Zobacz pełną wersję : pierścienie centrujące alu vs. tworzywo sztuczne
Stanąłem przed problemem doboru pierścionków. I teraz pytanie:
Pierścionki nie przenoszą obciążeń, wobec czego lepoiej wziąć z tworzywa sztucznego, czy aluminium? Obecne fabryczne mam z tworzywa, a w nowych alu brak pierścionków. Jaka jest Wasza opinia? W tym przypadku chodzi o bezpieczeństwo, więc kwestie ceny zostawmy z boku
ogolnie chyba wiekszosc ma z tworzywa ja tez
te z alu to chyab zadkosc teraz
Zapewne szukasz do swoich ADR 17". Więc śledze ten temat. Z tego co się zorientowałem, to nie ma u nas na rynku pierścieni z tworzywa na taką średnicę. Chyba, że jakaś firma dorzuca do nowego zestawu. Zostają aluminiowe. Z pierścieniami są problemy, gdyż często się zapiekają w kole. Ja chcę udać się do tokarza i dotoczyć takie pierścionki. Z allegro jest adres do zakładu w Raszynie, ale podobno większość tokarzy może je dorobić, nawet nieco taniej. Cena zestawu to gdzieś 100 zł. Potrzebujesz ze średnicy 73,1 do 56,0 ??
moim zdaniem lepsze sa z tworzywa, aluminiowe sie zapiekaja.
znalazłem w HBM z tworzywa i chyba takie wezmę :)
a moze te
http://allegro.pl/item181366954_niemieckie_pierscienie_centrujace_sz ybka_wysylka_.html
kup z alu, pierscienie przenosza najwieksze sily a sruby tylko dociskaja felge do piasty
Ja kupiłem z alu - komplet za 50PLN z wysyłką - towar miałem na 2. czy też 3. dzień po złożeniu zamówienia - pytałem u wulkanizatorów, ale dla większości to to ogólnie czrna magia... :/
Jestem zadowolony z tego, co kupiłem, choć nie potrafię stwierdzić co lepsze: aluminium czy tworzywo...
z tworzywa to nie złe sa teflonowe, ale osobiscie wole alu
Są jeszcze pierścienie stalowe. Ktoś używał?
Są jeszcze pierścienie stalowe. Ktoś używał?
http://allegro.pl/item180702862_pierscienie_centrujace_do_felg_alu_t anio_.html
ja mialem takie
zapiekaly sie troszke ale wielkich klopotow ze zdjeciem nie bylo.
kup z alu, pierscienie przenosza najwieksze sily a sruby tylko dociskaja felge do piasty
oj Adasiu chyba się jednak mylisz :)
zamówione już teflonowe z HBMu - dla mnie watek można zamknąć. Dziękuję wszystkim za cenne rady
kup z alu, pierscienie przenosza najwieksze sily a sruby tylko dociskaja felge do piasty
oj Adasiu chyba się jednak mylisz :)to przedstaw swoja teorie
kup z alu, pierscienie przenosza najwieksze sily a sruby tylko dociskaja felge do piasty
oj Adasiu chyba się jednak mylisz :)to przedstaw swoja teorie
No to przedstawiam:
Pierścień centrujacy, jak sama nazwa wskazuje, ma za zadanie wycentowac felgę względem osi piasty.
Cieżar auta i cała siła napędzająca koło jest przenoszona przez szpilki i nakrętki, którymi dociskasz felgę do piasty. Możesz powiedzieć, że miedzy otworami w feldze, a szpilkami jest luz, ale nakrętki (lub śruby) są dlatego stożkowe lub kuliste by ten luz wyeliminować centrując otwór dokładnie na osi szpilki.http://www.toptuner.pl/photo/bimecc_schemat.jpg
Gdy wszystkie śruby są dobrze dokręcone na pierścień działają b małe siły więc nie musi być robiony z super wytrzymałych materiałów.
moim zdaniem bledna teoria
1) wiadomo ze mozna idealnie prosto przykrecic felgi bez pioerscieni. skoro nakretki sa stozkowe/kuliste itp... to same beda sie centrowac w kazdym otworze wiec po co jest pierscien ???
