PDA

Zobacz pełną wersję : Sprzęgło ?



Krzysiek3D
09-04-11, 16:53
Mam dziwny dylemat dotyczący mojej Hondy. Jak chcę się włączyć bardzo dynamicznie do ruchu z zatrzymania to auto się na chwilę "dławi" a potem dopiero rwie do przodu.Dodam że jak wystartuję z dużych obrotów to jest ok. Może po prostu honda tak lubi ? Dodam ze wymienialiśmy płyn od sprzęgła i odpowietrzyliśmy ale było robione to na szybko i może wypadałoby to powtórzyć ( wg. mnie biegi czasem minimalnie bardziej haczą po tej operacji ). pozdrawiam

vnv_nation
09-04-11, 18:51
Nie, honda tak nie lubi. Honda lubi ruszac jak kazde inne auto. Moze to nie jest kwestia sprzegla tylko np silnik ci zalewa? Jak sie zachowuje przy jezdzie pomijajac skrzynie biegow? Spalanie w normie? Zaplon sprawdz czy dobrze ustawiony

sivy
09-04-11, 18:51
Sprzęgło ?
raczej nie

Krzysiek3D
09-04-11, 22:36
Nowe świece, regulacja gazu, kasowanie luzów na zaworach. Kąt chyba nie ustawiany, do tego muszę rzucić okiem czy niema przebić. Wygląda to tak że jak silnik chodzi na wolnych obrotach dam szybko gaz i puszczę sprzęgło ( dużo jeżdżę i od paru lat, więc to nie wina niewprawnego kierowcy, aczkolwiek to auto mam nie za długo ) to właśnie jest ten efekt zdławienia i ruszenia, jak startuję z 2-2.5tys obr. to jest ok. Troszkę mnie to denerwuje bo mam wrażenie ze auto "niema siły ruszać". Może to kwestia przyzwyczajenia ?

ps. wcześniej miałem diesla... gdzie ruszało się puszczając sprzęgło i dodając lekko gazu gdy łapało... może to kwestia wyplewienia tego nawyku.

vnv_nation
09-04-11, 23:00
Wyreguluj zaplon i moim zdaniem powinno byc ok. Diesla owszem trudniej zgasic i mozna nim ruszac bez gazu, ale benzyniaka sprawnego takze nie trzeba dusic z gazem i spokojnie z nizszych obrotow ruszac. Przy 2,5tys obrotow puszczam sprzeglo jak chce kolami zamielic ;)

Krzysiek3D
12-04-11, 14:57
Zapłon poprawiony :). Wydaje mi się że jest bdb. Natomiast był bardzo opóźniony i trzeba było go przesunąć około 3-4mm do przodu ( do komory ). Zastanawiam się czy ktoś tego specjalnie nie zrobił żeby np.uniknąć strzałów gazu ? Auto dobrze się wkręca po zmianie itp. więc chyba ok ?

Saiti
12-04-11, 15:13
Rozregulować zapłon specjalnie? To już chyba bardziej rozsądnie nalać wody do baku, zamiast benzyny :)

Twój problem wyglądał na nieustawiony dobrze zapłon, a że zaczęło działać to sam się w tym utwierdzasz :) A nie czujesz, jakby Ci trochę dynamiczniej zaczął jeździć?

Krzysiek3D
12-04-11, 18:26
Hej :). Powiem szczerze że nie do końca rozumiem... Może nie specjalnie ktoś go rozregulował - może miał w tym cel... albo przestawił się przez przypadek chłopakom w warsztacie jak robili przy silniku.

Czyli problemem był źle ustawiony zapłon a skoro teraz jest ok to mogę uznać go za rozwiązany ? Nie niesie to za sobą innych konsekwencji typu regulowanie lpg itp ? Chyba dynamiczniej jeździ, rozumiem że to dobrze i to oznaka że jest ok ?

Przepraszam ze tak "lamersko" ale po raz pierwszy mam styczność z takim problemem i regulacją zapłonu...

podsumowując : wkręca się dobrze na obroty, nie dławi się przy dynamicznym starcie od niskich obrotów = problem został rozwiązany ? Czy skopałem coś po drodze i problem leży gdzie indziej ew. powinienem coś jeszcze sprawdzić ?

vnv_nation
13-04-11, 07:15
A logicznie myslec potrafisz? Czy ta umiejetnosc sie gdzies zatracila? Bo w jednym zdaniu piszesz ze jest wszystko ok, jezdzi auto tak jak powinno a za chwile pytasz czy problem lezy gdzie indziej... ale jaki problem? Skoro problem sie rozwiazal? Czytaj swoje posty ze zrozumieniem przed wyslaniem bo rece opadaja.. Jakby to półmózg z golfa napisal to bym zrozumial no ale na forum hondy takie rzeczy? :eek:

Nemereth
13-04-11, 16:13
vnv_nation, poza pseudo cool avatarem masz cos ciekawszego do dodania procz posta powyzej? Kolega nie ma za duzo pojecia o aucie nie wie czy to dobrze czy lepiej ale zle...

