Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : buda sie sypie po drodze ?? zonk



booltazar
19-03-07, 09:24
Witam,
Czy ktos odpowie na moje nurtujace pytanie,
mianowicie (nieregularnie, ) gdy jade od ok 100 km/h po stronie kierowcy gdzies nad tylnim kolem
zaczyna dobiegac jakis stukot, tak jakby ktos czyms metalowym stukal po karoserii, i nie wiem co to moze byc.
Chialbym to wyeliminowac gdyz jest bardzo denerwujace, jakby buda mi sypala po drodze
Myslalem ze to listwa na drzwiach, a w zasadzie jej przedluzenie, ale chyba nie, bo dziwki dobiegaja tak jakby znad kola gdzies wewnatrz

??

Lopik
19-03-07, 12:24
bo dziwki dobiegaja tak jakby znad kola gdzies wewnatrz
??

To chyba musisz powyrzucać "dziwki" znad koła :)
a tak na poważnie to może jakiś plastik który jest umieszczony nad kołem? sprawdź czy nic się nie poluzowało ... skoro masz takie efekty tylko przy większych prędkościach to prawdopodobnie jakiś zewnętrzny element ... chyba że coś w rezonans wpada

a auto się normalnie prowadzi ? na kierownicy nic nie bije?

Kapitan Zbik
19-03-07, 13:00
Mam to samo tyle że z prawej strony. Po prostu zaczep zderzaka tylnego (zaczepia zderzak do rantu nadkola) oderwał się razem z kawałkiem blachy nadkola (ruda zrobiła swoje...) i tak mi się tarabani po wertepach, a na autostradzie dopiero powyżej 130-140 zaczyna to się tarabanić (wcześniej myślałem że jakiś kamyk wpadł między koło a kołpak, wykryłem to dopiero jak myłem szczotką samochód i przjechałem po zderzaku). Narazie jeżdżę, w sobotę muszę coś z tym zrobić. Sprawdź czy nie masz tego samego.

booltazar
20-03-07, 08:35
dzieki za wskazowki, moze rzeczywiscie to zaczep zderzaka, sprawdze bo koniecznie musze cos z tym zrobic

dziekuje
;)

[ Dodano: Wto 20 Mar, 2007 ]
PS
prowadzenie automobila, bez zauwazalnych trudnosci, zadnych turbulencji, luzow, itp.
idzie jak po szynach, choc to nie lotus.