PDA

Zobacz pełną wersję : grzeje sie



kaszub
11-07-11, 21:35
witam sprawa jest mianowicie taka mam d13b2 z 93r. Ost auto zaczelo mi sie grzac. Dolewalem juz plynu chlodniczego chlodnica tez niedawno byla wymieniana. Wskazowka dochodzi mi nieraz prawie na czerwone pole ale po chwili spada nieraz do mniej niz polowy. Jak dolewam plyn tez do wyrownawczego do polowy to po lekko dluzszej przejazdzcze juz niema go w wyrownawczym. Co moze byc nie tak

Shelby26
11-07-11, 21:41
Wymień termostat.

kaszub
12-07-11, 13:44
dzisiaj rano dolalem plynu do wyrownawczego przejechalem ok 25km oczywiscie zagrzal sie ale tym razem w wyruwnawczym nic nie bylo plynu widac bylo tylko jakies pojedyncze bulgotania

jasiek09
12-07-11, 13:48
A oba węże się nagrzewają od chłodnicy? Jak dolewasz płyn to najpierw pod korek do chłodnicy a potem do wyrównawczego

kaszub
12-07-11, 14:02
pod korek do chlodnicy a nie tak zeby zalaz tylko aluminium od srodka czy co tam jest ???? no i ten grubszy wezyk jest goracy

jasiek09
12-07-11, 14:13
Oddaj auto do mechanika, żeby ktoś mógł Ci pomóc musisz sam coś czaić.

zabor
12-07-11, 18:01
Sprawdź czy węże idące od chłodnicy do termostatu a następnie do silnika nie są dziurawe na odpalonym a następnie nagrzanym silniku i płyn nie ucieka, one lubią ze starości pękać. Termostat też może szaleć, sprawdź go w misce z wrzącą wodą czy się otwiera. Ale skoro płynu aż tak szybko ubywa to może być wyciek albo silnik go zjada czyt. spala i stąd wzrost temperatury od dużych jego braków w układzie. Ale obstawiam dziurawy minimalnie nawet układ chłodzenia.

RSX
13-07-11, 19:39
Też tak miałem, wymieniłem termostat (jakieś 40zł) i na razie jest spokój.

vnv_nation
13-07-11, 20:05
Oddaj auto do mechanika, żeby ktoś mógł Ci pomóc musisz sam coś czaić.


Co prawda to prawda. Dziwie sie ludziom ktorzy szukaja na forum pomocy, a srednio maja pojecie co gdzie pod maska lezy. Forum sluzy od udzielania wskazowek, co jak zrobic, gdzie szukac przyczyny jesli samemu sie nie wie itd. Wiec kolego - twojego problemu nie rozwiaze wymiana bezpiecznika wiec czym predzej jedz do mechanika bo w taki sposob juz mozesz dlugo tym autem nie pojezdzic. Mozesz dac znac jaka mechanik diagnoze postawil, ile zazadal za naprawe a wtedy mozemy ci poradzic czy to duzo, czy chce cie naciagnac. Wiecej raczej tobie sie pomoc nie da :)


tak miałem, wymieniłem termostat (jakieś 40zł) i na razie jest spokój.


Tez tak miales znaczy co? Plyn z chlodnicy ci znikal, wymieniles termostat i problem zniknal? :D

RSX
13-07-11, 21:50
Grzał się, gdzie po jakimś czasie temperatura się normowała, i tak w kółko.

vnv_nation
13-07-11, 21:57
Grzał się, gdzie po jakimś czasie temperatura się normowała, i tak w kółko.

Tak, ale czytaj w calosci na czym polega problem. Bo najprawdopodobniej grzeje sie dlatego, bo znika plyn chlodniczy. A jak wiadomo, daleko sie tak nie zajedzie bez przegrzania silnika. Problem polega teraz tylko na tym, gdzie ten plyn ucieka - czyli albo gdzies dziura, albo walnieta uszczelka pod glowica. No i reasumujac termostat do tego nie ma NIC :p

kaszub
13-07-11, 23:59
no plyn znika ale najdziwniejsze jest to ze jak sie nagrzeje i zostawiam auto to plyn jest alena nastepny dzien poprostu juz go niema

vnv_nation
14-07-11, 11:24
To chyba logiczne ze w takim wypadku nalezy poszukac miejsca wycieku?

kaszub
14-07-11, 14:14
hmmmm tam gdzie stoi auto niema zadnej plamy na silniku tez tak jak i w oleju niema plynu hlodniczego

sebawo
14-07-11, 14:25
żeby ubyło tyle płynu w tak krótkim czasie, to na pewno byłaby plama przy wycieku na zewnątrz....

rooter666
14-07-11, 19:25
Niekoniecznie, jak kapie gdzieś na gorący blok to może odrazu parować i śladu nie będzie może lekki zaciek nic wiecej a to ciężko wypatrzeć.

sebawo
15-07-11, 11:36
Niekoniecznie, jak kapie gdzieś na gorący blok to może odrazu parować i śladu nie będzie może lekki zaciek nic wiecej a to ciężko wypatrzeć.

