PDA

Zobacz pełną wersję : Nie odpala.



m.leon
16-02-07, 20:18
Witam
Mam mały problem z autem.
Po zakończonej jeździe zgasiłem autko i już rano nie odpaliła. Podczas powrotu do domu słabła , jak dodawałem gazu gwałtownie to przerywała.
Kable WN mam nowe, świece też, filtr paliwa i oleju też, iskra na świecach jest, paliwo za filtrem pompka podaje.
Jeśli ktoś wie co to może być proszę o pomoc
Pozdrawiam

Gruszka
16-02-07, 21:32
Mysle, ze powinienes przyjrzec sie aparatowi zaplonowemu skoro reszta rzeczy, ktore wymieniles jest ok. Zrob na szybko samodiagnostyke, moze komputer pokaze jakies bledy?

hunter71
16-02-07, 21:37
Kopułka a konkretnie uszczelniacz wałka w kopułce był powodem szarpania a nawet gaśnięcia auta na niskich obrotach, w kopułce było mnostwo oleju a palec jak i sama kopułka spalona od oleju...

m.leon
17-02-07, 14:32
Kopułka a konkretnie uszczelniacz wałka w kopułce był powodem szarpania a nawet gaśnięcia auta na niskich obrotach, w kopułce było mnostwo oleju a palec jak i sama kopułka spalona od oleju...

Sprawdziłem, kopułkę i aparat wszystko ok, samodiagnostyka niczego nie pokazuje

hunter71
17-02-07, 21:49
Hmmm to ja już nie wiem, chyba nie pozostaje ci nic innego jak dobry mechanik - diagnosta. Ciekawy sam jestem... może któryś wtrysk zalewa albo w ogole nie robi... dziwna sprawa, mam nadzieje że to nic poważnego. A kręci w ogole rozrusznik ? Bo jakoś nie widze żebyś coś na ten temat pisał ?

m.leon
18-02-07, 10:18
Hmmm to ja już nie wiem, chyba nie pozostaje ci nic innego jak dobry mechanik - diagnosta. Ciekawy sam jestem... może któryś wtrysk zalewa albo w ogole nie robi... dziwna sprawa, mam nadzieje że to nic poważnego. A kręci w ogole rozrusznik ? Bo jakoś nie widze żebyś coś na ten temat pisał ?

Wiesz wszystko kręci tak jak powinno być tylko nie chce odpalić, sam nie wiem, jeszcze pozostaje mi sprawdzić czy pompka nie podaje za niskiego ciśnienia a jak nie to, to jedynie dobry diagnosta.

Gruszka
18-02-07, 18:20
Daj znac jak juz bedziesz wiedzial co bylo przyczyna. Oby to bylo cos blahego.

Pzdr.

m.leon
21-02-07, 20:57
Daj znac jak juz bedziesz wiedzial co bylo przyczyna. Oby to bylo cos blahego.

Pzdr.

Przestawił się zapłon. Już wszystko gra.

Gruszka
24-02-07, 00:50
Dobrze, ze juz wszystko ok :aloha: A nie wiesz przypadkiem co bylo przyczyna tego przestawienia?

seleccta
03-01-08, 01:16
Witam, u mnie jest podobnie ,tzn mam honde civic z 95 r (angola)1,4 16V MA8 ,jeżdżę nią już 2 lata i w tym roku zaczęły sie cyrki,tzn podczas jazdy sie dusił a ostatnio przestał odpalać.Przy odpalaniu (kilka razy) padł mi akumulator,podładowałem i samochód odpalił.Kolejnym razem już nie chcial odpalic wiec zaholowałem do mechanika ,co by go nie katować.Gosc sprawdzil ,ze iskra jest, i stwierdzil ze aparat zaplonowy jest walnięty .podobno wzial moduł na serwis do hondy i powtwierdziło sie to.Wymienił moduł,zdar kase no i pojezdzilem sobie tydzien autem,wsiadma opdalam przejechalem 1km i znowu sie dusi :/ , tego samego dnia matula chce jechac ,odpala,jedzie kawalek i zgasl na amen :/ wlasnei go sholowalem i stoi pod blokiem. Zbytni sie nie znam wiec prosze o rade co mam ewentualnie kazac sprawdzic bo zaraz mi wymysli gosc - swiece,przewody,pompa paliwowa itd(przy okazji samochod zachowuje sie jakby nie dostawal paliwa) a no i przy probie odpalenie jak dotknalem aparatu zaplonowego to troche kopało :/
Jesli wiece co to moze byc lub jak sparwdzic to dzieki z gory :hinczyk:

sajmon71
03-01-08, 04:44
jak dodawałem gazu gwałtownie to przerywała.
mam to samo ale tylko na zimnym silniku

co moze być przyczyną ??

