Problem z alarmem

[dlugi_86]

Witam
Mam taki problem w swoim MB6
gdy zamykam auto z pilota centralny działa jak powinien auto zamyka się i uzbraja. Jednak po ok 30 sek włącza się alarm (migaja światła awaryjne i wyje klakson), gdy auto zamykam z kluczyka problemu nie ma. Czy ma ktoś może sposób na rozwiązanie takiego problemu.
Z góry dzięki

[Dextero]

Bo zamykając z kluczyka nie aktywujesz alarmu :p
Przyczyn może być kilka. U siebie też miałem ten problem, z tą różnicą, że u mnie potrafił po dłuższym czasie się załączyć. Raz o 3 w nocy panowie policjanci obudzili mnie i poprosili o wyłączenie alarmu :D
Prawdopodobną przyczyną u mnie były niestabilnie zamocowanie, hmm... czujniki ultradzwiękowe? Nie wiem czy tak to się nazywa. Wciśnięte one były po bokach deski przy szybie. Same z siebie wyskakiwały. Jak się któryś ruszył to załączał się alarm. One współpracują ze sobą - jeden nadaje, drugi odbiera sygnał ultradzwiękowy. W końcu je wcisnąłem ciasno, tak że nie ma bata by któryś się ruszył. Jak na razie problemu nie ma, więc tak myślę, że to było przyczyną.
U kolegi w MB2 jest podobnie jak u ciebie. Po kilku minutach od załączenia systemu, alarm się aktywował. Mówił mi, że ma uszkodzoną syrenę, na której jest jakieś przebicie. Ale czy udało mu się to naprawić i czy rzeczywiście taki był problem, tego nie wiem, bo jestem na urlopie i nie wiedziałem się z nim.