Zgadza się, ale przy takim ubytku to raczej nie kapie, tylko leci...

carlosv
16-07-11, 13:19
Witam, mam podobny problem. Chodzi o to że też jak dolewam płynu to znika ale nie całkiem zawsze na dnie zbiorniczka jest około 1cm płynu. Nigdy nie bylo problemu, zawsze temp była mniej więcej w połowie wskaźnika. Ostatnio jechałem (4 dorosłe osoby + full w bagażniku, bude mam sedan) i zaczął się grzac, jechałem 80km/h, nie wiem czemu, temperatura wzrosła gdzieś do 4/5 max temp. Później jak stałem na światłach temp wzrastała prawie pod czerwona kreskę, jak ruszyłem to spadała, zauważyłem że nie zawsze włącza się wentylator. Czy to może by tego wina że się grzeje bo wentylator nie załapuje a jak jechałem i był obładowany to po prostu silnik miał większe obciążenie i się grzał? Dlaczego wentylator nie zawsze załapuje? Miał ktoś podobny problem?

jasiek09
16-07-11, 14:05
Nie ma płynu nie ma wentylatora, wskaźnik szaleje.

csjabolcs
16-07-11, 15:18
moze to cos da:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?114758-Pytanie-o-ch%B3odnice

carlosv
16-07-11, 22:21
Nie ma płynu nie ma wentylatora, wskaźnik szaleje.

Wcześniej też tak jeździłem tego płynu było tyle co na dnie i nie było problemów. wskaźnik? a nie czujnik temp?

jasiek09
16-07-11, 23:02
Wcześniej też tak jeździłem tego płynu było tyle co na dnie i nie było problemów. wskaźnik? a nie czujnik temp?
Skup się:Płynu zalewasz pod korek do chłodnicy i między min a max do zbiorniczka wyrównawczego, w czasie pracy silnika ciśnienie wzrasta w układzie chłodzenia i korek puszcza nadmiar do zbiorniczka. Gdy silnik ostyga zasysa płyn ze zbiorniczka z powrotem do chłodnicy. W twoim przypadku płyn albo gdzieś wycieka albo się spala i układ się zapowietrza przez co w układzie krąży płyn z powietrzem. W efekcie tego rośnie temp silnika i nie włączy się wentylator. Gdy silnik stygnie wysysa Ci płyn ze zbiorniczka ale rurka w zbiorniczku nie jest zanurzona do samego dołu tylko tak jak piszesz z centymetr od dna i mimo że w zbiorniczku pozostaje płyn na dnie nie może być zassany do chłodnicy przez co w chłodnicy brakuje płynu i układ jest zapowietrzony (w zaleznośc jakie braki są w chłodnicy)i dzieje się to co napisałem wyżej.

carlosv
17-07-11, 10:31
Rozumiem, w takim razie dlaczego wcześniej problemu nie było? Posprawdzam wszystko w tym tygodniu, jeździłem wczoraj i znowu problem znikł. Wentylator bez problemu się włączał, silnik na pewno dobrze się zagrzał, przejechałem ponad 11km i specjalnie zostawiłem włączony silnik podczas postoju i nic, wszystko było ok.

jasiek09
17-07-11, 15:55
Zacznij od szukania wycieku bo póki masz wyciek mogą się dziać różne cuda.

carlosv
17-07-11, 18:48
Zacznij od szukania wycieku bo póki masz wyciek mogą się dziać różne cuda.

Ok, już nalałem do zbiorniczka i będe obserwował co się dzieje. Napiszę jak coś wyjdzie. Jak będe miał jakiś wąż dziurawy to wymienie wszystkie na coś podobnego:
http://allegro.pl/viper-performance-honda-civic-type-r-ep3-coolant-i1706081414.html
Jak się Wam to widzi? Ktoś stosował już takie przewody?

Lune
17-07-11, 19:50
Tylko po co... Kup zwykłe, dasz 10 razy mniej niż te przewody. Starczy na następne 15 lat ;)

carlosv
17-07-11, 22:43
W sumie to masz racje Lune. A póki co obadam temat tego grzania u siebie, dziś znowu było ok.

carlosv
04-08-11, 21:19
Znowu zaczęło grzać. Jechałem 80km/h i temp momentalnie rosła, wentylator się włączył i dalej rosła, to mnie przekonalo że to termostat. Wymieniłem i już jest ok:).