Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Accord VII 2,0 155 vs Civic 1,8 140



Honda!
10-05-11, 20:55
Witam serdecznie!

Chcailem sie Was poradzic przed zakupem co wg Was lepiej kupic.
Mam do wydania jakies 45 moze 48 tysiecy zl. Zawsze chorowalem na accorda 7gen ale ostatnio zaczal mi sie podobac takze civic ufo.

Wiem ze w tej cenie moge kupic i Civa po lifcie i accorda po liftingu.

Plusy Civica to to, ze w tej cenie moge kupic auto po liftingu z konca 2008 a nawet 2009 roku, nowoczesniejszy silnik iVtec o osiagach silnika 2,0 Vtec z Accorda, mniejsze zuzycie paliwa,design ktory mi sie podoba. Minusy Civica to to, ze z tego co gdzies wyczytalem trapia go jakies drobiazgi, typu skrzypienie deski, stuki z zawieszenia i maglownicy, parujace reflektory, cienki lakier,znoszenie auta (podobno wina opon) itp.

Plusy Accorda: klasa bardzo mi sie podoba i mi odpowiada (chociaz Civic takze ma sporo miejsca), sam jezdze japonczykiem tej klasy. Sprawdzony, wystarczajacy do jazdy silnik, sprawdzony samochod bo pomimo dlugiego stazu na rynku jest to jedna z najmniej awaryjnych limuzyn z klasy,bogate wyposazenie, wyglad.
Minusy Acc: za podobne pieniadze kupie auto starsze z ok 2006 roku (to 2-3 lata wiecej niz Civic).Wieksze zuzycie paliwa,mozliwe wieksze zmeczenie ze tak powiem samochodu z racji dluzszego stazu (auto starsze) no i chyba tyle..

Aha jezdze w wiekszosci po miescie, ktore nie jest jakos bardzo zakorkowane mimo ze nie jest male.Co jakis czas gdzies wyjezdzam ale rzadko. Jesli mialbym to wyrazic w procentach to 85%-15% (trasa).

Prosze o jakie kolwiek odpowiedzi :)

Paluch_tcw
10-05-11, 21:05
na miasto zdecydowanie wygodniejszy będzie accord, civic ma twarde zawieszenie... Druga sprawa to taka, że jednak ja chyba wolałbym młodsze auto mimo jego wad.. Ma też dużo zalet.

Honda!
10-05-11, 21:10
To ostatnie zdanie jest idealnie trafione :)
Kupuje o 2-3 lata mlodsze auto w cenie wiekszego ale starszego...tutaj mam 2-3 letnie auto, a Accord mimo wszystko juz prawie 6 letni bedzie i tutaj jest najwiekszy problem. Najgorsze ze oba mi sie bardzo podobaja nie wiem w tej chwili ktory bardziej:p

Paluch_tcw
10-05-11, 21:29
No to już jest Twoja decyzja, ale ja osobiście jak by mi się obydwa podobały to stałbym jednak za tym młodszym. Chociaż w starszym na pewno z silnikiem nic się nie dzieje, ale jednak blacharka przez te lata w fabrycznym stanie nie jest..

Honda!
10-05-11, 21:38
Dokladnie to samo mysle, mimo wszystko jak by Accord nie byl dobrym autem co wiem ze jest :) Jednak starsze auto ma bardziej zmeczone elementy chociazby zawieszenia czy silnika, blachy byly w dluzszym czasie narazone na nasze polskie zimy a w zasadzie duza ilosc soli na drogach.

Co do Civa boje sie tylko ******* o ktorych sie czyta tu i tam ze deska trzeszczy i skrzypie, jakas korozja powierzchniowa sie zdarza, lampy paruja, ze cos tam w zawieszeniu, sciaga auto, trzeszczym maglownica strzela hehe i takie tam. Nie znam prawdy ale w necie tak niektorzy pisza. Oczywiscie nie ma auta o ktorym by wszyscy dobrze pisali to druga sprawa.

Moglbys w dwoch slowach powiedziec mi czy chociaz czesc tych pierodl jest prawda? Opinia uzytkownika jest dla mnie wazniejsza niz opinia ludzi neostrady...:)

uniu1
10-05-11, 22:09
Witam Jeśli chodzi o porównanie zawieszenia Civic polift vs acco polift to acco bije cifa na głowę. Bardzo ładnie wybiera wyboje, tym samochodem się płynie po drodze. Lakier w acco jest bardziej wytrzymały na otarcia niż w cifie. Wspomaganie kierownicy jest bardziej precyzyjne w civie i osiagi civia są zdecydowanie lepsze niż acco ze wzglefdu na masę pojazdu- a co za tym idzie civic mniej spali niż accord. Moim zdaniem design wewnętrzny civica bije acco na głowe ale to rzecz gustu.

Hoze
10-05-11, 22:13
Jak dla mnie Accord ma tą przewagę na Civiciem, że jest produkowany w Japonii a nie w Anglii:D, ponadto ma lepsze zawieszenie, ja jechałem tylko 2.0 na 16-stkach, ale prowadzi się bardzo pewnie, a jest dużo bardziej komfortowa, we wnętrzu jednak o dziwo jest mniej więcej tyle samo przestrzeni zarówno z przodu jak i z tyłu (tam nawet zaryzykuję, że w UFO jest więcej:), bagażniki są podobnej wielkości wizualnie, spalanie zdecydowanie dla Civica, prawie 2l mniej spala od Accorda, osiągi... w zasadzie ciężko powiedzieć, w Accordzie nie czuć mocno przyspieszenia, ale to złudzenie, bo osiągi z UFO 1.8 są praktycznie takie same, widziałem ze dwa wyścigi 2.0 vs 1.8 i szły zawsze łeb w łeb, obydwa seria. Wygląd zewnętrzny - ciężko powiedzieć, jak dla mnie UFO:), natomiast jakość wykonania wnętrza i materiały zdecydowanie dla Accorda. Ogólnie Accord jest chyba lepszym autem, zwłaszcza na nierówne drogi, ale jeśli UFO ma mieć 2-3 lata mniej, to ja bym je brał:).

