Zobacz pełną wersję : Szarpanie silnika 1,4 16V
Witam
Mam problem z Civicem 1,4 16V 98r 5D, zaczeło się od zbyt niskich, falujących obrotów no i w rezultacie gasł silnik. Podejrzenie padło na krokowy i przepustnicę, pojechałem do mechanika (dzięki Gruszce) który przeczyścił przepustnicę, ja dziś sam wyczyściłem krokowy, zrobiłem restart kompa i podczas jazdy testowej zauważłem zbyt wysokie obroty koło 1,5k na luzie (silnik był ciepły po czekaniu aż się włączy went.) Po jakiś 10-15min jazdy włączył się check engine i obroty jałowe spadły na 1k ale jak jadę w przedziałe 1,5k-3k to strasznie szarpie samochodem. Na luzie jest ok ale jak wcisne pedał gazu na jakieś 2k i trzymam równo pedał to obroty falują od 2 do 2,5k.
Czy ktoś ma pomysł co to może być, nadal podejrzewam silniczek krokowy ale nie chce wydać 200pln na darmo.
Najlepiej zacznij od samodiagnostyki. Może się okazać najkrótszą drogą do zdiagnozowania problemu.
Robiłem wyskakuje błąd 14, ale po restarcie nie wyświetlał żadnego, dopiero jak trochę pojeżdziłem to znowu check engine sie zapala i błąd 14 :(
A sprwdzałeś przewody wysokiego napięcia? Nie ma żadnego przebicia?
błąd 14 to właśnie silniczek krokowy :hinczyk:
A sprwdzałeś przewody wysokiego napięcia? Nie ma żadnego przebicia?
Może i przewody bo chyba są od nowości :/ a jak sprawdzić czy jest jakieś przebicie??
[ Dodano: Czw 15 Mar, 2007 ]
I jeszcze jedno czy to napewno krokowy jeśli na jałowych nie faluje a dopiero od 2 tyś zaczynają wariować, myślałem że krokowy jest od niskich obrotów??
A sprwdzałeś przewody wysokiego napięcia? Nie ma żadnego przebicia?
Może i przewody bo chyba są od nowości :/ a jak sprawdzić czy jest jakieś przebicie??
Nie tylko przebicie przewodów jest oznaką ich zużycia. Po latach przewody tracą swoje właściwości co ciężko jest zobaczyć, zmierzyć.
A sprwdzałeś przewody wysokiego napięcia? Nie ma żadnego przebicia?
Może i przewody bo chyba są od nowości :/ a jak sprawdzić czy jest jakieś przebicie??
[ Dodano: Czw 15 Mar, 2007 ]
I jeszcze jedno czy to napewno krokowy jeśli na jałowych nie faluje a dopiero od 2 tyś zaczynają wariować, myślałem że krokowy jest od niskich obrotów??
Ale czemu kombinujesz z kablami jak masz błąd z krokowym? Moze coś nieumiejętnie zrobiłeś i sie popsuł, uszkodził.
Skoro rozbierałeś krokowy i po złożeniu pojawił się błąd krokowego to pewnie jest coś z krokowym. Masło maślane.
Obroty falowały przed rozebraniem silniczka krokowego, po wyczyszczeniu nie było poprawy. Tak więc chyba będę zmuszony kupić silniczek krokowy :(
A tak na marginesie
14 Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód
czy to znaczy że krokowy jest odpowiedzialny tylko za jałowe?? bo ja mam problem pomiędzy 1.5 a 3k obrotów
czy to znaczy że krokowy jest odpowiedzialny tylko za jałowe?? bo ja mam problem pomiędzy 1.5 a 3k obrotów
Dokładnie tak. Pozostałymi obrotami steruje przepustnica.
Czyli mój problem nie leży po stronie silniczka krokowego??
Czy ktoś może podpowiedzieć co mogło się zepsuć, bo ja już nie wiem gdzie szukać.