2) a co w takim przypadku:
http://img119.imageshack.us/img119/8104/imgp3929pz7.jpg
?????
i oczywiscie jest luz na sciankach
3) jezdziles kiedys bez pierscieni ?
po jakims czasie urywaja sie szpilki a o biciu juz nie wspomne
4) ziom, nie szukajac info w internecie w wolnej chwilce zastanow sie nad ta konstrukcja
To moze ja wyjasnie jak dziala polaczenie srubowe kola z piasta.
Otwor centrujacy a tym samym pierscien centrujacy sluzy tylko i wylacznie do prawidlowego ustawienia kola podczas monatazu, sruby z nakretkami lub szpilki maja na celu jedynie wytworzenie odpowiednio duzego nacisku miedzy felga a piasta, a jedyna wlasciwa sila ktora trzyma kolo na piascie jest sila tarcia miedzy stykajacymi sie powierzchniami felgi i piast, wytworzona docisnieciem srub.
Podsumowujac:
- pierscien centrujacy, z zalozenia, nie moze przenosic zadnych obciazen wywolanych oddzialywaniem miedzy kolem a piasta, jedynie ustala polozenie kola na piascie przed docisnieciem srub,
- sruby z nakretkami lub szpilki nie sluza do centrowania kola na piascie, maja jedynie wywolac sile nacisku prostopadla do powierzchni styku kola z piasta,
- tylko i wylacznie sila tarcia trzyma kolo na piascie w czasie jazdy.
Ot i cala filozofia
no własnie Adasiu się zastanawiałem i jakoś nie widzę tych
najwiekszych sil które taki pierścień miałby przenosić. Napewno nie będzie to sila napedzająca koła, bo za to odp szpilki, nakrętki i powierzchnia felgi dociskana przez nie do piasty. Jedynie w grę mogą chodzić siły wynikajace z ciężaru auta, ale przecież i one są przenoszone przez szpilki i nakrętki.
1) wiadomo ze mozna idealnie prosto przykrecic felgi bez pierscieni. skoro nakretki sa stozkowe/kuliste itp... to same beda sie centrowac w kazdym otworze wiec po co jest pierscien ?? ?
no tak nie do końca wycentrujesz samymi nakrętkami. Pomimo tego ze są stożkowe/kuliste to gdy przykrecasz koło nigdy nie uda Ci się dokładnie wycentrować osi szpilki z nakretką. Po to uzywasz pierścieni, by przy zakładaniu koła nie "powiesiło sie" na szpilkach tylko własnie siedziało na pierścieniu.
2) a co w takim przypadku:
tu mnie zbiłeś trochę z tropu, muszę pokombinować :)
3) jezdziles kiedys bez pierscieni ?
tylko przez parę dni, jak czekałem na przesyłkę pierścieni, a felgi już miałem :)
To moze ja wyjasnie jak dziala polaczenie srubowe kola z piasta.
Otwor centrujacy a tym samym pierscien centrujacy sluzy tylko i wylacznie do prawidlowego ustawienia kola podczas monatazu, sruby z nakretkami lub szpilki maja na celu jedynie wytworzenie odpowiednio duzego nacisku miedzy felga a piasta, a jedyna wlasciwa sila ktora trzyma kolo na piascie jest sila tarcia miedzy stykajacymi sie powierzchniami felgi i piast, wytworzona docisnieciem srub.
Podsumowujac:
- pierscien centrujacy, z zalozenia, nie moze przenosic zadnych obciazen wywolanych oddzialywaniem miedzy kolem a piasta, jedynie ustala polozenie kola na piascie przed docisnieciem srub,
- sruby z nakretkami lub szpilki nie sluza do centrowania kola na piascie, maja jedynie wywolac sile nacisku prostopadla do powierzchni styku kola z piasta,
- tylko i wylacznie sila tarcia trzyma kolo na piascie w czasie jazdy.
Ot i cala filozofia
jaka sila tarcia ? co tam ma niby pracowac ??
ja jezdzilem w poprzednim civicu caly zywot bez pierscieni. W jednym z kół nawet na 3 szpilkach dokreconych, bo jedna z nakretek byla z*****a.
