Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Nowy civic i "problem" z lakierem



dzidzi10
25-04-11, 11:21
Witam,

Już kilka tygodni mamy nowa Civic (milano red GT), miałem załączyć kilka zdjęć, ale jeszcze się nie udało. W sumie żona jest bardzo zadowolona, ale zauważyłem już pierwszego dnia po przejechaniu 30km, że na tylnych drzwiach jest mały odprysk lakieru do białego, w sumie machnęliśmy ręką sądząc, że nie zauważyliśmy. Teraz autko jeździ tylko po mieście i ma 450km i przed świętami po myciu zauwazyłem, że z przodu na nadkolu (z tej samej strony co drzwi) znowu jest spory odprysk identyczny jak na drzwiach. Nie wygląda to fajnie, ja mam roczne Megane i po zrobieniu 74 tysięcy nie mam nawet jednego odprysku a auto używane w "ciężkich" warunkach.
Czy ktoś miał podobny "problem"?, jechać z tym do salonu?
Pozdrawiam
Marcin

endepende
25-04-11, 11:29
Po pierwsze nie ten dział, a po drugie kupiłeś Cvica z najmniej trwałym lakierem, oprócz tego, że bardzo szybko odpryskuje to za jakiś czas zacznie blaknąć i każde malowanie elementów bedzie się wiązać z innym odcieniem w stosunku do reszty auta.
Mozesz pojechać do ASO po pędzelek korekcyjny, co do reklamacji to wątpie aby uznali to na gwarancji bo jest to typowe uszkodzenie mechaniczne no ale kto wie, różne ASO mają różne praktyki.

karas
25-04-11, 12:46
no niestety kup wiekszy zapas farbki w aso. Te ekologiczne lakiery obecnie stosowane sa g**no warte i wogole nie trwałe. Jest to problem wiekszosci nowszych hond w kolorze milano red (znajomy ma takiego type esa i powiem Ci ze po przejchaniu 25000 tys km podobne odpryski ma w wielu miejscach na drzwiach, masce nawet pare na dachu ) . Podobno lakier metalik jest twardszy.

Alix
26-04-11, 22:38
Mam czarny perłowy (to są perły, nie metaliki) i generalnie też jest jest beznadziejnie. Wygląda jak lodowisko po jeździe figurowej mimo ręcznej myjni, wosków, etc., a jak zechcesz możesz lakier zdrapać paznokciem. Żona ma Suzuki Swift w czarnym metaliku z obecnie 2x większym stażem, myje na automacie i jest OK - czyli jednak się da!

Ktoś robił rzeczy typu Diamondbrite czy inne car detailingi z sukcesem na tym ?

jacob
26-04-11, 22:44
Mam czarny perłowy (to są perły, nie metaliki) i generalnie też jest jest beznadziejnie. Wygląda jak lodowisko po jeździe figurowej mimo ręcznej myjni, wosków, etc., a jak zechcesz możesz lakier zdrapać paznokciem. Żona ma Suzuki Swift w czarnym metaliku z obecnie 2x większym stażem, myje na automacie i jest OK - czyli jednak się da!

Ktoś robił rzeczy typu Diamondbrite czy inne car detailingi z sukcesem na tym ?
Ostatnio mleczkowalem auto preparatem firmy sonax i musze powiedziec ze wszystkie drobne ryski udalo mi sie pokryc, polecam wszystkim ten preparat.
http://allegro.pl/sonax-wosk-koloryzujacy-kredka-gratis-i1564472270.html

Pik
26-04-11, 23:11
Moge tylko potwierdzić, że Milano Red jest wyjątkowo słaby. Raz do roku robię przegląd i "pacam" zaprawką co większe odbicia. W zasadzie nie ma się czym przejmować, bo farba nie pelni roli antykorozyjnej. Jest to glownie kwestia estetyki, troche to irytuje.

Dwa razy do roku woskuje, czasem woskiem koloryzujacym, ale wole zwykly - nie zostają po nim plamy, a drobne ryski i tak znikają. Jakis super-powlok nie stosowalem i nie zamierzam, bo nie bede tym autem jezdzic wiecznie. Ma juz 4 lata, jeszcze ze 2 i trzeba będzie za czymś nowym sie obejrzeć...

