Zobacz pełną wersję : Kilka rzeczy dotyczących dolotu
Witam.
Zastanawia mnie kilka rzeczy dotyczących dolotu i chciałbym poznać Wasze zdanie w tej sprawie, bo prawdopodobnie głupoty wale.
Pierwsza sprawa dotyczy uszczelki kolektora ssącego. Czytałem topic, gdzie próbowano zrobić uszczelkę z pleksy aby odizolować kolektor od ciepłego silnika. Miało to zapobiec nagrzewaniu się kolektora i tym samym powietrza przelatującego przez niego. Próba nie wyszła bo pleksa była niezbyt trwała, ale podobno w hameryce takie uszczelki mają z trwardszego materiału ale drogie.
I moje pytanie. Z tego co wiem, oryginalnie stosuje się tam papierowe uszczelki, czy można by zasosować ich kilka na raz - ze dwie, trzy? Czy jest sens takiego posunięcia?
Druga sprawa także dotyczy temperatury dolatującego powietrza. Byłby sens zastosowania czegoś, co by je schładzało? Mowa oczywiście o lecie. Zastosować by można było do tego ogniwo Peltiera. Czy to także sensu nie ma?
Nie bijcie zbytnio ;)
Po pierwsze: Kilka uszczelek na raz nic nie da szkoda czasu i pieniędzy.
Po drugie do stożka chłodne powietrze można doprowadzać na 2 sposoby albo zainstalować CAI, albo zrobić ładny wlocik na masce z dobrze zabezpieczona puszką dolotową, która jednocześnie odizoluje stożek od nagrzanego silnika. Ale same koszta wykonanie porządnie wlotu są wysokie i można o tym myśleć np. podczas lakierowania maski. Ja właśnie jestem na podobnym etapie tzn. wlot już mam tylko na razie czekam na dolot i stożek a później będę kombinował z samą puszka dolotową (tu podziękowania dla Lcfr za ładne pokazanie tego jak to można np. zrobić).
Proponuje przeczytać ze zrozumieniem ten bardzo fajny artykuł:
http://www.teirney.net/civic/TemperatureReadings.htm
Wyjasnia wszystko :)
to zes zapodal jeszcze tlumaczenie by sie zdalo
Witam.
Zastanawia mnie kilka rzeczy dotyczących dolotu i chciałbym poznać Wasze zdanie w tej sprawie, bo prawdopodobnie głupoty wale.
Pierwsza sprawa dotyczy uszczelki kolektora ssącego. Czytałem topic, gdzie próbowano zrobić uszczelkę z pleksy aby odizolować kolektor od ciepłego silnika. Miało to zapobiec nagrzewaniu się kolektora i tym samym powietrza przelatującego przez niego. Próba nie wyszła bo pleksa była niezbyt trwała, ale podobno w hameryce takie uszczelki mają z trwardszego materiału ale drogie.
I moje pytanie. Z tego co wiem, oryginalnie stosuje się tam papierowe uszczelki, czy można by zasosować ich kilka na raz - ze dwie, trzy? Czy jest sens takiego posunięcia?
Druga sprawa także dotyczy temperatury dolatującego powietrza. Byłby sens zastosowania czegoś, co by je schładzało? Mowa oczywiście o lecie. Zastosować by można było do tego ogniwo Peltiera. Czy to także sensu nie ma?
Nie bijcie zbytnio ;)
jak widze kolega sie uparł na ta uszczelke kolektora :d :d :d
moim zdaniem to nie ma wiekszego sensu...(samo stosowanie tego wynalazku)
poprostu korzysci z tego plynące sie znikowme w porównaniu z nakładami...
gdyby juz jednak zakładac to:
- sam pomysl zastosowania kilku uszczelek tez chyba nie jest zbyt dobry-chyba to nic nie da... a inne uszczelki (grubsze-sa takie) sa w sumie plastyczne i załozenie ich kilku moze powodowac nieszczelnosci oraz pewnie trzeba by stosowac dociaganie srub na kilka razy (w miare osiadania uszaczelki)
- osobiscie pomyslałbym o kawałku ebonitu.. Materiał o odpowiedniej trwałosci, w miare izolujacy (tak prad jak i temp.)... Trzeba by wyciac ta uszczelke z kawałka o grubosci siakies 5mm(sa własnie takie plastry ebonitu). Problem w tym ze jest to materiał trudniejszy w obróbce... Ale jeszcze na tyle wdzieczny ze mozna to wykonac dosc dokladnie... No i ma tą zalete, ze ma dosc równe i płaskie płaszczyzny oraz nie odkształci sie...
a co do wlotów i dolotów...
albo CAI albo cos takiego co ja zrobilem...(własnie pewnie niedługo bede robił 2gą szt dla EG5 :agent: )
tak mi sie wydaje....
Z tym ogniwem Peltiera to mi chodziło o zrobienie dolotu ze zderzaka, a to dodatkowo miało by za zadanie po drodze przed stożkiem schładzać powietrze np w gorące dni.
Może tak streszcze co takie ogniwo robi: "działa on jako pompa transportująca ciepło w zależności od kierunku przepływającego przez niego prądu" Czyli bardziej po ludzku jedna końcówka się schładza a ciepło z niej jest transportowane na drugą, która bardzo się nagrzewa.
Tu artykuł o tym w popularnym zastosowaniu w kompach: http://www.benchmark.pl/r.php?file=http://www.benchmark.pl/artykuly/moduly_Peltiera.htm
Mi by chodziło aby tą zimną końcówkę dać na drodze powietrza dolatującego do stożka, tylko ciekawe czy pobór prądu jest mniejszy niż by były ewentualne korzyści z zimnego powietrza
Ebonit to te laski co się w budzie szmatą pocierało? ;) A gdzie idzie dostać takie płaty?
Ps Cold Air Box to po prostu pucha ze stożkiem odizolowana od ciepłego silnika, tak?
peltier jest za mało wydajny. odpowiednio wydajny zabił by ci układ elektryczny
peltier jest za mało wydajny. odpowiednio wydajny zabił by ci układ elektryczny
Dzięki Wombat za odpowiedź.
Czyli pozostaje jeszcze pokombinować z uszczelkami ;)
Może by pomiędzy silikonu dać, to powinno uszczelnić, poszukam też tego ebonitu
[ Dodano: Nie 18 Lut, 2007 20:38 ]
peltier jest za mało wydajny. odpowiednio wydajny zabił by ci układ elektryczny
Dzięki Wombat za odpowiedź.
Czyli pozostaje jeszcze pokombinować z uszczelkami ;)
Może by pomiędzy silikonu dać, to powinno uszczelnić, poszukam też tego ebonitu co Lcfr pisał.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.