Honda!
10-05-11, 22:30
Dzieki koledzy, bardzo mi pomagacie swoimi wypowiedziami:) Generalnie bylem na 60% zdecydowany na accorda a moze ciut wiecej...problem tylko tkwi w tym ze za te same pieniadze moge miec auto o pare lat mlodsze ktore takze mi sie podoba. Nie jezdzilem ani jednym ani drugim. Przesiadam sie z japonczyka na japonczyka a nie na niemca czy wlocha poniewaz w tej chwili jestem mega zadowolony z bezawaryjnosci i to jest dla mnie priorytet. Dobre auto to bezawaryjne auto. Boje sie *******ek bo zdaje sobie sprawe ze Civic sie nie psuje ale trapia go drobiazgi... Nie wiem czy lifting cos zmienil, bo nie slyszalem jeszcze opini w necie posiadaczy civicow po lifcie. Generalnie wszystko wskazuje na civica ale jednak jest jakies ale hehe jak zwykle:mad: Zuzycie paliwa to takze plus, szczegolnie jak cena benzyny tkwi na poziomie 5,2zl za litr...

Pik
10-05-11, 22:35
Kompakt zawsze lepiej nadaje się do miasta niż klasa średnia. A zawieszenie? Dla wielu sztywne i sportowe do zaleta, nawet jeśli odbija się to na komforcie. Generalnie jak ktoś szuka zgrabnego auta o sportowym zacięciu, to Civic. Jeśli ekstrewagancja nie jest w jego stylu i ceni komfort, to Accord.

Choć ja jakbym miał szukać typowego auta do miasta, to wziałbym pod uwagę np Jazza albo coś w tej klasie. W tej cenie nowiutki z salonu, pachnący fabryką i na gwarancji...

Honda!
10-05-11, 22:41
Twarde zawieszenie to dla mnie rowniez plus, pasuje mi taka specyfika. Chodzi mi tylko i wylacznie o awaryjnosc/bezawaryjnosc Civica... Szczegolnie po lifcie bo nie wiem czy cos poprawili czy nie:) Genelanie lubie wieksze samochody, lubie klase srednia typu Accord, Avensis, C5, jednak Civic zawsze mi sie podobal i byl bym w stanie kupic takie auto (nie jest male).
Wiadomo zuzycie paliwa, serwis w ASO rowniez jest wazny ale glownie patrze na bezawaryjnosc auta.

buri
11-05-11, 07:50
moim zdaniem accord to zdecydowanie mniej awaryjne auto, w civicu masz gwarantowane chociazby odpryski lakieru na pokrywie silnika i porysowana przednia szybe. civic ma za to duzo wiecej miejsca na tylnej kanapie jesli to dla ciebie istotne, jest bardziej praktyczny bo to hatchback tak jak pisali poprzednicy - zawieszenie w accordzie jest duzo bardziej komfortowe ale i precyzyjne. accord bardziej prestizowy - civic bardziej efekciarski. ja bym jeszcze rozwazyl acco 2,2 i-ctdi bo ten silnik to mistrzostwo wsrod diesli

Hoze
11-05-11, 07:55
Twarde zawieszenie to dla mnie rowniez plus, pasuje mi taka specyfika. Chodzi mi tylko i wylacznie o awaryjnosc/bezawaryjnosc Civica... Szczegolnie po lifcie bo nie wiem czy cos poprawili czy nie:) .

Dla mnie też osobiście twardy zawias to zaleta, pod warunkiem, że masz w okolicy gdzie mieszkasz w miarę równe drogi:), na zakrętach o równym asflacie jest fajna radocha z jazdy:). Jeśli zaś chodzi o auta poliftowe...ja mam takie od prawie 8 miesięcy, od nowości, teraz naciachane już prawie 13 tys.km. Na razie w sumie nic się nie dzieje, stukuów w zawieszeniu nie ma, ale np. auto mi czasami "szarpie", deska po dłuższej przejażdżce zaczyna skrzypieć, pedał sprzęgła już dwa razy smarowałem bo skrzypiał. Pogorszyła się tapicerka siedzeń (przedliftowy welur zastąpiono tapicerką materiałową), za to nieco lepiej jest jeśli chodzi o kokpit (nie piano w całości - łatwiej czyścić). Lakier mi o dziwo dzielnie przetrwał zimę, mimo, że nie posiadam garażu, nie ma jakiś wyraźnych rys na czarnym!!!, ale ja...mam totalnego p@#$%^&a:) na punkcie tego auta i nawet w zimie go myłem przynajmniej dwa razy w miesiącu, teraz myję dwa razy w..tygodniu:). Środek jest bardzo wrażliwy na wszelkiego rodzaju dotknięcia:(, ja mam rysę na tapicerce drzwi kierowcy od Adidasów (zrobioną PIERWSZEGO DNIA ZAKUPU:(). Polecam...aha...jeśli chodzi o Vmaxy....Accordem udało mi się 220 km/h, Civiciem też(ale ten już więcej na 100% nie pojedzie, a Accord jeszcze by dał radę). Aha, jeszcze jedno....największą wadą Civica jest widoczność do tyłu (spojler, dzielona szyba, brak tylnej wycieraczki).I to w zasadzie by było na tyle w temacie:)

