Zobacz pełną wersję : Lewe przednie światło nie świeci pilne!!!
Witam siedze sobie własnie u rodzinki 200Km od domu niebawem pakuje się i mam zamiar wracać a tu pach nie świeci mi lewe światło:( żarówka jest dobra długie działa a na mijania mam 3V i żarówka nie startuje:( co moze być przyczyną i czy jestem w stanie zrobić to sam?? prawe światełko jak najbardziej ok
Z Góry dziękuje za pomoc
Docisnij kostke ktora jest zaraz za reflektorkiem i G ;] u mnie tak bylo :afro:
To, że długie działa, nie znaczy że żarówka jest OK. Jak zamienisz żarówki miejscami, to nadal nie działa lewe?
civy mają gówniane kostki i konektory przy reflektorach i tam najczęściej trzeba szukać przyczyny
To powiem tak w panice i shocku założyłem dwie pewne żarówki nowe...... z myślą co by udać się do elektryka i prosić co by raczył zejść na dół i zerknąć odpalam światełka i gra muzyka nie wiem o co kaman nie działa nadal lewe drogowe oraz kontrolka świateł drogowych do domciu dojechałem jutro odstawiam do elektryka zobaczymy co powie i zdam relacje z przyczyny oraz kosztów..... :aloha:
stary!!! mialem to samo... bezpiecznik 10A pod kierownica. powinienies miec schemat na klapce wiec znajdziesz bez problemu...
[ Dodano: Pon 12 Mar, 2007 ]
marcin_g2, i jeszcze jedno nie odstawiaj do elektryka!!!
marcin_g2, no tak się złożyło że się nie wyrobiłem i nie opdstawiłem jeszcze.
dlaczego nie mam odstawiać do elektryka???
mam schemat ale który to bezpiecznik jest dokładnie bo coś tego schematu czytanie mi nie idzie:(
To poczytaj folię na klapce ;)
Ale te ludzie leniwe...
Ewentualnie otwórz serwisówkę na stronie 1340-1341. :]
headlights high beam- tak bedzie pisalo na foli... jesli lewe ci nie swieci to przed tym napisem bedzie jeszcze literka "L" a jak nie dojdziesz po schemacie który to jest, to poprostu wyjmuj jeden po drugim i sprawdzaj czy dobry... zajmie Ci to najwyzej jakies 10 min:)
[ Dodano: Sro 14 Mar, 2007 ]
marcin_g2, nie odstawiaj do elektryka bo szkoda kasy na taki banal:)
pozdr
To poczytaj folię na klapce ;)
Ale te ludzie leniwe...
Ewentualnie otwórz serwisówkę na stronie 1340-1341. :]
mam schemat ale który to bezpiecznik jest dokładnie bo coś tego schematu czytanie mi nie idzie:(
rodzyneck któregoś z w/w słów nie rozumiesz????
a serwisówki nie posiadam
marcin_g2 dzięki za pomoc.
adibaw, chyba Ty nie rozumiesz.
Wiesz gdzie są bezpieczniki? Zdejmujesz klapkę, czytasz spis pod nią. Co jest w tym trudnego bo naprawdę nie mam pojęcia.
A link do serwisówki też jest na forum.
LENIU.
PS. A jeśli folię na klapce nazywasz schematem to powinieneś sprawdzić gdzieś znaczenie tego słowa. A jeśli nie potrafisz sobie poradzić z odczytaniem folii to ja już nie wiem co z tobą :D
PS2. marcin_g2, high beam to drogowe, low beam to mijania :] Chyba że chciałeś tak zmusić lenia do myślenia :D
Wiesz co? Lepiej pojedź do tego elektryka. Tak będzie najlepiej dla twojego auta. I elektryk będzie miał interes dnia bo zedrze z ciebie za wymianę bezpiecznika...
A ja Ci proponuje obejżyj dobrze kostkę. Miałem właśnie ten sam problem i się glowiłem. Okazało się, że kostka była delikatnie upalona i nie stykało. Wymieniłem i ok.
rodzyneck, przeciez nie swieci mu lewe drogowe wiec o co chodzi??? chyba dobrze napisałem. gdyby mu kostka nie stykala to i tak swiecila by sie kontrolka od swiatel drogowych.
pozdr
żarówka jest dobra długie działa a na mijania mam 3V i żarówka nie startuje:(
nie działa nadal lewe drogowe oraz kontrolka świateł drogowych
W sumie to nie wiadomo który z nas ma rację :] Chociaż pewnie Ty, zwracam honor ;)
na dzień dzisiejszy wygląda to tak bezpieczniki odnalezione :(
najpierw bezpieczniki potem żarówki zamienione miejscami, kostki poprawione pryśnięte "kontakt pr". nadal świeci Tylko prawe:(
P.s. szkoda ze przez kilka osób na tym forum wrzucają wszystkich forumowiczów do jednego worka... :(
mi nie świeci z koleji prawe... dzisiaj obadam bezpieczniki.
Żarówkę wymieniłem i nadal to samo. Pozycja świeci, przy mijania-świeci pozycja :P, a przy długich nic nie świeci (albo świeci pozycja - już nie pamiętam).
Ja też mam podobnie... lewe mijania nie świeci (długie są oba ok). Żarówki wymieniłem na nowe... i nic. Wymieniłem bezpieczniki... i nic, dalej to samo. Kostka była nadpalona - zmieniłem na nową. Ładnie zalutowałem, wszystko jak w książce pisze, kabelki nie pomylone, bo oznaczyłem sobie taśmą i więc wszystko jest ok (na pewno kabelków nie pomyliłem).
Światło dalej nie działa.:mad: :confused:Nie wiem co jest. Pozostaje udać się do elektryka. Po naprawie podzielę się rozwiązaniem problemu - może komuś się przyda. :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.