Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Lubryfikator



sebog
23-07-11, 10:22
witam , post skierowany do osob ktore maja instalacje z lubryfikatorem
zainstalowalem do Lovato system lubryfikacji w nagaz.pl w łodzi .

Na rynku mozna znaleść firmy sprzedajace plyny : które kupujecie ?
GREEN ADD
FLASH LUBE
ADDITIV Premium

link do sklepu : http://nagaz24.pl/plyny-do-lubryfikacji,c,542,p,pl.html

które polecacie , kupujecie , jak najkorzystniej wychodzi ?
schodzi mi kropla na 6sec.
0.4 mialo starczyć na ~ 5000km skonczylo sie w połowie ,

sivy
23-07-11, 13:17
w lubryfikatorze jest śrubka do regulacji kropelek. Ja zalewam flash lube

LemonR
23-07-11, 15:28
Dawkowanie kropelkowe jest tak dokładne jak rozkład jazdy PKP.
Najwięcej kropelek schodzi na biegu jałowym bo przy zamkniętej przepustnicy występuje najwyższe podciśnienie i w miarę jej otwierania zmniejsza się czyli wtedy kiedy silnik pracuje na wysokich obrotach i smarowanie załóżmy by mu się przydało to nie dostaje lubryfikatora w ogóle. Pomijam fakt jak kropelka (czy nawet kilka) dawkowana do dolotu ma się rozprzestrzenić równo do wszystkich "garków". Patent na miarę magnetyzerów.
Wniosek - wszystko jedno, który z tych w/w wymienionych wlewasz.

wally86
02-08-11, 13:25
ja mam flash lube, dawkowanie zalecaja ustawic na ok 8 kropel na minute, jezeli tak szybko lubryfikator Ci ucieka to poprostu zmniejsz mu troszke dawkowanie!:)

pyrek
02-08-11, 19:44
Wg. mnie lubryfikacja jest zupełnie zbędna

bunkerites
02-08-11, 20:30
taka sama sciema jak magnetyzery :) jedynie na psychike dobrze robi :)

sivy
02-08-11, 20:39
Wg. mnie lubryfikacja jest zupełnie zbędna, ja jeżdżę bez i nic się nie dzieje.

taka sama sciema jak magnetyzery jedynie na psychike dobrze robi
moze nie do końca ściema ale ja nie wierze, ze to coś pomaga, może kilka procent.












taka sama sciema jak magnetyzery jedynie na psychike dobrze robi [/QUOTE]

lotnik91
30-06-13, 13:17
Co do efektywności lubryfikacji to na 4 i 3 cylindrze coś może pomagać, lecz do pierwszego praktycznie olej z lubryfikatora nie dochodzi. po demontażu przepustnicy widać to dobrze. od czterech lat stosuje lubryfikator w instalacji brc, reguluje zawory co 30 tys km i wszystko grało dopóki stosowałem olej flash lube. za którymś razie nie było go w sklepie i kupiłem zamiennik JLM Valve Saver Fluid. Po pewnym czasie po odpaleniu ciepłego silnika np po zakupach silnik bardzo słabo reagował na wciśniecie gazu między 1700-3000 obr. i to się stopniowo nasilało. Jak się okazało wewnętrzna cześć przepustnicy i kolektor w środku było zawalony parafinową mazią. Mam pewność że to od tego środka bo niecały rok temu czyściłem przepustnicy i egr.

ma1ster
30-06-13, 13:50
lotnik91 czy jesteś pilotem śmigłowców lub samolotów? a może pracujesz w PZL Mielec?

tango
02-07-13, 18:17
Ja tez uzywam JLM Valve Saver - cala podcisnieniowa instalacja, plyn tez z tej samej firmy. Lotnik - dales mi do myslenia, sprawdze ustawienie u siebie i poprawie jesli trzeba. Calosc zalozona razem z instalacja gazowa, na razie ma ok 1500 km, wiec niewiele moge powiedziec. W kazdym razie z 0,4l pojemnika niewiele zeszlo przez ten czas - wiec jesli Tobie Sebog plyn tak szybko uciekal to jest cos nie halo...

lotnik91
05-07-13, 22:52
lotnik91 czy jesteś pilotem śmigłowców lub samolotów? a może pracujesz w PZL Mielec?

Kolego ma1ster, w tym wątku to jest malo istotne kim jestem. Jezeli lubryfikator jest ustawiony na 4-8 kropel na min to spoko wychodzi ze zuzyciem plynu. Pozdro:)

ma1ster
06-07-13, 10:24
w tym wątku to jest malo istotne kim jestem. po prostu chciałem się dowiedzieć coś na temat pracy w zakładach PZL... no, ale jak to problem jest dla Ciebie, to trudno... nie będziemy drążyć tematu...



Jak się okazało wewnętrzna cześć przepustnicy i kolektor w środku było zawalony parafinową mazią. Mam pewność że to od tego środka bo niecały rok temu czyściłem przepustnicy i egr.

To jest jeden z przykładów potwierdzonych, że lubryfikacja może jedynie generować problemy :D.