szubek
11-05-11, 08:48
Nie kupuj oczami... bo się rozczarujesz..właśnie taki był zamysł na cifa. Bierz zdecydowanie Accorda pomimo wieku. Jak znajdziesz autko z dobrych rąk to nic nie będziesz przy nim robił tyko typowe rzeczy eksploatacyjne a w cifie co chwila coś wyskakuje i irytuje. Wiem co pisze bo maiłem accorda 6 i 7 gen a mam cifa i accorda 8 gen.
Spalanie w accordzie nie jest wcale większe niż w naszych cifach inaczej zestrojony silnik nie trzeba tak kręcić na obroty jest zdecydowanie cichszy a komfort jazdy nie porównywalny i zero awarii w 7 gen to chyba był najlepszy accord w historii hondy.

mrcn
11-05-11, 09:17
+ accord, zdecydowanie bardziej dopracowane auto.

Ja trochę żałuję, że zamiast nowego cifa nie wziąłem 2-letniego (wtedy) accorda, a byla taka możliwość... :/

Paluch_tcw
11-05-11, 09:29
Dokladnie to samo mysle, mimo wszystko jak by Accord nie byl dobrym autem co wiem ze jest :) Jednak starsze auto ma bardziej zmeczone elementy chociazby zawieszenia czy silnika, blachy byly w dluzszym czasie narazone na nasze polskie zimy a w zasadzie duza ilosc soli na drogach.

Co do Civa boje sie tylko ******* o ktorych sie czyta tu i tam ze deska trzeszczy i skrzypie, jakas korozja powierzchniowa sie zdarza, lampy paruja, ze cos tam w zawieszeniu, sciaga auto, trzeszczym maglownica strzela hehe i takie tam. Nie znam prawdy ale w necie tak niektorzy pisza. Oczywiscie nie ma auta o ktorym by wszyscy dobrze pisali to druga sprawa.

Moglbys w dwoch slowach powiedziec mi czy chociaz czesc tych pierodl jest prawda? Opinia uzytkownika jest dla mnie wazniejsza niz opinia ludzi neostrady...:)

Ja powiem Ci tak. Mój egzemplarz nie ściąga, pedał sprzęgła raz nasmarowałem i jest spokój, lampy mi nie parują. Lakier jak się dba to w cale nie jest trudny do utrzymania - wystarczy mycie dobrym szamponem i rękawicą na dwa wiadra, deska mi nie skrzypi. Przednia szyba jest prawie nie zauważalnie porysowana. Widoczność do tyłu - nie wypowiadam się bo mam kamerę i czujniki cofania. Jedyne co zrobiłem w Civicu to wymieniłem poduszki MC persona bo skrzypiało przy skręcaniu - już jest spokój. Środek mam niestety w Piano więc są rysy - ale Ciebie to nie dotyczy jak chcesz po lifcie - tam już jest inny materiał. Lamp nie widziałem ani razu u mnie zaparowanych. Tyle mogę Ci powiedzieć o moim egzemplarzu.

P.S. Co to zawieszenia to ja jeżdżę na 17" i fakt jest twardo ale ja akurat to lubię - za to jaka pewność w zakrętach. Jak masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pisz

mariusz_k25
11-05-11, 09:52
A ja właśnie kupiłem moją Lalunie oczami i każdego dnia, gdy na nią patrzę wybaczam jej te jej niedoskonałości ( lakier brak tylnej wycieraczki itp.):) Civic daje radę w każdych warunkach trasa korki zaśnieżone i zapomniane drogi, nie za mały nie za duży. Pamiętaj że auto ma też zachwycać (nie mylić z lansem). Jak będę miał 40 wiosen na karku to pomyślę o acordzie:cool:
Aco w opiniach jest podobno lepszy ale to i tak zawsze możesz kupić wyjątek od reguły i będzie się sypał.
Wszystkie opinie trzeba wyważyć, wybór należy do Ciebie.
Dodam że moja Civka ma najechane już 100tyś i ciągle jest cool

Hoze
11-05-11, 11:20
Spalanie w accordzie nie jest wcale większe niż w naszych cifach
Ciekawe:D.

Honda!
11-05-11, 18:36
Widze ze to czy civic jest autem awaryjnym czy nie jest zwiazane z konkretnym egzemplarzem. Troszke szkoda bo mialem nadzieje ze po liftingu auto ze tak brzydko powiem dopracowali na tip top. Niestety jestem osoba ktora lubi jak w aucie jest wszystko ok, nic nie trzeszczy, kazdy element ktory drzy czy cos jest osloniety bo lubie spokoj w aucie:p i wlasnie sie boje ze nie sama awaryjnosc ale drobiazgi beda mnie wkurzaly. Chociaz bez watpienia Civic jest bardzo urodziwym autem ktory zyskuje po poznaniu sie blizej:)
Nie przeszkadza mi twarde zawieszenie, brak wielo wahaczowego zawieszenia z tulu,slaba widocznosc do tylu, brak wycieraczki.

dzieki za tyle pomocnych odpowiedzi:)

Paluch_tcw
11-05-11, 18:53
Jeśli jesteś wrażliwy na drobiazgi to zupełnie inna rozmowa :) bierz accorda :) bo drobiazgów to się trochę doliczysz w 5D ale za to u mnie nadrabia tym jak wyjdę ze sklepu i na niego spojrzę :P no i jak wsiądę i zabłysną zegary hehe :)

