arburs
03-06-11, 15:25
Witam, przy wymianie koła ułamałem szpilkę (lewe przednie koło), jeszcze trochę jej wystaje więc to chyba dobrze bo można ją wbić ale... byłem już w 3 zakładach i w każdym z 3 powiedzieli że się nie da bez wymiany łożyska a to generuje koszta... znalazłem na innym forum szukając w google taki oto post http://www.ep-klub-forum.pl/viewtopic.php?t=776&sid=4f359415bf62ab7a74c55fa8536396d5
czy to naprawdę takie proste i można bez wymiany łożyska ?
Może znacie jakiś dobry zakład który to zrobi albo kogoś - szpilkę już mam zakupioną, wkurza mnie bo jak jeżdżę na 3 to średnio po jakiś kilku kilometrach śrubki się rozkręcają i musze stawać i je dokręcać...
Pozdrawiam
czy to naprawdę takie proste i można bez wymiany łożyska ?
Może znacie jakiś dobry zakład który to zrobi albo kogoś - szpilkę już mam zakupioną, wkurza mnie bo jak jeżdżę na 3 to średnio po jakiś kilku kilometrach śrubki się rozkręcają i musze stawać i je dokręcać...
Pozdrawiam