Zobacz pełną wersję : Renowacja Civica 5 gen.
Witam!
Jak wiadomo Civic 5 generacji nie należy do nowszych samochodów ;)
Ile może kosztować odrestaurowanie całego samochodu pomijając kwestie silnika i malowania? Chciałbym stworzyć projekt auta przeznaczonego na ulice i tor, więc takie rzeczy jak hamulce, zawieszenie, rozpórki będą na pewno aftermarketowe. Co trzeba wymienić na nowe w aucie, które ma już na karku prawie 20 lat żeby jeździło jak nowe?
Jeśli chodzi o silnik to myślę nad turbo i b18c6 lub h22a, ale to jest osobna kwestia i nie chcę jej poruszać w tym temacie :) Na razie chciałbym się skupić głównie na pozostałych rzeczach, bo może się okazać, że lepiej kupić zdrowego ITRa, CTRa lub S2000 niż grzebać w starym, lecz wymarzonym EG :)
Pozdrawiam
PS Po cichu marzy mi się projekt w tym stylu. Wiem, że potrzeba na to z dwa worki pieniędzy, ale może przynajmniej uda mi się doprowadzić Civica do zdrowego stanu ;)
http://farm1.static.flickr.com/190/510552241_cc82b577ee_o.jpg
http://www.hasback.com/webpage/20071103-IMG_3104.jpg
http://farm5.static.flickr.com/4104/5050350930_d7e5d1e81d_b.jpg
http://farm1.static.flickr.com/193/510549384_987b12f3af_o.jpg
http://farm1.static.flickr.com/196/511865371_b578038a4e_o.jpg
też witamy ;)
poświęć troszkę czasu na poczytanie forum... to zorientujesz się co i jak
a na to co w linkach to dwa worki $ to za mało...
Za pół worka w PS Ci takie foty zrobię z Twoim cifem ;)
Żeby jeździło jak nowe? Wymienić wszystko to co się zużywa. Elementy met-gumowe, zawias, buda po latach też traci na sztywności, ą że ma być auto do niczego (bo auto i na tor i na ulicę jest autem ani na tor ani na ulicę) więc przydało by się budę obspawać by nabrała sztywności. Jeśli masz kilka worków pieniędzy to robisz tak jak się restauruje stare auta. Rozbierasz do gołej blachy, piaskujesz/śrutujesz blachę z lakieru i budujesz od podstaw.
...Rozbierasz do gołej blachy, piaskujesz/śrutujesz blachę z lakieru i budujesz od podstaw.
Coś takiego znajomego wyszło prawie 35.000 zł w 20 letnim nissannie. Teraz ma okaz którym strach po drodze jeździć :rolleyes:
Dzięki za odpowiedź. Forum czytam od wczoraj, ale jeszcze chyba trochę zejdzie zanim ogarnę wszystkie tematy :)
Napisałem że samochód będzie mi służył zarówno na tor jak i na ulice, ale jednak będę się nim poruszał głównie po drogach publicznych ;) Tor będzie tylko ciekawszą i rzadko wybieraną opcją.
csjabolcs, 35 tysięcy za samo podwozie i przygotowanie budy??? :eek: Chyba nawet te 2 worki o których wspominałem to jednak za mało :(
bedziesz robil sam??jezeli tak to zaoszczedzisz na robociznie
kolega odbudowuje porsche 924 ostatnio srutowal cala bude za bagatela 1200 zl i wiadomo na czym sie stoi, czesci nie sa jakies kosmos drogie do V gen wiec mozesz ruszyc z pracami, sciagasz wszystkie elementy zawieszenia pozbywasz sie gumek i innych *******ek i dajesz to co sie nadaje do malowania, a to co nie to kupujesz, poprawki blacharskie, renowacja wnetrza( ostatnio sam cos takiego robilem, wszystkie plastyky wygladaja jak nowe nie kosztuje to zbyt duzo $ ale czasu pochlania masakrycznie)
przykladowy cennik:
- srutowanie, blacharz i lakkierka+ zabespieczenie profili zamknietych to jakies 6k.
- wymiana zawieszenia w zaleznosci od opcji 3-8k.