Honda!
11-05-11, 19:00
bo drobiazgów to się trochę doliczysz w 5D
niestety lubie miec wszystko tak jak powinno, niestety naleze do maniakow motoryzacji odrobinke:D

to u mnie nadrabia tym jak wyjdę ze sklepu i na niego spojrzę :P no i jak wsiądę i zabłysną zegary hehe
wezzz nawet nie wspominaj o tych zegarach i desce i w ogole o wygladzie bo civic w kwesti designu zarowno na zewnatrz jak i wewnatrz jest super:p ...a deska civica noca widziana z mojego autka na swiatlach wygladala obednie:D

Paluch_tcw
11-05-11, 19:34
u mnie jeszcze navi swoje robi nocą :D to dopiero wygląda :cool:

Alix
11-05-11, 20:22
Ja też decydowałem Civic 1.8 vs Accord 2.0, obydwoma pojeździłem (Acc wiadomo mniej bo go nie kupiłem...) i powiem tak:

Design = kwestia gustu: z zewnątrz oba super, choć wolę Civa, ale już wewnątrz Civic jest niezrównany
Praktyczność = zdecydowanie Civic, chyba nawet w porównaniu do kombi - bagażnik kształtny, duży, Magic Seats są genialne, porównywalnie dużo miejsca z tyłu (!)
Osiągi = Civic - na papierze czasy do setki porównywalne, ale Civic jest >200kg lżejszy i jego prowadzenie na szybkich zakrętach wydawało mi się odczuwalnie lepsze, subiektywne odczucie osiągów generalnie dużo lepsze w Civicu, spalanie tych dwóch silników różni mniej więcej litr pod dystrybutorem (wskazania komputerów)
Komfort = zdecydowanie Accord - choć to nie kanapa jak moje poprzednie Avensis, ale udany kompromis komfort / prowadzenie; jednak to świetne prowadzenie Civica skłoniło mnie do natychmiastowego porzucenia Avensis i komfortu klasy D - co kto lubi ;)
Dopracowanie wnętrza = zdecydowanie Accord - odczuwalnie lepsze wykończenie, wygodniejsze siedzenia, nie słyszałem trzasków które bywają w Civic
Awaryjność = na razie Civic poliftowy bez jakichkolwiek zarzutów (25kkm); poza większym wiekiem musisz pamiętać, że auto klasy D średnio o 1/3 więcej rocznie przejeżdża, więc tu różnice może też zrobić duży przebieg (np. 150 tys. w Accordzie do 30 tys. w Civic w Twojej cenie); pamiętaj też, że Accord ma droższe części, i wielowahacz z tyłu, więc naprawy zawieszenia po naszych pięknych drogach mogą być bolesne; choć też bardziej wierzę w auta made in Japan, to wiek i przebieg mają swoje prawa

Podsumowując:

Do jeżdżenia do miasta i/lub jak stawiasz wrażenia z jazdy nad komfortem zdecydowanie wybrałbym Civica = zwrotniejszy, praktyczniejszy, te pół metra krótsze auto docenisz na parkingu, co do widoczności do tyłu - w Accordzie sedan jest niewiele lepsza bo końca auta nie widać i wycieraczki też nie ma; myślę też że to bezpieczniejsza inwestycja - będzie młodszy, mniej wyklekotany, powinien trochę mniej spalać, części są tańsze a tak generalnie to poliftowe są jeszcze na gwarancji jakby co... Natomiast do jeżdżenia głównie w trasy i/lub jak stawiasz komfort nad wrażenia z jazdy - wybierz Accorda.

A najlepiej to wsiądź w auto, podjedź do dealera i przejedź się obydwoma - decyzja może okazać się prosta!

Artur S.
12-05-11, 09:33
Niestety jestem osoba ktora lubi jak w aucie jest wszystko ok, nic nie trzeszczy, kazdy element ktory drzy czy cos jest osloniety bo lubie spokoj w aucie
Posłuchaj dobrej rady i zapomnij o szczawiu...
Pzdr - Artur S.
p.s. Zakładam że przejrzałeś wątek o wadach i zaletach 5D, ale poszukaj też postów o szarpaniu - jazda "civikiem" zimą w korku to prawdziwa męka.

jacob
12-05-11, 12:46
Artur S. wtajemnicz mnie co miales na mysli, ze jazda w korku zima to prawdziwa udreka...

Paluch_tcw
12-05-11, 12:57
Też bym chętnie posłuchał tego.

Kras
12-05-11, 13:01
Jprowadzenie; jednak to świetne prowadzenie Civica skłoniło mnie do natychmiastowego porzucenia Avensis i komfortu klasy D - co kto lubi ;)
Hahahahahahahaha...wez, dobry zart. Swietne prowadzenie Civica??? Ta podsterowna taczka sie wg Ciebie prowadzi lepiej niz Accord??? Przeciez to prowadzenie jest slaaabiutkie. Podsterowne jak swinia na suchym, twarde jak taczka na dziurach a na zakretach sie przechyla. Accord na wielowahaczu z przodu i z tylu jest o wiele bardziej przewidywalny, ustawialny w zakrecie z ujecia i lewej nogi, duzo stabilniejszy przy wyzszych predkosciach i na nierownej drodze. O ukladach kierowniczych nawet nie wspomne bo ten w Civicu to jest szczyt sztucznosci i ma chyba wszystkie wady elektrycznego wspomagania. Jego jedyna przewaga nad Accordem jest wieksze przelozenie magla.