KiTT
04-01-08, 17:12
pisze o tym samym dokladnie tutaj

http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=41678

bylem na diagnostyce, sprawdzalem sonde lambda, okazala sie ok. a autko przy dodawaniu gazu sie mulilo (recznie nawet dodajac na przepustnicy), wtedy cos mnie podkusilo zeby scisnac troche przewod ktory doprowadza paliwo do listwy wtryskowej i o dziwo.... autko sie nie dlawie wchodzi rowno na oboroty i nei gasnie... diagnoza pompa paliwowa do wymiany daje za male cisnienie... koszt ok 150 zl nowa www.pompy.net

seleccta
07-01-08, 14:22
Cuda sie jednak zdarzają ;) ,samochód mi odpalił po 4 dniach stania :aloha: ale co z tego :/ przyczyny nie znam do końca ,chociaz dzis go odpaliłem ,luknałem do silnika i na kopułce od aparatu zapłonowego iskierki mi śmigają :speszony: więc trzeba wymienic.
moje pytania:
1) czy to możliwe ze to jest przyczyna tego że mi gasnie w czasie jazdy (moduł wymieniony a na kopułce jakies przebicia)
2) czy dam rade sam wymienic kopułke i nie uszkodzic nic przy tym (wyglada z zew. dośc prosto ale nie wiem co jest pod :/ )

Wooyyek
07-01-08, 14:34
1)to właściwie na bank jest przyczyna,jak widać iskry to nie może dobrze dziełać
2)przy wymianie ciężko jest coś uszkodzić,sprawdź wygląd palca przy okazji i ewentualnie wyczyść go

KiTT
07-01-08, 17:13
musze tez u siebie to sprawdzic moze niepotrzebnie zamawiam pompe... chociaz ja wogole nie mialem problemow z uruchamianiem

seleccta
07-01-08, 17:17
musze tez u siebie to sprawdzic moze niepotrzebnie zamawiam pompe... chociaz ja wogole nie mialem problemow z uruchamianiem

na początku tez myslalem ze cos mam z pompa bo dusil sie jakby paliwa nie dostawal ,i gasł na drodze,ale mam nadzieje ze to nie to :/, najpierw sie za kopułke wezme i za filtr paliwa przy okazji.
A no i czy marka w przypadku kopułki ma duże znaczenie czy z JC może byc ,jak ma znaczenie to co polecacie

KiTT
09-01-08, 19:21
pompe podlaczylem dobra objaw nie ustal takze wrzucilem stara spowrotem. tym razem podejrzenie padlo na przelew i zawor ktory sie tam znajduje (przy listwie wtryskowej). mechanior mi tam cos pogrzebal i kazal sprawdzic jak to sie teraz sprawuje (jutro odbiore auto). tak czy siak przy zwezeniu przekroju tego wlasnie przelewu auto sie nie dlawilo przy wkrecaniu na obroty..

Cairo
10-01-08, 09:20
Cuda sie jednak zdarzają ;) ,samochód mi odpalił po 4 dniach stania :aloha: ale co z tego :/ przyczyny nie znam do końca ,chociaz dzis go odpaliłem ,luknałem do silnika i na kopułce od aparatu zapłonowego iskierki mi śmigają :speszony: więc trzeba wymienic.
moje pytania:
1) czy to możliwe ze to jest przyczyna tego że mi gasnie w czasie jazdy (moduł wymieniony a na kopułce jakies przebicia)
2) czy dam rade sam wymienic kopułke i nie uszkodzic nic przy tym (wyglada z zew. dośc prosto ale nie wiem co jest pod :/ )

a kable, świece ktoś Ci sprawdzał?

