie miec hebel ktory wiem, ze jak wcisne to zahamuje w kazdej sytuacji i dlatego dziwi mnie troche Twoja krytyka slow Bartiego, no ale co kto lubi. Widocznie nalezysz do osob, ktore wola sie zastanawiac czy wyhamuja albo czy odpowiednio wczesniej zaczely hamowac albo czy przy nastepnym ostrzejszym hamowaniu hebel nadal bedzie czy moze nie.

.... bez sensu na temat odczuć nie ma co dyskutować
W każdym razie ja mam 242 z przodu mikoda nacinana i ebc +proxesy ijeśli chodzi o jazdę po mieście to jest mistrzostwo auto hamuje tak że aż lubie to robić . Jeśli chodzi awaryjne hamowanie z wyższym prędkości to jest dosyć kiepsko bo hamulce szybko się nagrzewają przy zejścu ze 160 przy 80 jest już nie fajnie ale biorę pod uwagę że mam praktycznie najtańsze cześci i dosyć mała średnicę ale mimo wszytko według mnie to w zupełności wystarczy i jeśli kierowca ogarnia auto to nie powinno byc problemu .

Oczywiście wszystko mówię w kontekście układu bez ABSU'u, gdzie trzeba umijętnie dozować siłę

spychu
27-05-10, 16:13
Barti
Porównania z 7genem na drodze nie miałem okazji robić ale np porównując mój hebel z Mondeo II, które wg mnie też słabych hamulców nie ma, ostatnio lecieliśmy po mieście zderzak w zderzak ok 100km/h i musieliśmy również zderzak w zderzak hamować do zera, bo w niespodziewanym zupełnie miejscu rozkraczyła się ciężarówka i z za wzniesienia nie było widać ani jej ani korka jaki się stworzył.

Zatrzymałem się na tylnym błotniku mondeo czyli jakieś 2-2.5m bliżej.

Problemu z balansem u mnie nie ma żadnego, ABSu nie mam i podczas umiejętnego ale bardzo mocnego hamowania koła blokuje przy ok 30-40km/h z tym, że nie problem jest tak odpuścić pedał, żeby hamować bez zablokowanych kół nadal mocno. Jak masz kiepskie opony to będzie blokować sporo wcześniej.

Podczas dynamicznej jazdy miejskiej jak musze mocno podhamować zawsze musze patrzeć w lusterko bo boje się aby ktoś we mnie nie wjechał.

Jak będę miał możliwość porównać z 1.4 7gen to napewno to zrobię :)

Porównując hamulce z Civica do hamulców ze Sportbacka ( w którym mam wszystkie wspomagacze) jakoś wielkiej różnicy nie czuję pewnie przez to, że auto cięższe więc i hebel ma ciężej, średnice tarcz w Audi nie pamiętam chyba 312/286, tył niewentylowany. Na razie w Audi heble OEM od nowości 40kkm. Fura z programem więc jeździ też trochę szybciej niż seria :) Myślę, że niedługo skończą się klocki z przodu więc jeśli będzie dostępny to też ląduje DS Perf :)


Kasc .... coś tam to produkt klocko podobny , wystarczy że włoży normalny klocek za 100 i nie będzie się palił
Dla klocków za 100zł wystarczy wieczorny przejazd z miejscówki na miejscówkę tempem jakim się wtedy jedzie i popalisz je w ****u.

Jak byś czytał uważnie to chodziło o to ile czasu wytrzymają , bo sprawują się dobrze sprawują i mimi wszystko uważam że tarcze ferodo czy ebc wytrzymają dłużej niz speedmaxy po 80zł
Jak podkręcasz moc silnika to nie dajesz najtańszego sprzęgła chyba?
A wg mnie nie wytrzymają dłużej, oczywiście są tarcze które wytrzymają dłużej i dużo więcej przy średnicy 262mm pisałem już o nich - Brembo ORO. Każda jedna zwykła tarcza, czytaj speedmax, brembo, ebc, ferodo w 262mm jak dla mnie wytrzyma tyle samo bo ma taką samą dość małą pojemność cieplną i wystarczy pierwsza mniejsza kałuża i masz je pogięte w ****u, normalnego toczenia się do pracy czy ma zakupy wytrzymają tyle samo.

Tak podnosząc moc silnika również zmieniłem sprzęgło na mocniejsze, tylko nie rozumiem co to ma do Twojej teorii o hamulcach ?

