Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : ubywa płynu chłodzącego...



demonobiker
16-04-11, 11:00
sprawa wygłąda następująco, ubywa płyny chłodzącego ze zbiorniczka wyrównawczego w tempie około 250-300ml na 300km sprawdzone:
-nie dymi
-nie gotuje sie
-nagrzewa sie normalnie
-jest cieply nadmuch
-nie zlokalizowano wycieku
-silnik po generlanym remoncie jakies 50tys km temu łącznie oczywiscie z wymianą uszczelki
-brak oleju w płynie
-brak płynu w oleju
-nie ma spadku mocy
-nie ma babelków powietrza w płynie
-układ odpowietrzony
czy coś jeszcze można sprawdzić?
jak sprawdzić czy pompa wody nie cieknie bez ściagania koła na wale i obudowy??
sprawa zaczęła się po zimie i do tej pory nie mogę tego zdiagnozować...
dodam że po odpaleniu auta słychać typowe świerszcze pod maską właśnie z okolić rozrządu, jak nabierze temperatury odgłos znika czy może tak hałąsować pompa jakby przeciekałą czy coś?

WODZIREJ2
19-04-11, 22:14
witam kolegę .my to się znamy z pw co nie? bardzo bym chciał ci pomóc. miałem podobnie. gdzieś mi ubywało płynu z tą różnicą, że powoli .dolałem uszczelniacz k2 do chłodnic nie bardzo wierząc w powodzenie ale o dziwo naprawdę pomogło. może spróbuj .pozdr

demonobiker
20-04-11, 08:33
znamy się znamy ;) doszedłem do wniosku że cieknie mi pompa wody, bo jak powycieram i umyję silnik i auto odpalone na postoju pochodzi jakieś 10 minut to za kołem pasowym na wale jest wilgotno , tak jakby płyn sciekał po obudowie i tamtędy wylatywał, jak będzie wypłata będzie i nowa pompa i rozrząd;) wtedy zobaczymy czy wszystko wróci do normy czy nie, a tak na marginesie to jest jakiś preparat który którego można dolać ale będzie go widać w ultrafiolecie?wtedy miałbym pewność skąd cieknie ;)

Westfield
22-04-11, 22:43
Za pozwoleniem, podepnę się pod temat :). Otóż pod koniec zeszłego roku wymieniałem płyn chłodzący i gdy kilka dni temu kontrolowałem jego poziom okazało się, że w zbiorniczku wyrównawczym ledwo go widać. Jego poziom był znacznie poniżej skali. Moje pytanie brzmi, czy taki ubytek jest w normie? Do tej pory nie miałem z tym problemu, aż tu nagle cały zbiornik wyrównawczy zszedł w pół roku. Na korku nie zaobserwowałem nalotu, a silnik grzeje się tak, jak powinien. A może mialł to związek z wymianą i rozchodzeniem płynu po układzie? Mogę orientacyjnie stwierdzić, że od czasu wymiany zrobiłem około 5 kkm. Dzięki za uwagę ;).

WODZIREJ2
26-04-11, 22:52
Miałem podobnie. Moim zdaniem trzeba dobrze odpowietrzyć układ. U mnie nie ma odpowietrznika i podobno sam się odpowietrza więc może dlatego po wymianie lekko ubywa płynu. :)

Muflon
02-05-11, 18:48
Witam miałem podobny przypadek ubywało mi płynu w chłodnicy i ciągle dolewałem aż wywaliło na silnik i po wyschnięciu płynu wszystko było niebieskie, co się okazało przelałem układ i wywalało z korka od chłodnicy warto sprawdzić węża tego od chłodnicy do silnika w moim było takie ciśnienie ze po odkręceniu korka płyn wywaliło na 2 metry w górę

Dextero
02-05-11, 20:29
w moim było takie ciśnienie ze po odkręceniu korka płyn wywaliło na 2 metry w górę
Odkręciłeś na gorącym silniku? :cool:

demonobiker
08-05-11, 12:25
zauważyłęm że jak byłem w trasie ostatnio 200km i ostrą pałowałem przez pół drogi, wysokie obroty 180km/h wiekszość trasy to płynu po ostygnićiu ubyło ze zbiornika wyrównawczego tak mało że ledwo to zauważalne było (porównując z poprzednim stanem na zimnym silniku, w chłodnicy też sprawdzane)natomiast jak jezdzę po mieście to większe ubytki mam po przejechaniu 50km...czemu tak się dzieje??czy jest jakaś różnica czy wleje do chłodzenia płynu czy wody przy dodatnich temp?

skolopendra
08-05-11, 14:34
a tak na marginesie to jest jakiś preparat który którego można dolać ale będzie go widać w ultrafiolecie?

takie rzeczy tylko w erze

cichy10
08-05-11, 21:57
Kiedyś na jakimś forum przeczytałem, że do sprawdzenia szczelności układu chłodzącego można zastosować substancję o nazwie "fluoresceina", która świeci w UV, jest dostępna w proszku, do kupienia za kilka złotych np. przez internet. Faktycznej skuteczności działania niestety nie mogę potwierdzić.