- na silnik rzeczywiscie worek pieniedzy b18c6 turbo 30k??
jezeli masz oryginalne eg6 to mozna sie zastanowic nad planem renowacji takiego auta inne bym wyciepal do smieci
20-30 tysi na gotowo lekko, a pozniej i tak rozsprzedaz na czesci ;)
czyli lepiej wrócić do początku i kupić zdrową EP3
najlepiej to zeby mama zabrała kabel od neostrady bo komus sie naprawde nudzi
jezeli ma luzna kase, chce to zrobic, ma zapal, to nie widze przeciwwskazan :)
demonobiker
16-04-11, 09:45
chętnie odnowiłbym w ten sposób swoje MA ale środków brak póki co ale przyją na nią lepsze czasy:) także moim zdaniem jeśli jest zapął do pracy, kasa i kocha się to auto to działać, działać i jeszcze raz działac :)
moj dziadek mowil zawsze "bogatemu wolno, biedny moze". jak ktos ma taki kaprys i srodki, to jego sprawa. a po co? po to, zeby np. pokazac to auto za 40 lat w jakims moto programie, dla potomnych, dkla funu, dla szpanu (no tak to civic gejowskie auto wiec to odpada). bo tak i ... :) jako ostateczny argument konczacy dyskusje :p
demonobiker
17-04-11, 10:13
każdy inaczej traktuje swoj samochód, dla jedny to zwykłe wozidło które i tak za jakiś czas zmienią a dla innych to pasja i hobby w którym się spełniają, lubią dłubać przy aucie, mieć wszystko na cacy, cieszy ich to i sprawia *****ista przyjemność.każdy oddaje się swojemu hobby (jeśli takowe posiada) najbardziej jak tylko może często dla niektórych bezsensownie ale on widzi w tym radości i spełnienie wiec nie zważa na innych i dąży do zamierzonego celu.JEśli gość chcę mieć zadbane, dopieszczone auto, napełni go to optymizmem i da mega radość to niech robi z autem co chcę to jego kasa i jego fura.JA na jego miejscu zrobiłbym to samo...
Z mojej strony życzę powdzenia i wytrwałości w dążeniu do końca projektu.
ale po jakiego chu8a?
a po takiego że auto można "kochać" i dbanie o nie to anjwiększa przyjemnośc.
niż grzebać w starym, lecz wymarzonym EG
Jeśli wymarzony to nad czym się zastanawiasz?
prestoneg3
18-04-11, 01:17
ja od małolata chciałem mieć eg. od 6 lat jestem szczęśliwym posiadaczem tego właśnie modelu . co prawda (na razie) jest to d13 ale pomału będę dążył do czegoś na poziomie 150-160kucy.
powiem tak. czy to z rodziny czy z grona znajomych słyszę "wpieprzasz tyle kasy w stary samochód " i wiesz co śmieje się im w twarz .
przez ostatnie 3 lata w wpieprzyłem w to auto ze 25tysi jak nie lepiej.
robię to dla siebie a miny osób którym mowie że to 93r są bezcenne :D
nie sztuką jest kupić prawie nową furę za 40 tysi , sztuką jest włożyć te 40k w auto warte 5-6 k
:p
wytrwania i powodzenia
a co do kompletnej renowacji takiej z piaskowaniem itp to gdybym miał na to kasę to bym się nawet nie zastanawiał . za kolejne 10 lat to autko nie będzie już tak często widywane na ulicach a TY będziesz miał rarytasik
nie wiem ze zdajesz sobie sprawe ale jak ktos przypierdo*li w twoje auto w które wyłożyłeś 30-40 tys. to dostaniesz 3-4 tys. a nie 30 , i nie wiem czy wtedy bedziesz taki adowolony z siebie , nie będziesz miał ani kasy ani auta
no chyba ze trzymasz je w garazu i nim nie jezdzisz to rozumiem
albo poślizgniesz się na oleju i w(*(*sz komuś w pupe wtedy nie dostaniesz nawet złotówki
albo spadnie na nie solidny konar drzewa przy ostatnich wiatrach widziałem tego sporo we wrocławiu
prawie nowe auto
właściciel to chyba sie na nim powiesił bo nie wiem czy ac to obejmuje
demonobiker
18-04-11, 08:09
reaktor ty chyba nie jestes zadowolony z niczego i we wszystkim widzisz przeszkody
prestoneg3
18-04-11, 11:52
a może jeszcze trzęsienie ziemi ,tornado , a nie najlepsze będzie tsunami ..............
