Zobacz pełną wersję : ekonomiczna i oszczędna jazda
Trafiłem na ten temat jakiś czas temu, ale go nie przeczytałem i teraz chcąc się z nim zapoznać mam problem ze znalezieniem(był w przyklejonych), w FAQ jest "Oszczedzanie paliwa / hamowanie silnikiem", ale link nie działa. Więc prośba o wypisanie jak się powinno jeżdzić Hanią coupe 1.5 95'. Chodzi mi o zakresy obrotów na jakich powinno się jeździć, aby nie męczyć silnika i najlepiej też kieszeni. Jakich niskich/wysokich powinno się unikać i przy jakich jest najlepsze spalanie. Z góry thx.
Oczywiście jeśli ktoś poda odnośnik do już istniejącej takiej strony, będę bardzo wdzięczny i temat będzie można zamknąć.
Witaj było trochę o tym tematów.
Różne są zdania, co do ekonomicznej jazdy. Niektózy oburzali się np. ze honda ktos sie rozpedza powiedzmy do 2,5tys.
Moje zdanie jest takie, że aby jazda była oszczędna trzeba unikać gwałtownych manewrów- ostrych przyspieszen i hamowan, trzeba przewidwyac co sie dzieje na drodze. Co do rozpędzania to wydaje mi się ze optimum to około 3tys obrotow. To tez nie jest wartość stała, jak np. przyspieszasz pomalu w korkach to troche szybciej przelaczasz na wyzszy bieg
pozdro
Prezważnie jeżdżę tak do ok 3 tys. Nie wiem na co się oburzać, że ktoś kręci w ruchu miejskim do 2.5 tys, nie każdego stać na przejeżdżanie 100km na 12 litrach i ja należę do tych osób. Wolę szybciej pojeździć jak są warunki, a nie deptać komuś po zderzaku w korku. Jeszcze pytanko na jak niskich obrotach nie jeździć, tym bardziej, że mam lekko wywalone poduszki.
dokladnie tego samoge zdania jestem :d
JA moim civic 1.4i ej9 jak jezdze oszczednie to do 3-max3,5tys obr ale przy tym jade dynamicznie nie wlokę sie na minimum gazu i tak spalanie mierzyłem juz kilka razy i przy takiej jezdzie wychodzi -> tylko miasto ok8,5L -> tylko trasa ok 5,5L wiem ze zaraz sie posypią posty w stylu "to niemozliwe" albo "mi taki pali 3,5litro mieszanaj jazdy" :aloha: . Ja juz sprawdzałem to wiele razy i tak mi pali(jest nieoddławiony czyli ma 75KM) .Ale jak jezdze w gornym zakresie do czerwonego ta pali duuuuuzo wiecej :/ wiec jak wciskam to tylko od siweta jak grubiej w portfelu :d pozdr
Kiedyś zrobiłem taki mały test i starałem się jeździć "oszczędnie", w stylu starszego pana w kapeluszu ;) czyli delikatnie traktować pedał gazu i nie przekraczać 3 tys. obrotów. Wynik był taki, że spaliła mi więcej niż przy jeździe "normalnej" czyli w miarę dynamiczne przyspieszanie (ale nie but w podłodze) i zmiana biegów w okolicy 3,5 do 4 tys. obr.
Było to już opisywane na forum. Im niższe obroty na wyższym biegu tym więcej wachy potrzebne do rozpędzenia auta. Ktoś również pisał, że najlepiej jest zmieniać biegi w okolicy maksymalnego momentu obrotowego.
witam. Moja hania D15z3 90 k/m 5D z 96r. pali 7 do 7.2 litra na 100. jazda z Gniezna do Poznania i po poznaniu( mozna by powiedziec ze cykl mieszany) staram sie jezdzic miedzy 2 a 3,5 tys obr.faktem jest ze jezdze na benie v-power lub 98. na poczatku jak lałem zwykła 95 to spalał 8 - 8,5l na 100. na trasie nad morze nie wział wiecej niz 6 litrów. jak dla mnie moze byc. pozdrawiam
Mi przy takiej jeździe jak opisałem, czyli do 3tys. na trasie Żary-Wrocław ok 190km spalił mi 10 litrow benzyny 100-120 po autostradzie, po Wrocławiu mieszczę się w 8, czyli chyba nie jest źle:)
D15B7 staraj się jeżdzić miedzy 2 tyś(nie niżej)a 3 tys i gwarantuje ze wiecej jak 7,5 nie ma prawa spalac.ps:obecnie jeżdżąc d15b2 w tym zakresie obrotów ok 12km w cyklu mieszanym schodze poniżej 7L ale po każdym zatankowaniu staram się ją odmulić czyli ponad 6 tyś
witam. Moja hania D15z3 90 k/m 5D z 96r. pali 7 do 7.2 litra na 100. jazda z Gniezna do Poznania i po poznaniu( mozna by powiedziec ze cykl mieszany) staram sie jezdzic miedzy 2 a 3,5 tys obr.faktem jest ze jezdze na benie v-power lub 98. na poczatku jak lałem zwykła 95 to spalał 8 - 8,5l na 100. na trasie nad morze nie wział wiecej niz 6 litrów. jak dla mnie moze byc. pozdrawiam
Dla mnie troche dużo jak na D15Z3, mój w cyklu mieszanym wciąga jakieś 6,5 l/100km, jeżdże między 2-4k rpm, tankuję 95, da sie zejść do 5 litrów w trasie, w mieście 7,5 l/100, a 8-9 to mi palił jak miał zapchany filtr powietrza. Wszak to wersja ekonomiczna jest ;)
Wczoraj swoją przegoniłem na trasie (wreszcie) - 4.67, nadmienię że była to naprawdę ekonomiczna jazda :d (90-100)
A w mieście pali ok. 7.2
u mnie oddławione d14a3 w cyklu mieszanym zazwyczaj ciągnie 7,5l. Ale to chyba dlatego, ze dosyc czesto daje sie podpuscic bo spokojnie mogło by zejśc niżej:) Rekord to 10l ale to jak mi sie na prawde spieszylo. Jak zatankuje do pełna i jade tak do 4tys, tylko czasem deptając nieco bardziej to wskazówka zaczyna drgać dopiero po 120km.