Nic sie nigdy nie stalo.
Pierscien centrujacy, jak mówi nazwa centruje :-) Nie jest jego głównym celem przenoszenie sił...
jaka sila tarcia ? co tam ma niby pracowac ??
płaszczyzna styku felgi i piasty
to jest tzw. tarcie spoczynkowe (statyczne)
a ja miałem i plastikowe i aluminiowe i różnica była taka ze plastikowe jeździły 3 lata bez problemu a aluminiowe się zapiekły i jakiś baran 2 pogiął je śrubokrętem (próbując zdjąć) a te pozostałe 2 i tak się spłaszczyły i popękały
wniosek - plastikowe :d
jaka sila tarcia ? co tam ma niby pracowac ??
Tarcie statyczne (spoczynkowe)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcie_spoczynkowe
Polecam tego Pana:
http://moto.allegro.pl/item178855685_pierscienie_centrujace_dystansowe_wy sylka_grati.html
Dzwonisz a on Ci robi co chcesz. Młody chłopak z Koszalina. Podjechałem do niego pierścienie pięknie wykonane. Weszły idealnie. Zrobione *****iście.
Potwierdzam,że aluminiowe się zapiekają, ale co Cię to obchodzi przepraszam?
Chyba,że będziesz chciał sprzedać Hanię i założyć felgi do innego auta.
Pierscien centrujacy, jak mówi nazwa centruje :-) Nie jest jego głównym celem przenoszenie sił...
pozostałe 2 i tak się spłaszczyły i popękały
To jak przenoszą obciążenia czy nie?
1 Potwierdzam,że aluminiowe się zapiekają, ale co Cię to obchodzi przepraszam?
2 To jak przenoszą obciążenia czy nie?
1. a obchodzi bo jak się ma zimówki to wymiana 2 razy w roku :aloha:
2. wg mnie popękały od przegrzania i z powodu utleniania (kruszenia) aluminium
:hinczyk:
Kupiłem niedawno aluminiowe, i chyba będę musiał kupić z tworzywa. Powód?? Przymierzałem fele - założyłem pierścień, a za chwilę trzeba go było zdjąć i przy zdejmowaniu już sie odkształca. Rada wulkanizatora, który specjalizuje się w niskich profilach - z tworzywa są lepsze.
[H] Dylu [H]
19-04-07, 19:42
ja sam dorobilem sobie do felg pierscionki z teflonu :) idealnie pasuja, sa plastyczne a zarazem bardzo wytrzymale na nacisk...no i odporne na temperature...nie wyobrazam sobie lepszego materialu na ten element
Z pewnością jak teflonowe to tuleje wahacza, jak to już w innym temacie pisałem, miałem informację od klienta, że na takich tulejach zrobił 80 tysięcy i niema deka luzu.
Co kto na to?
Nie moglem znalesc tematu podobnego...
Mam pierscienie chyba nie te z twozywa tylko aluminiowe na felgach...
kupilem te z twozywa.... i teraz problem....
JAK WYJĄĆ STARE, bo są cholernie zapieczone, niczym nie moge ich wybic
ktos ma jakis pomysł ?
heh, dlatego lepsze są z tworzywa :)
Przecinak i jedziesz. Polej colą lub wd40, odczekaj trochę i przecinakiem spróbój je zluzować. Ostatecznie na chama je wytłucz.
Jeśli masz dostęp do palnika to podgrzej alu dookoła pierścienia, a potem na sam pierścień ochłódź jakimś dezodorantem (np sprężonym powietrzem). Różnica temperatur czasem pomaga w takich przypadkach.
w przyszlym tygodniu moze ogarne... dzieki kenny :)
ja zawsze kupuje te pierscienie z twozywa...
poprzedni wlasciciel zalozyl alu
Ja mam aluminiowe pierścienie i wszystko gra. Nie mam żadnych problemów. Wcześniej miałem plastikowe, ale jeden pękł, a poza tym nie były pod Honde. Zawsze przed sezonem letnim, gdy zakładam aluski, pryskam pierścienie żeby nie rdzewiały i służa cały sezon bezproblemowo.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.