poprzednio malowałem całe auto 3lata temu i fakt troszkę mi je po obijali i co miałem je zezłomować ? miałem kaprys i pomalowałem znowu . (czytaj:oddałem do lakiernika)
jak by każdy miał takie podejście jak Ty to wszyscy by popierdalali autobusami bo a nuż ktoś im samochód zniszczy.
a i nie trzymam go w garażu a stoi na ulicy pod blokiem w centrum Wawy. a rocznie robię średnio 25k km i jeszcze jakoś nikomu w d... nie wjechałem :p
prestoneg3
18-04-11, 12:51
dodam jeszcze ,że doskonałym przykładem "miłości" do auta i tego że WARTO jest ten oto kolega:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?1808-Honda-Civic-Sedan-Si-LPG-D16Z6
nie mozna podchodzic do samochodu z zalozeniem, ze ktos przypierdzieli i po ptokach, bo majac takie podejscie nie wychodzil bym z domu nie mowiac o wsiadaniu za kolko :) swoje sprzedalem 3 dni temu, dzis dostalem nienajlepsze wiesci. po 5 latach absolutnie bezproblemowego uzytkowania... i jazdy od tak na drugi koniec polski. piaskuj i ocynkuj jak masz $
reaktor ty chyba nie jestes zadowolony z niczego i we wszystkim widzisz przeszkody
nie do końca , reaktor jest tutaj głosem zdrowego choć może wyolbrzymionego rozsądku
jeżeli auto ma być na codzień a tak napisał autor to ni chu chu nie warto ...
o9
a może jeszcze trzęsienie ziemi ,tornado , a nie najlepsze będzie tsunami ..............
poprzednio malowałem całe auto 3lata temu i fakt troszkę mi je po obijali i co miałem je zezłomować ? miałem kaprys i pomalowałem znowu . (czytaj:oddałem do lakiernika)
jak by każdy miał takie podejście jak Ty to wszyscy by popierdalali autobusami bo a nuż ktoś im samochód zniszczy.
a i nie trzymam go w garażu a stoi na ulicy pod blokiem w centrum Wawy. a rocznie robię średnio 25k km i jeszcze jakoś nikomu w d... nie wjechałem :p
kolego jest spora rożnca miedzy odmalowaniem auta a wymianą wszystkiego na nowe żeby było fajnie, kilka naście dziesiąt tysiecy bez żadnej gwarancji jak długo sie tym będziesz cieszył
sam planuje odmalować całe auto, bo je jeden wieśniak aspirujący na lakiernika żle pomalował i wkurza mnie to za każdym razem jak na to patrze
i dobrze prawicie panowie - jeżeli masz kase i pasje możesz nawet 100000zł wydać w 20 letniego civic'a i chwała Ci za to!
Nie przejmować się nikim i robić wszystko na co ma się ochotę, w miarę swoich możliwości.
Ja posiadam eh9 i ej6 i nie szczędzę im kasy, choć wszyscy mi pukają do głowy...
najlepiej to zeby mama zabrała kabel od neostrady bo komus sie naprawde nudzi
Cholera, a ja zawsze myślałem, że forum jest po to żeby prowadzić dyskusję, wymieniać poglądy i nauczyć się czegoś lub pomóc innym, a tutaj widzę nie można, bo zostanie się wyzwanym od dzieci neostrady. Skoro myśli o zaturbionym b18 albo h22 to widać ma kasę albo chce wiedzieć ile jej musi mieć żeby spełnić marzenie. Swoje zdanie o braku sensu budowania takiego samochodu do jazdy na co dzień (z czym akurat w pełni się zgadzam) można w trochę bardziej kulturalny sposób wyrazić, nie sądzisz?
Pomysł fajny, tylko, że chyba byś się zapłakał po obitych drzwiach na parkingu, czy stłuczce (o dzwonie nie mówiąc). Imo taki projekt ma sens jeśli ma być to drugi samochód do lansu lub na spoty, jednak jeśli się zdecydujesz z przyjemnością będę śledził postępy prac. :)
...Bartuś...
19-04-11, 22:27
A czemu nikt z was nie pomyślał o ubezpieczeniu AC wg.wyceny rzeczoznawcy PZ-MOT'u??Na forum są już przynajmniej 3 auta tak ubezpieczone każde z nich na grubo ponad 20000zł i ich właściciele śpią spokojnie.Sam Jestem właśnie na etapie rozmów z ubezpieczycielem.Ale poczekam jeszcze chwilę bo znów będę regenerował nadwozie.
