PDA

Zobacz pełną wersję : wymiana łozyska



KOWAL ziom
04-08-11, 01:12
hej,

normalnie nie zakładałbym tego wątku gdybym był w Polsce, ale jestem za granicą i pojawił się problem. Po 2,5k na ostro przez Europę przednie łożysko (i nie tylko) odmówiło posłuszeństwa. O ile z prowadnicami w zacisku sobie poradzę, to łożysko może być swojego rodzaju magią.

Części będę miał z Polski więc tutaj spokój, ale wymiana... Czy posiadając odpowiednie klucze wymienię łożysko bez problemu, czy mogę napotkać jakieś oporowe problemy???

Prowadnice już chyba zastygły na stałe :) ale łożysko buczy. Zrobienie tego tutaj na miejscu równa się nowy zestaw felg 16', dlatego właśnie wolałbym sam ogarnąć. Jeżeli ktoś ma jakiej wskazówki, to chętnie przyjmę.

A tak odbiegając od tematu... ciekawa sprawa. We Francji, Honda jako JEDYNA firma samochodowa, ma monopol na części!!! Myślałem, żeby kupić coś na miejscu, jakiś mały zamienniczek... gdzie tam, tylko autoryzowany serwis!!! A uwierzcie mi, tu części są drogie. Ani łożyska, ani prowadnic... nic, wszędzie kierunek serwis Hondy. Nie dziwota, że hondy na ulicy nie uwidzisz, no może jakieś Ufo się kręci.

Jeszcze raz proszę o pomoc i z góry za nią dziękuję.

Pozdrawiam

pablo_020
04-08-11, 02:46
Bez prasy wymienić łożysko będzie cięzko.
Chyba, że masz dostęp

kaczy_skc
04-08-11, 23:36
Bez prasy raczej nie da rady, wyciagnij i zanies gdzies do warsztatu zeby Ci tylko przeprasowali lozyska, bedzie taniej niz jak bys im cala robote zlecil.

KOWAL ziom
13-08-11, 01:10
Sprawa załatwiona. Nie bez komplikacji... ba łożysko z Polski okazało się nie tym co trzeba, ale wszystko jest już na swoim miejscu. Padam na twarz, więc nie mogę się podzielić całkowicie doznaniami z Francji odnośnie napraw samochodów. Uwierzcie mi można byłoby, napisać o tym małą lekturkę do szkoły. Jak tylko zbiorę siły nie omieszkam podzielić się doznaniami.