Zobacz pełną wersję : Reset SRS
Nie mogę znaleźć instrukcji resetu SRS, bądź też jak to niektórzy nazywają uzbrajania SRS po wyjmowaniu akumulatora , a mianowicie pali mi sie kontrolka SRS i wyczytałem że reset SRS powinien załatwić sprawę - ale nie mogę znaleźć opisu.
http://www.honda.lub.pl/htech.html wystarczy opcja szukaj...
dzięki wielkie - szukałem naprawdę, ale widocznie nie miałem szczęścia coś z wyszukiwarką było nie tak - dzięki
jak ktos znajdzie ta kostke pod kierownica to prosze o fotke bo ja sie swego czasu poddalem i pojechalem do ASO.
w lepszym warsztacie samochodowym skasują za 50zł w 3 min
w lepszym warsztacie samochodowym skasują za 50zł w 3 min
a znasz taki ?? bo ja juz wiele razy miałem do czynienia z takimi co rzekomo sie znali - a juz w szczególności w naszej kochanej stolicy partaczy jest pełno - przestałem mieć zaufanie do zakładów tego typu którym zaprowadzasz samochod z jedna usterką a wyjeżdżasz z kilkoma innymi , bo kolesiom nie zależy na tym żeby zrobić coś dobrze. Po tym jak tutaj się naczytałem zgadzam sie z niektorymi że jak można zrobić coś samemu to po co szukać warsztatu który Ci czegoś nie popsuje.
Mi coś takiego przytrafiło się dwa razy.. za pierwszym razem podjechałem do serwisu hondy na Puławskiej do Chodzenia i chcieli za tą operacje ponad 100zł i jeszcze kazali mi czekać godz., podziekowałem i podjechałem przy okazji do hondy przed Radomiem i jak pamiętam zrobili mi to od ręki za pół ceny, taka była różnica. Natomiast drugi przypadek jaki mi sie zdarzyl rok temu to usunąłem podjeżdżając do warstatu w miejscu mojego zamieszkania gdzie oferowali diagnostykę komputerową w cenie 50 zł, facet 3 minuty to robił..
Widze że jestes z Warki - czesto tamtedy śmigam do rodziców więc jeżeli ten zakład jest w Warce i jest tak jak mówisz to chetnie go odwiedzę tylko musiałbyś mi podac namiary. ;)
jest to na ulicy grójeckiej pomiędzy Warką a Laskami po prawej stronie jadąc od Warki tak jak zaznaczyłem na mapce
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a28fef5d5acdad27.html
Wielkie dzięki - gdybym nie zdecydował sie tego zrobic samemu to odwiedze kolesia w dzrodze do rodziców - nie pamiętasz nazwy i godzin otwarcia ??
Witam.
Z opisu znalezionego tutaj,robiłem to kilka dni temu - z sukcesem.
Najlepiej odkręć obudowę bezpieczników,pod kierownicą 3-wkręty(wcześniej musisz wyjąć ten malutki schowek) przychyl się i po prawej stronie szukaj w żółtej osłonie przewodu(2 żyły) który jest wciśnięty w ślepą wtyczke,przewodów tego koloru jest tam kilka ale tylko jeden jest ślepy(tzn. do niczego nie podłączony)
Dalej postępuj zgodnie z instrukcją-od momentu kasowania(odłączanie poduszek pomiń)
Mnie udało się za drugim razem.Jutro zrobię fotki,ale wrzuce je dopiero wieczorem(mało czasu)
Powodzenia. :piwo2:
nic nie trzeba odkręcać złączka jest po prawej stronie na granicy puszki bezpieczników, niebieska kostka wchodząca w żółte złącze, operacja trwa kilka sekund dosłownie i jest w 100% skuteczna i bezpieczna, jak ktoś jest z wawy służe pomocą we środę na spocie ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.