Ty lepiej tygrysie długi odsdaj a nie mysl o ubezpieczeniu
Ale poczekam jeszcze chwilę bo znów będę regenerował nadwozie. a już myślałem, że swap będziesz robił....
Co należy wymienić w 20letnim aucie żeby jeździło jak nowe ? W zasadzie wszystko :) Myślę, że nie ma zupełnie sensu wypisywać kwoty jaką można wydać na takie auto, bo ona może być nie skończona (jak zamawiasz każdą część OEM ;) ) jeżeli masz kasę na nowe auto klasy kompakt, to pewnie Cię stać, żeby ze starego kompakta zrobić nowego.
...Bartuś...
19-04-11, 22:53
a już myślałem, że swap będziesz robił....
Co należy wymienić w 20letnim aucie żeby jeździło jak nowe ? W zasadzie wszystko :) Myślę, że nie ma zupełnie sensu wypisywać kwoty jaką można wydać na takie auto, bo ona może być nie skończona (jak zamawiasz każdą część OEM ;) ) jeżeli masz kasę na nowe auto klasy kompakt, to pewnie Cię stać, żeby ze starego kompakta zrobić nowego.
Ile można swapować chyba 3 silniki już wystarczą na razie.
A części z Aso potrafią się cenić,choć nie ukrywam że chciał bym raz w życiu zobaczyć civic który ma od A do Z nowe części.Choć samo skompletowanie nowe wnętrza mogło by przekroczyć 20000zł.
20000? Jak Ty Tygrysowi nie masz oddac 2tys
Dzięki za wszystkie życzliwe odpowiedzi. Wybaczcie, ale posty reaktora pozostawię bez komentarza.
Część prac będę oczywiście wykonywał sam. Mam nadzieję, że nie tylko na tym zaoszczędzę, ale głównie spełnię jedno z moich marzeń :)
nie wiem ze zdajesz sobie sprawe ale jak ktos przypierdo*li w twoje auto w które wyłożyłeś 30-40 tys. to dostaniesz 3-4 tys. a nie 30 , i nie wiem czy wtedy bedziesz taki adowolony z siebie , nie będziesz miał ani kasy ani auta
no chyba ze trzymasz je w garazu i nim nie jezdzisz to rozumiem
albo poślizgniesz się na oleju i w(*(*sz komuś w pupe wtedy nie dostaniesz nawet złotówki
albo spadnie na nie solidny konar drzewa przy ostatnich wiatrach widziałem tego sporo we wrocławiu
prawie nowe auto
właściciel to chyba sie na nim powiesił bo nie wiem czy ac to obejmuje
Człowieku, ale co Ty robisz na tym forum skoro masz takie poglądy?:D Przecież tutaj połowa osób ładuje wszystkie swoje oszczędności w samochody które często mają więcej jak 15 lat, to hobby, jakby ktoś zbierał znaczki to też w pewnym momencie zachciałbym mieć taki znaczek którego nikt nie ma i wydał by na niego 2000zł:D a potem 3000 i 4000 itd:)
pzdr!
Dzięki za wszystkie życzliwe odpowiedzi. Wybaczcie, ale posty reaktora pozostawię bez komentarza.
Część prac będę oczywiście wykonywał sam. Mam nadzieję, że nie tylko na tym zaoszczędzę, ale głównie spełnię jedno z moich marzeń :)
Jeżeli masz ochotę odnowić hondę to rób to i nie słuchaj innych co mówią że to głupota, ja tak zrobiłem i już jestem na etapie rozkręcania hanki do ostatniej śrubki:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?11524-Eg4-d15b2-gt-b18c4/page41
Człowieku, ale co Ty robisz na tym forum skoro masz takie poglądy?:D Przecież tutaj połowa osób ładuje wszystkie swoje oszczędności w samochody które często mają więcej jak 15 lat, to hobby, jakby ktoś zbierał znaczki to też w pewnym momencie zachciałbym mieć taki znaczek którego nikt nie ma i wydał by na niego 2000zł:D a potem 3000 i 4000 itd:)
pzdr!
zazwyczaj ładują je w sensowne mody ew. wymiannę cześci która tego wymaga.
