PDA

Zobacz pełną wersję : Hania nie zapala



michalm
21-03-07, 20:37
Witam
Mam problem, Hania normalnie zapalala, nawet dzisiaj bez problemu bylo rano, ale po poludniu chcialem zapalic autko i jak przekrecam kluczyk, to niema zadnego odzewu z rozrusznika, poprostu glucha cisza. Nie wiem co sie stalo bo nie bylo zadnych oznak wczesniej zeby rozrusznik sie psul. Moze ktos moze mi pomoc?

pezet86
21-03-07, 21:57
moze poprostu aku padl albo stacyjka sie poszla pasc
a chociaz kontrolki sie pala??

mozes
22-03-07, 08:08
Jak kon trolki się świecą to maska w górę i puknij nie za mocno w rozrusznik jeżeli po tym zabiegu odpali to masz wyjaśnienie. Na 99,99% rozrusznik.
pozdr

michalm
22-03-07, 09:42
OK dzięki za pomoc, w sumie to postal godzinke i zapalil od razu, ale sprawdze ten rozrusznik u mechanika, moze sie poprostu zawiesil.
Pzdr

mozes
22-03-07, 10:36
Jest jeszcze m ożliwość że przekaźnik pompy paliwa zawodzi
pozdr

michalm
23-04-07, 09:41
Witam ponownie odświeżam temat.
Wczroraj znowu Hania nie zapalila, tzn po przekreceniu stacyjki zaświeciły sie normalnie kontrolki, ale zadnego dźwieku z silnika nie bylo "głucha cisza poprostu" Wcześniej ja przegonilem 190KM/h, ale mysle ze to nie szkodzi temu autku :). W każdym razie ponownie odpalalem Hanie po 4 godz i nic, a po kolejnych 20 min zapalila od razu. I tu sie zastanawiam czy moze to być np, przekazznik od alarmu który odcina rozrusznik, bo prawdopodobnie tak go mam podpiety, gdyz mam autko z gazem i bez sensu by bylo podpinac odciecie pod pompke poliwowa. Co o tym sadzicie gdzie szukac problemu: w przekazniku czy w rozruszniku a moze w module? Z tym ze z tego co wiem to jakby modul siadal to rozrusznik by krecil, wiec wykluczam modul, nastepnie jakby cos bylo z rozrusznikiem to wydal by przynajmnie odblos bendiks, ale byla calkowita cisza. jak macie jakis pomysl dajcie znac.
Z góry dzieki

Pzdr

mozes
23-04-07, 10:05
Właśnie w tym problem, że u mnie też nie było żadnego odgłosu tego słynnego cyknięcia bendixu. Skończyło się na wymianie rozrusznika bo też czasami zapalała a czasami nie musiałem podnosić maskę i nap.....lać w rozrusznik. U mnie ewidentnie coś z elektromagesem było i do tej pory nie wiem co a rozrusznik rozebrałem na części pierwsze i leży w piwnicy.

skolopendra
23-04-07, 12:24
czy moze to być np, przekazznik od alarmu który odcina rozrusznik

wielce prawdopodobne
zewrzyj na stałe styki przekaźnika ale w podstawce,a następnie sprawdź po przewodach idących w stronę rozrusznika czy nie są one zbyt słabo przykręcone przy automacie wrzutowym