lukasz6006
18-02-07, 20:20
Po zatankowaniu paliwka na stacji shell w Legionowie (zdecydowanie odradzam wszystkim tą stacje) moja hania zaczeła sie dziwnie zachowywać. Chodzi gorzej od 60cio konnego diesla mojego ojca. Nie zbiera sie wogule. Na pierwszym biegu idzie do 6000 i koniec, na drugim do 5000 i to samona trzecim to już wogule porażka bo staje na 4200. Predkość max to 130. Ale nie tu jest pies pogrzebany. Zatankowalem na zaufanej satcji, i niestety zero poprawy. Zresetowałem kompa i równierz brak rezultatów. Dalej pomysłów nie mam, poza wizytą u mechanika. Czy ktoś miał coś podobnego, czy złe paliwo mogło uszkodzić silnik?? pomocy!!