Zakłądaj co chcesz twoje pieniądze, ale podejrzewam że jak pojawiasz się z tym sprzętem u mechanika to kwituje to ironicznym uśmiechem . Według mnie nie ma takiej potrzeby a już na pewno nie w 1.4, no chyba że nie umiesz jeżdzić?? Jazda po mieście to nie tylko tempe walenie gaz--hamulec-gaz-hamulec ale odpowdnie przewidywanie i obserwowanie sytuacji na drodze
Nie pojawiam się moim autem u mechanika bo się nie psuje, poza tym wymianę tarcz i klocków robię we własnym zakresie. A Jak mi składali cały ten setup to żadna osoba z mechaników u których to robiłem ani razu się nie zaśmiała czy nie odwiodła mnie od tego pomysłu, każdy jeden mod hebli zawsze spotykał się z aprobatą.
Przepraszam Cię, za to, że nie umiem jeździć i muszę mieć taki bezsensowny hebel przy 1.4. Nie mam go dlatego, że wale tempo gaz-hamulec-gaz-hamulce ale dlatego, że każdy zakręt lubię przejeżdżać jak najszybciej, hamować do niego jak najpóźniej i podczas np dynamicznych zmianach pasa ruchu gdzie trzeba heblować non stop wiem, że mogę sobie na to pozwolić bo hamulce mnie nie zawiodą.
Nikt się nigdy nie śmiał z moich hamulców i pewnie długo nie będzie a jeśli nawet ktoś próbował to wystarczyła przejażdżka i pierwsze hamowanie , żeby ten co wcześniej zadawał pytanie "po co mi takie heble" po wyjściu z auta mówił "*****iście też takie chce"

.... bez sensu na temat odczuć nie ma co dyskutować
W każdym razie ja mam 242 z przodu mikoda nacinana i ebc +proxesy ijeśli chodzi o jazdę po mieście to jest mistrzostwo auto hamuje tak że aż lubie to robić . Jeśli chodzi awaryjne hamowanie z wyższym prędkości to jest dosyć kiepsko bo hamulce szybko się nagrzewają przy zejścu ze 160 przy 80 jest już nie fajnie ale biorę pod uwagę że mam praktycznie najtańsze cześci i dosyć mała średnicę ale mimo wszytko według mnie to w zupełności wystarczy i jeśli kierowca ogarnia auto to nie powinno byc problemu .
Jak połączenie 242mm Mikody z EBC jakim ? Nazywasz mistrzostwem to proponuje się przejechać autem z 282mm.
Zresztą wystarczy mi kolejne Twoje zdanie w którym twierdzisz, że jednak jest kiepsko bo jak hamujesz ze 160 to przy 80 heble już nie dają rady. Tak, jest różnica, że ja u siebie mogę hamować z 5 razy 170-180 - 0km/h i hamowanie, za każdym razem było tak samo skuteczne, mogę dać namiary na pasażera (ma konto na tym forum), który podczas tych testów zasiadał na prawym, po 5 razie najnormalniej w świecie znudziło mi się katowanie dalej fury w celu sprawdzenia kiedy ugotuje heble. Nie wiem czy było by to kolejne 5, 10 a może 15 razy, non stop 170 hebel, 180-hebel. Między hamowaniami nie było nawet chwili normalnej jazdy aby je wystudzić tylko znowu rozpęd i hebel.

Gwarantuje Ci, że gdybyś przejechał się autem z gladkim EBC 282mm za 450zl plus ferodo Premierem pod 282 za 160zł to być dopiero zmienił zdanie o swoich mistrzowskich heblach 242mm.

Naprawdę nie widzisz różnicy między padaką jaką jest 242mm a lepszym heblem ? Skoro 242 są takie mistrzowskie to dlaczego ludzie w swoich projektach wkładają właśnie 282, 300, Wiilwood'y, kombinują z 4 tłoczkami Brembo i tarczą 300+, skoro mogą mieć mistrzowskie heble na średnicy 242mm ?

reaktor
27-05-10, 19:52
Zresztą wystarczy mi kolejne Twoje zdanie w którym twierdzisz, że jednak jest kiepsko bo jak hamujesz ze 160 to przy 80 heble już nie dają rady. Tak, jest różnica, że ja u siebie mogę hamować z 5 razy 170-180 - 0km/h i hamowanie, za każdym razem było tak samo skuteczne, mogę dać namiary na pasażera (ma konto na tym forum), który podczas tych testów zasiadał na prawym, po 5 razie najnormalniej w świecie znudziło mi się katowanie dalej fury w celu sprawdzenia kiedy ugotuje heble. Nie wiem czy było by to kolejne 5, 10 a może 15 razy, non stop 170 hebel, 180-hebel. Między hamowaniami nie było nawet chwili normalnej jazdy aby je wystudzić tylko znowu rozpęd i hebel.

