Zobacz pełną wersję : Regulacja gaźnika w d13b2
Siemanko
Mam mały problemik, wykręciłem gaźnik w celu jego wyczyszczenia, zamontowałem spowrotem, wszystkie podciśnienia zamontowałem jak poprzednio
teraz muszę go wyregulować: są trzy sruby od regulacji niech ktoś mi powie która jest od czego (która jest od obrotów na ssani, która od jałowych)
i jakie powinny być prawidłowe obroty
na ssaniu/ i z klimą
i na rozgrzanym silniku/ i z klimą
Proszę o szybką pomoc:D:D
i co nikt nic nie wie na ten temat ??
a masz rozregulowany teraz? ja po wymianie gaznika miałem za wysokie obroty po odpaleniu na zimnym silniku. Z tyłu za gaźnikiem bodaj jest taka srubka. Kręciłem ją az na zimnym złapał ok. 2rpm i po wyłączeniu ssania obroty same sie ustawiły na odpowiedni poziom
no właśnie na saniu mam ponad 4 tys :D
a wkręcałeś czy odkręcałeś??
mówisz 2 tys na ssaniu
posadz kogos za kierownicą i kręć raz tak raz tak. Zobaczysz w którą stronę sie zmniejsza a w którą zwieksza obroty. U mnie zawsze jak zapalałem auto to wskakiwało na 2 tys dlatego tak ustawiłem po zmianie gaznika.
okey, w piątek będe kręcił to zdam relacje :D
Radzę zapoznać się z "sam naprawiam honda civic". Tam jest napisane jak ustawić obroty na ssaniu i po zejściu z ssania. Najpierw poczytaj potem grzeb w gaźniku. Taka moja dobra rada. To nie maluch, że włożysz łapy i będziesz kręcił czym popadnie. Potem może być jeszcze gorzej.
http://www.filesonic.pl/file/1136468464/sam_naprawiam_honda_civic_87_95_wzwyz_pl.pdf
dokładniej. poczytaj najpierw. bo z tym gaźnikiem nie ma żartów. z tyłu gażnika jest śrubka od obrotów biegu jałowego.
Ssania masz po lewej stronie patrząc od przodu auta
nadal lipa... juz nie mam pomysłów na ten gaźnik, próbowałem juz z kumplem według instrukcji po kilka razy i nic
a tym czarnym pokrętłem z tyłu jak kręce to nie widać żadnych zmian, może w tym tkwi problem
sprawdź czy nie łapie lewego powietrza. podciśnienia najlepiej na jakieś opaski złapać.może sterownik załapał jakiś błąd??? ruszałeś śrubke od składu mieszanki??
regulowałeś poziom paliwa w komorze pływakowej?
dobra, kupiłem cały gaźnik razem z kolektorem wsadziłem poskłądałem, patelni nie zakładałem.
odpalam, weszło na półtora tysiąca, po chwili na dwa i od razu na 3 tys jakby na ssaniu było, jak nabrało temperatury to zeszło do dwóch tys. i się trzymało
zgasiłem odpaliłem i od razu na 3 tys... a gaźnik na innym silniku chodził podobno idealnie
Chłopaki pomocy!!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.