Krzysiek3D... skoro jest teraz dynamiczny i nie telepie, nie dlawi itp tzn ze juz jest jak powinno ;)

vnv_nation
13-04-11, 16:16
Tu nie trzeba miec pojecia o aucie, w tym przypadku tylko i wylacznie logiczne myslenie wystarczy i sie nie czepiaj bez sensu

Saiti
13-04-11, 16:23
to Ty nie czepiaj się bez sensu.

Krzysiek3D (czy jakoś tak :P), masz za dużo gotówki, że lubisz martwić się na zapas? :D Na pewno obróciło Ci jeszcze panewki, korby wyszły bokiem, a, i uszczelka pod głowicą :D. Może odkręcali aparat zapłonowy i zamontowali na OD TAK, stąd rozregulowanie zapłonu :) Ciesz się, że jeździ :) Gaz chyba działa na sygnałach od wtryskiwaczy paliwa, więc tutaj ustawienie zapłonu łapie się na te dwie rzeczy :)

PS. Ile zapłaciłeś za ustawienie zapłonu?

RRa
13-04-11, 16:59
Ciesz się, że jeździ

z czego tu się cieszyć jak w każdej chwili może mu paść :mad:

Krzysiek3D
13-04-11, 20:45
Dokładnie. Myślę logicznie więc pytam czy poza przestawieniem zapłony powinienem na coś jeszcze zwrócić uwagę, oraz dlaczego zapłon mógł być aż tak przestawiony.

Wiesz, to jak wymiana oleju... przy jego wymianie wypada wymienić filtr oleju bo wszystko będzie ok dopóki Ci się stary filtr np. nie odkręci olej nie wyleje na ulicę ( albo filtr się nie zapcha ). Tak samo jak wymiana opon... nie wystarczy ich wymienić, trzeba jeszcze potem wyważyć koła aby efekt był pełny. Takich przykładów jest jest sporo więc wolę się upewnić czy powinienem zrobi coś jeszcze co dla kogoś będzie oczywiste a dla mnie nie.

Wypowiedź kolegi "Saiti" była dla mnie na końcu intrygująca na tyle ze właśnie postanowiła zadać dodatkowe pytanie.

A mi ręce opadają jak ktoś leci stereotypem że "kolesie z golfa to półmózgi"... tak się składa ze ostatnie 2 lata byłem posiadaczek aut marki VW i od początku starałem się przy autach grzebać jak najwięcej bo sprawia mi to radość i wiele można się nauczyć. Myślę ze w wielu tematach mogę pomóc innym ale są i takie w których wolę uznać autorytet innych i poznać temat dogłębnie ( stąd moja dociekliwość, dla niektórych odbierana jako idiotyczne pytania )... no cóż... może po prostu nie dorosłem do marki Honda ale będę się starać.

Nie mam za dużo gotówki ;p, dlatego spytałem tutaj o pomoc żeby zrobić to samemu. O dziwko odkręcenie dwóch śrub i przestawienie zapłonu parę razy + testy kiedy działa najlepiej też mnie nie przerosły ;D. Koszt naprawy : 30min wolnego czasu... klucz nawet pasujący znalazłem to w koszta nie poszło :cool:

kamilx17
14-04-11, 20:32
No z tego co zrozumiałem to ustawiałeś zapłon na oko ?? Testy na czym polegały ?? Do ustawiania zapłonu służy specjalna lampa.

Krzysiek3D
14-04-11, 23:47
Ustawiałem tak że przekręcałem aparat zapłonowy "do komory silnika" co 1mm i patrzyłem jak auto się zbiera z wolnych obrotów do momentu aż ruszało zadowalająco ( po gwałtownym puszczeniu sprzędła i ruszeniu z niskich obrotów wkręcało się płynnie na obroty a nie muliło ). Dlatego tak jak wyżej... pytam czy to dobra metoda bo w temacie zapłonu jestem "zielony
" czy jednak powinienem jechać do fachowca który zrobi to "na lampę". Pozdrawiam.

kamilx17
16-04-11, 00:10
No zawsze po takim ustawieniu jak zrobiłeś nie jesteś pewny czy jest zbyt przyśpieszony lub opuźniony zapłon. Co skutkuje szybszym wypalaniem się świec zbieranie nagaru itd... Pożycz od kogoś lampe lub kup może w przyszłości sie przyda. Albo jedź daj zarobić komuś kto sie na tym zna :p

elviss09
16-04-11, 11:53
dokladnie nigdy na oko zaplonu nie ustawisz znajdz w serwisowce jak to sie powinno robic i zobaczysz ze to nie takie proste a podstawa jest uzycie odpowiednich narzedzi dlatego jesli lubisz grzebac przy aucie to zakup sobie lampe a napewno nie bedziesz zalowal i sie przyda w przyszlosci jak bedziesz cos modzil:)