Tak naprawde jedyne co Civic ma nad Accordem to osiagi na prostej i pojemnosc bagaznika. Wszystko inne zdecydowanie zgarnia Accord.

jacob
12-05-11, 13:07
...

Kras
12-05-11, 13:08
Czytam dobrze. Mowil ze jezdzil tym i tym i porownywal punkt po punkcie. Ocene za prowadzenie przyznal Civicowi...z czym jako oblatywacz obu tych samochodow dosyc dokladnie (po kilkadziesiat kkm w roznych warunkach) absolutnie nie moge sie zgodzic.

Heheh, fajny edit ziom :cool:

mariusz_k25
12-05-11, 13:26
Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia ( jako kierowca albo pasażer);) Ja powalczę z każdym do krwi, że Civic jest lepszy :p
Civic ma to coś :cool:

leonik
12-05-11, 13:55
civic-plastic fantastic :) tak nazywają znajomi mojego cifa-stuki,puki czasem we wnętrzu itp.... wybieram acco ale cdti :cool:

Kras
12-05-11, 13:58
Dokladnie. Civic to swietny design ale niestety uzyte materialy plus angielski montaz plus naprawde slabe zawieszenie dosyc znaczaco psuja ogolne wrazenia.

Pik
12-05-11, 14:08
Elektryczne wspomaganie ma teraz wiekszość aut w tej klasie, nawet nowy Focus. Można zarzucać "sztuczność" układowi kierowniczemu Civica, ale bez wątpienia jest bardzo precyzyjny i czuły (vide całe te problemy ze "ściaganiem"). Może nawet za bardzo, co daje w kość przy dłuższych trasach, ale w użytkowaniu na codzien daje to sporo frajdy. W połączeniu ze sztywnym zawieszeniem jeździ sie Civikiem niemal jak gokartem! Mnie to pasuje i pasuje też do lekko sportowego image'u auta, ale zgoda że nie każdy musi to lubić. Szkoda tylko, że jest taki "otłuszczony", ale wyposażenie, poduszki, wzmocnienia itp muszą swoje ważyć.

Co do zawieszenia wielowahaczowego to jest tak, że im sztywniejsze auto, tym mniej to zawieszenie daje. To dobrze że Honda zrezygnowała z wielowahacza w tym przypadku, dzięki czemu belka jest eksploatacyjnie trwalsza i tańsza w ewentualnej naprawie.

Nie wątpie, że Accord (którym nie jeździłem) może płynniej i bardziej komfortowo połykać kilometry, ale wątpie aby dawał namiastkę wrażeń sportowej jazdy jaką oferuje Civic. Nawet jeśli te wrażenia są poniekąd udawane i np nie przekładają się na czasy na torze.

jockow
12-05-11, 14:23
Witam serdecznie!

Chcailem sie Was poradzic przed zakupem co wg Was lepiej kupic.
Mam do wydania jakies 45 moze 48 tysiecy zl. Zawsze chorowalem na accorda 7gen ale ostatnio zaczal mi sie podobac takze civic ufo.

Wiem ze w tej cenie moge kupic i Civa po lifcie i accorda po liftingu.

Plusy Civica to to, ze w tej cenie moge kupic auto po liftingu z konca 2008 a nawet 2009 roku, nowoczesniejszy silnik iVtec o osiagach silnika 2,0 Vtec z Accorda, mniejsze zuzycie paliwa,design ktory mi sie podoba. Minusy Civica to to, ze z tego co gdzies wyczytalem trapia go jakies drobiazgi, typu skrzypienie deski, stuki z zawieszenia i maglownicy, parujace reflektory, cienki lakier,znoszenie auta (podobno wina opon) itp.

Plusy Accorda: klasa bardzo mi sie podoba i mi odpowiada (chociaz Civic takze ma sporo miejsca), sam jezdze japonczykiem tej klasy. Sprawdzony, wystarczajacy do jazdy silnik, sprawdzony samochod bo pomimo dlugiego stazu na rynku jest to jedna z najmniej awaryjnych limuzyn z klasy,bogate wyposazenie, wyglad.
Minusy Acc: za podobne pieniadze kupie auto starsze z ok 2006 roku (to 2-3 lata wiecej niz Civic).Wieksze zuzycie paliwa,mozliwe wieksze zmeczenie ze tak powiem samochodu z racji dluzszego stazu (auto starsze) no i chyba tyle..

Aha jezdze w wiekszosci po miescie, ktore nie jest jakos bardzo zakorkowane mimo ze nie jest male.Co jakis czas gdzies wyjezdzam ale rzadko. Jesli mialbym to wyrazic w procentach to 85%-15% (trasa).

Prosze o jakie kolwiek odpowiedzi :)

A może Civic sedan?