u mnie w d14a3 ( 90 km ) przy raczej dynamiczniej jezdzie tylko po zakorkowanym Wrocławiu pali 7,5 - 8 litrów.
Jestem zadowolony wiec nic nie kombunuje....
( jak sie poprzednio malo auto ktore palilo 16 l na 100km ) to teraz 2 litry w ta czy w tą naprawde by mi roznicy nie robiło :d
Jazda oszczędna (czyt. ekonimicza) wcale nie oznacza,ze zawsze i w każdych warunkach jeżdzimy naprzyklad do 3000 obr/min i koniec. Po pierwsze ekonomicznie to znaczy wydajnie. Najlepiej zmieniać biegi tak, aby mieściś się w granicach dość wysokiego momentu obrotowego. W tym zakresie obrotów silnik ma moc do wykonania pracy (jest najbardziej wydajny). Zbyt szybkie przełączanie biegu na wyższy powoduje, że silnik się "męczy". Po drugie każdy odbiornik elektryczny w samochodzie musi skądś czerpać energię. Naturalnie większa ilość wytworzonej energii wiąże się z wiekszą ilością spalonej benzyny. Należy za tem unikać właczania(jesli nie jest to konieczne) odbiorników elektrycznych. Po trzecie: Szczególnie w zimie błędem jest zbyt szybkie ustawianie nadmuchu ciepłego powietrza. Niedogrzany silnik pracuje z niższą sprawnością (czyt. ta sama ilość spalonej benzyny wiąże się z możliwością wykonania dużo mniejszej pracy). Po czwarte: Aerodynamika - nawet otwarta szyba jest powodem zwiekszonego zużycia paliwa (wieksze opory powietrza).
U mnie (EG3 '95):
(miasto/trasa do 120km/h / mieszany)
lato: 7,5/5/6
zima: 10/6,5/8
------------------------------
( jak sie poprzednio malo auto ktore palilo 16 l na 100km ) to teraz 2 litry w ta czy w tą naprawde by mi roznicy nie robiło
Ziom dobrze gadasz :aloha: , jak sie jezdzi i tak za pół tego co dawniej (chodzi o ilosc spalanego siana) to mozna czasem popuscic wodze fantazji:P
Moja z silnikiem D15Z3 pali od 6,2 do 6,4 litra w jeżdzie mieszanej starm sie jezdzic miedzy 2200obr/min a 3500obr/min, na trasie ciagne tak ok 120km/h (poniżej 2000obr/min silnik jest za słaby i wtedy najbardziej sie zuzywa) Oatanio jezdziłem troche z właczona klimatyzacją i spaliła mi 6.8l
jak sie jezdzi i tak za pół tego co dawniej (chodzi o ilosc spalanego siana) to mozna czasem popuscic wodze fantazji:P
Ja tak przeszedlem z zagazowanego Golfa MKII, ktorym za 17,50PLN robilem 100km po miescie na D15B7 ktory potrzebuje na to 8l benzyny - 34PLN, jak w pysk dwa razy wiecej... troche w druga strone i srednio mi to siedzi :)
po to sie auto kupuje i na dodatek honde zeby sie cieszyc z jazdy a nie zastanawiac i wyliczac ile mi spali, stac mnie na samochod to i na benzyne, konczy mi sie paliwo to tankuje i jezdzo pozdro a pali mi okolo 10 w trasie but i miasto 12-13
[H] Dylu [H]
08-05-07, 18:59
po to sie auto kupuje i na dodatek honde zeby sie cieszyc z jazdy a nie zastanawiac i wyliczac ile mi spali, stac mnie na samochod to i na benzyne, konczy mi sie paliwo to tankuje i jezdzo pozdro a pali mi okolo 10 w trasie but i miasto 12-13
otoz to :brawo2:
mi moja pali 6 na trasie, 7.5-8l w miescie :aloha:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.