Zobacz pełną wersję : Piszczące łożysko koła
Witam,
prawdopodobnie po lewej stronie piszczy mi łożysko w kole... Trudno to zidentyfikować, ale inne łożyska wykluczyłem, ponieważ pisk nie nasila się pod wpłwem zwiekszenia/zmniejszenia się obrotów an biegu jałowym... I teraz pytanie... Da radę wymienić samo łożysko? Czy trzeba razem z piastą? Wystarczy jedna strona, czy od razu trzeba obie? Po jakim czasie siadają te łożyska? Hania niby 12letnia, ale niecale 60kkm przejechala....
pzdr,
Mi niedawno padło łożysko w tylnej piaście. Zrobiło prawdopodobnie 185tys. km. Z tyłu łożysko jest integralne z piastą. Jeśli natomiast masz problem z przednim łożyskiem to mniejszy kłopot, bo wymieniasz tylko łożysko.
Ale to dziwne, że Ci piszczy, u mnie buczało, jakby za mną leciał bombowiec :) W ciągu kolejnych kilkudziesięciu km hałas wzrósł, i wtedy już wiedziałem, że to prawa strona.
łozysko nie piszczy a raczej huczy. Dosyc charakterystyczny to dzwięk wiec jesli u Ciebie piszczy to raczej nie łozysko
W takim razie co może piszczeć? Jest to ewidentnie pisk... Wiem jak łozysko huczy, więc to nie to, tylko myslałem że to początki do huczenia...
skrzynia sie kłania najprawdopodobniej, piszczy na każdym biegu czy tylko na początkowych?
Mi kiedyś zaczęło piszczeć coś w kole i okazało się, że metalowa osłona tarczy hamulcowej lekko obcierała o tarczę. Piszczało przeraźliwie. Spróbuj odgiąć lekko te osłony a nóż pomoże.
Skrzynia? Piszczy, jak juz mówiłem niezależnie od biegu, i na biegu i na luzie. Spróbuje odgiąć tę osłonę, ale to na prostej drodze, troche popiszczy i przestanie...
sorki źle przeczytałem twój opis :/ moze to klocki ci piszcza??
Musze spróbować w takim razie przyhamować jak będzie piszczało. Tylko, kurde, to zaczyna piszczeć ot tak, nie po żadnym hamowaniu, i tak samo przestaje piszczeć... Pisk jak sie wydawało przy zasuniętych szybach znośny, tak przy odsuniętych jest całkiem głośny...;/
A może klocki się kończą i zabezpieczenie akustyczne się zaczyna odzywać. Jak mówią łożysko by raczej huczało. Wymienić można jedno łożysko i chyba samo łożysko bez piasty.
Też myślałem o klockach, ale dawało by dźwięk bez naciskania hamulca?
No i sie zgadza :) Cała felga się grzała, więc rozebrałem hamulce, klocki nie odbijały od tarcz, zwłaszcza jeden.... który już ładnie zjechał tarczę, siebie z resztą też. Oczyszczone, posmarowane, skręcone, wszystko jak na razie działa. Dzięki :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.