Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : zacisk hamulcowy tył - czy da sie jakoś zregenerować?



tomek
02-07-11, 08:01
Witam, miałem ostatnio problemy z tylnymi hamulcami. Klocki się zeszkliwiły i tarcze musiałem przetaczać. W czasie jazdy takie piski odchodziły że wstyd. Myślałem, że to klocki, ale jak zakładałem nowe /stare piszczały nadal po przetoczeniu/ zauważyłem, że są jakby zapieczone te tuleje do których przykręca się zacisk /z cylindrem/. Te tuleje są na takich karbowanych gumach /osłonach/. Wg mnie te tuleje powinny luźno chodzić tak aby zacisk po zwolnieniu hamulca mógł bezproblemowo odejśc od klocków i je zwolnić.
Rozruszałem je jakoś na siłe, ale domyslam sie że to na chwile - ma ktoś jakiś sposób na ich przesmarowanie - /są szczelnie osłonięte przez te gumy/?

poniżej foto z civica VIII - ale zasada ta sama
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=zacisk.jpg&s=231&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>http://img231.imageshack.us/img231/3042/zacisk.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/231/zacisk.jpg/)</noscript>

LemonR
02-07-11, 08:18
To wszystko można rozebrać na części pierwsze, wyczyścić i przesmarować. Nie ruszaj tylko przewodu hamulcowego i tłoczka aby płyn nie wyciekł.
http://autoban.com.ru:8080/manual/CivHtml/19-16a25.gif

tomek
02-07-11, 08:28
DZIĘKI WIELKIE - nie wiedziałem,
biorę się za to dziś - to już będzie czwarty raz jak w tym tyg. zacisk demontuje ;)

genior
02-07-11, 08:29
dokładnie, wszystko rozbierz i naładuj smaru w opisane w manualu miejsca i bedzie git

tomek
02-07-11, 08:33
powiedz tylko jeszcze czy to się po prostu wyciąga czy odkręca - bo jak kręciłem to nie wychodziło

na manualu pokazana jest smarownica ze smarem /grease/ - czyżby ta śruba była z jakąś kalamitką??

genior
02-07-11, 08:34
odkęcasz kawałek i wyciągasz :) gwint jest tylko na końcu śruby jakieś 2-3 cm

edit:
musisz uważać na gumeczki przy odkręcaniu żeby się nie obracały ze śrubą

tomek
02-07-11, 08:36
Ok.
Już parę ładnych lat jestem na forum - i zawsze sprawdzone informacje od tych samych "twarzy" -
pozdrawiam

tomek
02-07-11, 09:42
Już zrobione.
mała ciekawostka - u mnie te "tłoczki" /nr 1 i 21 na schemacie/ nie są gwintowane. Po siedzą tam na smarze.

zbych123
08-07-11, 00:33
nie tylko u ciebie tak ma być i to nie jest ciekawe tylko normalne w jarzmie hamulcowym

tomek
08-07-11, 09:13
i to nie jest ciekawe tylko normalne

to popatrz sobie jak jest w accordzie - więc nie jest to takie normalne,
ale mnie to nie dziwi

zbych123
10-07-11, 10:25
nie wiem o co ci chodzi z tym accordem patrzyłem i jest to samo co w civicu jarzmo zacisk i te tłoczki nie sa gwintowane bo poco jeśli maja sie przemieszczać w tulejach to samo w zaciskach w motocyklach rozbierałem i jest to samo

tomek
10-07-11, 11:09
u znajomego w accordzie patrzyłem i ma tam z deka inaczej - moze po to aby tloczki miały jakis ogranicznik - nie wiem, ale jakies udziwnienie tam ma

tomek
11-07-11, 07:11
Przetoczyłem tarcze, wymieniłem klocki na nowe /TRW/, klocki pod szlifowałem żeby ciasno nie wchodziły, przesmarowałem zaciski /te jarzma/ ..... i qrcze nadal popiskuje mi jak jadę :confused:
Im cieplej na zewnątrz tym bardziej piszczy, przy hamowaniu też czasem, ale to przy hamowaniu mnie nie zastanawia i może być - najgorzej ze piszczy jak jadę.
Czyżby klocki były za twarde? tylko dlaczego piszczy przy jeździe ??

zbych123
11-07-11, 17:44
popiskuje czy trze i czy obydwie strony??

tomek
11-07-11, 22:21
popiskuje i z obydwu stron - czasem lewa, czasem prawa - ostatnio tylko prawa.
Przypomnę że dotyczy to tylko tyłu, z przodu wszystko jest ok.

Nemereth
11-07-11, 22:33
A nie masz blaszki pomocnej przy zakładaniu/demontowaniu na klockach równo z ich powierzchnią cierną? Wtedy bedziesz mial pisk niemiłosierny ;)

tomek
12-07-11, 07:29
Nie do końca wiem o jaka blaszkę pytasz.
Ale klocki założyłem prawidłowo, są nowe tak więc czujnik zużycia klocków /blaszka skierowana prostopadle do tarczy/ jest na maxa od tarczy. Prowadnice klocków /elementy blaszane po których klocki chodzą/ wyczyściłem i delikatnie nasmarowałem.
Jedyne co mi chodzi po głowie to to, że te klocki TRW są może i dobre, ale za twarde - tylko dlaczego tylko u mnie piszczy ?

A u was jak chodzą te tłoczki w jarzmach hamulcowych? płynnie bez najmniejszego oporu? bo u mnie były zapieczone i nie ruszały się, ale po przeczyszczeniu i nasmarowaniu wprawiłem je w ruch - tylko że jest to z pewnym oporem wynikającym zapewne z podciśnienia jakie się wytwarza pod tłoczkiem na skutek smaru jaki tam wcisnąłem.

KOWAL ziom
15-07-11, 17:05
trw raczej dobre, bo to seria. a co do blaszki, to może być to. Aby klocek leżał dobre w zacisku i nie latał to mocuje się go przy pomocy blaszek... na zdjęciu z pierwszej strony to numerek 18. i jeżeli ona jest troszkę wygięta to przy hamowaniu potrafi posmyrać tarczę, a dźwięk jaki przy tym się wydobywa, masakra. Ewentualnie może trzeba deczko klocuszki dotrzeć.

Jeszcze jedno... może prowadnice masz do wymiany?

tomek
17-07-11, 16:12
Wydaje mi się, że są ok., czyściłem jej dokładnie jak miałem tarcze zdemontowane, ale przyglądnę się im bliżej i dam znać.
Kto wiem może to one - bo pisk jest podobny do tego jak się klocki kończą.

tomek
21-07-11, 10:04
Sprawdziłem i wszystko jest ok. - blaszki w porządku i nic o tarcze nie ociera. Ponownie wszystko przesmarowałem - tym razem samym olejem /żeby jarzma lepiej chodziły/ - I NADAL PISZCZY.
Wszystko wskazuje na klocki /TRW/.