Zaloguj się

Zobacz pełn± wersję : Patent antykorozyjny



snow
09-03-07, 23:12
Witam,
To mój pierwszy post na forum, więc proszę o wyrozumiało¶ć. Szukałem ale nie znalazłem podobnego tematu a jeżeli był to proszę o link. Mianowicie interesuje mnie czy kto¶ miał do czynienia z czym¶ takim: http://moto.allegro.pl/item171166389_esa_powstrzymaj_korozje_samochodowa_ gratis.html
Czy to faktycznie działa?
Pozdro!

tomaall
09-03-07, 23:34
do nas do warszratu przyjechało takie auto z takim elektrycznym czyms i niewiedziałem gdzie podnosnik podłozyc bo trzeszczało i w progi wchodziła łapa haha a auto z 1997 roku daewoo

reXio
10-03-07, 04:11
Kolo z tej aukcji na wykazie ma Audi A8. Nie jest ono w calosci z aluminium?! :)

nogood
22-03-07, 21:18
skoro patent dziala z powodzeniem na rurach czy tam statkach, to nawet na Hani jeżeli nie zadziala to tez na pewno nie zaszkodzi..

anyway ja tam np. to sobie kupiłem :agent:
wprawdzie jeszcze nie załozylem, ale mam wrazenie ze korozja jakby juz mniej bierze blotnik :aloha:
a tak powaznie to przeprowadze przed zalozeniem pewien ekperyment tygodniowy 'blacho wodno solny' - tylko znajde gdzie¶ jaki¶ aku; chyba ruda mi nie zeĽre całego auta wtenczas ;)

bobibagno
23-03-07, 09:47
No patrzac na to tak chemicznie to faktycznie jeste cos takiego jak ochrona katodowa. Podlancza sie niskie napiecia do roznych konstrukcji stalowych tak jak to ten koles pisze. Ale czy to zdaje egzamin w samochodzie?? Wydaje mi sie ze nie poniewaz statki, rurociagi to lite konstrukcje w ktorych mozna podlaczyc jeden biegun z jednego konca a drugi z drugiego. :agent:

A poza tym to dlaczego nie stosuje sie takich zabezpieczen seryjnie?? Tylko cynkuje, kadmuje i buduje karoserie z aluminium??
Czyzby polak znowu wymyslil cos jako pierwszy?? :/

Moim zdaniem naciaganie ludzi... :djablek:

prymus
23-03-07, 11:14
tomaall,

a robicie hondy? to może jaki¶ kontakt podasz. pozdrawiam Andrzej