Gwarantuje Ci, że gdybyś przejechał się autem z gladkim EBC 282mm za 450zl plus ferodo Premierem pod 282 za 160zł to być dopiero zmienił zdanie o swoich mistrzowskich heblach 242mm.

Naprawdę nie widzisz różnicy między padaką jaką jest 242mm a lepszym heblem ? Skoro 242 są takie mistrzowskie to dlaczego ludzie w swoich projektach wkładają właśnie 282, 300, Wiilwood'y, kombinują z 4 tłoczkami Brembo i tarczą 300+, skoro mogą mieć mistrzowskie heble na średnicy 242mm ?

Oczywiste chyba jest że lepsze jest wrogiem dobrego.Nigdzie nie napisałem że 242 są najlepsze i niech wszyscy sobie je montują. Podejrzewam że 260 hamują kilka razy lepiej a 282 to ciężko mi sobie wyobrazić . Zapewniam Cię, że gdybym miał worek pieniędzy to bym sobie takie sprawił. . Auta używam tylko do miasta. Tak jak wspomniałem moje hebelki sprawdzają przy ostry hamowaniu tylko do około 130 powyżej faktycznie robi się nie przyjemnie. Ale nie widzę też takiej potrzeby . Pałowanie po mieście 180 uważam za głupotę. Pewnie gdybym dysponował większym hamulcem mógł bym sobie na więcej pozwolić.
Jeśli rozpędzam się do ~200 to w miejscach którę na to pozwalają .
Swoją drogą ile zajjeło ci 5 krotne rozpędzenie 1.4 to 180 ??? Godzine ?:D





Przepraszam Cię, za to, że nie umiem jeździć i muszę mieć taki bezsensowny hebel przy 1.4. Nie mam go dlatego, że wale tempo gaz-hamulec-gaz-hamulce ale dlatego, że każdy zakręt lubię przejeżdżać jak najszybciej, hamować do niego jak najpóźniej i podczas np dynamicznych zmianach pasa ruchu gdzie trzeba heblować non stop wiem, że mogę sobie na to pozwolić bo hamulce mnie nie zawiodą.
Nikt się nigdy nie śmiał z moich hamulców i pewnie długo nie będzie a jeśli nawet ktoś próbował to wystarczyła przejażdżka i pierwsze hamowanie , żeby ten co wcześniej zadawał pytanie "po co mi takie heble" po wyjściu z auta mówił "*****iście też takie chce"

No ja też takie chce .
Jezdze dokładnie tak jak napisałeś powyżej i nie czuję żadnego dyskomfortu. Ale o odczuciach nie ma co dyskutować
Chodzi mi o to że przy ograniczonym budżecie takie jak w eg5 przy jeździe po mieście też dają radę i nie określił bym ich jako padakę . Wiadomo że większe heble dają większy margines błędu i większy komfort jednak na 240 tez można spokojnie sobie poradzić






















A wg mnie nie wytrzymają dłużej, oczywiście są tarcze które wytrzymają dłużej i dużo więcej przy średnicy 262mm pisałem już o nich - Brembo ORO. Każda jedna zwykła tarcza, czytaj speedmax, brembo, ebc, ferodo w 262mm jak dla mnie wytrzyma tyle samo bo ma taką samą dość małą pojemność cieplną i wystarczy pierwsza mniejsza kałuża i masz je pogięte w ****u, normalnego toczenia się do pracy czy ma zakupy wytrzymają tyle samo.

Podejrzewam , że wpływ na trwałość ma technologia wykonania i jakość materiałów, pojemność cieplną raczej przypisał bym do skuteczności hamowania





Dla klocków za 100zł wystarczy wieczorny przejazd z miejscówki na miejscówkę tempem jakim się wtedy jedzie i popalisz je w ****u.



Chciał bym to zobaczyć . Czekam na filmik na z jutube. Niestety nie zasponsoruję CIe;/

spychu
27-05-10, 23:14
Swoją drogą ile zajjeło ci 5 krotne rozpędzenie 1.4 to 180 ??? Godzine ?:D
6 godzin :D Zaczeliśmy o 23 a piąty przejazd zakończony o 5 rano :D