DareC
10-01-08, 10:48
Ja mam trochę inaczej. Wróciłem wieczorem normalnie do domu i wszystko chodziło jak powinno. Rano przekręcam kluczyk w stacyjce i CHECK ENGINE nie zgasł. Gdy próbowałem odpalić - NIC. Rozrusznik kręci samochód nie odpala. Stało sie to 2 dni temu. Dzisiaj rano zaholowałem samochód do elektryka - czekam na wiadomość od niego. Pewnie to coś z cewka, aparatem zapłonowym itd. ale czy u Was (pytanie do tych co mieli problemy z aparatem) CHECK ENGINE również nie gasł??

seleccta
10-01-08, 12:45
a kable, świece ktoś Ci sprawdzał?


Wlaśnie ani kabli ani świec nie miałem sprawdzanych :/ jak sprawdzić kable samemu ?? bo z tego co czytalem to ludzie jak wymieniaja na zamienniki to srednio one sie sprawdzaja.No ale jak trzeba bedzie wymienic to trudno :agent:

KiTT
10-01-08, 16:35
jak narazie po przejechaniu 25 km widzee poprawe, auto od razu reaguje na gaz i wkreca sie eni oborty i jeszcze mi nie zgaslo, w weekend mam traske na wrocek zobaczymy po weekendzie jak sie bedzie sprawowac

piciuk
11-01-08, 23:36
Pomożecie? :)
Po 15 min jeździe po mieście stanąłem na ok. 5 min. Gdy chciałem ponownie odpalić - kicha: raz zakręcił i ciemność na zegarkach tylko alarm się właczył. Jak wyłączyłem syrenę i trochę odczekałem - odpalił. Z ciekawostek to wyzerował mi zegar. Wiecie co może być przyczyną?

lukaskus
12-01-08, 00:03
Pomożecie? :)
Po 15 min jeździe po mieście stanąłem na ok. 5 min. Gdy chciałem ponownie odpalić - kicha: raz zakręcił i ciemność na zegarkach tylko alarm się właczył. Jak wyłączyłem syrenę i trochę odczekałem - odpalił. Z ciekawostek to wyzerował mi zegar. Wiecie co może być przyczyną?

Ja bym zaczoł od prostych rzeczy, czyli spr. klemy na aku czy nie sa luźne, tak samo bezpieczniki w skrzynce przy aku.

piciuk
12-01-08, 19:27
dzięki lukaskus :hinczyk: Trafiony zatopiony. Powód moich problemów: luźna klema na "+". tak jak sugerowałeś.

seleccta
26-02-08, 00:51
no i wracam do swojego problemu :/ wymieniłem kopułke, moduł, świece nowe, kable sprawdzone, paliwo podaje, rozrusznik kręci ale nie odpala, jakby iskry nie było albo jakieś odcięcie było , nie wiem :( jutro ma sie mechanik zając ale znając życie pogrzebie wymyśli coś i skasuje mnie jak żyd za matke...
ma ktoś jakieś propozycje co to może jeszcze byc ?? bo chłopaki robią hondy ale nie wiem czy z elektryką sobie poradzą bo nie jestem pewien czy komputer posiadają :(

tommee25
26-02-08, 09:05
Mój problem z uruchamianiem powrócił. Przypomnę, że nie chce odpalać po dłuższej przerwie tzn. może to być 3 godziny, a może to być 24 godziny i ztego co zauważyłem jest niezależne od temperatury powietrza na zewnątrz. Objaw pojawia się nieregularnie, np. ostatnio wczoraj wieczorem (3 godz. postoju) i dziś rano (12 godz. postoju), jednak z reguły po jakimś czasie da rade odpalić. Zauważyłem, że chyba pomaga kilkakrotne włączenie i wyłączenie zapłonu. Dodam, że jak odpali to chodzi dobrze, przyśpieszenie i spalanie ok, akumulator nowy.
Macie jakieś pomysły?
Ja mam dwa ale nie wiem czy są dobre:
1. Pompa paliwa do wymiany - tylko dlaczego, jeśli już odpali to wszystko jest ok z przyśpieszaniem i jazdą?
2. Gość w warsztacie powiedział mi, że może być to problem z jakimś czujnikiem temperatury.
3. Inny gość w warsztacie powiedział, że to problem z samoczynnym powrotem paliwa do baku i winna jest jakaś uszczelka czy membrana odpowiezialna za utrzymanie paliwa na miejscu - nie wiem co to jest i gdzie.

