brzoza20
30-03-07, 11:45
Witam. Jestem tu nowy i od razu z problemem :P chodzi o to, że przy moim D13B2 z 1995 roku którym jeżdżę o jakiegoś miecha zaczęły się jakiś tydzień temu problemy z obrotami. Póki silnik był zimny to jako tak chodził, ale jak się rozgrzał to zaczynał nierówno pracować... obroty skakały i silnik gasł :( pojechałem do kolesia, który reguluje silniki w motorach crossowych. Podkrecil mi obroty, troche przyspieszyl podobno zapłon. Teraz Civ nie gasnie i trzyma obroty na rozgrzanym silniku ok 1000-1100. Ale niestety jak zupełnie wystygnie np. po całej nocy to po odpaleniu obroty wskakują na 3-4 tys ;/ i trzymają się tak długo aż silniczek się trochę rozgrzeje... wtedy wracaja na ten ok 1000 obr/min. Co robic ? wyczytałem gdzies na forum zeby zerknac na takie ustrojstwo jak EACV i to wyczyscic... ze to niby pomoze. Co o tym przypadku sądzicie ?