Jacek65
29-04-11, 16:14
Metaliki tez nie są trwałe:(.Mam metalik szary i też w trzech miejscach kamyki lub cos innego twardego zrobilo małe odpryski.Co prawda byly małe i niezbyt widoczne,ale kupilem lakier zaprawkowy w ASO,zapałka i juz po kłopocie.Raczej chyba obecnie nie uniknie się drobnych uszkodzeń lakierów.Zresztą jak kupowałem zaprawke to gość w ASO powiedział mi że nakładane teraz lakiery są bardzo delikatne.Cóż, ekologia sie kłania.:D Trzeba nauczyc sie z tym żyć.:)

Alix
30-04-11, 08:40
Dlatego mam alergię na wszystko co "ECO" bo to z reguły znaczy po prostu gorzej i na krócej :mad:

Obecne eko-auta ze wszystkimi podwójnymi doładowaniami i start-stopem oraz masą elektroniki (oczywiście zgodnej z "ekologicznymi" = nietrwałymi standardami ROHS) i innymi czynnikami (np. kiepski lakier) ponoć spowodują skrócenie życia rynkowego aut z 13 do 7 lat bo naprawy będą szybciej nieopłacalne. I gdzie tu ekologia - chodzi tylko o to żeby jak najwięcej produkcji szło, a ile przy tym energii i materiałów idzie szybciej na śmieci to już nikt nie mówi. Wszystko jest jednorazowe - AGD, RTV, za chwilę będą auta... To jest najczęściej pseudoekologia :(

jacob
30-04-11, 13:00
Dlatego mam alergię na wszystko co "ECO" bo to z reguły znaczy po prostu gorzej i na krócej :mad:

Obecne eko-auta ze wszystkimi podwójnymi doładowaniami i start-stopem oraz masą elektroniki (oczywiście zgodnej z "ekologicznymi" = nietrwałymi standardami ROHS) i innymi czynnikami (np. kiepski lakier) ponoć spowodują skrócenie życia rynkowego aut z 13 do 7 lat bo naprawy będą szybciej nieopłacalne. I gdzie tu ekologia - chodzi tylko o to żeby jak najwięcej produkcji szło, a ile przy tym energii i materiałów idzie szybciej na śmieci to już nikt nie mówi. Wszystko jest jednorazowe - AGD, RTV, za chwilę będą auta... To jest najczęściej pseudoekologia :(

Juz nie wspominajac o filtrach czastek stalych w dieslach. To ze auto emituje mniej CO2 to ekolodzy sie ciesza, ale ze ten filtr trzeba przepalac jezdzac niepotrzebnie na wysokich obrotach,i nie rzadko trzeba wymieniac olej juz po paru tys.km. bo w oleju znajduje sie ropa z filtra, co powoduje dodatkowe zanieczyszczenie w postaci zuzytego oleju. Niestety ekolodzy juz o tym nie wspominaja bo liczy sie niskie CO2...

Alix
30-04-11, 13:28
Doookładnie. Ale za dofinansowanie ich organizacji ponoć wszystko powiedzą jak trzeba :cool:

jacob
30-04-11, 16:36
Wracajac do tematu lakieru, ogladajac civicy w roznych kolorach, doszedlem do wniosku ze najlepszym lakierem w hondach do utrzymania jest kolor srebny.

SajmonLP
30-04-11, 16:48
w każdym, nie tylko w hondach

Alix
01-05-11, 09:37
To chyba prawda - srebrny leonika mimo rocznikowo 2x starszego auta wygląda jak nowy w porównaniu z moim 1,5 rocznym czarnym...

Jacek65
03-05-11, 19:58
Może w srebrnych nie widać tak odprysków bo podkład jest biały.Ja na moim szarym tez uszkodzenia zobaczyłem dopiero podczas robionego przeze mnie mycia i woskowania.Normalnie nie było widać.Tym bardziej na pewno jeszcze mniej widać na srebrnym.A wiecej pewnie na ciemniejszym kolorze.Nie sądze aby był stosowany inny skład lakieru w zależności od koloru.A ekologia to zwykły "pic na wodę":rolleyes:.Auta ekologiczne sa zdecydowanie gorszej jakości.A hybrydy czy elektryczne znacznie droższe.Wszystko to jest nic innego jak oszczędności i zyski na autach.Aby koncerny więcej zarobiły na sprzedażach czy serwisach:mad:.

Ca$h
03-05-11, 22:23
Może i jasne kolory są łatwe w utrzymaniu ale za to ciemne dają najlepsze efekty. I można je fajnie odpicować :)

Alix
04-05-11, 11:59
To prawda :) M. in. dlatego mam czarny :)

Pik
04-05-11, 12:30
Hehe, ale każdy wie, że czerwone są najszybsze! Nawet z odpryskami!! :p

Nie wiem jak to się dzieje, że jak stoję na światłach to każdy chce się ze mną ściagać... :cool:

Jacek65
04-05-11, 15:55
Może myśli że to Ferrari;).Jak nie zna marek to patrzy po kolorze.:D