Jeśli coś wam przychodzi do głowy to dajcie znać.

KiTT
26-02-08, 11:48
moze to byc pompa moj kumplem w swoim civicu mial tak ze potrafila sie ona wyalczyc podczas jazdy nie bylo zadnej reguly kiedy jak i dlaczego, chodzila jak chciala po prostu

2 sprawa to moze byc wlasnie to ze cosfa ci sie paliwo do baku i zapowietrza sie uklad, w busie mialem taki problem. mozna zaworek taki grzybkowy zamontowac w przewodzie paliwowym :)

Konrad84
26-02-08, 13:24
a sprawdzaliście ustawienie zapłonu ??

b.negative
26-02-08, 14:36
Miałem to samo. Mechanik wymienił szczotki w rozruszniku i przesmarował. Od 2ch miesięcy problem nie występuje, ale objawy były identyczne jak u Was.

tommee25
26-02-08, 19:47
Mi się jednak wydaje, że to coś z układem zasilania. Po pierwsze zawsze odpala po krótkiej przerwie, poza tym rozrusznik dobrze sie sprawuje i nie ma oznak zużycia, a ponadto jest nowy akumulator.
Może Gruszka coś pomoże?

kroli
26-02-08, 20:02
2. Gość w warsztacie powiedział mi, że może być to problem z jakimś czujnikiem temperatury.

te same objawy były u mnie i powiem Ci że po przeczyszczeniu silniczka krokowego było trochę lepiej ale nadal problem występował wymiana czujnika temperatury i jak ręką odjął

Konrad84
27-02-08, 09:43
jeżeli czujnik jest uszkodzony to przy samodiagnostyce powinno wyżucać błąd. Czy sprawdzaliście ustawienie zapłonu ?? !!

tommee25
27-02-08, 18:06
jeżeli czujnik jest uszkodzony to przy samodiagnostyce powinno wyżucać błąd. Czy sprawdzaliście ustawienie zapłonu ?? !!

Samodiagnostyka zrobiona i nic nie wykazała - niby wszystko ok. Niby czujnik jest w spisie kodów usterek, z resztą tak samo jak ustawienie zapłonu (moim zdaniem zapłon jest ok), tak wieć wszystko jest teoretycznie w porządku...., a jednak .... zonk.
Nie wiem w którą stronę teraz działać?
Dodam, że dziś było ok, rano i po południu też. Odpalił od razu.
Gdzieś na forum wyczytałem, że jeden z forumowiczów miał problem właśnie z czujnikiem temperatury co chyba odpowiada m.in za wzbogacenie mieszanki przy uruchomieniu silnika, jeśli ten jest zimny. Pytanie co to za czujnik, gdzie go szukać, czy można go przeczyścić i ile ewentualnie kosztuje i czy można go samemu wymienić?
Z gory dzięki za pomoc.

skolopendra
27-02-08, 19:18
właśnie z czujnikiem temperatury co chyba odpowiada m.in za wzbogacenie mieszanki przy uruchomieniu silnika,

jest to czujnik iat ale on tu wiele nie będzie miał do gadania

obstawiał bym raczej sam zapłon np cewka może czasami dostawać przebicie
przy okazji sprawdź rezystancje kabli

seleccta
02-03-08, 02:00
wkoncu zrobiony :brawo: jak już pisałem powymieniałem wszystko co trzeba część sam, czesc u mechanikow ale zaden nie wiedzial o co chodzi , wkoncu zaholowałem hanie do chlopakow, którzy zajmują sie tylko hondami , przedstawilem objawy i koleś odrazu mówi ze to pewnie wilgoc gdzies na przewodach ,gdzies na masie ( smial sie jak to tlumaczyl bo pewnie to jakas glupota i zrobil to w 5 min ale zeby zarobic to nie chcial mi zbytnio wyjasnic gdzie co i jak)- wazne ze zrobione i tez za niewielkie pieniadze:) moja rada - jezdzic tylko do mechanikow co robia hondy bo inni podlubią i rozkladają rece :afro:

