PDA

Zobacz pełną wersję : parchy na nadkolu



dzialos82
18-04-11, 17:15
Witam..Panowie zeszłego lata robiłem nadkola...teraz okazało się że wyszlo w innym miejscu..i teraz pytanko czy trzeba znów malować cały elemen czy da rade to zrobić do załamania blachy..czy da się to jeszcze uratować i zrobić po niewielkich kosztach...dodaje fote:
http://img14.imageshack.us/img14/6969/18042011397.jpg (http://img14.imageshack.us/i/18042011397.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

RRa
18-04-11, 17:41
http://www.youtube.com/watch?v=-oe7TLI0rZ8&feature=related

pis of kejk :rolleyes:

pablo12
18-04-11, 18:57
rób teraz bo potem tylko reperaturki pozostaną tak zje blache

billiejoe
18-04-11, 23:00
http://www.youtube.com/watch?v=-oe7TLI0rZ8&feature=related

pis of kejk :rolleyes:
Chciałbym zobaczyć na żywo efekt finalny bo po takim lakierowaniu to chyba jedynym plusem jest to że nie widać ognisk, nic więcej

DjMariush
19-04-11, 00:26
dzialos82 tez mam ten sam problem. W tamtym sezonie miałem malowane nadkola,a po zimie nowe purchle wyszły:/ W tym miejscu jeszcze spoko, bo można zrobić odcięcie trochę wyżej przy zgięciu blachy. Gorzej jak wyszło tak jak u mnie, na górze nadkola i tak jak pisze billiejoe, efekt możne być mizerny. Teraz żałuje, bo chciałem zrobić cale reperaturki,ale blacharz przekonał mnie,ze nie warto, bo po co wycinać "zdrową" blachę i wystarczy tylko wyciąć i wspawać tam gdzie miałem rudą. To teraz wychodzi...

WaSSIL
19-04-11, 01:54
Witam..Panowie zeszłego lata robiłem nadkola...teraz okazało się że wyszlo w innym miejscu..i teraz pytanko czy trzeba znów malować cały elemen czy da rade to zrobić do załamania blachy..czy da się to jeszcze uratować i zrobić po niewielkich kosztach...dodaje fote:
trzeba było zakonserwować + dodać nadkola
malowanie tego miejsca bez dodatkowego zabezpieczenia nic nie da - i tak później będzie to samo

dzialos82
19-04-11, 08:56
W tym sęk, że zakonserwowałem to dużą ilością brunoxa a potem bolla..i on nadal trzyma..i warstwa jest nieuszkodzona. Dodatkowo założyłem nowe gumy na ranty w nadkolach...i również je uszczelnilem bollem i dodatkowo sylikonem żeby to było szczelnie założone. Niedawno postanowiłem to zdjąć i sprawdzić - pod gumami była woda-także nie polecam ich zakładać!
Widocznie blacha gnije od środka:(
ps. juz mocno irytują mnie te problemy z rdza na nadkolach!

mafia35
19-04-11, 09:47
Gnije od środka i trzeba mocno konserwować wnętrze progu przy nadkolu i samo nadkole od środka. Ta korozja to wina odpływów a raczej ich zapchania. Drugie miejsce - koło zderzaka również należy zakonserwować od strony bagażnika np. Valvoline Tectyl. Miałem robione reperaturki ładnych parę lat temu i zakonserwowane tak jak pisałem wyżej + nadkola i nic nie wyłazi na nowo. A te gumki to jest zło, którego trzeba się pozbyć.

dzialos82
19-04-11, 10:02
Gnije od środka i trzeba mocno konserwować wnętrze progu przy nadkolu
jak się tam dostać?..od strony bagażnika?

SajmonLP
19-04-11, 10:10
rozbierz sobie caly boczerk, i wladuj puche fluidolu, tam sie skrapla woda. Od zewnatrz sol i kamyczki,

DjMariush
19-04-11, 12:02
trzeba było zakonserwować + dodać nadkola
malowanie tego miejsca bez dodatkowego zabezpieczenia nic nie da - i tak później będzie to samo

Tez wlasnie z zewnatrz zakonserowalem bollem, a od srodka spryskalem fluidolem i jak widac nic to nie dalo. Moze juz wczesniej byly jakies niewidoczne ogniska?