Atardin
12-04-11, 13:10
Poradźcie, chce zmienić zawiechę na przód do mojego Ej9. Zakupiłem ostatnio bardzo okazyjnie Springi H&R 29 994 VA -35 (są to springi od MB) Facet dorzucił mi za free do tego amory na których auto jeździło. Jak tak patrze na te amorki to generalnie wyglądają na prawie nowe, równo chodzą itd. I teraz jest dylemat. Zakładać springi z amorami od MB czy zostać przy tych seryjnych co mam w EJ (na stacji diagnostycznej powiedzieli, ze sa w dobrym stanie(ale mam tutaj lekkie obiekcje co do trafności tego stwierdzenia, bo badanie było przeprowadzone na spręzynach seryjnych, gdzie obie były pęknięte). Facet od którego kupilem spręzyny i amory mowił, ze dawca(to MB) zakupił jakieś połtorej roku temu i kupił autko wycacane, wychuchane, nic w nim od dnia zakupu sie nie rozkrzaczyło i jest mega zadowolony), a zmienia zawieche, bo panna mu waliła zdeżakami w każdy krawęznik i już miał tego dostć. Podejrzewam więc, ze amorki są też w super stanie.
Amory maja oznaczenie - DELPHI CHASSIS 22102899 E1 - nie wiem czy są to amory seryjne, czy jakieś lepsze.
Tak wiec co poradzicie:
Zostać przy seryjnych amorach?
Czy założyć te same na których te springi chodziły (tylko czy tutaj nie bedzie porblemem to, ze dawca był MB a ja mam lżejsze EJ??)
POniżej foty poglądowe:
http://img1.classistatic.com/cps/kj/110404/473r6/7351fc3_20.jpeg
http://img1.classistatic.com/cps/kj/110404/473r3/5214hgk_20.jpeg
Amory maja oznaczenie - DELPHI CHASSIS 22102899 E1 - nie wiem czy są to amory seryjne, czy jakieś lepsze.
Tak wiec co poradzicie:
Zostać przy seryjnych amorach?
Czy założyć te same na których te springi chodziły (tylko czy tutaj nie bedzie porblemem to, ze dawca był MB a ja mam lżejsze EJ??)
POniżej foty poglądowe:
http://img1.classistatic.com/cps/kj/110404/473r6/7351fc3_20.jpeg
http://img1.classistatic.com/cps/kj/110404/473r3/5214hgk_20.jpeg