discowery
03-03-08, 09:31
:afro: dołącze sie do wypowiedzi , miałem problem z hanią d15b2 eg4 , więc tez myslałem ze mam cos z podawanie paliwa , bo przy nacisnieciu pedału gazu do dechy autko mi muliło zatrzymywało się na 2000tys obrotów i po krótkiej chwili jak z procy dopiero się rozbrykiwal , a poztym czułem wyrażnie osłabiony silnik , wczoraj czysciłem styki na kopułce i palcu ,a takze na cewce wymieniłem srubki bo były zardzewiale ,i dzisiaj się bardzo zdziwiłem , odpalam autko z rana jade sobie a po 200metrach mi nagle zgasło , odpalam z nowu odpalił i zaraz znowu zgasło , wiec odpalam znowu odpalił 1000obrotów 1100 normalnie i znów zgasł ,, więc znowu chce go odpalic i już problem z odpaleniem silnika !!??i od tej pory próbuje go odpalic i nie dalo się z 3 4 razy próbowałem i juz myslałem ze bede holował , bo mam automat ......ale po chwili znowu go odpalam i dojechałem normalnie pod dom nic nie przerwało pracy !!!ale boję się nim jechać zeby mi na autostradzie nie staneło ....panowie!!? z tego co tu czytam to bede miał do wymiany kopułke i palec rozdzielacza najprawdopodobniej lub przestawiony zapłon i dlatego auto sie tak zachowuje , jeszce sprawdze rezystancje uzwojenia wtórnego( własciwa wartosc to 13-19 omów tak piszą w mojej ksiazce hondy sam naprawiam...) i pierwotnego cewki(wlasciwa wartosc 0,6-0,8 oma , i rezystancje przewodów zapłonowych która powinna wskazywac maxymalnie 25 omów jezeli wyzej to są uszkodzone ). mam nadzieje ze jak to wymienie to bedzie dobrze jak to zrobie dam znac czy wszystko ok ....a teraz ide szukac sponsora na czesci wymienione wyzej ;)

boro
03-03-08, 10:20
tommee25 ja bym stawiał na zawór zwrotny paliwa, bo takie objawy wskazują na to,a że nieraz jest dobrze może być spowodowane złym ułożeniem zaworu w niektórych momentach. Tylko nie wiem gdzie on się znajduje, ale bardzo możliwe że przy pompie. Parokrotne przekręcenie kluczyka powoduje parokrotne podanie paliwa do silnika i w tym momencie powinien prędzej odpalić. Powodzonka.

tommee25
05-03-08, 07:21
Dziś znowu zonk. Ale jest -5 stopni, coraz bardziej obstawiam ten czujnik IAT, chociaz jeszcze mysle o zaworze zwrotnym paliwa.
W związku z tym mam pytaniem ile taki czujnik kosztyje ASO/używka i gdzie on siędokładnie znajduje i czy można go samemu wymienić?

discowery
08-03-08, 20:45
wymieniłem kopiułkę i palec przewody , sprawdzono cewke aparatu wszystko ok , olejk w automacie wymieniony , tak jak by lepiej teraz chodził , ale dalej zamula na początku , tzn odpalam go i on zamiast odrazu przechodzic jak cisne gaz do 2500tys obrotów i przełączac sie na gaz to on zamula tzn objawia się to tak ze wskazówka predkosciomierza staje na 2000tys troche wyje i zaraz łuuuuu idzie do góry tak jak by coś przepychał jak by nagle dostał dupną dawke paliwa juz nie wiem co to moze byc silnik chodzi równomiernie odpala wszystko tez dobrze ale cisne mu do dechy zaraz na starcei ion nie chce sie rozpedzac dynamicznie ,,,,,potem jak jade autostradą to fajnie idzie ale przy tych startach tak jak by no wiecie sami ja gaz do dechy a wskazówka na 2000 obrotów zmiast rosnąc odrazu ncoraz wyzej to tak jakby sie na chwile zatrzymywał na 2000tys i zaraz dopiero wchodzi na wyzsze , co to moze byc , czy moze to byc uszczelka pod przepustnicą albo czujnik temperatury , czy to moze byc jakis czujnik cisnienia , poradzcie bo narazie nikt nie wie , a ja chce odrazu jak kiedy ruszac dynamicznie a nie tak pomału a moze przepustnice trzeba przeczyścić ??/

skolopendra
09-03-08, 18:28
coraz bardziej obstawiam ten czujnik IAT,

ale się uparłeś :/

czujnik iat jest w dolocie powietrza ,jeśli go wypniesz i zastąpisz np rezystorem o wartości ok 3kilo
to wyjdzie na prawie to samo ,

discowery
09-03-08, 19:57
coraz bardziej obstawiam ten czujnik IAT

ale się uparłeś :/

czujnik iat jest w dolocie powietrza ,jeśli go wypniesz i zastąpisz np rezystorem o wartości ok 3kilo
to wyjdzie na prawie to samo ,[/quote]



