PDA

Zobacz pełną wersję : CIVIC '96, dorobienie zapasowego kluczyka + pilota do alarmu.



dzeus
02-07-11, 09:37
Witam,

Postanowiłem utworzyć nowy wątek tylko w sprawie kluczyka. Autko to civic VI gen, '96, 5D.

Wraz z zakupem samochodu otrzymałem tylko jeden komplet kluczy (kluczyk z alarmem), przedstawiam ten zestaw poniżej:
http://www.mnc.pl/~dzeus/explorer/pliki/kluczyk_small.JPG
http://www.mnc.pl/~dzeus/explorer/pliki/pilot_small.JPG

Ponieważ jeden komplet to stanowczo za mało, mam do Was kilka pytań:
1. Gdzie najlepiej dorobić kluczyk wraz z programowaniem IMO. Słyszałem o tej firmie: http://ukluczyka.pl/, czy oni są godni zaufania? Nie chciałbym aby rozkodowali/zniszczyli mój ostatni kluczyk :(. Firma może być w Łodzi/Warszawie/Piotrkowie Tryb.

2. Proszę pomóżcie mi ustalić, co to za pilot. Czy był on fabrycznie dodawany z autem? Czy idzie go dorobić, gdzie szukać takiego punktu?

3. Z pilotem, dokładnie tym dużym okrągłym przyciskiem jest problem. Po rozebraniu okazało się, że stycznik nie zawsze zwiera po wciśnięciu. Gdzie mogę wymienić taką część (stycznik), czy znacie takie punkty?

4. Mam także problem z zamkiem w drzwiach kierowcy. Ktoś najprawdopodobniej próbował go sforsować i teraz nie idzie przekręcić kluczyka. Takie mam podejrzenia, ponieważ autko już tak miało jak je kupiłem. Będę próbował coś sam wskórać(wyjęcie wkładki), aczkolwiek jeśli znacie jakiegoś dobrego fachurę od zamków w Łodzi/Warszawie/Piotrkowa to byłbym wdzięczny. Może ta firma która wymieniłem wcześniej (http://ukluczyka.pl/), zajmuje się także przekładką zamków?

Z góry dziękuję Wszystkim za pomoc,
Pozdrawiam,
Dzeus

Dextero
02-07-11, 13:09
Witam, najlepszy fachowiec od naprawy zamków jest w Warszawie na ul. Dąbrowskiego 16. http://www.chimko.pl/ Byłem raz u niego z hanką mojego kolegi. Ktoś próbował śrubokrętem otworzyć jego auto. Nie dało się otworzyć tych drzwi (zblokowany centralny) i włożyć kluczyka. Naprawa trwała godzinkę i zapłaciłem 100zł. Później się dowiedziałem, że to znajomy ojca mojego kolegi i dużo o nim pozytywów się dowiedziałem. Podobno wszystko otwiera. Jak ktoś pracuje w tych godzinach, można auto zostawić dzień wcześniej zamknięte. On sobie otworzy i naprawi co trzeba :cool:

reXio
02-07-11, 15:55
Jezeli wkladka nie nosi sladow jakiejs ingerencji to sie po prostu zapiekla. Do zrobienia samemu. Kilka godzin, piwek, nafta, dobry smar i troche checi ;)