problem z d16z6

[Mr.B]

problem polega na tym że rozgrzany silnik czasami chodzi normalnie ale większość obroty spada na chwile poniżej 500obr, gdy np na postoju na chwile dodamy gazu ... kilka razy zapalił się kontrolka silnika ale po zgaszeniu i odpaleniu już się nie paliła. Samodiagnostyka podała jakiś błąd ale teraz nie pamiętam dokładnie jaki ale był coś związany z paliwem...nie wiem może to wtryski ale nie wiem jak to można sprawdzić.
Dodam że silnik to d16z6 i wyczyszczenie silniczka krokowego nie pomogło... jak zrobię jeszcze raz samodiagnostykę i wyskoczy ten błąd to podam... miał ktoś coś takiego ?

[sebush]

http://www.fotoporadnik.cba.pl/samodiagnostyka.htm

[Saiti]

Podaj błąd. To nie był nr 41 - sonda lambda? Pali Ci normalnie?

[Mr.B]

Podaj błąd. To nie był nr 41 - sonda lambda? Pali Ci normalnie?

no właśnie nie był to błąd 41 bo u mnie w d16y7 już to przerabiałem, w sumie zachowywał się podobnie ale paliła się cały czas kontrolka silnika. po wymianie na ngk problem ustał. Słyszałem w sumie że sonda może nie robić a nie musi być błędu hmm... ogólnie w zimę na krótkich dystansach wychodziło że pali dużo 12l ale wiadomo krótki dystans zima itp... a teraz na 10l jakieś 100 km się zrobi niejednokrotnie z włączonym vtec ;)