Artur S.
12-05-11, 14:45
Artur S. wtajemnicz mnie co miales na mysli, ze jazda w korku zima to prawdziwa udreka...
Witam!
Polecam:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?102361-problem-z-plynnym-ruszeniem&highlight=szarpanie
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?35807-Szarpanie-przy-ruszaniu&highlight=szarpanie
Nie wiem czy nie ma też jakiejś wzmianki o szarpaniu w wątku o wadach 5D. Niestety poruszam się po jednych z bardziej zakorkowanych ulic w WAW (je**na marynarska), a to wtedy szarpanie najbardziej dokucza i dlatego jazda w trybie "korek-mode" jest prawdziwą "męką". Problem występuje głównie zimą i podobno (!) spowodowane jest to softem komputera z którym nic nie można zrobić. Szczegóły powinny być w podanych linkach - sorry, ale nie chce mi się ich przeglądać żeby rzucać cytatami.
Aha - dodam jeszcze że po względnym, kilkumiesięcznym spokoju z "chrobotaniem" (jest o tym kilka wątków) pedału sprzęgła, problem wrócił. Wymiany pompy czy samego pedału nic nie dają, smarowanie pomaga na okres od kilku tygodni do kilku miesięcy. Jest to kolejna obok skrzypienia przypadłość z tych "upierdliwych" (a w trybie "korek-mode" szczególnie!), bo oprócz dyskomfortu nie skutkuje żadnymi technicznymi problemami.
Pzdr - Artur S.

Kras
12-05-11, 14:52
W połączeniu ze sztywnym zawieszeniem jeździ sie Civikiem niemal jak gokartem! Mnie to pasuje i pasuje też do lekko sportowego image'u auta, ale zgoda że nie każdy musi to lubić.
Tak, poniewaz nie lubie sportowych aut i zawieszen to specjalnie jezdze (badz jezdzilem) CTR, Evo, S2000...
Civic daje swietna namiastke bycia sportowym. Znaczy WYDAJE SIE ze jest. Podczas gdy wcale nie jest. Owszem, uklad kierowniczy jest szybki, co w polaczeniu z krotkim przodem daje wrazenie, ze auto bardzo szybko reaguje na skret. I faktycznie, ale tylko reguje. Jak juz sie tak szybko wrzuci w skret to sie przechyla i zaczyna byc podsterowne - efekt takiego a nie innego rozkladu masy, ulozenia silnika i zastosowanego zawieszenia (tak, tak, belka).


Co do zawieszenia wielowahaczowego to jest tak, że im sztywniejsze auto, tym mniej to zawieszenie daje.
Powiem to wszystkim producentom aut sportowych;) Ciekawe czemu pakuja te wielowahacze do bardzo sztywnych bud i zawieszen skoro to nic nie daje, a belka jest taka skuteczna.


To dobrze że Honda zrezygnowała z wielowahacza w tym przypadku, dzięki czemu belka jest eksploatacyjnie trwalsza i tańsza w ewentualnej naprawie.
Trwalsza??? Z Hondowymi wielowahaczami nigdy nie bylo zadnych problemow, to nie Alfa, byly trwale jak diabli. Jedyne co zyskali to masakryczna podsterownosc, nizsze koszty i wiekszy bagaznik.


Nie wątpie, że Accord (którym nie jeździłem) może płynniej i bardziej komfortowo połykać kilometry, ale wątpie aby dawał namiastkę wrażeń sportowej jazdy jaką oferuje Civic. Nawet jeśli te wrażenia są poniekąd udawane i np nie przekładają się na czasy na torze.
To chyba wlasnie dlatego ze nie jezdziles. Accord w porownaniu do Civica nie daje wrazen??? Megadobry zart Ci sie udal teraz...jesli ktos chociaz odrobine potrafi jezdzic to zawsze doceni zawieszenie i balans Accorda. Nie mowiac juz o ukladzie kierowniczym.

Jezdze na codzien Civem, to moj dupowoz...jezdzilem duzo starym Accordem, teraz zdarza mi sie calkiem czesto pojezdzic tym nowym. I porownujac je to jest dokladnie tak jak mowilem, Civic ma wiekszy bagaznik i to tyle...

Alix
12-05-11, 15:32
Accord w porownaniu do Civica nie daje wrazen???

Ja tam tak uważam i sądząc po powyższej burzy, chyba nie tylko ja. Civic trochę obrósł w tłuszczyk, ale Accord to przy nim dopiero waga ciężka i to czuć (wagi homologacyjne to różnica 242kg ! ). W miejskiej jeździe wydawał mi się po prostu ociężały, nie brał ostrych zakrętów tak rzutko jak Civic. Co do silnika 2.0 Accorda nie daje takich doznań jak 1.8 Civica - ten wdech przy przełączaniu rozrządu, który zdarza się że zrywa przyczepność - mniam, w Accordzie tego nie czułem, wszystko "idzie w masę", przez co silnik nie wydaje się tak dynamiczny. Może i Civic jest nieco bardziej podsterowny, ale ja tam lepiej czuje jego limit niż czułem w Accordzie i przez to szybka jazda sprawia mi więcej frajdy i doznań. Być może to namiastka i wydmuszka, ale Civic subiektywnie jest dla mnie zdecydowanie bardziej sportowy od Accorda i ma to "coś". Za to go ludzie lubią, choćbyś nie wiem ile "hahaha" nawypisywał i obelg narzucał (po co go kupowałeś skoro tak Ci nie pasuje?). Z resztą, obiektywnie też - popatrz na tabelę czasów czasopisma "GT" gdzie na Torze Poznań Type-S 1.8 zjadł Accorda (chyba diesla, nie jestem pewien).

A Accord diesel choć elastyczniejszy, jest jeszcze sporo cięższy - tu to w ogóle znalazłem niewiele emocji, benzyna chociaż ładnie brzmiała...