Czy chodzi Ci o ten czujnik http://www.allegro.pl/item321003432_czujnik_cisnienia_honda_civic_accord .html#photo ,
czy się myle? Jezeli się myle mozesz dać mi linka lub zdjecie tego miejsca gdzie on jest i jak wyglada?, Wymienie , i dam znać co z moją chorą hanią :( toudi1982@wp.pl

[ Dodano: Nie 09 Mar, 2008 ]
coraz bardziej obstawiam ten czujnik IAT

ale się uparłeś :/

czujnik iat jest w dolocie powietrza ,jeśli go wypniesz i zastąpisz np rezystorem o wartości ok 3kilo
to wyjdzie na prawie to samo ,[/quote]



Czy chodzi Ci o ten czujnik http://www.allegro.pl/ite...cord.html#photo ,
czy się myle? Jezeli się myle mozesz dać mi linka lub zdjecie tego miejsca gdzie on jest i jak wyglada?, Wymienie , i dam znać co z moją chorą hanią :( toudi1982@wp.pl
_________________
honda d15b2,EG4 ,90km ,gaz

skolopendra
09-03-08, 22:39
czy się myle?

mylisz sie

w tym silniku
http://www.allegro.pl/item320846891_honda_civic_silnik_d14a4_1_4_16v_z_9 8r_.html

nad pokrywa, w czarnej obudowie filtra wystaje z boku,prawej strony
:)

discowery
10-03-08, 11:09
ja nie mam takiego czujnika w d15 b2 anie przy filtrze powietrza ani za nim ,ani na rurze z z powietrzem , mam wogole czujnik iat , moze w automatach nie ma ...ale w sumie powinien :/ :zamkniety temat: , poszukam jeszcze :speszony:

Pitbull
02-07-08, 23:21
Witam nie chciałem zakladać noweg tematu, więc napisze tuutaj. Szanowni forumowicze problem polega na tym że jak moja hania postoi cały dzień na słońcu i blacha tak sie nagrzeje że nie da sie dotchnąć to nie odpala, normalnie przekręcam kluczyk, czekam aż kontrolki zgasną i kręce i nic, wtedy zdejmuje kleme dodatnią z aku na 5 sekund, zakładam i po tym zabiegu hania już pali :o Dlaczego tak sie dzieje, co jest nie tak? nie rozumiem dlaczego jak odłącze kleme na chwile to po tym jest okej.

Pozdro

Ahaa czy może to być wina tego przekażnika pompy paliwa?? Czytałem o nim troche na forum i podobno jakoś może sie zacinać, może jak odłączan kleme i ją z powrotem podłączam następujw skok napięcia i sie ten pzekażnik odblokowuje?? Dobrze myśle??

Pozdro

7zbiniu
24-08-09, 19:00
Witam, odnowie temat, wczoraj przyjachałem do domu nic nie zapowiadało jakieś awarii, a tu dziś próbuję odpalić i nic, tylko kręci, za którymś razem odpaliła i powoli obroty spadły do zera, zapalilem ponownie i znów to samo, a pożniej już wogóle. Gdzie szukać zaczepienia?

7zbiniu
25-08-09, 22:48
Dzieki za wyczerpującą odpowiedź, z problemem już się uporalem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

MikeFoto
25-08-09, 23:08
Dzieki za wyczerpującą odpowiedź, z problemem już się uporalem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

To podziel się tym tajnym rozwiązaniem - będzie dla potomności.

7zbiniu
26-08-09, 12:55
Proste, a zarazem śmieszne, w Hance powoli zaczynała zapalać sie rezerwa, a ja zaparkowałem tak, ze miała boczny przechył i pewnie bena przelała się na prawą stronę;)