jaromir
04-07-11, 07:23
Panowie, moje aero odmówiło współpracy. Wczoraj, z 50 km od domu zapaliła się kontrolka ładowania. Potem w miarę zbliżania się do domu zaczęły wyłączać się kolejne ustrojstwa - nawiew, radio, włączyła się kontrolka ABS, SRS, przestały działać zegary, silnik stracił moc i w końcu zgasł. Nie dotarłem do domu. Nie wiem, czy to ma związek, ale wtedy zauważyłem, że luźnawa była klema na aku, a zrobiona jest tak, że nie da jej się dociągnąć. Wcisnąłem kawałek blaszki i zacisnąłem klemę, odpalenie "na pych" - silnik zastartował, kontrolka ładowania nadal się świeci, pochodził kilka minut, nie miał mocy i znowu zgasł. Po włączeniu zapłonu kontrolki świecą się jak trzeba, ale rozrusznik już nie ma siły kręcić.
Miał ktoś podobny przypadek? Co może być przyczyną?
Miał ktoś podobny przypadek? Co może być przyczyną?