Co do problemów, to powtórzę tylko, że ja w poliftowym mam szczęście na razie nie mieć żadnych, czy to w korku czy to w zimie, może poza pojedynczymi trzaskami z deski - to jest rzeczywiście kiepsko posklecane. Co do zimy: następnym razem wybrałbym oponki o szerokości mniejszej niż 225 bo Civic jest za lekki i za twardy żeby na śniegu mieć z nich dobrą trakcję :p

Accord też nie jest takim ideałem bezawaryjności - przy mnie gość wymieniał wielowahacz przy 180tys. km, a inny zapchany filtr cząstek stałych. Ten pierwszy "beknął" ponad 4 tysie, drugi prawie 12 (wymienił bo chciał zachować gwarancję - roczne auto!!!). To ja wolę sobie pół Civica w benzynie za takie sumy wymieniać...

Jarek
12-05-11, 15:50
Kolega wyżej pisał, ja ponawiam propozycję, Civic SEDNA ( wielowachacz ). I też potwierdzam, wielowachacz w Hondzie jest genialny właśnie za to, że nic się przy nim nie robi. I sam zawsze bardzo uciekam od belki skrętnej, bo skoro jest wiele aut do wyboru z dobrym wielowachaczem, to nie ma nad czym się zastanawiać. I każdy, kto zrozumie i najlepiej poczuje wyższość tego rozwiązania, nigdy nie będzie chciał wsiąść w nic innego. W skrócie i szybsze i bardziej komfortowe. A co do samego zawieszenia, to ludzie często głupio myślą, że jak coś jest twardsze, to jest szybsze, to raz, a dwa, że jak się jedzie takim autem, to się wydaje, że tak super trzyma, ale w takich setup'ach jest bardzo cienka granica przyczepność / brak przyczepności. No i przy wielowachaczu łatwiej to wyczuć i łatwiej opanować...
Ja tak to widzę:
Civic UFO ( nie kupiłbym tego wogóle ) < Accord < Civic 4D.
Mi Civic 4D bardziej pasuje od Accord'a, bo jest lżejszy i to w zasadzie jest najważniejsze. I skrzynia 6b... Chyba, żeby kupić Accorda 2.4 Type-S. Ale to tylko takie gadanie, bo Accord'em takim nie jechałem i nie wiem, jak sobie radzi w zakrętach.

I ogólnie polecam sie jeszcze zastanowić, bo za te pieniążki spokojnie kupisz Audi A4 Quattro ( w A4 jest stały napęd na 4 łapy, za pomocą prostego i taniego w eksploatacji torsena ).

Alix
12-05-11, 16:09
skoro jest wiele aut do wyboru z dobrym wielowachaczem, to nie ma nad czym się zastanawiać. I każdy, kto zrozumie i najlepiej poczuje wyższość tego rozwiązania, nigdy nie będzie chciał wsiąść w nic innego.

To nie jest takie proste. Wszystko zależy jak to jest zgrane. Mi bez porównania lepiej jeździ się Civic niż wcześniejszym Avensis - tam jest wielowachacz oczywiście... Byłem też na jeździe testowej i sedanem i 5D (najpierw 5D, żeby zobaczyć jak to jeździ a potem sedanem bo w 5D nie mieli akurat 1.8) i przynajmniej na tych kilkunastu kilometrach na zmianę ostrej i spokojnej jazdy żadnej większej różnicy w prowadzeniu nie czułem. Sedan natomiast był rzeczywiście nieco bardziej komfortowy, co było odczuwalne szczególnie na dziurawej gruntowej drodze.

Sedan ma dla mnie pewne minusy: kiepsko jest z bagażnikiem (mały i nieforemny), mniej mi się podoba deska rozdzielcza (oczywiście kwestia gustu), ale ta deska ponoć w nim nie trzeszczy... Może być alternatywą... Audi A4 to w ogóle inna dyskusja. Świetne auto, ale jak już w końcu znajdziesz dobry egzemplarz za niekosmiczną cenę, który się nie składa z czterech pospawanych rozbitków to zawsze zastanawiasz się, czy auto jeszcze stoi przed domem czy właśnie przekracza wschodnią granicę :)

Pik
12-05-11, 16:44
Civic daje swietna namiastke bycia sportowym. Znaczy WYDAJE SIE ze jest.
Oczywiście. I tak ma być. Nikt rozsądny nie wymaga od miejskiego kompakta aby było pełnokrwistym autem sportowym. Moim zdaniem taki był zamysł producenta i to udany.

Poza tym Kras przeczysz sobie sam w wielu pseudofachowych wypowiedziach. Np najpierw uważasz układ kierowniczy za najgorszy, póżniej przyznajesz że jest "szybki", albo twierdzisz że auto jest sztywne jak taczka a później, że przechyla się na zakrętach... Mam wrażenie, że nie jeżdziłeś zwykłym nawet Civikiem, o CTR i Evo nie wspominając... :p

Alix
12-05-11, 17:06
Oczywiście. I tak ma być. Nikt rozsądny nie wymaga od miejskiego kompakta aby było pełnokrwistym autem sportowym. Moim zdaniem taki był zamysł producenta i to udany.

Poza tym Kras przeczysz sobie sam w wielu pseudofachowych wypowiedziach. Np najpierw uważasz układ kierowniczy za najgorszy, póżniej przyznajesz że jest "szybki", albo twierdzisz że auto jest sztywne jak taczka a później, że przechyla się na zakrętach... Mam wrażenie, że nie jeżdziłeś zwykłym nawet Civikiem, o CTR i Evo nie wspominając... :p

Doooookładnie. :cool:

Paluch_tcw
12-05-11, 17:25
wymyślił sobie chłopak dajcie mu spokój :P

Jarek
12-05-11, 19:30
Ale sobie pogadaliście... A gdybyście jeszcze chociaż coś wiedzieli...