Bassmaster
18-03-07, 19:45
Ja podczas czyszczenia silniczka krokowego uszkodziłem kabel przy wtyczce czujnika przepustnicy (nie wiem jak, starałem się robić to delikatnie). Objawiało się to brakiem możliwości wyregulowania silnika na biegu jałowym (obroty skakały pomiędzy 750 a 850 obr, samochód nie gasł) i świeciła się kontrolka check engine (samodiagnostyka nie pokazywała żadnych błędów ??) , resety kompa na różne sposoby: bezpiecznik i akumulator nie pomagały. Zaznaczam, że podczas jazdy nie odczuwałem żadnych szarpań.
Pojechałem więc do mechanika i przy okazji regulacji zaworów naprawił i to.
Objawy takie jak kolega martu opisał wystąpiły tylko raz, gdy sam chciałem wyregulować wolne obroty śrubką na przepustnicy przy odłączonym krokowym (wtedy, jak dodałem gazu to silnik zaczął się dławić i szarpać)
Może więc coś nie tak jest z gniazdem i wtyczką od krokowego?
właśnie dziś wymieniłem silniczek krokowy no i efekt jest taki, że po wyjęciu bezpiecznika żeby zrestartować komputer i włączeniu silnika obroty na chwilkę wskakują na 2,5 tyś a za moment zaczynają wariować, latają od 1 do 2,5 tyś jakbym dodawał gazu:(, silnik się nagrzewa do odpowiedniej temperatury ale obroty nadal lataja od 1 do 2,5 tyś, już nie wiem co się z nią dzieje, jeżeli ktoś ma pomysł co jest nie tak to proszę o pomoc.
Bassmaster
10-04-07, 15:00
A pali ci się kontrolka check engine?
Jeśli nie to nie załamuj się, zostaw samochód na jałowym z zapalonym silnikiem na 10 min, pojeździj trochę z różnymi prędkościami, niech komp "nauczy się" na nowo i ustawi nowe mapy paliwa.
Jak nadal będzie wariował to polecam Magneti Marelli na Marysinie Wawerskim (niedaleko skrzyżowania Marsa i Okularowej), ale to ostateczność.
Powodzenia.
kontrolka check engine już się nie zapala i jak robię samodiagnostykę to nie wywala żadnych błędów
Bassmaster
10-04-07, 15:25
No to zrób to, co napisałem: naucz kompa, żeby sam zaprogramował nowe mapy.
U mnie świecił się check, bo podczas wymiany krokowego musiałem uszkodzić czujnik przepustnicy.
dolałem wody do zbiorniczka z cieczą chłodzącą przejechałem 11 km do pracy i objawy takie same na luzie obroty skaczą między 1 a 2,5 tyś ale jak jadę to nie odczuwam różnicy tylko na światłach :( strasznie wariuje
Bassmaster
10-04-07, 16:42
No to coś z czujnikiem przepustnicy, bo jeśli wymieniłeś krokowy (który zakładam, że jest wyczyszczony, działający i podłączony prawidłowo) to pozostaje tylko czujnik.
Chyba że coś jeszcze jest odpowiedzialne za wolne obroty, w co wątpię.
Chyba rzeczywiście to jest wina czujnika przepustnicy ponieważ jak wypinam wtyczkę z tego czujnika to obroty mimo tego że są wysokie pomiędzy 2.5 a 3 tyś to są równe nie skaczą ale czy przy wypiętej wtyczce z czujnika przepustnicy obroty powinny być tak wysoko ??
P.S Czy nie powinno wywalać mi błedu nr 7
[ Dodano: Pią 13 Kwi, 2007 ]
[ Dodano: Pią 13 Kwi, 2007 ]
Problem rozwiązany, usterka leżała po stronie przepustnicy podobno coś tam się mechaniczne zablokowało, komputer nie pokazywał żadnych błędów ale panowie z warsztatu Magneti Marelli zrobili wszystko idealnie, podziękowania dla Bassmaster'a oraz dla Gruszki :hinczyk:
p.s temat można zamknąć
Ciesze sie, ze sie wszystko dobrze skonczylo :aloha:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.