Pablo18Kce
29-03-07, 14:29
Witam.
Posiadam Honde Civic 1.3 16V EC8 Wczoraj zmieniałem w niej płyn w chłodnicy na podstawie: Podręcznik użytkownika Honda Civic 1988-1991 z http://www.civic4g.pl
No i zacząłem robić wszystko tak jak jest napisane w instrukcji, ustawilem nagrzewnice na max. odkreciłem korek na dole chłodnicy i spóciłem płyn, lecz za chlolerę nie mogłem znaleźć "korka spustowego silnika" :( (pkt. 3 mówi: Wyjąć korek spustowy na przodzie bloku cylindrowego i opróżnić silnik i nagrzewnicę.) Wiec poprostu ominąłem ten punkt. I zrobiłem wszystko to co dalej podaje instrukcja. Zakrecilem korek chłodnicy, nalałem płynu do zbiornika do max a pozniej do chłodnicy i odpowietrzyłem za pomocą korka spustowego opowietrzacza. No i na sam koniec zagrzałem silnik z odkręcona pokrywą chłodnicy tak jak w instrukcji aż silnik się nagrzeje i wentylator włączy 2 razy. pozniej tylko dolałem jeszcze troszke płynu po szyjkę i zakręciłem wlew do chłodnicy. Niby wszystko jest ok, nic sie nie dzieje. Ale czy stało się coś ? lub może się coś stać przez to, że nie spuściłem płynu z silnika i nagrzrewnicy ?. Płyn który zlałem z chłodnicy był kolory zielonego. Ten który wlałem do chłodnicy był niebieski (płyn do chłodnic aluminiowych do -38 stopni na glikolu) ale od momentu gdy się zagrzał, jak silnik był gorący to zaczął "bulgotać" i też zrobił się taki zielony. Oświeccie mnie bo juz sam nie wiem.
Pozdrawiam
Paweł
Posiadam Honde Civic 1.3 16V EC8 Wczoraj zmieniałem w niej płyn w chłodnicy na podstawie: Podręcznik użytkownika Honda Civic 1988-1991 z http://www.civic4g.pl
No i zacząłem robić wszystko tak jak jest napisane w instrukcji, ustawilem nagrzewnice na max. odkreciłem korek na dole chłodnicy i spóciłem płyn, lecz za chlolerę nie mogłem znaleźć "korka spustowego silnika" :( (pkt. 3 mówi: Wyjąć korek spustowy na przodzie bloku cylindrowego i opróżnić silnik i nagrzewnicę.) Wiec poprostu ominąłem ten punkt. I zrobiłem wszystko to co dalej podaje instrukcja. Zakrecilem korek chłodnicy, nalałem płynu do zbiornika do max a pozniej do chłodnicy i odpowietrzyłem za pomocą korka spustowego opowietrzacza. No i na sam koniec zagrzałem silnik z odkręcona pokrywą chłodnicy tak jak w instrukcji aż silnik się nagrzeje i wentylator włączy 2 razy. pozniej tylko dolałem jeszcze troszke płynu po szyjkę i zakręciłem wlew do chłodnicy. Niby wszystko jest ok, nic sie nie dzieje. Ale czy stało się coś ? lub może się coś stać przez to, że nie spuściłem płynu z silnika i nagrzrewnicy ?. Płyn który zlałem z chłodnicy był kolory zielonego. Ten który wlałem do chłodnicy był niebieski (płyn do chłodnic aluminiowych do -38 stopni na glikolu) ale od momentu gdy się zagrzał, jak silnik był gorący to zaczął "bulgotać" i też zrobił się taki zielony. Oświeccie mnie bo juz sam nie wiem.
Pozdrawiam
Paweł