Avensis to mega dupowóz i jak chodz czasem ma się chęc pojechać szybciej to to auto to masakra. Ale za to jest mega wygodne, coś za coś.

Podczas jazdy testowej to dużo człowiek się o aucie nie nauczy... Ale tak czy owak, ja różnicę w kompaktach w jeździe po naszych drogach między belką a wielowachaczem wyłapuję samym tyłkiem i uchem. A żeby sprawdzić różnicę w prowadzeniu, to nie wierzę, aby podczas jazdy ktoś wam na to pozwolił.

A praktyczność sedana/hatchback/liftback/kombi to prosta sprawa. Tak samo jak uroda. Każdy kupuje, co lubi, dla mnie UFO ma krowii zad i beznadziejną konstrukcję rodem z VW Polo z przed 30lat.

A Audi, jak Audi, w ośce to ja wolę Accorda, ale w Quattro od A4 wzwyż to fajne auto. Gadanie o jakiś składakach świadczy tylko o tym, że nie masz o nich zielonego pojęcia. A ja myslę, że na każde auto za +/- 50k bym AC kupił, ale co ja tam wiem.

Adam79
12-05-11, 19:43
Miałem 3 lata civica (1,4) zrobiłem nim 100 tys. km , po tym przebiegu zaczęły się problemy -wycieki oleju z obudowy łańcucha rozrządu, padł alternator, nie mówiąc o stukach/trzaskach super kosmicznie wyglądającego kokpitu i dziwnych akcjach serwisowych typu: "ma pan rdzewiejący dach, musimy go lakierować i wymienić uszczelkę przedniej szyby". Mam porównanie civica do accorda 7 gen kolegi , który przez 7 lat zrobił accordem około 150 tys km i zero problemów z autem(żadnych stuków puków we wnętrzu) jedynie części eksploatacyjne- moim zdaniem accord górą, dodatkowo to 100% Japonia.

TeeS1975
13-05-11, 00:50
zostawić was na dwa tygodnie i od razu jakiś temat z czapki
ma ktoś coś do dodania ? ale w temacie !!

Hoze
13-05-11, 07:26
Wczoraj odkopałem w którymś Auto Świecie test używanych Accordów VII, i napisali tam, że polecają 2.4, bo niby pali praktycznie tyle samo co 2.0. Nie wiem, bo 2.4 nigdy nie jeździłem. Ale może warto się 2.4 zainteresować:), choć pewnie będzie trochę droższy, albo zajechany, bo niewiele aut kupiono w kraju, a sprowadzane przeważnie są...ehh, każdy wie:(. Jeśli Byś się zdecydował na 2.4, to jedyny minus to większe ubezpieczenie, ale osiągi 2.4 są na pewno lepsze niż 2.0 czy nasze 1.8.

qbson
14-05-11, 20:00
Wczoraj odkopałem w którymś Auto Świecie test używanych Accordów VII, i napisali tam, że polecają 2.4, bo niby pali praktycznie tyle samo co 2.0. Nie wiem, bo 2.4 nigdy nie jeździłem. Ale może warto się 2.4 zainteresować:),

Coś z tym spalaniem jest. Przykład: znajomy jeździł e36 2.0 i oto wyniki spalania: miasto 10-11L, trasa: w granicy 8L. Kupił następnie ten sam model, ale z silnikiem 2.8: miasto ok 1,5L więcej niż 2.0, natomiast trasa 8L lub czasem mniej.
Co do tematu: Mam Cifa, bardzo fajne auto, ale gdybym miał taki dylemat jak Ty to zdecydowałbym się na Accorda właśnie 2.4. Więcej spali, ale skoro jeździsz po mieście to pewnie nie za wiele w miesiącu tych km robisz, więc "nie pójdziesz z torbami". A frajda z jazdy będzie :-)

Hoze
15-05-11, 22:02
Każdy kupuje, co lubi, dla mnie UFO ma krowii zad i beznadziejną konstrukcję rodem z VW Polo z przed 30lat.

Hamuj ze słowami koleś, jak Ci się UFO nie podoba, Twoja sprawa, ale w taki sposób nie Okazuj tego, bo większość użytkowników ma totalnego fioła na punkcie UFO i Możesz zaleźć za skórę nie jednemu, w tym mi...

Alix
16-05-11, 07:16
Hamuj ze słowami koleś, jak Ci się UFO nie podoba

No dokładnie. Aż sprawdzałem adres w przeglądarce, bo wygląda na nabici-w-civica.pl albo accordklub.pl (kompleks "większego brata" czy co?)... Aż smutno czytać ten temat "z czapki" jak to określił moderator. Skoro wszyscy są tacy niezadowoleni z Civica to tylko żałować, że nie potrafią wybrać co im się podoba :) Ja i tak podtrzymuję swoje zdanie z postu #22. I dzisiaj też kupiłbym sobie Civica a nie Accorda :cool:

Co do Accorda 2.4 to świetne auto, ale różnicę w spalaniu najbardziej odczuje się w właśnie mieście. Oczywiście, kluczowe jest ile się jeździ rocznie, bo jak 10 tys. km rocznie to choćby spalał i 15 przy ciężkiej nodze to się chyba nie zbankrutuje :D No i to jest silnik K-serii, świat modyfikacji mechanicznych stoi otworem :cool:

Tak czy owak, pytający w temacie nie zagląda tu już chyba...

TeeS1975
17-05-11, 00:54
i chyba już wystarczy, gdyby ktoś chciał coś wnoszącego do tematu napisać to poproszę pw, otworzę
tym czasem lock