spadające obroty d16y7

[x-gambit]

Witam. Wiem że wiele jest na ten temat na forum ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi i identycznych objawów. Mam Civica coupe z silnikiem d16y7. Ostatnio zapalił mi się check. Zrobiłem samodiagnostykę wyskoczył błąd 41 (sonda lambda). Gdy samochód chodził na biegu jałowym obroty spadały aż do tej drugiej kreseczki na obrotku (buda zaczynała wibrować) tj. chyba 200 obrotów po czym powoli szły w górę dochodziły do ok 450-500 i tak już zostawały. Zawsze działo się tak po zrzuceniu na luz. Wymieniłem sondę, check przestał się palić ale problem z obrotami jest nadal. Jak ostatnio tzn rok temu byłem na wymianie akumulatora to facet powiedział że niedługo będę musiał wymienić alternator. Czy te obroty mogą być przez niego ??? Czy wiecie coś na ten temat ? Proszę o pomoc:) z góry dzięki za odpowiedzi

[falek84]

ro biłeś reset ecu??

[skolopendra]

Czy te obroty mogą być przez niego ?

tak

[x-gambit]

Tak, robiłem reset ecu po wymianie sondy i nic to nie dało. A jak sprawdzić alternator? Przykładając miernik do klem?

[markotny]

Przykładając miernik do klem?

Tak. Odpalasz auto i sprawdzasz jakie jest napięcie między klemami, następnie włączasz światła drogowe i ponownie sprawdzasz napięcie między klemami.

[grabarz117]

Mam 6gen. U mnie po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały do 0 (na liczniku) i albo gasł albo powoli "powstawał z martwych" (to samo na gazie i benzynie) - pojawiał się też od czasu do czasu błąd "zbyt ubogiej mieszanki". Przejechałem tak z kilka tysięcy aż gazownik wpadł na pomysł zmiany wtrysków Hana na tej samej firmy ale "najszybsze" (czarne bodajże). Od tego momentu spokój. To było 20k km temu - ostatnio pojawiły się podobne problemy ale nie aż tak nasilone jak wtedy - wszystko mam w porządku więc przeczyściłem przepustnicę i krokowy - wydaje mi się, że auto stało się żywsze i problem zniknął. Dodam, że mam lpg sekwencyjny z lubryfikacją.