A nie w jakieś bezsensowne renowacje
nie lepiej kupić zadbany egzemplarz?
zazwyczaj ładują je w sensowne mody ew. wymiannę cześci która tego wymaga.
A nie w jakieś bezsensowne renowacje
nie lepiej kupić zadbany egzemplarz?
Moja odpowiedz: NIE
a wypadku kolegi mati wystaczyło by pomalować zderzak , wywalić wiejskie felgi i lampy zapodać glebe i juz było by dobrze i nie wiem po jakiego ch()*a rozkecac go do ostatnije śrubki
Wymiana części, które tego wymagają to normalka w każdym samochodzie:) Renowacja nie jest bez sensu, przecież odbudowuje się Syrenki czy tam Warszawy, o tym też można w takim razie powiedzieć, że to bez sensu:) Zresztą jak już ktoś powiedział - ma kasę, to z nią robi co chce i tyle:)
ale co ty porównujesz Syrenki iwarszawy które sa zabytkami do civika których jest pełno na ulicach
a wypadku kolegi mati wystaczyło by pomalować zderzak , wywalić wiejskie felgi i lampy zapodać glebe i juz było by dobrze i nie wiem po jakiego ch()*a rozkecac go do ostatnije śrubki
chociaż może faktycznie powinieś ją rozebrać , bo srodkek tez jest tragiczny
Jak samochód ma prawie 20 lat, to za 5 lat teoretycznie można już próbować go rejestrować jako zabytek:D
ale co ty porównujesz Syrenki iwarszawy które sa zabytkami do civika których jest pełno na ulicach
Civic za 10 lat bedzie mieć 30lat więc wiecznie młody nie będzie. Gdyby wszyscy myśleli tak jak ty to by tych warszaw i syren już dawno nie było.
Jak samochód ma prawie 20 lat, to za 5 lat teoretycznie można już próbować go rejestrować jako zabytek:D
zgadza się, civic I gen, IIgen i IIIgen są już zabytkami
i może wtedy renowacja będzie sensowna , na razie jest mnóstwo zadbanych egzemplarzy jak nie u nas to na zachodzie wiec po co sie w to bawić
i może wtedy renowacja będzie sensowna , na razie jest mnóstwo zadbanych egzemplarzy jak nie u nas to na zachodzie wiec po co sie w to bawić
A po co mam na to czekać?? żeby jeszcze bardziej zardzewiał?? wiele zadbanych Hond jest tylko z zewnątrz a nie wiesz co siedzi w środku.
Zadbany bedzie przez kilka lat, po renowacji kolejne 15lat lub więcej zależy od właściciela
To po co czekać 5 lat jeśli ktoś już teraz wie, że np. będzie to auto miał na długo (jako takie autko weekendowe) - za 5 lat to i części będą droższe zapewne i mniej dostępne:)
To po co czekać 5 lat jeśli ktoś już teraz wie, że np. będzie to auto miał na długo (jako takie autko weekendowe) - za 5 lat to i części będą droższe zapewne i mniej dostępne:)
IV geny już powoli drożeją te w dobrym stanie
Jak chcesz żeby był jak nówka to na twoim miejscu na pewno wymieniłbym na NOWE części ukł. kierowniczy i zawieszenie. Nówka wszystko. Po malowaniu rzecz jasna na tip top złożyć wszystkie uszczelki-plastiki. Jak wsiadziesz to już bedziesz wiedział o co chodzi :cool:
20000? Jak Ty Tygrysowi nie masz oddac 2tys
x2. Dobre.:p
i może wtedy renowacja będzie sensowna , na razie jest mnóstwo zadbanych egzemplarzy jak nie u nas to na zachodzie wiec po co sie w to bawić
Po to żeby mieć stysfakcje i jeśli się kocha swoje auto to każda nawet wymiana żarówki w liczniku (wykonana samodzielnie) Daje stysfakcje.. Kup Auto za 40 tysi i hanke 5 gena za 6 włóż w nią z 12 tys co razem daje 18. Nowe auto 40 tys a 15letnia hanka z modami 18 tys... Postaw oba na ruchliwym parkinku usiądź na ławce i policz ludzi którzy spojrzą na Hanke a w jeżdzie? B16 lub H22A vs. 2.5 TDI haha nie chodzi tu o szpan ale o satysfakcje. Dla autora jak masz hajs to ładuj w EG
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.